Saurian Ancients 2.0

Lizardmen

Moderator: Ziemko

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Qsownik
Chuck Norris
Posty: 397
Lokalizacja: Swarzędz/Poznań

Re: Saurian Ancients 2.0

Post autor: Qsownik »

Dancaarkiiel pisze:Ta xD
I "blocker" który testuje terror pod 6 a potem stubborna pod 5 XDD
Po prostu go rozjebali przez ASAW, skończyły się "sloty na zmiany" i został jak jest. Nie wiem kiedy go zmienią, ale nie będzie to niedługo.
Obrazek

@LwieSerce
To jest właśnie ASAW, "no buff wagons" - zdjęcie podbijanie WS'a z Ancienta, Predatory Roar z Stygiosaura, Aury Żółwika. Obecnie został tylko Engine... [-o<
A jakby to przemycić w formie bound spelli? (aura 12" czy coś) :twisted:
To nie byłby już "buff wagon" :mrgreen:

Cuendae
Wałkarz
Posty: 83

Post autor: Cuendae »

Skoro się tu ożywiliście całkiem, to może pomożecie mi też przy rozpisce? Zmieniłem ją z deczka ;)

1 Cuatl Lord @ 745 Pts
General; Wizard Master; The Pyromancy/Alchemia; Hand Weapon; Battle Standard;
Essence of Free Mind [55]
D: Grasp of the Immortal [120]
1 Saurian Warlord @ 365 Pts
Great Weapon; Light Armour
Starfall Shard [75]
1 Mount: Alpha Carnosaur @ 490 Pts
24 Saurian Warriors @ 610 Pts
Spear; Shield; Standard; Musician
Flaming Standard [35]
1 Champion @ [20] Pts
16 Skink Braves @ 148 Pts
Hand Weapon; Shield
16 Skink Braves @ 148 Pts
Hand Weapon; Shield
4 Ramphodon Riders @ 309 Pts
Light Lance; Poisoned Javelin; Light Armour; Shield; Frenzy
4 Ramphodon Riders @ 309 Pts
Light Lance; Poisoned Javelin; Light Armour; Shield; Frenzy
1 Weapon Beasts - Spearback @ 135 Pts
1 Weapon Beasts - Spearback @ 135 Pts
5 Chameleons @ 130 Pts
5 Chameleons @ 130 Pts
1 Taurosaur with Engine of the Ancients @ 540 Pts
1 Stygiosaur @ 305 Pts


Zastanawiam się nad zmianą pyromancji na div u slanna, chociaż pyro pomaga bardzo chociażby z elfikami.
Dodatkowo można wyrzucić slanowi graspa i stygiosaurowi dać adepta, da to -1 do casta slanowi, ale dodatkowe 2 czary i telepathic linka
Chciałbym też pograć żółwikiem, ale jest po prostu useless.. fajnie jakby go zmienili
Punktów na Obsidian Rocka jakoś nie mogę znaleźć :( Już nie mam co ucinać

Ogólnie na razie grałem tym tylko na ID, 2500 (tylko odlatego, że Lord dostał pechowo w 1 turze 5 ran od ciuchci mając +1 AS z czaru, a potem dobił go slayer 2 atakami z siłą 4, a miał na sobie czar +2AS.. kostki) pkt do przodu i zrobiony scen, czyli pewnie z 16/17 do 4/3

Awatar użytkownika
lwieserce85
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3082
Lokalizacja: Czarne Wrony Sochaczew

Post autor: lwieserce85 »

Ciuchcia nie ma płonących ataków?
Wg mnie stygiosaur bez czarów jest plewny.masz potwora który nie bije jakoś wyjątkowo mocno,ma jednorazowe zianie mało stompow abez scaryfikacji jest słaby w cc
Ostatnio zmieniony 18 mar 2019, o 18:58 przez lwieserce85, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

6+4+1=15
Nowy wymiar matematyki

Cuendae
Wałkarz
Posty: 83

Post autor: Cuendae »

Magiczne- tak, ale nie płonące.
Slayerzy mają za to płonące, więc jeszcze powinienem mieć Aegisa 2+ od nich, ale mniejsza..
I tak 2 ataki 4+, 6+ a pozniej u mnie 2+ mnie zabiły, więc pewnie kolejne 2+ by nie pomogło

