T9A:FB 2.0 - przecieki i dyskusja

[Slayer Zabójców]

Pod nazwą claymore to są znane dwie zupełnie różne bronie: wielki miecz górali szkockich (Breaveheart) oraz znacznie poźniejszy zdobny pałasz który poniekąd z tego miecza wyewoluował (Rob Roy). Zakładam, że twórcom chodzi raczej o ten pierwszy. Broń tak jak ją opisano nie odpowiada ani estokowi (od biedy można by tłumaczyć też jako koncerz) ani szkockiemu kozikowi... jednak z uwagi na utrwalony w popkulturze obraz szkockich dzikusów unikałbym nazwy claymore w połączeniu z kulturą rycerską. Koncerz / estok byłby lepszy... claymore mi zgrzyta.

edit: ale co się dziwić jak głową Backgroundu jest Scottish Knight.

Pamiętasz, że Claymore nie jest tylko dla modeli kawaleryjskich? Equitańska piechota też używa tej broni
Ogólnie to dziwnie to dla mnie będzie wyglądać, gdy broń dwuręczna taka jak dwuręczny młot, zweihander czy topór dają ten sam bonus jakim jest +2S (mimo, że każda z tych broni działa inaczej) a tutaj nagle dostajemy claymore który tak naprawdę też jest zwykłą bronią dwuręczną, ale ma zupełnie inne zasady

[JimMorr]

Pamiętasz, że Claymore nie jest tylko dla modeli kawaleryjskich? Equitańska piechota też używa tej broni

Znaczy rycerze opłotkowi czy jak ich tam zwał będą grywalni w 2.0? Nie bardzo sobie to wyobrażam...

[Slayer Zabójców]

W 1.3 też byli grywalni, Kangur z oddziałem 35 rycerzy pojechał na DMP i ograł kilku przeciwników

[JimMorr]

To przeciwnik chyba musiał w nich wdepnąć przez pomyłkę... to świetny oddział ale najwolniejszy w całej armii. Zdaje się na ETC nie było ani jednego.

[Slayer Zabójców]

To chyba w moje krasnoludy przeciwnicy też wdeptują przez pomyłkę
Rycki nie byli najlepszym wyborem ale nie można powiedzieć, że byli niegrywalni... niegrywalni to byli spearmani w 8 edycji

[JimMorr]

Ale wiesz, że krasnoludy są od nich szybsze ?

[Slayer Zabójców]

Ale wiesz, że krasnoludy są od nich szybsze ?

Nigdy się nie nauczą... i zawsze będzie mnie to bawić Gdyby krasnoludy miały M5 to fakt mógłbyś powiedzieć, że są szybsze Krasnoludy są najwolniejszą armią w całej grze i nic tego nie zmieni.

Edit: W sumie nie rozumiem po kiego czorta ktoś tworzył taką abominację jak Claymore, nie łatwiej było dać Questom light lance, speara i weapon mastera? Nikt nie tworzyłby chociaż nikomu nie potrzebnego nowego rodzaju broni który nie powinien różnić się niczym od zwykłego GW.

[wind_sower]

To chyba w moje krasnoludy przeciwnicy też wdeptują przez pomyłkę

Hehe.

Nie wiadomo jak będzie wyglądał blessing. Ale ktoś się wygadał, że ponoć ma wpływać na tereny, tylko nie wiadomo jak.

[Stan]

Pewnie będzie +1 do warda w 12" od jeziorka

[DarekH]

Czy w wersji 2.0 będzie dostępny Wizard's Hood?

[Ciara]

Pewnie będzie +1 do warda w 12" od jeziorka

Dokładnie tak jak mówisz.

Czy w wersji 2.0 będzie dostępny Wizard's Hood?

Będzie inaczej działał odrobinę przez zmianę działania magii ale będzie.

[Slayer Zabójców]

Pewnie będzie +1 do warda w 12" od jeziorka

Dokładnie tak jak mówisz.

Naprawdę? A więc Blessing nie będzie wymagał poświęcenia pierwszej tury, będzie dawał 6+ warda, odporność na divine attacks, przerzut dangerousow i +1 warda w 12" calach od jeziorka! OP.

[sorinmarkov]

Ku..wa, co za różnica, jak nazwą miecz? Czy to bastard czy claimour? Jaki to ma wpływ na grę? A poza tym, jaką historyczną nazwę miały bronie bretońskie oprócz swojskiej lancy? Great Weaponów też nigdzie w historii nie widziałem. Takie pukanie kotka za pomocą młotka. Jest claimour i działa jak działa, gdzie szukać historii w grze fantasy???? Już widzę 16-wieczną armię Polski na niedźwiedziach a obok jedzie majestatyczny czołg parowy z czerwoną gwiazdką... Luudzie, luzu

[DarekH]

Co do Great Weaponów mówisz - masz:

https://www.youtube.com/watch?v=mIyJrzZ9YBo

[sorinmarkov]

Co Ty mi tutaj za przeproszeniem, brednie pokazujesz? miecz ten, jak każdy inny miał swoją nazwę... Jako miecz dwuręczny choćby. Wątpię, aby uderzał na ini 0 Halabardy, ok, włócznie, piki, rochatyny, flambergi, ok. Ale dziwi mnie i wkurza gówno-burza na temat "historyzacjii" battla czy innej dziewiątki. Tu są k...wa smoki! Trolle! Widziałeś gdzieś trolla w realu?

Nazewnictwo broni czy rola danych jednostek na polu bitwy ze związkiem historycznym w tej grze nie ma nic wspólnego bo to nie jest gra historyczna i nie można wymagać od niej czy od jej twórców całkowitej czy nawet bylejakiej poprawności. Ostry patyk jest ostry patyk, tyle... Ta gra LUŹNO czerpie z historii, podań, legend czy bajań.

[Anadim]

Akurat trolla widziałem i to nie jednego. ...
co do reszty, zgadzam się w zupełności.

[DarekH]

Wątpię, aby uderzał na ini 0

Ten bohater akurat miał zasadę Lightning Reflexes dlatego bił ze swoją inicjatywą

Edit: a przeciwnicy chyba krzyczeli challenge ale było już po rzutach na trafienie

[Klaudel]

Ta gra LUŹNO czerpie z historii, podań, legend czy bajań.

Ale cos tam czerpie. Najwazniejszy jest klimat, jak to bedzie wygladac na stole, czy mozna sie bedzie wczuc w takiego rycerzyka z claymorem, a takze czy w rzeczywistosci moznaby z konia efektywnie czyms takim machac i dziobac. Adekwatnosc okresu historycznego rzeczywiscie ma mniejsze znaczenie.

[Dancaarkiiel]

Osobiście jeśli, przykładowo, broń nazywa się niepoprawnie, zaczynam odczuwać dyskomfort psychiczny i po pół godziny zaczyna boleć mnie głowa, przez co nie jestem w stanie kontynuować dalszej rozgrywki.

[Klaudel]

no jakby piechota biegala z lancami, to tez bym sie zaczal dziwnie czuc