Najnowszy update projektu. Nowy model, już przedostatni do zakończenia całości [ostatni szósty z kolei już prawie na finiszu].
Tymczasem przedstawiam najnowszą skończoną rzeźbę. Miłego oglądania.
Pierwsze zdjęcie zgłaszam do konkursu PMotM LXXVII - Oh you big boy!
Zdjęcia tuż przed malowaniem:
No i tradycyjnie oryginał na bazie którego powstał model:
Niedługo wspomniany ostatni model projektu, nowe zdjęcia na wymianę. Planuje też w końcu zrobić porządek w tym temacie.
Pozdrawiam
Chciałem zaprezentować finał projektu, nad którym pracowałem już dość długi czas, ale wreszcie dobiegł końca
Oddział Rhinoxów własnej roboty. Trzy z nich to całkowite samoróbki bazujące na zabawkowych zwierzątkach z allegro, a jeden to lekka konwersja sciborowego War Rhino [ogólnie model świetny ale niektóre detale mi całkowicie nie leżały].
Na bieżąco będę dodawał zdjęcia jak już wyselekcjonuję odpowiednie. Uwaga sporo tego będzie
PS. Przepraszam za zdjęcia ale jestem totalnym noobem fotografii. Starałem się korzystać z porad z forum ale nie zawsze wyszło to tak jak powinno.
Miłego oglądania
Na początek zdjęcia rodzinne
Najświeższy Pan, skończony parę dni temu [Pierwsze zdjęcie jest konkursowe na PMoTM]
Drugi co do świeżości. Chciałem uzyskać efekt weterana, rannego i zmęczonego wojną dziadka
Po drodze przydarzyła się też konwersja Sciborowego War Rhino. Z całym szacunkiem dla zajebistości tego modelu musiałem zmienić totalnie moim zdaniem nie pasujące rogi bestii [wyglądające bardziej jak piła łańcuchowa] oraz dodać trochę futra bo był zbyt łysy i nie pasował przez to do reszty oddziału. Wyszło takie coś.
No i gość od którego wszystko się zaczęło
Na koniec wrzucam zdjęcie oryginalnych modeli, które posłużyły do powstania oddziału
Oczywiście oprócz tego poszła tutaj masa fragmentów innych modeli [od gw i nie tylko], kilogramy bitsów i greenstuffu Koleś na samym dole zainspirował mnie do rozpoczęcia całego tego zamieszania
Ciąg dalszy zabawy. Tym razem wjeżdża Stonehorn AKA Rock Auroch. Oryginalny jest fajny ale jego mina wydaje się mówić, że nie cieszy go rozwałka. Ponieważ jestem miłośnikiem zwierząt postanowiłem stworzyć bestie dla której Impacty i Stompy to czysta frajda, a nie przykry obowiązek. Ma do tego zresztą cały arsenał rogów i kolców
Zapraszam do oglądania:Zgłoszenie do PMoTM LXXV - Wiosna. Temat wiosenny a jakże. Przecież wnyki jak przebiśniegi wyłaniają swe głodne słońca ząbki spod białego puchu
A na koniec tradycyjnie oryginały [mamut posłużył bardziej za przód, a kot za tył bestii, taki oto mutant]
Pozdro
i jeszcze raz 
