T9A:FB 2.0 - przecieki i dyskusja
Re: T9A:FB 2.0 - przecieki i dyskusja
Jeszcze VC. Nowe WDG też nie mają 15.
Powód - arbitralnie zdecydowało tak RT dawno temu bo O&G i VC były wtedy uznane za najbardziej skomplikowane booki. O&G przez greenhide races de facto zwiększające liczbę unitów unikalnych i Ricochet & co. jako unikalne, złożone zasady. VC przez bloodliny, bloodties, bloodpowers, ancientbloodpowers połączone z unikalnymi, złożonymi wózkami i specyfiką undeadów i etherali. W WDG to kwestia i tak dużej wciąż customizacji postaci. Trzeba też wziąć poprawkę tutaj na inny całkiem cykl projektowy bo to rewrite a nie update do 2.0.
Stąd symbolicznie mniejszy zasób na przedmioty magiczne.
Tak O&G jak i VC trochę uproszczone zostały, trochę jest wywalone.
Powód - arbitralnie zdecydowało tak RT dawno temu bo O&G i VC były wtedy uznane za najbardziej skomplikowane booki. O&G przez greenhide races de facto zwiększające liczbę unitów unikalnych i Ricochet & co. jako unikalne, złożone zasady. VC przez bloodliny, bloodties, bloodpowers, ancientbloodpowers połączone z unikalnymi, złożonymi wózkami i specyfiką undeadów i etherali. W WDG to kwestia i tak dużej wciąż customizacji postaci. Trzeba też wziąć poprawkę tutaj na inny całkiem cykl projektowy bo to rewrite a nie update do 2.0.
Stąd symbolicznie mniejszy zasób na przedmioty magiczne.
Tak O&G jak i VC trochę uproszczone zostały, trochę jest wywalone.
Popatrzyłem na tą nową kosmologię i kurka nie kumam.
Ona ma takie same spelle jak pyromancja z możliwością rzucania łatwiej.
Do tego jest w tym większa uniwersalność
Masakra
A dopasowanie OG do nowych realiów to abberacja-innym monstery dostały swiftridera za beast a nam tylko koszt w górę
Giganta mamy droższego niż z OK a moim zdaniem gorszego.
Ona ma takie same spelle jak pyromancja z możliwością rzucania łatwiej.
Do tego jest w tym większa uniwersalność
Masakra
A dopasowanie OG do nowych realiów to abberacja-innym monstery dostały swiftridera za beast a nam tylko koszt w górę
Giganta mamy droższego niż z OK a moim zdaniem gorszego.
Nie narzekaj, hajelficki prince kosztuje 250, lesny-wiesniak jeno 200 zaś emo-krypto-gej 240 i jeszcze przerzuca pałeczki jak chce się dobrać komuś do dupska na ranienie, gdzie tu sprawiedliwość??


Orko zawsze wiatr w oczy, graj elfamiPSz pisze:Popatrzyłem na tą nową kosmologię i kurka nie kumam.
Ona ma takie same spelle jak pyromancja z możliwością rzucania łatwiej.
Do tego jest w tym większa uniwersalność
Masakra
A dopasowanie OG do nowych realiów to abberacja-innym monstery dostały swiftridera za beast a nam tylko koszt w górę
Giganta mamy droższego niż z OK a moim zdaniem gorszego.

"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Nie narzekaj, leśny wizard master kosztuje 375, słabe lory, słaby upgrade, słabe trinkety, słabe armijne zasady, cienki hereditary, hajelficki śmieć kosztuje tyle samo z lepszym hereditary, lorami, fajnymi honorami, mocnymi trinketami, ld9, master of spellcrafting, martial discipline, o emo-krypto-gejach nawet nie chce mi się pisać czy ogólnie reszcie booka hajów. Gdzie tu sprawiedliwość?Kosa pisze:Nie narzekaj, hajelficki prince kosztuje 250, lesny-wiesniak jeno 200 zaś emo-krypto-gej 240 i jeszcze przerzuca pałeczki jak chce się dobrać komuś do dupska na ranienie, gdzie tu sprawiedliwość??


Bo haje to elfy drugiej ery, Noldorowie, a leśniaki to już w jakiejś Lothalorień się zachowały, sorry, nie ten poziom, nie ta krew, nie ta jakość...
;)

Może i jesteśmy podelfami ale moglibyśmy być tańsi przez to.
Co do princa leśnych, może i jest tani ale prawie nikt na nim nie gra. Nie wystawiasz go jako generała bo ma ld9, jako strzelacza też nie bo drogo wychodzi i lepiej kupić oddział/chieftaina. Do combatu tez nie bo ciężko złożyć typa żeby nie umierał w dwie tury cc a samemu miał wygar. Jeszcze nam konia znerfili, teraz elk to już wgl chyba autopick.

Co do princa leśnych, może i jest tani ale prawie nikt na nim nie gra. Nie wystawiasz go jako generała bo ma ld9, jako strzelacza też nie bo drogo wychodzi i lepiej kupić oddział/chieftaina. Do combatu tez nie bo ciężko złożyć typa żeby nie umierał w dwie tury cc a samemu miał wygar. Jeszcze nam konia znerfili, teraz elk to już wgl chyba autopick.

Za to leśniak za 1 veil tokena rusza las 6" i z bazy dostawia sobie dodatkowy na stół. Herdinar też jest mocny, 5+ ward na zasięgowe i magiczy ruch 6" ?! Lorda też się da fajnie złożyć jako biegacza, ale jakąś klamkę trzeba mu wymyślić. Odstrzelić go się nie da, a biega 18". Pół armii może mieć vanguarda i scouta. Brzmi jakby się mocno skupili na opcji shoot and run.
mimo, ze nie jestem pewien czy giganty beda sie pojawialy, bo chyba wciaz wszystkie sa za drogie, to orki chyba maja najlepsze ich zlozenia (zarowno siatki jak i rm wydaja sie byc ciekawymi pomyslami)PSz pisze: Giganta mamy droższego niż z OK a moim zdaniem gorszego.
jestem ciekaw jak to wyjdzie, ale mozliwe ze goblinkom i orkom sie troche za bardzo dostalo. Tylko pamietajcie, ze haje beda pewnie rownac. Jak patrze na kozy ty mysle, ze tez beda za wysoko w poziomie armii. I pewnie wampiry jak zawsze

ID: 2477
Możesz mieć przecież nawet i 9 cały czas...JarekK pisze:A ja bym chciał 7 siły na herosie HbE.
Grejt/lanca+king slayer i na herosów masz.
Zasady zasadami u HE ale jak dla mnie dostały wreszcie klimat i jaram się tym bardzo ^^
Są to inne elfy niż w wfb ale może i jeszcze ciekawsze, czekam na książkę z fluffem i obrazkami
Są to inne elfy niż w wfb ale może i jeszcze ciekawsze, czekam na książkę z fluffem i obrazkami