A Carni był obok Stegadona oczywiście, ale nic nie wychodziło mi w rzutach

Mamut
Oszukista
Posty: 794
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

Ciuchcia ma przecież 24" zasięgu, to jak tyś to zrobił że w pierwszej turze miała do ciebie zasięg XD
Oczywiście nie wiem co przeciwnik miał jeszcze w rozpie, ale z tego co wiem to na ID się gra z małą ilością/kompletnym brakiem maszyn i z alchemią, więc po co się spieszyć?
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

ja jestem fanem regenki na karniszu, wiec ten starfall mi odpada

zaba jest obrzydliwie droga, naprawde bez sensu, gdyby nie ta dywinka to bym nie xerowal go :P

stygiousar adpet to must, chyba jedno z najlepszych vaule w booku

ripki lubie po 3, ale moze 4 tez sa spoko

za 6 punktow dawalbym chyba kohorte z 2 kroxami za saurusy, ktore bez shamanizmu i tak sa mierne raczej
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Awatar użytkownika
Big Boss M.
Falubaz
Posty: 1239

Post autor: Big Boss M. »

-Qc- pisze:
Cuendae pisze:Nie no, Bretke to zjadają rhampadony, spearbacki, Alchemia, D3 metalshiftingu że stedzia da radę, Toxic breath że stygiosaura. Zwłaszcza, że powinieneś zoutmanewrować bretkę.
Kloc saurusów że spearami też da radę ich poharatać, jeżeli nie walczą z pełnym oddziałem grali.

Jedyny problem to właśnie ten ich zabijak monsterów
Panowie naparwdę każdy kolejny potwierdza moje przemyslenia! Coś ten big boss kreci, narzeka na lizaki a tylko od przodu szarzuje!
QC fajnie że zacząłeś grać lizakami;) Jak pojedziesz na Świdnik to myślę że dostrzeżesz słabe punkty tej armii których jest multum, i co najmniej kilka słabych paringów;) Nie mniej życzę sukcesu bo od baaaardzo dawna żadne lizaki nie były w top na masterze.
Też na początku jak grałem pierwsze miesiące to się jarałem że ta armiajest OP ale pózniej nadadszedł czas refleksji;) Brak synergii, ciekawych rozwiązań które dawały by opcje zmian +/- w kategoriach jednostek. Większość rozpisek opiera się na MAX w hero + max Jungle Guerilla/ Monstery. Smutna prawda. 1 sensowny wybór w Core mocno zawęża opcje.
Ktoś pisał że spearbacki to kontra na demony. Ale ja pytam w jaki sposób. 1 Spearback to średnio 7 hitów. Na bliski bazowo na +4 więc trafia 3,5 pózniej na+5 przebija 1,5 i mamy warda +5 więc ginie 1 lemur. Jak mamy 4 spear backi to zabijasz 4 lemury. na bliskim. Szału nie ma.
Co zrobisz z 6 bestii? Co w tej armii zabija demony oprócz karniego? Grałem ostatnio na Andrzejem i powiem szczerze, to jest beznadziejny matchup przynajmniej na rozpę z 3x Omen.

Zmanewrowanie Lizakami gdzie masz 2x ramphadony i carniego bretkę gdzie cała armia ma min. MV 8 to kiepski żart;D

Co do zmian. Fajnie by było np. opcja stworzenia listy gdzie jak Alpha jest Gen. To żaba nie moze być wystawiona, Skinki w skirmishu 0-1, Ale kawaleria idzie do Core i dostaje np. boduguarda jeżeli jest tam gosc na coldone;) Tak jak w UD jest terracota. Można by tą armie naprawdę zrobić klimatycznie i z sensem ale raczej kilka lat poczekamy na większe zmiany.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Nie pojade na swidnik bo ja w porywach zagram na herford i może tyle tego będzie ; ) Nie będe duzo grał więc nie dostrzege slabych stron, bede zabijał po prostu :D Poza tym uwazam ze battle nie nadaje sie do gry singlowej ze względu na to, że na turnieju masz sztywno format 1 listy - nie ma ani sideboardy, ani 2 czy 3 list do wyboru. Co powoduje ze albo bierzesz wyboru unwiersalniejsze = raczej robisz nizsze wyniki = raczej nie wygrasz. Albo bierzesz jakies skew = zrobisz wynik jak nie trafisz konkretnego antyparingu :P Dlatego WFB tylko na teamówkach - tam bierzesz skew odrzucasz ze 2-3 trudne paringi i jedziesz po złoto.

