Dzięki za granie, przyjemnie było polatać hipogryfem.
Imperium do pocięcia, pojebana armia
Muszę poprawić malowanie do dyszki, bo kosztuje mnie to kilka miejsc :/
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
Moje zdanie na temat nagród jest takie - lepiej żeby gracz za te 2 dyszki mógł kupić sobie laserek, miarkę, kostki, a jak wszystko będzie miał to zawsze można kupować sobie po 2 farbki, żeby każdy miał jakiś drobiazg dla siebie zamiast fundować nagrody dla topki
Może Jarek zrób ankietę przy okazji następnego turnieju. Wtedy wypowiedzą się zapisani. Ja osobiście wolałbym moc sobie coś kupić za te dwie dychy i pograć w miarę bez spiny. Zwłaszcza ze do pierwszej trójki jeszcze mi daleko
Ale się dostosuje, jak termin będzie pasował to itak się zjawie...