DMP, wyniki strona 20

[Qba]

Drogi Shino - nie nam - tylko mi - osobiście, personalnie. Ukłony przyjmuję.

[Aga]

FOTORELACJA

Dobry wieczór,
miło było znowu być na turnieju - na dodatek tak świetnie zorganizowanym!
Dziękuję wszystkim znajomym za pogadanki czy choćby wymiany uśmiechów, bo dzięki wam to był świetny weekend :*
Gratuluję zwycięzcom! Jak byłam na ostatnim DMP, to dostaliście pierwsze miejsce - ale pucharu nie, a teraz macie jedno i drugie
Cieszy mnie fakt, że grają w tę grę osoby takie jak Laik, który nie dość, że zorganizował to wszystko, to jeszcze miał czas, żeby wygrać ten turniej, dlatego jeszcze raz - Wielkie brawa!
Jednak smuci mnie trochę fakt, że w tak fajnym środowisku, są ludzie, którzy no cóż...nie są tak fajni.

W każdym razie, chodząc z aparatem po sali udało mi się zrobić "kilka" zdjęć:
https://photos.app.goo.gl/irggH4vRe59jP3c19

Ale to nie wszystko!
Mam dla was niespodziankę - zdjęcia z DMP 2015!
https://photos.app.goo.gl/wHYEJyP125k5Hb2B8

pozdrawiam
Coquette

[Tutajec]

Barbara wygrał konkurs na zdjęcie turnieju

[Edomir]

Panowie, czy ktoś was nie znalazł plastikowej torebki strunowej z wypraskami duchów i wampira sartosa na piechtę? Nie mogę nigdzie znaleźć.

https://www.beastsofwar.com/fantasy-war ... ires-next/

[Kapeć]

Bluzę byś zgubił jakbym jej nie zabrał i jeszcze figsy gubisz

[WarX]

Kilka słów ode mnie... (najpierw ważny temat, potem podziękowania).

Panowie czytajcie podręczniki przed takimi imprezami!!

Dwa przykłady:
* co najmniej dwa razy słyszałem na DMP, że distrupted zabiera punkty za ranki w kombacie. Może kiedyś tak było, w jakiejś edycji WFB, albo coś, ale w .204.2 tego nie ma. Strach pomyśleć ile bitew na turnieju było przegranych / wygranych przez nieistniejącą zasadę!
* błędy w rozpiskach. Przeglądając pobieżnie pierwszą wersję opublikowaną przez Laika znalazłem dwa błędy w DN (tylko tę armię znam na pamięć). 2 błędne rozpiski na 20 w turnieju, bez głębszego liczenia punktów, ograniczeń na runach, itd. To daje 10%. Zakładając, że grający innymi armiami tak samo nie ogarnęli daje to 25 rozpisek z błędami na turnieju!

Sam jestem małym lamerkiem, gram ledwo 9 miesięcy (tutaj podziękowania dla Durina za wożenie mnie, namówienie na granie, itd.), nigdy nie miałem w ręce podręcznika do WFB, ale staram się podpowiadać z nowymi zasadami tam gdzie mogę.

No i podziękowania:
* byłem na wielu imprezach, wiele widziałem, ale to było COŚ. Dzięki dla organizatora, wielka robota!!
* dzięki drużynom i graczom, z którymi miałem wielką przyjemność grać (zwłaszcza Recycle Squad!)
* dzięki mojej drużynie za dokooptowanie i piracką imprezę!

ps. Gniewko ja nawet nie lubię miodu, ale i tak dzięki!

[Offspringman]

świetna impreza, oby więcej takich. Miejscówka idealna na DMP.
Dziękuję wszystkim przeciwnikom z którymi miałem przyjemność zagrać i się czegoś przy okazji nauczyć
Do zobaczenia za rok, oby udało się wywalczyć więcej

[Eltharion]

Dzięki za świetny turniej (aczkolwiek nie aż tak doskonały jak ludzie go tu próbują opisać). Bawiłem się świetnie chociaż to zdecydowanie nie był to mój turniej
Oprócz tego chciałbym powiedzieć chujowi który zajebał mojego booka do emp i lorami żeby się nim udławił
Jeśli chodzi o cały ten flejm z Furionem. Myślę że najlepiej opisał go Konrad

[Stan]

Dzięki za świetny turniej, czasowo wyszło spoko a to najważniejsze.
Kraków to chyba najlepsze miejsce na DMP I mam nadzieję, że za rok Laik znowu się podejmie.
Dzięki za bitwy wszystkim przeciwnikom, wszystkie minęły w miłej atmosferze niezależnie od wyniku.

Eltharion - wydaje mi się że mój przeciwnik z 5 bitwy znalazł jakiś podręcznik(być może Twój?) w swoim stosie makulatury.
Niestety nie było czasu żeby chodzić i odnosić, końcówka bitwy.
Widz po prostu, że kolega nie zrobił tego celowo i chciał Cię odszukać, widac nie udało mu się to.

