[Bielsko-Biała] 6-01-2018, Gnomowe Manewry 2018 vol.I
Re: [Bielsko-Biała] 6-01-2018, Gnomowe Manewry 2018 vol.I
No na pewniaka warto maxowac magie w tej edycji bo jest tak stabilna i tak dobrze wchodzi że bez tych 3+ channeli wchodzisz jak z nożem na strzelanine
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Nie jest to tragiczna rozpa. Jedyne co słabe naprawdę to wilków 10 na bogato bo to racji bytu nie ma tutaj raczej ale reszta całkiem ok i łatwo gorsze rzeczy można zrobić. Mój wyrok - kierowca a nie armia. Chociaż topową rozpą to nie jest to daleko jej od skrajnej niegrywalności.
Witchcraft jest spoko, przedmiot z tokenami ok i za taka cenę to magia dość sensowna się wydaje. Cosmologia over the top niestety ale to każdy już wie więc jakoś się naprawi.
Witchcraft jest spoko, przedmiot z tokenami ok i za taka cenę to magia dość sensowna się wydaje. Cosmologia over the top niestety ale to każdy już wie więc jakoś się naprawi.
Zgadzam sie bo kierowca emeryt z demencjo i analfabetyzmem wtornym co booka nie przeczytal
Ale wrazenie takue ze mag za 500 pkt z 2W to porazka, przeciwnicy mieli z reguly po 3 kosci przewagi => statystycznie przebijaja sie dwa czary. 2d6 ap3 albo snajperka albo ugotowanie klocka. W grze z elfanami do atrakcji dolaczal jeszcze spell armijny.. w efekcie w drugiej turze nie mam maga i dzikow, kowboj na pajonku tez latwo spada. Nie mam w tej rozpie kontry na 30 WL z elfim psychopata (dzida co pomnaza trafienia i puszka). 10 sisterek rozmontowalo mi pol klocka sawagy w dwie tury.
Gralem jeszcze z imperium, spoko gra, mialem wiecej do powiedzenia na stole, zaowocowaly moje bledy co skonczo sie oczywiscie laniem. Ale nie czulem sie tak bezradny.
Tym niemniej bez MR i lepszej magii nie ma co z domu wychodzic, trzeba doinwestowac strzelanie i monstery. Zobaczymy jak potoczy sie dalej

Ale wrazenie takue ze mag za 500 pkt z 2W to porazka, przeciwnicy mieli z reguly po 3 kosci przewagi => statystycznie przebijaja sie dwa czary. 2d6 ap3 albo snajperka albo ugotowanie klocka. W grze z elfanami do atrakcji dolaczal jeszcze spell armijny.. w efekcie w drugiej turze nie mam maga i dzikow, kowboj na pajonku tez latwo spada. Nie mam w tej rozpie kontry na 30 WL z elfim psychopata (dzida co pomnaza trafienia i puszka). 10 sisterek rozmontowalo mi pol klocka sawagy w dwie tury.
Gralem jeszcze z imperium, spoko gra, mialem wiecej do powiedzenia na stole, zaowocowaly moje bledy co skonczo sie oczywiscie laniem. Ale nie czulem sie tak bezradny.
Tym niemniej bez MR i lepszej magii nie ma co z domu wychodzic, trzeba doinwestowac strzelanie i monstery. Zobaczymy jak potoczy sie dalej

MR nie wiem, ale reszta pełna zgodaFluffy pisze: Tym niemniej bez MR i lepszej magii nie ma co z domu wychodzic, trzeba doinwestowac strzelanie i monstery. Zobaczymy jak potoczy sie dalej
No i klocek WL jest jak małpa fluffy - olej omin

"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"