Armia Op moze nie jest, ale w porownaniu do nudnych klocków jakich w mecie jest 80% (w tym demony) to po prostu cos sie dzieje. Garsz na calej szerokosci stołu, zdajesz dzikie brejki, mozesz sobie pozwolic na bardzo duzo karniszem, masz fajny wygar w kaimankach, a na core ktore sa z tej frakcji najslabsze musiz wydac tylko 20%. jest ok imo. Duzo lepsza niz orki pod tym względem

A że w armii nie ma wyborów to sie srednio wypowiem, bo gram tylko listami tego bialorusina, ale raczej jak chlop przez 2 lata zmienia w liscie 1-2 modele, to wyborow ktore dzialaja jest zapewne bardzo mało. Jak czytam booka to nie chce zmienic jego listy ani o punkt, jak sporbowalem zagrac na kowobju to mi az zal było co ja zrobiłem :D Ale w tej grze każdy wydaje max w hero min w core i potem min/max w jakies kategorii specjalnej - jak np shooting. Tak zrobili te gre, kazda armia jest taka plaska raczej. raczej nie powod to do narzekania

Powiem Ci ze nawet niewiele roznia sie od siebie te armie, ja jak gram lizakami to czuje sie jak orkami na naporze, tylko mam lepsze statystyki, ciekawsza magie do CC, lepsze monstery ale gorszy klocek glowny. Do tego OP testy liderki. Bajka.

No i pamietaj że warhammer to dla niektórych gra wyobraźni (Andrzej), a dla reszty gra wiary i pojedynek umysłów, ja wierze moim kosciom, a potyczki jaźni przegrywam tylko z Królem Słonce i jednym gościem z Kazachstanu, który nie zauważył, że jego prawdziwa ojczyzna ZSRR sie rozpadła i byłem skazany na porażkę z jego niezachwianym przekonaniem o racji swoich modeli w dyskusjach na wyniki rzutów.

Wracajac do tematu, na razie mówię chłopakom, że nie chce grać na DE, HE i SE, do tego dopisujemy SKavenki. Czego jeszcze chcemy uniknąć? Jak pograłem uważam, że EMP DF sa spoko, TK są spoko. WDG może jakis inny build musze zagrać, ale wydają się spoko. Orków sie nie bojam. Ogry nie wiem, nie lubie battlefocusa na aurochach. Demony musze zagrac ale w teorii jak nie rzuci 2x6 na ranienie to musimy byc w domu w kazdym omenowym kombacie (debilizm że to ma lethale i d3 ran). Grałem 2 x bretke i sa tam argumenty, ale musze byc lepszy i wpadac na moich zasadach inaczej nie wygram zadnej gry więc przy tym założeniu paring jest ok, dopoki nie zagram go źle

Sam nie gram, wiec uzyje waszego doswiadczenia i bede silniejszy, złoto Herford tylko dla jaszczurek, wygram prowadzony przez Belakora!
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Cuendae
Wałkarz
Posty: 83

Post autor: Cuendae »

Mamut pisze:Ciuchcia ma przecież 24" zasięgu, to jak tyś to zrobił że w pierwszej turze miała do ciebie zasięg XD
Oczywiście nie wiem co przeciwnik miał jeszcze w rozpie, ale z tego co wiem to na ID się gra z małą ilością/kompletnym brakiem maszyn i z alchemią, więc po co się spieszyć?
plus 6 ruchu, czyli 30 zasięgu ;)
Wystarczyło, że zacząłem, a w drugiej turze nie miał do czego strzelać, bo poza saurusami wszystko co nie umie strzelać było w combacie :)
Poza tym statystycznie ciuchcia nie powinna wbić mu żadnej rany, więc to był pech po prostu (trafia na 6+, rani na 4+, Save 5+ Ward 5+, a ma d6+2 strzały tylko)
Big Boss M. pisze:Zmanewrowanie Lizakami gdzie masz 2x ramphadony i carniego bretkę gdzie cała armia ma min. MV 8 to kiepski żart;D
Tak, 8 MV, które ma średnią zdolność do skręcania, a Ty masz już przynajmniej 3 jednostki, które dowolnie się poruszają i całkiem ładnie wycinają rycerzyków ;)
Spearbackami i kameleonami zdejmujesz jołmenów i potem nimi możesz spokojnie odginać/ustawiać się na kontrę, a Bretka nie ma nic do takich akcji.

