Empire the 9th Age
Moderator: #helion#
Re: Empire the 9th Age
Nie, nie jest to wtedy ani support ani parent.
Gremlin pisze:Co się dziwicie? Chłopaki przyjeli 7 lepców na twaSz, traca 3 zęby z tego 2 przednie, a wciąż dzierżą w ręku bagietę, która chcą zjeść. A Furek im tą bagietę zajumał i pobił nią ostatniego żywego francuskiego rycerza sprawiedliwości. Pieprzony polski złodziej. Odarł ich z marzeń.
Dwa (w zasadzie to 3) pytania do imperialnych weteranów pól bitewnych T9A:
1) jak zapatrujecie się na grę bez BSB'ka? W zamian: korona na generale => Ld=10 oraz mag z Divination, sztandar do jednokrotnego przerzutu testu Ld oraz sztandar automatu do zdawania paniki na kluczowych oddziałach.
2) na wyposażeniu bohatera jest lusterko i Jack's Pickaxe, czy będąc w pojedynku z bohaterem przeciwnika z TP, posiadającym dajmy na to S6 z bazy po zamianie współczynnika siły mój bohater ma S6 + 1S od Jack's Pickaxe =S7 - czy też zrównuję wtedy moją siłę do T4 (bo taką wielkość będzie miała wytrzymałość przeciwnika po zamianie przez lusterko) i dodaję +1 za Jack's Pickaxe i mój bohater ma "tylko" S5? W opisie kozika jest, że należy zignorować wszystkie modyfikatory Siły, poza tym nadawanym przez tą broń, gdy atakuje się model z Zasadą Specjalną Górujący. Z drugiej strony lusterko zamienia wartość a nie modyfikuje.
I dalsze pytanie związane z powyższym: jakie są wartości potrzebne do rzutów na zranienie oraz jak redukowana jest ochrona pancerza przeciwnika? W powyższym przykładzie w przypadku pierwszym wychodzi zranienie na 2+ i -4Asv a w przypadku drugim 3+i -2ASv.
Będę dźwięczny za podpowiedzi ;p
1) jak zapatrujecie się na grę bez BSB'ka? W zamian: korona na generale => Ld=10 oraz mag z Divination, sztandar do jednokrotnego przerzutu testu Ld oraz sztandar automatu do zdawania paniki na kluczowych oddziałach.
2) na wyposażeniu bohatera jest lusterko i Jack's Pickaxe, czy będąc w pojedynku z bohaterem przeciwnika z TP, posiadającym dajmy na to S6 z bazy po zamianie współczynnika siły mój bohater ma S6 + 1S od Jack's Pickaxe =S7 - czy też zrównuję wtedy moją siłę do T4 (bo taką wielkość będzie miała wytrzymałość przeciwnika po zamianie przez lusterko) i dodaję +1 za Jack's Pickaxe i mój bohater ma "tylko" S5? W opisie kozika jest, że należy zignorować wszystkie modyfikatory Siły, poza tym nadawanym przez tą broń, gdy atakuje się model z Zasadą Specjalną Górujący. Z drugiej strony lusterko zamienia wartość a nie modyfikuje.
I dalsze pytanie związane z powyższym: jakie są wartości potrzebne do rzutów na zranienie oraz jak redukowana jest ochrona pancerza przeciwnika? W powyższym przykładzie w przypadku pierwszym wychodzi zranienie na 2+ i -4Asv a w przypadku drugim 3+i -2ASv.
Będę dźwięczny za podpowiedzi ;p
Tutaj nie trzeba być imperialnym weteranem aby coś poradzić.
1) BSB musi być, zwłaszcza w EoS gdzie kapitan dziwnym trafem otrzymuje sztandar armii za darmo. Poza tym korona powiększa Ld do maksymalnie 9.
2) Najpierw wytłumaczę działanie magicznej kosy: daje +1S i o ten bonus w połączeniu ze statystyką siły modyfikujesz pancerz (czyli zazwyczaj na imperialnym herosie ściągasz 2 armoura, bo masz S4+1). Towering presence ranisz na 3+ (na potrzeby woundowania - i tylko woundowania - zrównuje się Twój strength z toughnessem przeciwnika i do tego dodajesz jeszcze +1 od kosy). Nie zwiększa to wartości przebicia pancerza na TP, lecz oczywiście dodatkowo masz przeciwko nim MW (2).
