Mordheim w robocie

[Morel]

Więc...

Czas przyszedł najwyższy żeby zaprezentować postępy! Dwa kolejne etapy prawie na ukończeniu - szczegóły na budynkach i tekstury podłoża (czyli gruz i zgliszcza )

Szczegóły zajęły wiecej czasu niż sie spodziewałem - ostatnie poprawki, doklejanie okuć i innych różności to naprawdę dużo roboty... Ciężko jest też powiedzieć dość ale wydaje mi się że efekt jest zadowalający - sami zresztą ocenicie Planuje jeszcze kilka rzeczy dodać (kości, szkielety) ale musiałem się z tym wstrzymać do ukończenia tekstur.

Gruzowiska na podstawach i piętrach są obecnie na etapie schnięcia - potraktowane finalną mieszanką wikolu z wodą celem utwardzenia. Dodatkowo dołączyłem zdjęcie materiałów które wykorzystałem podczas "zaśmiecania"

[pepe]

To będzie jedno z lepszych miast Mordheim jakie widziałem. Wiem, że proszę o dużo ale czy kiedyś można się spodziewać zdjęć każdego z budynków z różnych ujęć. Wiesz są tak dobre, że mogą służyć za inspiracje dla wielu ludzi.

[Morel]

Dzięki serdeczne
Staram się jak moge! Cały czas też rozmyślam nad odpowiednią szatę kolorystyczną i kolejnością malowania - nie łatwe zadanie... No ale jakoś to bedzie
Jasne! Pełna prezentacja jest w planie Ale z tym się chyba wstrzymam do czasu kiedy wszystko bedzie pomalowane.

W międzyczasie kończę jeszcze szubienice, posąg i drzewko. Pozatym będę musiał dopracować wzniesienia (jakieś osuwiska -tak jak przy budynkach i troche drewnianych podpór), no i jeszcze jakieś szyldy i klatki wiszące ze szkieletami - tak zeby było miło! Czyli jeszcze troche tego zostało...

[Keller]

Samolubnie stwierdzam, że to dobrze, że masz jeszcze dużo roboty. Kolejne twoje posty i nowości ogląda się z taką przyjemnością, że jak zakończysz projekt, to się człowiekowi smutno zrobi, że nie będzie więcej (chyba, że planujesz jakieś kolejne projekty ).

[Morel]

Haha To sie nazywa pozytywne myślenie! Dzieki Po prawdzie to pewnie jeszcze z czasem przyjdą mi do główy nowe pomysły na przedłużenie tego projektu - kilka w zanadrzu już jest! Ale to z czasem... wiec nic nowego nie jest na razie w planie. Ale nic nie wykluczam!


Przy okazji (wolny weekend był) udało się dopracować kilka rzeczy: drzewko i szubienica na ukończeniu. Pewnie dodam jeszcze wisielca i jakieś dyby - albo coś podobnego. Na tym etapie to jak mi się coś wymyśli to dodaje

[pepe]

Jak zawsze z dużą dbałością o szczegóły!

[Morel]

Staram się jak mogę chociaż czasami sam już nie wiem czy nie przesadzam ze szczegółami... Ciężko jest znaleźć równowagę pomiędzy wyglądem i użytecznością - ale to się okaże podczas grania!

PS: Teraz wzniesienia sa na tapecie - doklejanie drewnianych elementów i praca nad osuwiskami, więc niebawem (mam nadzieje) kolejne zdjęcia!

[Morel]

Więc tak!
Mała prezentacja wspomnianych wzniesień. Jeszcze nie wszystkie są gotowe ale kilka udało sie doprowadzić do stanu używalności A oto rezultaty:

[jawor]

Świetne! Przypominają mi trochę Nerverwinter.

[Flinsh]

Ale bedzie sie rewelacyjnie gralo na tym!

[Jasif]

Jesteś najlepszy będę nieudolnie kopiowal twoje prace na własne potrzeby

[Morel]

Dzieki!
Zapraszam serdecznie do kopiowania Też mam taką nadzieje - nie moge się sam doczekać pierwszej gry! W sumie to nawet nie wiem jak wygląda Neverwinter - wstyd sie przyznać ale nigdy nie grałem...

Kilka fotek stołu ze wzniesieniami. Można powiedzieć ten etap jest skończony (brakuje tylko dwóch metalowych krat - możliwych wejść do kanałów ) ale słowa nie daję. W ferworze walki może coś się jeszcze urodzi! Zobaczymy.

[gervaz]

Patrząc na Twoje dzieło, mogę z pełną powagą i odpowiedzialnością powiedzieć: O KURWA! OPAD SZCZENY!

[Morel]

Haha dzięki!!
Motywacja wzrasta po takich komentarzach! Mam tylko nadzieje że nie zawiodę oczekiwań na dalszym etapie prac!
PS: Niebawem (nie chwaląc się) zaprezentuje małą niespodziankę - nowy element nad którym obecnie pracuje ale na razie cicho sza! Zeby nie zapeszyć...

[Morel]

No I kanał....
Tak jak pisałem - urodziło się coś nowego. Jak widać w stanie bardzo jeszcze surowym. Niestety nie zrobiłem zdjeć na wcześniejszym etapie Cieżko wytłumaczyć dlaczego... Ale reasumując: płyta i styropian zaszpachlowany po bokach dla wzmocnienia. Były mały problemy z wysokością względem wcześniejszych elementów więc musuałem dokleić tekturę na wierzch. Teraz śmiga jak głupie!!

[pepe]

Zapowiada się ciekawie. Będzie kolejna okazja na odwiedziny twojego tematu

[Morel]

Też mi się tak wydaje Nie miałem teraz czasu na budowanie niestety... ale postaram się zaprezentować coś ASAP

[Kosa]

Zacne to będzie, będziesz miał naprawdę czym chwalić jak ukończysz.
Zapewne każdy chciałby mieć takie coś w domu

A naszła mnie w ogóle taka myśl, bo to już doskonale wygląda, ciekawe jakby zrobić to w innej kolejności, pomalować mury jak byłyby skończone natomiast drewniane konstrukcję zostawić w naturalnym kolorze balsy, podobnie jak i piach ^^, ewentualnie listewki balsy moczyć w jakiejś bejcy, ot taki mi się nasunął pomysł jakbym sam chciał coś pdoobnego robić, bo w zasadzie po pomalowaniu murów prawie wszystko byłoby gotowe i moznaby było latami sobie malowac deseczki i gruz gdyż już "jako-tako' byłoby gotowe.

Brawa za projekt

[Morel]

Dzięki serdeczne!

Naprawdę niezły pomysł! Muszę się przyznać że niestety na etapie budowy nie myślałem o tym jak ja to cholerstwo pomaluje... a powinienem! Było by jak piszesz prawie gotowe do grania. A tak...

Jedyna nadzieja na skurczenie czasu malowania to airbrush - plan jest użyć tego wynalazku wszędzie gdzie tylko sie da! Jeśli kalkulacje nie zawiedą to pędzlem tylko drewno bedzie trzeba pomalować ( no i oczywiscie szczegóły i kamienie...). Nie wiem czy to optymizm przezemnie przemawia czy ignorancja Niebawem się przekonam!

[Kosa]

Dużo, naprawdę dużo odcieni szarości, aż nawet do bieli i potem litry washy na drewno, czy to z pędzla czy też z aero. Tak bym próbował. Chociaż nie mam zbyt wielkiego pojęcia o malowaniu makiet
Poleciłbym vallejo 35ml model, dosyć tanie, a idealne do tego typu malowania.