Zgadzam się tylko co do DL, jest to beznadziejny matchup, cokolwiek nie wpadnie w Demona to ginie, a lemury z T5 strasznie ciężko się zabija.
Jedyna szansa to zabicie demona Carnim, ale nawet jak się uda, to siedzi w klocku lemurów, pewnie jest mocno obity, a czeka na niego drugi demon.

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Cuendae pisze: Poza tym statystycznie ciuchcia nie powinna wbić mu żadnej rany, więc to był pech po prostu (trafia na 6+, rani na 4+, Save 5+ Ward 5+, a ma d6+2 strzały tylko)
Na to to juz nawet nie patrze, z 3 atakow z s5 dostałem 3 rany mimo że miałęm save na 5+ i regnke 5+ :D

Tez mi sie wydaje ze pod odstrzeleniu yołmenów i jakiegolwiek smietnika kontrola przechodzi w nasze ręce. Nie akzdy ma taki smietnik jak grotlingi
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Cuendae
Wałkarz
Posty: 83

Post autor: Cuendae »

Są różne rzuty.. ja w tej samej grze z impactów ze stegadona i z stompów ze stegadona+ carnosaura zabiłem 1 slayera ;)

A z kolei 4 rhampadony w oddział żabą miały dodatkowych ataków aż.. 4

Mamut
Oszukista
Posty: 794
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

Cuendae pisze:
Mamut pisze:Ciuchcia ma przecież 24" zasięgu, to jak tyś to zrobił że w pierwszej turze miała do ciebie zasięg XD
Oczywiście nie wiem co przeciwnik miał jeszcze w rozpie, ale z tego co wiem to na ID się gra z małą ilością/kompletnym brakiem maszyn i z alchemią, więc po co się spieszyć?
plus 6 ruchu, czyli 30 zasięgu ;)
No właśnie nie bo 18 zasięgu i 6 ruchu XD Skoro miałeś alchemie to w 2giej/3ciej turze nie byłoby tej ciuchci, wiec po co ryzykować? :/
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Mamut
Oszukista
Posty: 794
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

-Qc- pisze:Wracajac do tematu, na razie mówię chłopakom, że nie chce grać na DE, HE i SE, do tego dopisujemy SKavenki. Czego jeszcze chcemy uniknąć? Jak pograłem uważam, że EMP DF sa spoko, TK są spoko. WDG może jakis inny build musze zagrać, ale wydają się spoko. Orków sie nie bojam. Ogry nie wiem, nie lubie battlefocusa na aurochach. Demony musze zagrac ale w teorii jak nie rzuci 2x6 na ranienie to musimy byc w domu w kazdym omenowym kombacie (debilizm że to ma lethale i d3 ran). Grałem 2 x bretke i sa tam argumenty, ale musze byc lepszy i wpadac na moich zasadach inaczej nie wygram zadnej gry więc przy tym założeniu paring jest ok, dopoki nie zagram go źle
Z ogrami może być ten problem, że tam są 2 działa, tauma i hunter, czyli karnozaur może się czuć dość zagrożony. Do tego jego kloc jest lepszy od twojego(głównie dlatego że obniża ci ilość ataków, a przez ten głupi WS 3 na saurusach nic tym ogrom nie robisz, a oni robią ci kokodżambo). No i czasami zdarza się kilku maneaterów z pistolikami z poisonem ale to raczej słabe jest więc rezygnuje się z tego. No i właśnie ten kochany auroszek który zjada ci karnisza z impactów (3d3 z S7, może nie zawsze ale jest dość realna szansa na to).
Z wdg problem może być z tym skakaniem przez portale, bo to ma szanse ci żabę złapać. Co do UD - nie wiem czy tak spoko, jak tam znajdzie się kombo kaszkiet + dywinacja to możesz mieć mały problem utrzymaniem dużego przy życiu(od kaszkietu dostajesz 4 kostki i odrzucasz największa, ale z ld 8 to może być słabo), no i jest to co bardzo boli - szarża rydwanów na kaimany - 4d3 + 9 hitów z S4 bardzo boli, no i on bije przed tobą z 28 ataków S5 ap1 lethale.
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

Na razie kaszkiet zdałem bez problemów ale miło nie było. Z tym że jeden binding scroll potem cc. Rydwany udalo się wpuścić w karnisza. Wdg teleporty są dziwne, konieczne może ofensywę granie żaba. Ale też nie każdy bierze helki.