Jeżeli chodzi o lusterko, to należałoby wyodrębnić przypadki bohaterów, którzy jeżdżą na czymś dużym (np. elf na smoku, suka na divine altarze, saurian na alpha carnosaurze), gdzie statami zamieniasz się z jeźdźcem i zazwyczaj jego mniej imponującym S i T, a TP pokroju vermin lorda, gdzie swapa robisz właśnie z nim.
1) BSB musi być, zwłaszcza w EoS gdzie kapitan dziwnym trafem otrzymuje sztandar armii za darmo. Poza tym korona powiększa Ld do maksymalnie 9.
2) Najpierw wytłumaczę działanie magicznej kosy: daje +1S i o ten bonus w połączeniu ze statystyką siły modyfikujesz pancerz (czyli zazwyczaj na imperialnym herosie ściągasz 2 armoura, bo masz S4+1). Towering presence ranisz na 3+ (na potrzeby woundowania - i tylko woundowania - zrównuje się Twój strength z toughnessem przeciwnika i do tego dodajesz jeszcze +1 od kosy). Nie zwiększa to wartości przebicia pancerza na TP, lecz oczywiście dodatkowo masz przeciwko nim MW (2).
Jeżeli chodzi o lusterko, to należałoby wyodrębnić przypadki bohaterów, którzy jeżdżą na czymś dużym (np. elf na smoku, suka na divine altarze, saurian na alpha carnosaurze), gdzie statami zamieniasz się z jeźdźcem i zazwyczaj jego mniej imponującym S i T, a TP pokroju vermin lorda, gdzie swapa robisz właśnie z nim.
Dziękuję,
1) co do korony to magowie max do Ld 9 inne postaci mogą mieć 10 z korony...
2) wiem, że nie zamienia się współczynników z podkładką pod tyłkiem klepacza - ale właśnie są takowi samodzielni TP z wysokim T i S ;p
1) co do korony to magowie max do Ld 9 inne postaci mogą mieć 10 z korony...
2) wiem, że nie zamienia się współczynników z podkładką pod tyłkiem klepacza - ale właśnie są takowi samodzielni TP z wysokim T i S ;p
No właśnie i wtedy tak, czy siak, bez względu ile mam siły zawsze wound jest na 3+?(na potrzeby woundowania - i tylko woundowania - zrównuje się Twój strength z toughnessem przeciwnika i do tego dodajesz jeszcze +1 od kosy).
Zależy na czym grasz. Na kawalerii ten bsb ma jakąś wartość bojową i nie boli mus wystawiania tego modelu. Na piechotę jest to te 160pkt za które trzeba zapłacić. Czy to dużo? Liczymy:
Dodatkowy rozkaz w armii to koszt 60pkt, (wg ceny wielkiego stratega)
ld9 to koszt 70 pkt, (np w porównaniu do prałata z 8ld, lub poprzedniego bohatera który miał w bazie 8ld)
bsb w przeliczeniu starego kosztu na nowy to 50pkt, (kiedys 25pkt=50pkt teraz)
ciało (coś między gwardzistą a flagusem) to dodatkowe 18pkt.
Jak bsb wpływa na ld: trzyma ld9 na oddziale w którym jest nawet po śmierci generała. Na stronie 9th age jest tabelka ze statystykami, która dowodzi, że przerzut jest lepszy niż ld+1. Przy walce z oddziałem mającym fear(ld-1 [9 bez rerola i 8 z rerolem]), jest już ponad 9% szans różnicy na korzyść bsb. Wielokrotnie zadawałem sobie pytanie o tego bsb, to prawie koszt moździerza albo fasta. Nie miałem odwagi grać bez bsb. Daj znać jak poszło.
Co do Pickaxe jest jeszcze inaczej. Polecam errate do zasad na stronie T9A. jest tan napisane, że siła modyfikowana jest na potrzeby "to wound", ale nie modyfikuje sejwa poza +1S.
Zapis lustra nie pozostawia też wątpliwości w jakiej kolejności będą działały modyfikatory. Mylisz się co do twierdzenia, że nie jest to modyfikator tylko zamiana. Opis przedmiotu mówi:
Reasumując, niezależnie od statystyk modeli ranisz na 3+ i modyfikujesz pancerz o -2.
