Saurus Scar-Veteran

Durg · Post autor: **Durg** » 17 gru 2007, o 21:40

Jest takie stare przysłowie, które głosi "Warto czasem pochorować. Choćby po to by przeczytać książkę". Tak mądre słowa... Jednak ja to inaczej interpretuję, a mianowicie "Warto czasem pochorować. Choćby po to by pomalować figurki". To jeszcze mądrzejsze... Ale do rzeczy co myślicie o tym? A fotki nie za bardzo mi wyszły ale trochę je poprawiłe w programie by było więcej widzieć.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42a ... a9346.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d61 ... ae45e.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/92b ... a1515.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b41 ... 249fd.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b4f ... 0fac8.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d1d ... 31a25.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/548 ... 64a00.html

400totochtin · Post autor: **400totochtin** » 17 gru 2007, o 21:45

Z pomysłem, ale niechlujnie i niestarannie. A i linki coś ci nie wyszły. Sugeruję miedzy [img]a[/img] powklejac bezposrednie odnosniki do zdjęć.

Edit:

Spóźnione

Donvitocorleone · Post autor: **Donvitocorleone** » 17 gru 2007, o 21:48

Przedewszystkim machnij jakims inkiem Metaliki i powinno byc dobrze.

Cresus · Post autor: **Cresus** » 17 gru 2007, o 22:07

staranniej

i jeśli chcesz już robić takie zbliżenia, to zamaluj to czego z daleka nie widać, np. przerwy między ortrzami w siekaczu, czy jak zwą tą broń
a kolorki nawe t fajne

400totochtin · Post autor: **400totochtin** » 17 gru 2007, o 22:19

Eh.. przypominają mi się moje pierwsze kroki w malowaniu figurek.. łezka się w oku kręci.

I tak do niczego nie doszedłem ;[ A malowanie tego modelu zostało po prostu odwalone. Wyraźny brak chęci/ czasu/ wprawy/ techniki/ whatever.

TomaszT · Post autor: **TomaszT** » 17 gru 2007, o 23:12

Pomysl na kolorki fajny, ale z cieniowaniem tak troche kiepsko. Zbyt mocne kontrasty, postaraj sie moze wiecej warstw klasc i stopniowo je rozjasniaj. Ale co ja tutaj gadam, w koncu sam niedawno zaczalem.

Durg · Post autor: **Durg** » 18 gru 2007, o 07:53

Wim dopiero na zdjęciach za uwarzyłem kilka błędów, choćby na tarczy w tych oczach. A te złoto to jakim inkiem bo nie wiem. A co do cieniowania to ogólnie ja robie właśnie takie mocniejsze. A to że trochę niestaranie to z powodu tego że miałem cholernie złe światło, nie wygodną pozycję i kaszel z katarem. Więc muszę trochę go poprawić tylko wytrzymam ostatni tydzień szkoły przed świętami....

Treevill · Post autor: **Treevill** » 18 gru 2007, o 08:25

ja tam do zlotego uzywam flesh wash (a jesli masz inka brazowego to wystarczy ze dodasz do niego odrobine wody zeby nie byl za ciemny)

Durg · Post autor: **Durg** » 18 gru 2007, o 15:41

Aha dzięki za rade, musze teraz kupić tylko inka i poprawie