Co tam słuchacie obecnie? czy też ogólnie?

Fensir · Post autor: **Fensir** » 12 gru 2007, o 15:16

A po ile bilety?

Sykstus · Post autor: **Sykstus** » 12 gru 2007, o 17:33

MUKER pisze:Wybiera się ktoś jutro na Theriona do Krakowa???

Gdybym mieszkał w KRK to na 100% znalazłbym kasę i poszedł

A tak to z NS daleko

MUKER · Post autor: **MUKER** » 12 gru 2007, o 19:31

95 zeta, ale jutro pewnie po 105.

No ja z kraka nie jestem, więc z roboty się prędzej zrywam, żeby zdąrzyć. Byłem te 3-4 lata temu i było genialnie. Na metalmani niestety nie dotrwałem, bo choróbsko mnie męczyło a jak bym został na Theriona to później kiblowałbym 4 godziny na dworze na autobus

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 12 gru 2007, o 20:31

Szkoda, że to w Krakowie.
Ostatni raz byłam 3 lata temu z Hakiem na Therionie w Warszawie... było fajnie.
Ale wtedy bilety były za 70 zeta

Fensir · Post autor: **Fensir** » 12 gru 2007, o 21:37

70, a 105 to już lekka różnica

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 12 gru 2007, o 21:39

Fensir pisze:70, a 105 to już lekka różnica

To prawda. Kiedyś wydałam 110 na bilet, ale byłam młoda, głupia i nie miałam innych wydatków

Fensir · Post autor: **Fensir** » 12 gru 2007, o 21:42

Skavenblight pisze:To prawda. Kiedyś wydałam 110 na bilet, ale byłam młoda, głupia i nie miałam innych wydatków

To jak teraz młoda jesteś, to jaka wtedy byłaś

110zł można dać, jak się naprawdę jakiś zespół lubi, nie widzę w tym problemu

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 12 gru 2007, o 21:51

Fensir pisze:
Skavenblight pisze:To prawda. Kiedyś wydałam 110 na bilet, ale byłam młoda, głupia i nie miałam innych wydatków
To jak teraz młoda jesteś, to jaka wtedy byłaś 110zł można dać, jak się naprawdę jakiś zespół lubi, nie widzę w tym problemu

Masz rację, teraz jestem młoda, wtedy byłam smarkulą

[miałam 16 lat

]

Można wydać, ale dziś już bym tego nie zrobiła. Nawet na ulubiony zespół. Zresztą nie mam już chyba czegoś takiego jak ulubiony zespół. Niektóre mają wartość sentymentalną, inne fascynują na moment, inne kojarzą się z określonymi przeżyciami [prawie to samo co wartość sentymentalna]. Czasem uznam, że coś jest naprawdę dobre. Ale to wcale nie zawsze znaczy, że mi się podoba

Fensir · Post autor: **Fensir** » 12 gru 2007, o 21:57

Rozumiem Ciebie, i doceniam poglądy, bardzo ciekawe

W sumie podobne do moich

MUKER · Post autor: **MUKER** » 12 gru 2007, o 22:20

A ja mm 24 i nie uważam tak wydanej kasy za stratę, wręcz przeciwnie jak byłem młodszy to było mi zawsze szkoda. Dobry koncercik nie jest zły, ale z reguły i tak chodzę na darmowe festiwale, a na płatne koncerciki to z rzadka (ale jak już mi spasuje to cena raczej nie gra roli).

Jak potafie wydać półtorej kafla na plastikowe żołnierzyki to sobie przecież na fajny koncercik nie będe żałować

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 13 gru 2007, o 21:21

http://www.youtube.com/watch?v=oEh5pWjcWCg

Fensir · Post autor: **Fensir** » 13 gru 2007, o 21:52

Kur** co za spam, niech Tomashek to wyczyści

Ja aktualnie sobie przypominam Żelazną dziewicę, uwielbiam ten zespół

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 13 gru 2007, o 21:56

Nie kurwa spam a BP które się wiesza.

I nie przeklinaj.

Fensir · Post autor: **Fensir** » 13 gru 2007, o 21:59

Krzywizna co za spam, niech Tomashek to wyczyści

=>Tak miało być

Zawsze możesz wykasować te posty i zostawić jeden

A co do muzyki: co sądzicie o zespole Hunter? Przewinął się ktoś z was przewinął się ktoś przez niego? Bo IMHO świetne teksty i bardzo oryginalna muzyka.