Dodatkowy rozkaz w armii to koszt 60pkt, (wg ceny wielkiego stratega)
ld9 to koszt 70 pkt, (np w porównaniu do prałata z 8ld, lub poprzedniego bohatera który miał w bazie 8ld)
bsb w przeliczeniu starego kosztu na nowy to 50pkt, (kiedys 25pkt=50pkt teraz)
ciało (coś między gwardzistą a flagusem) to dodatkowe 18pkt.
Jak bsb wpływa na ld: trzyma ld9 na oddziale w którym jest nawet po śmierci generała. Na stronie 9th age jest tabelka ze statystykami, która dowodzi, że przerzut jest lepszy niż ld+1. Przy walce z oddziałem mającym fear(ld-1 [9 bez rerola i 8 z rerolem]), jest już ponad 9% szans różnicy na korzyść bsb. Wielokrotnie zadawałem sobie pytanie o tego bsb, to prawie koszt moździerza albo fasta. Nie miałem odwagi grać bez bsb. Daj znać jak poszło.
Co do Pickaxe jest jeszcze inaczej. Polecam errate do zasad na stronie T9A. jest tan napisane, że siła modyfikowana jest na potrzeby "to wound", ale nie modyfikuje sejwa poza +1S.
Kolejna sprawa to działanie tej broni i działanie lustra. Zasada magicznej broni jest wyraźna i powoduje, że siła modelu jest zawsze T+1 przeciwnika, czyli w każdym przypadku ranienie TP jest na 3+ nawet jeśli bez modyfikacji byłoby na 2. -Głupie, ale zapis jest jednoznaczny.Jack’s Pickaxe (page 104)
Q10: Does Jack’s Pickaxe gains its +1 Strength bonus against models with Towering Presence?
A10: Yes. Against models with Towering Presence, Jack’s Pickaxe rolls to wound with a strength equal to target’s T+1.
For example, a Strength 4 model attacking a Toughness 6 model with Towering Presence would count as having
Strength 7 when rolling to wound. Note that for modifying Armour Save, a model with Jack’s Pickaxe still only counts as
having their normal Strength plus 1.
Zapis lustra nie pozostawia też wątpliwości w jakiej kolejności będą działały modyfikatory. Mylisz się co do twierdzenia, że nie jest to modyfikator tylko zamiana. Opis przedmiotu mówi:
This is done before
applying other modifiers.
Reasumując, niezależnie od statystyk modeli ranisz na 3+ i modyfikujesz pancerz o -2.
Gremlin pisze:Co się dziwicie? Chłopaki przyjeli 7 lepców na twaSz, traca 3 zęby z tego 2 przednie, a wciąż dzierżą w ręku bagietę, która chcą zjeść. A Furek im tą bagietę zajumał i pobił nią ostatniego żywego francuskiego rycerza sprawiedliwości. Pieprzony polski złodziej. Odarł ich z marzeń.
No właśnie mam obawy co do gry bez BSB (miałem już okazję się przekonać jak w beznadziejnym położeniu dla mnie przeciwnikowi poszedł w las najważniejszy kloc bo nie zdał ld i nie miał przerzutu i skończyło się bardzo przyjemnie dla mnie). Jak będzie słaba faza magii + pech i nie wejdzie atrybut w ważnym momencie może być pozamiatane.Dziedzic pisze:Daj znać jak poszło.
Ale z zasady lusterka: biorę siłę bazową S6 od przeciwnika przed wszelkimi modyfikacjami i dodaję +1S od Jack’s Pickaxe czyli wynikałoby z tego że mam S7 i wprawdzie ranię na 3+ ale z redukcją ASv -4?Dziedzic pisze: Co do Pickaxe jest jeszcze inaczej. Polecam errate do zasad na stronie T9A. jest tan napisane, że siła modyfikowana jest na potrzeby "to wound", ale nie modyfikuje sejwa poza +1S.Zapis lustra nie pozostawia też wątpliwości w jakiej kolejności będą działały modyfikatory. Mylisz się co do twierdzenia, że nie jest to modyfikator tylko zamiana. Opis przedmiotu mówi:Jack’s Pickaxe (page 104)
Q10: Does Jack’s Pickaxe gains its +1 Strength bonus against models with Towering Presence?
