Dalczego Polacy to PG i czy musimy tacy być ...?

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kielon
Masakrator
Posty: 2487
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kielon »

Kruti pisze:
Indar pisze: A propo pewnych ksyw które padają w tym temacie, to czy "legendarny" komiks doczekał się kolejnych tablic? :) Skończył się na tym że "ktoś" zapylał samolotem do Polski...


Chyba się nie doczekał i raczej nie doczeka ;) Chyba, że Mr. G pisał/rysował do szuflady i opublikuje go za 15 lat :D
Doczekał, ale nie został publikowany w internecie. :)
Z tego co wiem, to aktualnie Dzik jest w posiadaniu orginalnego rękopisu 2 części. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Kruti
Dżentelmen Ludowy
Posty: 2085

Post autor: Kruti »

Kielon pisze: Z tego co wiem, to aktualnie Dzik jest w posiadaniu orginalnego rękopisu 2 części. ;)
A można to jakoś wypożyczyć? a może skan chociaż ? :)
Obrazek

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Chciałem coś dodać, ale Jasiuuu doskonale podsumował dyskusję =D>
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
zaf
Masakrator
Posty: 2653
Lokalizacja: bedzin/k-ce

Post autor: zaf »

Jasiuuu
ja trabie im ze jesli chciałbym - a faktycznie mi sie nie chce - to opowiadałbym innym ludziuom takze zwiazanym z fantasy, rycerstwem czy wfb o dyskusji o "używaniu lanc sposobie"

daje 10zł za zdechła kure, ze smialiby sie na całego...

Michaelius
Mudżahedin
Posty: 252

Post autor: Michaelius »

Mi tylko zal kameralnych turniejow po 20 osob w szkole na Narbutta zanim nie zrobily sie z nich parowki po 120 osob kazda :D

No i zal mi starych masterow kiedy czlowiek mogl pojechal zagrac mastera wfb, potem mastera wh40k, a jesli byl to akurat 5 dniowy teleport to jeszcze dolozyc do tego 2 male turnieje na mniejsze punkty (ehh moj pierwszy i najlepszy konwent na jakim bylem w zyciu)

Acha no i zal mi tych pieknych czasow kiedy mozna bylo na masterach grac niepomalowanymi figurkami, a punktacja z malowania nie wymagala oddania armii do profesjonalisty.

Awatar użytkownika
Kielon
Masakrator
Posty: 2487
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kielon »

Kruti pisze:
Kielon pisze: Z tego co wiem, to aktualnie Dzik jest w posiadaniu orginalnego rękopisu 2 części. ;)
A można to jakoś wypożyczyć? a może skan chociaż ? :)
Polecam przejechać się na mastera do Lublina.
I rozrusza się trochę stare kości i komiks zobaczy. Ba, a nawet zauważy, że gracze to nie tacy straszni wałkarze. Nic tylko jechać. ;) :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Kruti
Dżentelmen Ludowy
Posty: 2085

Post autor: Kruti »

Kielon pisze: I rozrusza się trochę stare kości i komiks zobaczy. Ba, a nawet zauważy, że gracze to nie tacy straszni wałkarze. Nic tylko jechać. ;) :P
Kielonku - chociaż Ty mi tego nie rób :) ja nie na wałowanie a ogólnoludzkie podejście do tematu ;) Sam wiesz, że ja też mam za sobą okres PG i nie jestem przeciw PG a dziwnej monotonii obecnie. Takie moje starcze zdanie...


A kiedy ten master?
Obrazek

Awatar użytkownika
Kielon
Masakrator
Posty: 2487
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kielon »

Kruti pisze:A kiedy ten master?
Połowa marca
Obrazek

lith
Oszukista
Posty: 872

Post autor: lith »

zafael pisze:Jasiuuu
ja trabie im ze jesli chciałbym - a faktycznie mi sie nie chce - to opowiadałbym innym ludziuom takze zwiazanym z fantasy, rycerstwem czy wfb o dyskusji o "używaniu lanc sposobie"

daje 10zł za zdechła kure, ze smialiby sie na całego...
Indar pisze:ps. Co do meritum tematu - gdzieś tam toczy się dyskusja na temat tego czy elfią StarLancę można uzywać na piechotę. W życiu nie wpadłbym na taki pomysł... Ale widać że można.
Przepiekne. Podsumowaliscie konflitk miedzy "Powergamerami", a "Klimaciarzami" w sposob wrecz fantastyczny. Wy rozmawiacie i gracie tak jak Wam sie wydaje, ze sie gra i to jest ok w bitwach z kolegami. Niestety na turniejach trzeba grac tak jak jest. A to, ze Zafaelowi i jego znajomym wyda sie to smieszne... to coz, mam znajomych, ktorzy sie smieja z samej idei grania w cos takiego jak WFB.