[kubencjusz]

Brawo kielce. udalo sie im wyrwac gorna poowe stawki! i to w jakim stylu

ewidentnie bylo warto tam sie tak zachowac. Sama klasa

Shino toś dojechał. 2 graczy z Kielc owszem gralo ale w recycle squad . Proszę nam fermentu nie siac

[DarekH]

Dziękuję organizatorowi Laikowi i jego pomagierom za wspaniały weekend pod znakiem T9A.
Najpierw gratulacje i brawa dla topu Następnie podziękowania dla przeciwników naszej drużyny. Stan, jeszcze raz dziękuję za figurki!

Marudy niech sobie narzekają, napinacze niech leją wiadra pomyj na swoich przeciwników ale impreza była pierwsza klasa!
Laik jesteś mistrzem zarówno w grze jak i organizacji imprez.
Dzięki!

[Bobson]

Szambo się wylało i w zasadzie wiem, że nie powinienem na te zaczepki odpowiadać ale co tam - trochę nawet lubię gównoburze i może zwrócę uwagę na coś innego.

Historia nr 1:
Parę lat temu spóźniliśmy się w Łomiankach około 5 minut na poranne zgłoszenie kapitanów (Tutaj chłopaki spóźnili się nie o 15 minut jak piszą tylko około 45 ("Spóżniliśmy się w niedzielę 14 minut przez losowe wypadki" + parowania, wyciąganie armii, itp, itd). Byłem twarzą tej drużyny więc cóż zrobić - biorę na klatę - podjąłem decyzję, że składamy zażalenie do sędziówki.).
Nieomal błagałem wówczas wspomnianego tu organizatora by nas z kimś sparował - zwłaszcza, że po drodze minęliśmy zataczającego się kolesia, który powiedział, że wszyscy się tak najebali, że nie są w stanie dotrzeć na tur i odpuszczają bitkę.
Fakt - byliśmy tą sytuacją rozgoryczeni, ja osobiście podwójnie bo przywiozłem nowego gracza roztaczając przed nim wizje zajebistości dużych drużynowych turów, a z tego co pamiętam
to były to jego ostatnie występy batlowe. Trochę byłem zaskoczony gdy dowiedziałem się, że ta ekipa dostała na nas maskę i zagrali sobie drugą bitwę jak już się zwlekli i być może nawet wzięli prysznice.
Nie pisałem o tym bo Mielec (a nie bogu ducha winne Kielce Shino.....) jest na uboczu, a dodatkowo ostatecznie TAK - złamaliśmy regulamin (jesteśmy legalistami 4/5 składu to prawnicy z czego 3 czynnych )

Historia nr 2:
Wyzywający mnie tu od żuli #jużniekolega grał kiedyś z nami - po 15 minutach stałem przy stole z kapitanem drużyny przeciwnej mediując kłótnię. #jużniekolega stał na swoim - przyszedł sędzia dopytał i powiedział - albo gracie albo 20 dla naszego przeciwnika." Koledze z drużyny zrobiło się przykro, potem uniósł się honorem zwinął pacynki i poszedł na bok. Sytuacja nie była klarowna, można było cofnąć te 10 minut gry i dać poturlać - ale cóż - łatwe 20:0 kusi.
Weźcie panowie sobie pod uwagę historię pierwszą gdzie nikt po LFlance nie płakał, a teraz leje się na nas rzeka pomyj i drugą gdzie jeden kolega (parę postów wyżej proszę sobie poczytać) wymusza co wymusza bo jest bardziej znanym graczem, stół zacny i analogiczną gdzie "szkoda czasu bo warzywniak".

W t9a są równi i równiejsi, jest kolesiostwo, jest całe mnóstwo chamstwa i buractwa. Ale i tak gramy.


Przykro mi to pisać bo tur był świetny, miałem 3 MEGA dobre bitki (prócz wspomnianego autołina czy jak go tam zwał) i jedną, dzięki której mógłbym wskazać palcem oponenta i opowiedzieć jakim to jest strasznym typem (ale tego nie zrobię bo pewnie prywatnie z całą pewnością jest przemiłym chłopcem i po co mu robić publicznie syf).
Tomkowi dziękuję za tur, Śliwkowi za sędziowanie, przeciwnikom za gry, a Cotauowi z MakeWay'a za pożyczenie figsów (i Hoaxowi za treja).

Ziomeczki z Warszawy byli na tyle spoko zeby wam pozyczyć figsy na turniej zebyś mógł grać ale juz nie byli spoko jak się spóźnili i trzeba było z nimi zagrać???? Ale trzeba mieć tupet. Ja pierdole gościu. Ja bym na ich miejscu kazał oddać te figsy i zgłosić cię lamo do sędziego bo nie masz kompletnej armii. Zasłaniasz się jakimiś historiami z przeszłości gdzie chłopaków z Make Way'a to nie dotyczyło i co, chcieliście się odegrać czy co? Zachowanie tak kurewskie, że ciężko mi sobie wyobrazić coś mocniejszego.

[Mojżesz]

...jest całe mnóstwo chamstwa i buractwa.

Tak, to prawda.

Ale i tak gramy.

To akurat nie jest prawda, bo nie zagraliście.

[Albo_Albo]

myślę, że ten temat powinien być tymczasowo zamknięty, aż emocje wszystkich trochę opadną

[Manfred]

Ziomeczki z Warszawy byli na tyle spoko zeby wam pozyczyć figsy na turniej zebyś mógł grać ale juz nie byli spoko jak się spóźnili i trzeba było z nimi zagrać???? Ale trzeba mieć tupet. Ja pierdole gościu. Ja bym na ich miejscu kazał oddać te figsy i zgłosić cię lamo do sędziego bo nie masz kompletnej armii. Zasłaniasz się jakimiś historiami z przeszłości gdzie chłopaków z Make Way'a to nie dotyczyło i co, chcieliście się odegrać czy co? Zachowanie tak kurewskie, że ciężko mi sobie wyobrazić coś mocniejszego.

hahahaha, 100 procent racji

[Galharen]

myślę, że ten temat powinien być tymczasowo zamknięty, aż emocje wszystkich trochę opadną

Ilość wyświetleń tego tematu dopiero zaczyna teraz rosnąć

[Hoax]

(Tutaj chłopaki spóźnili się nie o 15 minut jak piszą tylko około 45 ("Spóżniliśmy się w niedzielę 14 minut przez losowe wypadki" + parowania, wyciąganie armii, itp, itd). Byłem twarzą tej drużyny więc cóż zrobić - biorę na klatę - podjąłem decyzję, że składamy zażalenie do sędziówki.)

Niedziela:
8.00 -8.15 kapitan lub członek drużyny potwierdza obecność teamu przy stoliku sędziowskim
8.15 - 11.45 czwarta bitwa
11.45 - 12.30 przerwa obiadowa

Celem sprostowania, 8:31 byliśmy już po rozmowie z Wami i po rozmowie z sędziami, że na pewno nic się nie da robić, także nie wiem, gdzie upchnąłeś od 8:15 te 45min
Swoją drogą smutna sprawa, że mówisz, że to Ty podjąłeś taką decyzję, bo w niedzielę zapewniałeś nas, że chciałeś dobrze i że byłeś przeciwny temu, ale zostałeś przegłosowany przez resztę teamu. Stąd też, z myślą o Tobie, pisaliśmy cały czas o 4/5 Lewej Flanki, nie chcąc Cię tym obciążać. Chyba jednak niesłusznie. Mam nadzieję, że figurki dobrze służyły i Cotau doczeka się chociaż jakiegoś piwka.

[wind_sower]

To ja może jeszcze zdąże przed zamknięciem tematu.

Dziękuję za ten turniej wszystkim, którzy się przyczynili. Szczególnie Laikowi, wiem jakiej tytanicznej pracy to wymagało i poradził sobie świetnie.

Dziękuję mojej drużynie. Andrzejowi B, Eltharionowi, Gremlinowi i Jarkkowi.
Dziękuję moim przeciwnikom za bitwy. Trubasowi - szamanowi kostek. Boberkowi z którym zawsze świetnie się bawię przy stole. Czechowi, który ma większego pecha w kościach niż ja. Norbertowi za bardzo miła atmosferę i świetne malowanie. Klopsowi nie dziękuję, bo nie ma za co.

Piona i do zobaczenia!

[Kołata]

Dawno nie było takiej aktywności na forum, a szczególnie po jakimkolwiek masterze

Co do chamstwa i buractwa, to osobiście przez ostatnich parę lat zagrałem tylko jedną bitwę w której mniej ch.. strzelał przez przeciwnika grającego nie fair, ale to był akurat Hiszpan w Herford. W Polsce nie napotkałem nikogo kto by mnie wyprowadził z równowagi odkąd gramy w T9A (wcześniej się zdarzało).

[hypnotic]

Dzięki za udany weekend i świetną zabawę . Szczególne podziękowania dla Laika , że mu się chce i że mu to wychodzi Jak znalazł w tym wszystkim jeszcze czas na wygranie turnieju , pozostaje dla mnie zagadką. Przeglądam zdjęcia i faktycznie wyglada to jak z Bugman bar. Podziękowania również dla teamu i przeciwników (czarne wrony, team sweden, legion 2 , team ukarine i recycle squad) za przypomnienie jaka to fajna gra.