Generalnie co do ogrow pełna zgoda, dużo niewygodny modeli i trudny do zjedzenia gutstar. I jeszcze działa od święta :/
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Mamut
Oszukista
Posty: 794
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

-Qc- pisze:Na razie kaszkiet zdałem bez problemów ale miło nie było. Z tym że jeden binding scroll potem cc. Rydwany udalo się wpuścić w karnisza. Wdg teleporty są dziwne, konieczne może ofensywę granie żaba. Ale też nie każdy bierze helki.

Generalnie co do ogrow pełna zgoda, dużo niewygodny modeli i trudny do zjedzenia gutstar. I jeszcze działa od święta :/
Co do ogrów to nie zapomnij o hunterze, bo on jest jednym z największych zagrożeń dla ciebie. Ma dzide którą strzela na 12" z S7 ap3 d3 woundy na gignatic, 5 ataków S5 ap2 MW 2 na Kaimany no i jest twardy w huj, z samą dywinacją to ty mu nic nie robisz poza CC, a jako że ma scouta to jest w stanie tego CC bardzo sprawnie unikać.
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Dreef
Falubaz
Posty: 1300
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dreef »

1) Strzelanie ma s6, jezeli jest tak slozony jak mowisz.
2) dobrze miec slanna z alchemia/dywinacja wlasnie dla takich hunterow
3) spieprza przed enginem i jego spaleniem
4) latacze robia robote w tym paringu
5) wypisujesz wszystkie zagrozenia, wszystkie mocne rzeczy, ale one naraz sie nie pojawia. Wystarczy miec odpowiedz na kazda z nich i jest ok.
Obrazek

Mamut
Oszukista
Posty: 794
Lokalizacja: Kraków, ambasador "8smej Bili"

Post autor: Mamut »

Dreef pisze:1) Strzelanie ma s6, jezeli jest tak slozony jak mowisz.
2) dobrze miec slanna z alchemia/dywinacja wlasnie dla takich hunterow
3) spieprza przed enginem i jego spaleniem
4) latacze robia robote w tym paringu
5) wypisujesz wszystkie zagrozenia, wszystkie mocne rzeczy, ale one naraz sie nie pojawia. Wystarczy miec odpowiedz na kazda z nich i jest ok.
1. S5 ap2 + hunting spear +1S +1ap + wrestlers belt +1siły + fist + scout + trolleater to jest jedyne sensowne złożenie huntera, każdy kto składa go inaczej robi coś źle. Mówię tu oczywiście o jednym z hunterów, jak jest więcej to już inna sprawa.
2. alchemia/divi to bardzo dziwne połączenie, już z bigosem o tym dużo gadaliśmy, zwykle i tak bierzesz dywinacje na duże rzeczy (zwłaszcza w tym pairingu, trzeba jakoś walczyć z działami(HT) i z aurochami(fate/banisz/rasowy)
3. o tym zapomniałem, ale ten hunter może sobie na luzie stać z tyłu i czekać na karnisza, w momencie gdy engine wyłączy warda to działa idą w ruch
4. nie wiem co te latacze zbytnio mają zabijać, chyba że scraplingi z łukami XD
5. wypisuje wszystkie bo zwykle są wszystkie, poza maneaterami może bo gigus/auroch się bardziej opłacają. Typowa rozpa OK teraz to:
gutstar z swiftem, bsb z lygurem mag z tauma
scrapy z łukami
2 działa
2 aurochy
hunter
i coś dany gracz lubi, czy to kilku maneaterów czy gigus czy odginki czy bombardierzy.
No chyba że trafisz na rozpe strzelecką z 50sięcioma scrapami, 2x5 bombardierów 5 maneaterów i mastera z pyro, ale to wtedy to karnisz bez warda pada w 2 tury strzelania(bo miecze, które musisz wyłączyć, a wtedy leci pierdyliard S4).
Keep Calm
and
Przestań Mamucić
"Making people happy is something to be proud of, especially if you can do it by accident"
~!
177013
"You make my heart pussy go poggers!"
~Anon to PM
"Mamut Ty weź się rozpędź a ściana sama Cię znajdzie"
~Biggos