Cyel
Oszukista
Posty: 821

Post autor: Cyel »

Bo zasady są pisane przez designerów,jak sami przyznają, tak na oko, do luźnej gry , są pretekstem żeby jakoś tam pobawić się figurkami produkowanymi przez ich firmę.
Traktowanie ich przez graczy jako zasad zgoła prawniczych to całkowite rozminięcie z ich sensem.
Uścislenia sa potrzebne bo niektóre zasady są napisane niechlujnie (z w/w powodu) a powinny być jednoznaczne.
Ale uściślanie takich rzeczy jak szarżowanie z kopią na piechotę ( :lol2: ) czy teleportujący się 20" z formacji kolumny minerzy świadczy o podejściu graczy,którzy rozmijają się z celem w którym te zasady są pisane -zabawy.
Ostatnio zmieniony 13 gru 2007, o 20:59 przez Cyel, łącznie zmieniany 1 raz.

Indar
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 116
Lokalizacja: Łomża

Post autor: Indar »

Lith, ale to żaden konflikt na linii Powergamer-klimaciarz.
Pelcu rzucił temat dotyczący tego jak postrzegają nas, polskich battlowców, gracze z innych krajów - na przykładzie platformy Lorenz (nota bene dalej się nie dowiedziałem czy Wam działa). Z tego rozwinęła się dyskusja poboczna, ale ją pozostawmy.
Najpierw musimy sobie odpowiedzieć na pytanie jakim celom ma służyć Warhammer FB?
I. Ma dawać przyjemność poprzez a) malowanie figurek b)przesuwanie ich na stole, granie c) obcowanie z żywym przeciwnikiem d) czerpanie przyjemności z samej gry
II. Ma dawać przyjemność poprzez wygrywanie, plus ew. jakieś punkty z góry
Warhammer jako taki powstał by sprawiać przyjemność z gry, ligi i turnieje powstały dodatkowo, jako uzupełnienie Warmłotka. Nie zaś odwrotnie.
O tym nie możemy zapomnieć, inaczej bowiem zaczyna się wykorzystywanie zasad do max, celem wlaśnie wygranej.
Ale czy to dobra droga? Czy o to chodzi w Battlu?

Nie chce mi się cytować Cyela, ale dobrze pisze. Czy uściślanie takiej rzeczy jak szarża z kopią w ręku nie jest bezsensem? Takie właśnie rzeczy powodują że przyczepiają nam "łatkę". Nie róbmy z zasad młotka kodeksu karnego.
Oczywiście jest to moje zdanie, nie twierdzę że jest ono jedynie słuszne i mam nadzieję na pociągnięcie wątku.
pozdrawiam
Indar

Awatar użytkownika
Fensir
Chuck Norris
Posty: 583

Post autor: Fensir »

Mam takie samo zdanie jak Indar i Cyel. Turnieje to dodatek do gry, a nie odwrotnie. IMHO Polacy nie potrafią w większości czerpać przyjemności z samej gry, nie zaś z wygrywania.

Awatar użytkownika
Robak
Chuck Norris
Posty: 481
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Robak »

Gdzie jest ranking tam jest rywalizacja, gdzie jest rywalizacja tam jest chec wygranej, nikt nie chce byc na samym dole ligi. Na wyscigi 1/4 mili nie jezdza ludzie maluchem bo to fajny klimat, kazdy ma wyzylowane auto, tak jak ludzie rozpiski.