A10: Yes. Against models with Towering Presence, Jack’s Pickaxe rolls to wound with a strength equal to target’s T+1.
For example, a Strength 4 model attacking a Toughness 6 model with Towering Presence would count as having
Strength 7 when rolling to wound. Note that for modifying Armour Save, a model with Jack’s Pickaxe still only counts as having their normal Strength plus 1.This is done before applying other modifiers.
Reasumując, niezależnie od statystyk modeli ranisz na 3+ i modyfikujesz pancerz o -2.
Tak, urwało kawałek tekstu. Ze to wound "count as T+1" sie liczy, a do armour save to co faktycznie masz +1. Tam jeszcze 2 przypadki opisalem gdzie masz np zamiane z modelem, ktory ma mniejsze statystyki niz Prałat i np siedzi na jakims wózku (mag na huraganie). Nie chce mi sie tego drugi raz dopisywac mysle ze wszystko jasne.
Gremlin pisze:Co się dziwicie? Chłopaki przyjeli 7 lepców na twaSz, traca 3 zęby z tego 2 przednie, a wciąż dzierżą w ręku bagietę, która chcą zjeść. A Furek im tą bagietę zajumał i pobił nią ostatniego żywego francuskiego rycerza sprawiedliwości. Pieprzony polski złodziej. Odarł ich z marzeń.
W jakiej formacji i w ilu biegają u Was biczownicy?
Myślę o 2 oddziałach w granicach 20-21 szt i nie wiem czy optymalnie będzie 2x10, 3x7 czy może 4x5?
Jako, że będzie bez BSB'ka to formacja 2x10 jest kiepska gdyż straszliwie rozciąga całą armię i kawaleryjskie skrzydła są oddalone od generała ponad 20'', natomiast wystawiając ich na skrzydłach tracę na szybkości całej armii no i 0 z divination nie będzie spełniała swojej roli...
Jak zatem ich ułożyć?
Myślę o 2 oddziałach w granicach 20-21 szt i nie wiem czy optymalnie będzie 2x10, 3x7 czy może 4x5?
Jako, że będzie bez BSB'ka to formacja 2x10 jest kiepska gdyż straszliwie rozciąga całą armię i kawaleryjskie skrzydła są oddalone od generała ponad 20'', natomiast wystawiając ich na skrzydłach tracę na szybkości całej armii no i 0 z divination nie będzie spełniała swojej roli...
Jak zatem ich ułożyć?
Zadaj sobie pytanie, po co ci oni?
Jak do bicia to musisz zainwestować w dopalacze; wózkowy teść i ew. kapłańska omka. Na czary z maga nie licz, horoskop na 2017 podaje że wiatry magi nie będą ci sprzyjać.
Jak do blokowania to weź 20 z czempionem.
Jak do tracenia punktów od strzelania to weź 10 (ew. 15 czy ile tam wynosi ilość początkowa).
Zwróć uwagę na to co jest nacykane w booku, ja mam braki w tym temacie, ale z tego co pamiętam nie da rady na start dać 5 albo 7 w jednym oddziale.
Jak do bicia to musisz zainwestować w dopalacze; wózkowy teść i ew. kapłańska omka. Na czary z maga nie licz, horoskop na 2017 podaje że wiatry magi nie będą ci sprzyjać.
Jak do blokowania to weź 20 z czempionem.
Jak do tracenia punktów od strzelania to weź 10 (ew. 15 czy ile tam wynosi ilość początkowa).
Zwróć uwagę na to co jest nacykane w booku, ja mam braki w tym temacie, ale z tego co pamiętam nie da rady na start dać 5 albo 7 w jednym oddziale.
"Wielkie problemy współczesności nie rozstrzygną się mowami i uchwałami większości… ale krwią i żelazem." Bismarck
Mieć ciastko i zjeść ciastko. Sprawdź czy nie wejdzie 25,10,10. Z racji sporego kosztu dodatkowych modeli może w ten sposób.
Gremlin pisze:Co się dziwicie? Chłopaki przyjeli 7 lepców na twaSz, traca 3 zęby z tego 2 przednie, a wciąż dzierżą w ręku bagietę, która chcą zjeść. A Furek im tą bagietę zajumał i pobił nią ostatniego żywego francuskiego rycerza sprawiedliwości. Pieprzony polski złodziej. Odarł ich z marzeń.