Dreef
Falubaz
Posty: 1300
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dreef »

Mamut pisze: 1. S5 ap2 + hunting spear +1S +1ap + wrestlers belt +1siły + fist + scout + trolleater to jest jedyne sensowne złożenie huntera, każdy kto składa go inaczej robi coś źle. Mówię tu oczywiście o jednym z hunterów, jak jest więcej to już inna sprawa.
Granie na jednym to jest blad ;p dwa to minimum zeby to bylo grozne. Jeden hunter nie zalatuje Cie tak bardzo jak zrobia to dwa chlopki ;)
2. alchemia/divi to bardzo dziwne połączenie, już z bigosem o tym dużo gadaliśmy, zwykle i tak bierzesz dywinacje na duże rzeczy (zwłaszcza w tym pairingu, trzeba jakoś walczyć z działami(HT) i z aurochami(fate/banisz/rasowy)
Imo to najlepszy allround co mozesz zrobic. Zwlaszcza w tym paringu dajesz do wyboru spalanie w huntera/stonehrna, 5d6 z s1 z troglodona chociazby w dziala/rock aurocha/ dzida/ pocisk z s4 w huntera. Jest duzo opcji dzieki temu, masz dowolnosc w grze i dostosowujesz sobie wszystko pod paring. Przynajmniej gdybym ja mial grac na zabie dalbym ta opcje :)
3. o tym zapomniałem, ale ten hunter może sobie na luzie stać z tyłu i czekać na karnisza, w momencie gdy engine wyłączy warda to działa idą w ruch
Hunter stojacy gdzies z tylu, nie vanguardujacy, nie scoutujacy to najlepsze co moze Ci sie przytrafic. Odpadaja Ci wszelkie zagrozenia z pkt 1 ;)
4. nie wiem co te latacze zbytnio mają zabijać, chyba że scraplingi z łukami XD


Statystycznie pojedynek kapitan na terku vs dzialo przezywasz, lamiesz je. Wbijasz woundy/ dobijasz. Jezeli twoj oddzial ripkow wyleci na flanke armii ogrow to jest zabawa przednia, albo bedzie sie odwracal, albo musi to olac - both case win. Nie wiem czy probowales kiedys dac tym kapitanom cos wiecej, jesli nie to naprawde polecam ;) splacaja sie

5. wypisuje wszystkie bo zwykle są wszystkie, poza maneaterami może bo gigus/auroch się bardziej opłacają. Typowa rozpa OK teraz to:
gutstar z swiftem, bsb z lygurem mag z tauma
scrapy z łukami
2 działa
2 aurochy
hunter
i coś dany gracz lubi, czy to kilku maneaterów czy gigus czy odginki czy bombardierzy.
No chyba że trafisz na rozpe strzelecką z 50sięcioma scrapami, 2x5 bombardierów 5 maneaterów i mastera z pyro, ale to wtedy to karnisz bez warda pada w 2 tury strzelania(bo miecze, które musisz wyłączyć, a wtedy leci pierdyliard S4).

Rozpy ktore ja widzialem (mocne, sensowne) byly dwie:

1) Gutstar 12 ledow dwa dziala dwoch hunterow
2) gutstar 6 ledow, dwa giganty, auroch

Gutstar jest problematyczny, ale czy az tak bardzo? Nie sadze. On jest tylko wisienka na torcie. Masz mocniejsza magie, mobilniejsza armie, odpowiedz na kazde zagrozenie.

Oczywiscie to tylko moje zdanie ;)
Obrazek

QQrydza
Prawie jak Ziemko
Posty: 9484
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: QQrydza »

No proszę, jaki aktywny temat się zrobił :) i kolejny generał lizakow który chce zalatywac a nie przyjmować szarze od przodu. Wyczuwam pozytywny ruch :)
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"

Dreef
Falubaz
Posty: 1300
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dreef »

-Qc- pisze:No proszę, jaki aktywny temat się zrobił :) i kolejny generał lizakow który chce zalatywac a nie przyjmować szarze od przodu. Wyczuwam pozytywny ruch :)

To sie nie wydarzy dopoki z tego booka nie zrobia czegos normalnego :D swoje gadzie geny narazie zostawie na polce ;)
Obrazek

ODPOWIEDZ