Awatar użytkownika
Fensir
Chuck Norris
Posty: 583

Post autor: Fensir »

Dobrze bardzo dobrane słowa Robak, i niestety prawdziwe...
Chociaż ja magicowiec jestem, to rywalizacja o kasę nie powinna być dla mnie czymś nowym ;)

Cyel
Oszukista
Posty: 821

Post autor: Cyel »

Robak pisze:Gdzie jest ranking tam jest rywalizacja, gdzie jest rywalizacja tam jest chec wygranej, nikt nie chce byc na samym dole ligi. Na wyscigi 1/4 mili nie jezdza ludzie maluchem bo to fajny klimat, kazdy ma wyzylowane auto, tak jak ludzie rozpiski.
No tak, ale im lepsze masz wyniki słabszym wozem ,znaczy tym lepszym jesteś kierowcą.
Mnie w sumie tylko dziwi (no dobra,trochę też drażni;P) od zawsze że idący na łatwiznę i biorący silne rozpiski traktują to jak swoją wielką zasługę i geniusz, zaś z góry patrzą na grających rozpiskami z wyższego poziomu trudności, opartymi na mniej przegiętych jednostkach (jak choćby w tym temacie pogardliwe "ciepłe kluchy" :roll: ).
Ostatnio zmieniony 14 gru 2007, o 07:28 przez Cyel, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Fensir
Chuck Norris
Posty: 583

Post autor: Fensir »

Łatwiej coś zgapić dobrego, niż swoje wymyślić...

Awatar użytkownika
zaf
Masakrator
Posty: 2653
Lokalizacja: bedzin/k-ce

Post autor: zaf »

Niestety, lub na szczescie - zaleznie jak kto na to patrzy, istota problemu jest podwalina srodowiska wfb w Polsce.
Liga, jest ona dobrodziejstwem a zarazem przeklenstwem.
Dla tych biernych i czynnych graczy ligi.

Zrzeszyła ona spory kawał społeczenistwa młotkowego w Polsce, wypaczyła gre, ale dała tez inne plusy o ktorych to nie trzeba mowic

Jakiekolwiek mowienie ze ci sa żli, albo tamci - nic nie da, srodowisko zostało ukształtowane, ludzie nie interesujacy sie liga sa na marginesie,
czy pozytywnym czy negatywnym słowa znaczeniu - zalezy od nich. Na siłe nie jest nikt w stanie wprowadzic zmian, ktore przydały by sie albo nie

Natomist twor ten zmienia sie cały czas, wystarczy chciec budowac nowe, lepsze standardy, zastepujac stare, lecz nic na siłe,trzeba to roic powoli i z rozwaga.
Zrazic ludzi do jakiegos pomysłu mozna łatwo - pozyskac nie
Kiedys wyrosna ludzie z grania tzw "PG" (chyba)
albo i nie. Mowic ze jest zle mozna długo, robic zeby było lepiej jednak jest trudniej.

Nie zastanawiaj sie co srodowisko moze zrobic dla Ciebie, Ty zrob cos dla niego - i nie mowie tu o naturze ;)

Cyel
Oszukista
Posty: 821

Post autor: Cyel »

Chętnie Zafaelu-ale ja nie mam bazy by coś organizować samemu-stołów , terenów, kontaktów. Kilkakroć deklarowałem pomoc w organizacji różnych nie-pg imprez,ale nigdy nic z tego nie wyszło.

Np niedawno oferowałem pomoc i wysyłałem szkic dwudniowej kampanii dla wielu graczy osobom,które wcześniej wyrażały zainteresowanie -Jackowi Jedynakowi, Jankielowi (tak,byłem skłonny pojechać do Katowic na coś takiego;))... z jednym się sprawa rozmyła,chyba nie znalazł poparcia, drugi mi nawet nie odpowiedział...

Barbarossie też wspominałem,ale to mija się z celem,on nawet przychodząc na grę domową od wejścia krzyczy "pitched battle!!!" zanim ktoś zdąży zaproponować coś innego :wink:

Awatar użytkownika
Kruti
Dżentelmen Ludowy
Posty: 2085

Post autor: Kruti »

Cyel pisze:Chętnie Zafaelu-ale ja nie mam bazy by coś organizować samemu-stołów , terenów, kontaktów. Kilkakroć deklarowałem pomoc w organizacji różnych nie-pg imprez,ale nigdy nic z tego nie wyszło.


Może ja spróbuję Ci pomóc... Tylko zawsze w takich przedsięwzięciach jest jeden problem - frekwencja. Dlaczego? To już chyba wiesz... ;) Wpadnij kiedyś do Starego Świata - temat może na prawdę się rozwinąć...
Obrazek

Awatar użytkownika
Ratzing
Kretozord
Posty: 1549

Post autor: Ratzing »

Może ja jestem głupi i czegoś tu nie pojmuję, ale czy w tym temacie gdzieniegdzie jedni ludzie mówią innym ludziom, co dla tych innych ludzi jest fajne a co nie i co powinno im sprawiać przyjemność?
Uerph.

ODPOWIEDZ