Ja bym brał 4x5, aleeee są ludzie sprytniejsi którzy wierzą w statystykę i mogli by policzyć że czasami lepiej by było dać komuś pod pysk kreseczkę 10.
To co mają blokować psychopaci to jakiś klocek co to hit-like-a-truck robi. jeśli większa podstawka od 20x20 to biją cie 2 modele z szeregu czyli zazwyczaj 6 łącznie; jeśli nie ma hejta to z 1 kape żuci; tylko że taki unit to to zazwyczaj ma więcej ataków niż 1 per model, plus nawinie sie jakiś heros i poof dziesięcio woundowy odzialik znika po szarży a potem overran i dalej w czoko.
Trzeba sie po takim klopsie zastanowić czy za tą cenę nie lepiej 5 eko rycerzy co to więcej ruchu mają a i armor na 2+ jakiegoś pociska wytrzyma. Wydaje mi się że opłacają się po 20 a i jakiejś "synergii" można poszukać żeby coś tam mieli zranić (zawsze oddają, zdeterminowani skubańcy). Także ten
To co mają blokować psychopaci to jakiś klocek co to hit-like-a-truck robi. jeśli większa podstawka od 20x20 to biją cie 2 modele z szeregu czyli zazwyczaj 6 łącznie; jeśli nie ma hejta to z 1 kape żuci; tylko że taki unit to to zazwyczaj ma więcej ataków niż 1 per model, plus nawinie sie jakiś heros i poof dziesięcio woundowy odzialik znika po szarży a potem overran i dalej w czoko.
Trzeba sie po takim klopsie zastanowić czy za tą cenę nie lepiej 5 eko rycerzy co to więcej ruchu mają a i armor na 2+ jakiegoś pociska wytrzyma. Wydaje mi się że opłacają się po 20 a i jakiejś "synergii" można poszukać żeby coś tam mieli zranić (zawsze oddają, zdeterminowani skubańcy). Także ten
"Wielkie problemy współczesności nie rozstrzygną się mowami i uchwałami większości… ale krwią i żelazem." Bismarck
Hej,
Zastanawiam się nad alternatywnym złożeniem knight commandera.
Ostatnio grałem na:
Giant Sword
Lucky Shield
Dusk Stone
Potionka z inicjatywą.
Zasadniczo bohater się spisywał, 4 ataki z S7 i relatywnie wysoką inicjatywą oraz ws'em wyglądają dobrze, jednakże bohater znajduje się w oddziale KO i ewidentnie mi brakowało czarnego hełmu aby uodpornić się na strach i samemu go siać.
Wobec czego zastanawiałem się nad poniższym złożeniem:
GW
Black Helm
Dusk Stone
W tej konfiguracji mam typka tańszego o 90 pktów, o troszkę mniejszej przeżywalności, bez magicznych ataków, 1 mniejszą siłą oraz uderzającego ostatniego. Jednakże zyskuje na tym oddział w którym się znajduje.
Alternatywnie zastanawiam się nad płonącą lancą i potionkiem z siłą - za 80 pktów mogę mieć przez 2 tury 4 ataki płonące z S6 lub przez 1dna 4 ataki z S8.
Co o tym sądzicie?
Zastanawiam się nad alternatywnym złożeniem knight commandera.
Ostatnio grałem na:
Giant Sword
Lucky Shield
Dusk Stone
Potionka z inicjatywą.
Zasadniczo bohater się spisywał, 4 ataki z S7 i relatywnie wysoką inicjatywą oraz ws'em wyglądają dobrze, jednakże bohater znajduje się w oddziale KO i ewidentnie mi brakowało czarnego hełmu aby uodpornić się na strach i samemu go siać.
Wobec czego zastanawiałem się nad poniższym złożeniem:
GW
Black Helm
Dusk Stone
W tej konfiguracji mam typka tańszego o 90 pktów, o troszkę mniejszej przeżywalności, bez magicznych ataków, 1 mniejszą siłą oraz uderzającego ostatniego. Jednakże zyskuje na tym oddział w którym się znajduje.
Alternatywnie zastanawiam się nad płonącą lancą i potionkiem z siłą - za 80 pktów mogę mieć przez 2 tury 4 ataki płonące z S6 lub przez 1dna 4 ataki z S8.
Co o tym sądzicie?
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin