Koncert życzeń 7 edycji ..

Kosa · Post autor: **Kosa** » 24 gru 2007, o 19:26

przeszkoleni to oni są na pewno, nie wiem czy tak samo dobrze jak spearelfy czy łucznicy HE (chodzi mi tutaj o warriorów ze spearami czy też samych kuszników), ale na epwno ich wyszkolenie stoji na narpawde wysokim poziomie. HE cwiczą od czasu do czasu, mają jakby szkoelnia (każdy meiszkaniec) i niezwykle długie lata prowadzą wojny zazwyczaj obronne, do do czegoś zobowiązuje, zaś DE też ciagle wojują tylko, że w drugą strone, to oni zazwyczaj nacierają, a taki ciągłe antarcia potrzebuja naprawde bardzo dorbze wyszkolonej armi, jaka niewątpliwe DE są, przynajmniej we fluffie

Magnus · Post autor: **Magnus** » 24 gru 2007, o 22:52

Dobra, wiec kwestie funkcjonalnosci tej zasady mamy omowiona, z HE byloby lepiej, np WL by nam ubijali 2 koilesi przy identycznym WS, my w odwecie podobna kosztem jednostka po odpowiednim dopakowaniu powinnismy tez tak, no i fluff... To nie chodzi ze DE sa przeszkolone, to HE sa przeszkolone, maja ASF, a podkreslam ze fluffowo DE walcza z taka zawzietoscia i zazartoscia, wpadaja w swego rodzaju amok, szalenstwo bojowe... Ja uwazam ze fluffowo to bardzo ciekawy watek, zgadzam sie ze nie kazdemu moze sie to podobac, tak samo mi sie moga nie podobac srajace golebie, a na pewno to byloby znacznie lepsze fluffowo zagranie

Pozdrawiam

Kosa · Post autor: **Kosa** » 24 gru 2007, o 23:09

ale się uparłeś...

a to niby czemu DE nie są "przeszkolone"? to też jest dosć elitarna armia polegajaca na dyscyplinie, a zawziete to mogą być savego orki, czy też tam skavy, ale jakoś DE nie aż tak...

Tullaris · Post autor: **Tullaris** » 25 gru 2007, o 09:31

To może dać taką zasadę niekoniecznie całej armii, ale dla jednostek elitarnych np. dla BG oni sa zachartowani w bojach i -1 do hita w walce z nimi nie wydaje się bez sensu, w końcu FG mają Warda.

Jonas · Post autor: **Jonas** » 25 gru 2007, o 11:32

Kosa pisze:ale się uparłeś...

a to niby czemu DE nie są "przeszkolone"? to też jest dosć elitarna armia polegajaca na dyscyplinie, a zawziete to mogą być savego orki, czy też tam skavy, ale jakoś DE nie aż tak...

Dokładnie... Jakoś sobie nie wyobrażam hordy DE z pianą na ustach biegnącej w stronę wroga i tratującej się nawzajem. Po to GW zrobiło taką armię, żeby była jakaś dostojna strona zła w warhammerze (no, w suie są jeszcze wampiry).
Tak czy siak, pod względem budowy i fluffowego działania DE powinny być podobne do HE - szybkie, doskonale wyszkolone i mało liczebne (za wyjątkiem straży miejskiej).

Kosa · Post autor: **Kosa** » 25 gru 2007, o 13:34

Jonas pisze: Po to GW zrobiło taką armię, żeby była jakaś dostojna strona zła w warhammerze (no, w suie są jeszcze wampiry).

fajnie ujete

trikk · Post autor: **trikk** » 25 gru 2007, o 13:57

Jonas pisze: Po to GW zrobiło taką armię, żeby była jakaś dostojna strona zła w warhammerze (no, w suie są jeszcze wampiry).

Sądząc po nowych figsach, to zostają tylko DE. Wampiry są teraz bardziej evil, sinister i 666!

Gajowy · Post autor: **Gajowy** » 25 gru 2007, o 14:01

co do figurek to mam nadzieje ze nic siie nie spieprzy bo przeciez ta armia ma najaladniejsze figsy w wfb

Magnus · Post autor: **Magnus** » 25 gru 2007, o 14:33

Nie ciagnac tego tematu -1 to hit w nieskonczonosc, powiem na koniec, ze przynajmniej wg mnie na pewno fajniejsza zasada jest -1 to hit w walce (fluffowo jednego zadowoli ze to dlatego ze jest to ich cecha wrodzona, instynkt walki do smierci i wielkiej zawzietosci, lub jak ktos woli rownie dobrze moze to byc przeszkolenie w walce) niz ASF. Jesli juz taka zasada to nie dla elity tylko dla calej armii, bo niby czemu lucznicy HE maja tez ASF? Jestem ciekaw co by wszyscy mowili gdyby ktos wczesniej, jakies pol roku temu powiedzial ze fajnie by bylo gdyby HE dostaly ASF... Bez zadnych posluchow, tylko taki by pomysl podsunal... Jakie hordy DE? Ta zasada nie odbiega od koncepcji nielicznej armii elitarnej, wlasnie wrecz przeciwnie. Nikt nigdy nie stworzy zasady ktora by swietnie w kazdym aspekcie i fluffowym i efektywnym funkcjonowala, nie ma takiej zasady i nie bedzie, moga byc lepsze pomysly i gorsze, a z tym hitem, WG MNIE byloby naprawde warte rozwazenia. Z mojej strony koniec tematu.

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 25 gru 2007, o 14:42

a ja bym chciał, żeby wiedźmy i korsarze coś zyskali i byli niezłymi rzeźnikami; w sumie wiedźmy mogłyby mieć zdolność parowania ataków, cyli np. na 4+ by ignorowały trafienia w HtH

a cała armia to tego hata może mieć

ale sam jeden nie wyrówna ASF
ciekawi mnie co dostaną ekstra przeciw HE - ja bym się cieszył ze stubborna przeciw nim - w końcu z największym wrogiem walczysz aż do śmierci !!

Kosa · Post autor: **Kosa** » 25 gru 2007, o 14:44

Scimitar pisze: w sumie wiedźmy mogłyby mieć zdolność parowania ataków, cyli np. na 4+ by ignorowały trafienia w HtH

bardzo fajne, taki ward w CC

Magnus · Post autor: **Magnus** » 25 gru 2007, o 15:00

Ja bym chcial zeby wiedzmy dostaly warda na 5+... Ale najbardziej jestem ciekaw jaka bedzie przyszlosc exeków... Chcialbym zeby mogli sie rownac ze swordmasterami, ale zeby nie byli niemal identyczni (czyli nie 2 A i WS 6) i chce zeby im zostal killing blow, zajebista i klimatyczna zasada

Ale nie mam pojecia co by z nimi mozna zrobic zeby tak sie stalo....

Crane · Post autor: **Crane** » 25 gru 2007, o 17:34

A w rzeczywistosci wiedzmy dostana pewnie "tylko" warda na 6+ ktory moze bedzie w dodatku zwiekszony do 5+ gdy sie wystawi kociolek

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 25 gru 2007, o 20:39

Pewnie tak.
Ale moja dygresja była w oparciu o to, że się naoglądałem trochę walk na miecze i np. koleś z dwoma mieczami walczył z kolesiem z mieczem i tarczą i jakoś nie było problemu dla tego bez tarczy zablokować ciosu czy to dwoma mieczami na raz czy jednym nawet czasem. A w WH Hw + shield jest stricte defensywne, a tamto ofensywne. Wiedźmy przy swojej zwinności i wyszkoleniu powinny potrafić unikać ciosów w HtH.

Pitagoras · Post autor: **Pitagoras** » 26 gru 2007, o 20:08

zgadzam się. kiedyś gdy nie wiedziałem że są zasady do takich jak shadowblade itp. sam sobie wymyślałem zasady i miałem taki pomysł co prawda przydzielone do AS ale że np. on potrafi unikać ciosów i armour save na 5+

Crane · Post autor: **Crane** » 26 gru 2007, o 20:50

W Warhammerze byla juz zdolnosc parowania ciosow. Special Character u WE na 5 ed. Thalandor mial taki spear co parowal ciosy na 4+. Watpie jednak zeby jakas jednostka dostala te zdolnosc. Z drugiej strony, skoro Phoenix Guardzi maja warda na 4+.....

Kosa · Post autor: **Kosa** » 26 gru 2007, o 21:47

wszakże Eltharion miał warda, ale było to wytłumaczone parowaniem, a zasada dla witchek wyśmienita, no ale co z tego jak będa dalej spadać z ostrzału

Crane · Post autor: **Crane** » 26 gru 2007, o 22:59

Z tych dwoch mozliwosci to IMO predzej wiedzmy dostana -1 do hita niz parowanie ciosow.

ajpinus · Post autor: **ajpinus** » 26 gru 2007, o 23:03

Kosa: Sluchaj w kazdej armii musza byc jednostki, ktore sa lepiej badz gorzej opancerzone, do witchek wlasnie pasuje brak AS. I zawsze jest duzo innych jednostek o wiele szybszych do ktorych w pierwszej kolejnosci bedzie strzelal przeciwnik. Myslisz ze ktos zobaczy witchki i od razu bedzie do nich strzelal?? Na dziendobry bedzie walil po DR, harpiach, smoku, COK, COC a nie po piechocie, do tego masz bohaterow na mantikorze, szybsze hydry, bohaterow na pegazach. Wszystko szybsze i najpierw bedzie zbierac ostrzal, a jak przeciwnik jest glupi to bedzie ci walil po witchkach, czemu ??? tylko dlatego bo sa naked

pozdro

Kosa · Post autor: **Kosa** » 26 gru 2007, o 23:33

ajpinus pisze:Kosa: Sluchaj w kazdej armii musza byc jednostki, ktore sa lepiej badz gorzej opancerzone, do witchek wlasnie pasuje brak AS. I zawsze jest duzo innych jednostek o wiele szybszych do ktorych w pierwszej kolejnosci bedzie strzelal przeciwnik. Myslisz ze ktos zobaczy witchki i od razu bedzie do nich strzelal?? Na dziendobry bedzie walil po DR, harpiach, smoku, COK, COC a nie po piechocie, do tego masz bohaterow na mantikorze, szybsze hydry, bohaterow na pegazach. Wszystko szybsze i najpierw bedzie zbierac ostrzal, a jak przeciwnik jest glupi to bedzie ci walil po witchkach, czemu ??? tylko dlatego bo sa naked pozdro

no prosze Cie, skoro tak mówisz to czemu ich w ogóle nie ma na stole?? chyba nie daltego, że mają małą siłe przebicia bo tak nie jest, wypalają troszke tych ataków, a zasłonić można przed wrogą szarżą swymi fastami, ale przed byle łucznikami się nie uchronić jeśli mają się one spłacić, bo muszą walczyć, a nie campić się.