DMP, wyniki strona 20
Re: DMP, wyniki strona 20
Nikt nie znalazł moich figurek na stole? Zapytam po teamach które grały z nami i po nas na stołach:
Salamandra? Orando Wrocław? Animosity "Rzułde Mordy"? Jeźdźcy Hardkoru 2? FBJ Foreign Legion?
Salamandra? Orando Wrocław? Animosity "Rzułde Mordy"? Jeźdźcy Hardkoru 2? FBJ Foreign Legion?
"Fight you? I think not. Can you not see what I hold in my hand? Don't you recognise your own beating heart?"
DMP jak zwykle kapitalne. Jedzenie mogło być ciut lepsze albo mogło być go chociaż więcej. Miejscówka kapitalna, piwo wyśmienite, przeciwnicy przemili. Wielkie dzięki za gry dla Klapcia z Rogatego Szczura, WWseka z Ósmej Bili, Knifem4na z Nemezisu, DeBeliala z Ósmej Bili i Heliona z Drobnych Wałeczków.
Mimo że bardzo dzielnie walczyliśmy o utarg to niestety trochę nam zabrakło (wiem że bardzo słabo zbierali informację o naszym utargu na zewnątrz, to jest coś do poprawy jeśli będziemy mieli okazję pograć jeszcze w Starej Zajezdni) i brakującą kwotę wykupiłem alkoholem - których chciałbym sprzedać żeby zmniejszyć koszty - poniżej info:
viewtopic.php?f=54&t=54691
viewtopic.php?f=54&t=54691
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Tak żeby nie było wątpliwości - turniej wyszedł na lekki plus - musiałem dopłacić (ale to zabezpieczyła wyższa wejsciowka) - miałem wybór albo po prostu dać im kasę albo kupić coś za nią.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Moim zdaniem to jest jakiś chory kontrakt _ niech wejściówka bedzie po 150 z dwoma obiadami i czterema talonami na picie (w sumie talon na grilla tez bylby fajny zamiast obiadu, skrzydełka byly w porzo) ale niech organizator nie ma na glowie ryzyka chwilówki!
Uprawa warzyw od 1997 roku
Moje kilka słów, albo trochę więcej.
Dziękuję wszystkim moim wyrozumiałym przeciwnikom z soboty.
Dziękuję mojemu przemiłemu przeciwnikowi z niedzieli.
Fajnie było Was wszystkich widzieć, mordy Wy moje.
Z wiadomych okoliczności turnieju nie będę wspominał miło. Nie ma w tym ani krzty winy Laika, który jako organizator wspiął się na wyżyny zajebistości.
Dziękuję moim fantastycznym kolegom z drużyny, którzy ogarniali temat w sobotę, gdy mnie nie było. Bałaganowi za organizację, Fluffyemu za głupie żarty , Gniewkowi za całokształt, Tomkowi za granie i dyskusję o ZUSie
Wielkie dzięki wspaniałym kolegom z XIII Kohorty za to, że byli i że pożegnaliśmy Ziemasa w klubowych barwach.
Wielkie dzięki wszystkim graczom za minutę ciszy - to naprawdę zrobiło bardzo pozytywne wrażenie na najbliższej rodzinie Ziemka.
Do zobaczenia w Zielonej Górze.
Dziękuję wszystkim moim wyrozumiałym przeciwnikom z soboty.
Dziękuję mojemu przemiłemu przeciwnikowi z niedzieli.
Fajnie było Was wszystkich widzieć, mordy Wy moje.
Z wiadomych okoliczności turnieju nie będę wspominał miło. Nie ma w tym ani krzty winy Laika, który jako organizator wspiął się na wyżyny zajebistości.
Dziękuję moim fantastycznym kolegom z drużyny, którzy ogarniali temat w sobotę, gdy mnie nie było. Bałaganowi za organizację, Fluffyemu za głupie żarty , Gniewkowi za całokształt, Tomkowi za granie i dyskusję o ZUSie
Wielkie dzięki wspaniałym kolegom z XIII Kohorty za to, że byli i że pożegnaliśmy Ziemasa w klubowych barwach.
Wielkie dzięki wszystkim graczom za minutę ciszy - to naprawdę zrobiło bardzo pozytywne wrażenie na najbliższej rodzinie Ziemka.
Do zobaczenia w Zielonej Górze.