![Obrazek](http://media-hearth.cursecdn.com/avatars/355/642/636480047630947578.png)
tu chyba kogoś pojebało.... najlepsza karta do areny ever? ostatnio był chyba za 7 many 5/7 i deathrattle 3x 1/1
![Obrazek](http://media-hearth.cursecdn.com/avatars/353/37/636467986239629519.png)
i kolejna zbalansowana karta...
Moderator: Zaklinacz Kostek
Najmniej oczywistych przegięć - gracze są kreatywni i znalezienie jakichś pogiętych kombosów zajmie im może z tydzień ^^.Ten dodatek ma najmniej OP kart od jakies 3-4 dodatkow.
Nawet jeszcze w niego nie grałeś, a już osądzaszNaprawde slaby dodatek
Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
AndrzejAndrzej pisze:Ja z kolei jestem ciekaw, czy faktycznie będzie się dało grać na tej nowej legendarnej broni roga, byłoby to bardzo fajne i odświeżające.
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
Oj gupoty gadaszAndrzejAndrzej pisze:Rzadko tu zaglądam, ale od kiedy pamiętam, to ziemko zawsze marudził jaki to hs słaby i jak mu się nie chce w niego grać. I tak od 3 lat
Fumijako pisze: Przepraszam bardzo, ale mag Khorna na dysku jest rzeczą , którą nie nazwałbym , że jest dla słabych
No, miał być jutro, a jest już od popołudnia u nas. Miło, nawet jeśli trochę mi spłuło rozpiskę i otwierałem 89, a nie równiutko 90 paczekBtw Blizz zrobił niespodzianke i dodatek jest wczesniej.
Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Serio? Jak dla mnie to najłatwiejsza przygoda, licząc od Karazhanu kiedy zacząłem w to grać. Króla lisza do tej pory nie pokonałem, choć też nie próbowałem wiele razy, ale koboldy przeszedłem za drugim podejściem. Te boosty dla bohatera pomiędzy dobieraniem kart są ciut za mocne imo.Infernal Puppet pisze: I dobrze, bo końcowi przeciwnicy są naprawdę przemocarni.
Dużo zależy od tego na kogo się trafi i z czym się trafi( samych kart skarbów jest 40). Potencjalnych przeciwników jest 48 (i nawet nie spotkałem jeszcze wszystkich), a niektórzy bez odpowiednich kart potrafią być nie do przejścia - ni cholery nie wiem np. jak mam sobie poradzić z panem "podwajam okrzyki oraz agonie" jeśli nie trafię na czas różdżki dezintegracji, czy kompletnego miecza. Szczególnie że gościu ma naprawdę chore karty pod tą moc i czego byś nie wystawił, zaraz wyparuje*. Na forach widzę są i posty mówiące że jest za łatwo, i takie, że jest za trudno, więc wygląda na to, że - jak zawszeSerio? Jak dla mnie to najłatwiejsza przygoda
Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Dokładnie - jest wyzwanie, jest zabawaBardzo fajna przygoda
Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.