Asassello · Post autor: **Asassello** » 13 gru 2007, o 22:39

Hunter - IMO jeden z lepszych polskojezycznych zespołów grajacych cięzką muzyke.. jak sa w Wa-wie to staram sie nie opusci zadnego z ich koncertów.. choc wiem ze ostatnio cos mnie mineło

raz jak nie miałem jeszcze 18 laty i mnie nie wpuscili do klubu to z kumplem jechalismy az do Białegostoku na koncert.. niestety dopiero na miejscu dowiedzielismy sie ze koncert odwołano :/ ... ale wyjazd uwazam za udany - łażenie po białym do 3 w nocy, spanie w akademiku akademii medycznej u jakiejś obcej dziewczyny.. kumpel za to jest jeszcze bardziej zadowolony, bo teraz ta dziewczyna jest jego narzeczoną

bardzo lubie ich za muzyke oraz za teksty.. no i na koncertach wypadaja bardzo dobrze

Sykstus · Post autor: **Sykstus** » 13 gru 2007, o 22:43

Oczywiści że znamy

I cała dyskografie posiadamy

http://www.lastfm.pl/user/sykstus1 T.E.L.I...

Post autor: **Szaman** » 13 gru 2007, o 22:50

Sykstus pisze:cała dyskografie posiadamy

chyba plikografie

Asassello · Post autor: **Asassello** » 13 gru 2007, o 22:58

ja tam posiadam wiekszosc ich plyt.. jak juz mnie stac na te kilka koncertów rocznie to te 30 zl na plyte tez moge wydac

btw. ktos zna jeszcze jakies dobre polskojezyczne zespoły?

Post autor: **Szaman** » 13 gru 2007, o 23:00

Asassello pisze:btw. ktos zna jeszcze jakies dobre polskojezyczne zespoły?

homicide

MUKER · Post autor: **MUKER** » 14 gru 2007, o 10:46

Raporcik z Theriona:

Punktulanie 19 zaczął grać jakiś Vision Bleak, czy cuś, nie znam nie pamiętam. Muzycznie fajne i mocne a potem srubudu wokal a'la 13 stoleti i koniec tematu (nie żebym miał coś przecwiko 13 s. ale tu to nie pasowało).
Tak dość 19.32 i zbierali się ze sceny.

Drugi support się jakoś nie dawno rozpadł więc czas już tylko na theriona.

Zaczeło się jeszcze przed 20 -Rise of Soddom and Gomorrah
Na scenie ekipa theriona + 2 kolesi + babka operetka do śpiewu. Cała trójka ubrana w jakieś skóry czaszki rogi (operetka w sukni balowej gorsecik) Ogólnie jakiś taki mroczniejszy klimacik na scenie. Z przodu scenu w obu rogach stały dwie kobity w sukniach balowych jedna z głową Jelenia druga chyba Bafoneta, przypięte łancuchami do słupów dzielnie dzierżyły czarne sztandary. A na środku sceny panienka z jakimiś 3 metrowymi skrzydełkami a'la motyl oidwala taniec brzucha. Dla mnie super klimacik wyszedł.

W okolicach 4 piosenki na wisdom and cage laski ze sztandarami zrywją swe łancuchy i zamykają jednego ze śpiewjących typów w dyby, ten tak przypięty prawię całą pioseneczkę prześpiewał dopiero pod koniec ten drugi go uratował i resztę pioenki znowu śpiewają razem.

Inne smaczki:
kobieta od tańca brzucha się przewijała przez parę piosenek.

lemuria grane na 4 gitarah akustycznych (tylko)

w około 4 czy 5 piosenkach gościnie zaśpiewał wokalista Candlemass

niektóre pioseneczki były całkiem inaczej grane, tzn. partie skrzypiec zamast jakiegoś playbacku czy cuś grane na gitarze, parę też partii wokalnych odśpiewanych było growlem - o dziwo wyszło lepiej niż oryginały

na sam koniec koncertu po krótkiej przerwie zagrali całą Theli po kolei !!!!

potem jeszcze 3 bisy:
Adulruna Rediviva (dodam kawałek trwa 14 minut)
Summer Night City
jakiś cover Mercyful Fate (koleś z Candlemass)

Całość skończyłą się po 23 czyli grali ponad 3 godziny.

No i na koniec zostawiam największy dla mnie smaczek:
gościnie w wielu kawałakach śpiewał :
PIOTR WAWRZENIUK
(o ile dobrze pamiętam prawie całe theli min.)

Ogólnie koncert bomba, na scenie wiele się też działo (ta trójka śpiewająca serio niezłe show odwalała), muzycznie to nie jestem obiektywny bo mogli by wyjść pierdnąć a i tak byłybm wniebowzięty

ALe było genialnie, na koncert wybrali się znajomi którzy takiej muzy nie słuchają (jakieś comy i huntery) a teraz mnie męczą żeby jakieś płyty pożyczyć

Aż nie chce mi się wierzyć, że kapelka ma już 20 latek (koncercik jubileuszowy może dlatego taki odpicowany).

Dla mnie miazga po prostu i za 500 zetów wybrałbym się jeszcze raz. Therion potęgą jest i basta !!!

EDIT:
aha jeszcze zajebisty motyw był na sam koniec jak wyszedł typek z Candlemass i mówi, że zagrają covera mercyful fate no i wali:
-Would you like to hear a song about worshipping Satan?
-Yeah (wszyscy krzyczą)
-That's nice