
Naprawdę boli mnie to, że bound spelle stały się tak mało interaktywne dla aktywnego gracza... z drugiej strony może dzięki temu krasnoludzka faza magii będzie unikatowa, chociaż wydaje mi się, że będzie się szybko nudzić.
swieta_barbara pisze:To kulaj z dwóch kości to nie będziesz miał miscasta.
Ale o co chodzi? Z tego co czytam to rzucając zaklęcie z 3 kości musisz rzucić 3x3 lub 3x4 żeby miec miscast, pierwszy to d6 hitów z s3 AP2 a drugi 2d6 hitów z s3 AP2 - czyli 1AP więcej niż teraz, a liczba hitów też jest porównywalna, a wpierwszym wypadku nawet mniejsza - bez panikiwind_sower pisze: Taa... i chyba se tron rzucę. Miscasty są krokiem wstecz, po duzym kroku do przodu. Wcześniej decydowaleś czy opłaca się wepchnąć czar, teraz posadzisz sobie maga z trzech kości albo wysadzisz sobie pół lancy.
Właśnie o to chodzi, jak ma się jednego, dwa czy nawet połowę spelli jako bound spelle, a reszta jest normalnymi zaklęciami to powinno być ok, ale wyobraź sobie, że cała twoja faza magii to boundy... może fajnie, pasuje do charakteru armii krasnoludow jako coś niezawodnego tak jak ich maszyny, ale z drugiej strony to po kilkunastu lub kilkudziesięciu bitwach będziesz miał ochotę poturlać trochę w fazie magii.Dancaarkiiel pisze:Imo emocje jak z przedmiotami z 7 edycji, które działały na 2+ lub robiły X (zabijały Ciebie).![]()
Chociaż u mnie tylko jeden bound jest w armii po obcięciu żółwika, więc na pewno inaczej niż u Dorfów czy Bestii na pewno.
Z jedynki statycznie ginie jeden rycerz, z dwójki 2 rycerzy. Wcześniej było tak samo, tylko przeciwnik nie wiedział jaki będzie efekt miscasta i żeby zabić tego rycerza musiałeś kulnąć na tych kościach conajmniej 13 co wyciągało potencjalnie 4 kości. Teraz przeciwnik ma ułatwione zadanie.Dancaarkiiel pisze:Wysadzanie lancy 1/2D6 S3 AP2, na bogato.Nawet nie ma opcji na zabicie sobie gościa z 3 kości.
Boundy mało interaktywne (XD), ale wchodzą z automatu bez akcji typu oczy węża i jesteś w dupie. :^)
Biorę taki układ każdego dnia.
btw mam nadzieję, że jesteście gotowi na Rakietnicę SA aka 4 pociski per phase. :''))
Ty kochaniutki powiewie świeżości - gdzie bywasz i kiedy będziesz we Wrocku?michal pisze:Wreszcie jakiś powiew świeżości w mechanice. Bardzo mi się to podoba. No może poza boundspellami - tutaj zgadzam się z Willisem, ale na szczęście mam jeszcze dwie inne armie poza dwarfami
Można by na początku tury odsłaniać kartę z wierzchu deku już na następną turę. Losowość zachowana, ale wiadomo co się będzie działo turę w przód i to w obie strony.JarekK pisze:Bardzo fajna ta nowa magia. Jedyna rzecz, która mi średnio pasuje, to te randomowe karty, ale nie wiem jak to inaczej rozwiązać
Ok, ta zasada dla mnie została zrozumiana w poniższy sposób (i chyba nie jest to błędne myślenie):JarekK pisze: @blesu - *"Not enough power" means unsuccessful casting or dispelling attempts with only one die.
Jak kulnąłeś z 1 kostki i wypadło 1 oczko to ta kostka nie wraca. W innych przypadkach jak nie dorzucisz (do casting value lub dispell value), to wszystkie "1" wracają.
Nooo i w końcu coś z tego zrozumiałemKołata pisze:Pały rzucane z 1 kości nie wracają.
Też fajny pomysł. Ale po trzech turniejach juz bys "znał" swoje karty. K8 rozwiązuje sprawę albo 3 rzuty k6JimMorr pisze:Można by na początku tury odsłaniać kartę z wierzchu deku już na następną turę. Losowość zachowana, ale wiadomo co się będzie działo turę w przód i to w obie strony.JarekK pisze:Bardzo fajna ta nowa magia. Jedyna rzecz, która mi średnio pasuje, to te randomowe karty, ale nie wiem jak to inaczej rozwiązać