Zbrodnia i kara - jak karać za oszustwa?
Moderator: swieta_barbara
Zbrodnia i kara - jak karać za oszustwa?
jak w temacie
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Jak wcześniej pisałem proponuję na początek takową, że każdego gracza na turnieju obowiązuje znajomość jego armii. W sytuacji kiedy ktoś o czymś "zapomni" na swoją korzyść ma się rozumieć, nawet w drobnej sprawie, typu używanie broni, nie mówiąc już o wartości Ld, to natychmiast przegrywa scenariusz. Drugie zapomnienie w tej samej bitwie to proponowałbym 20-0 dla przeciwnika. To uważam za skuteczny i zarazem odstraszający sposób na wałowanie. Jeżeli będziemy zbytnio pobłażliwi w tego typu sprawach to 9th przekształci się w system kto kogo bardziej zwałuje, a tego przynajmniej ja gorąco bym nie chciał.
Poza tym jest to motywacja żeby dobrze się do turnieju przygotować od strony zasad, które danego gracza obowiązują.
W sprawach poważniejszych pod względem wałowania, typu rzecz istotna dla przebiegu bitwy albo zrobiona z premedytacją - natychmiast 20-0 dla przeciwnika.
Poza tym jest to motywacja żeby dobrze się do turnieju przygotować od strony zasad, które danego gracza obowiązują.
W sprawach poważniejszych pod względem wałowania, typu rzecz istotna dla przebiegu bitwy albo zrobiona z premedytacją - natychmiast 20-0 dla przeciwnika.
Tutaj też powinno być rozpatrywane jaki staż gracz posiada, aby nie odstraszać osób początkującychmedzik pisze:Jak wcześniej pisałem proponuję na początek takową, że każdego gracza na turnieju obowiązuje znajomość jego armii. W sytuacji kiedy ktoś o czymś "zapomni" na swoją korzyść ma się rozumieć, nawet w drobnej sprawie, typu używanie broni, nie mówiąc już o wartości Ld, to natychmiast przegrywa scenariusz. Drugie zapomnienie w tej samej bitwie to proponowałbym 20-0 dla przeciwnika. To uważam za skuteczny i zarazem odstraszający sposób na wałowanie. Jeżeli będziemy zbytnio pobłażliwi w tego typu sprawach to 9th przekształci się w system kto kogo bardziej zwałuje, a tego przynajmniej ja gorąco bym nie chciał.
Poza tym jest to motywacja żeby dobrze się do turnieju przygotować od strony zasad, które danego gracza obowiązują.
W sprawach poważniejszych pod względem wałowania, typu rzecz istotna dla przebiegu bitwy albo zrobiona z premedytacją - natychmiast 20-0 dla przeciwnika.
Ud szykują się na obronę tytułu .
szkoda że LL nic już nie znaczy, że nie ma regulaminu na wypadek takich sytuacji. Ciągle prywatna i kolesiostwo. Pomimo tego że Andrzej nie jest w SS uważam że to nie powinna być decyzja Laika tylko większego grona i nie mówię tu o zacnym gronie forumowych krzyżowców.
Laik jest organizatorem DMP ale Andrzej przecież nie był agresywny, nikogo nie pobił ani nie uderzył a każdy hipokryta który chociaż raz zwalowal na pewno nie chciał by bana na dmp.
Dlatego proszę o głosowanie w tej sprawie a nie wymierzanie sprawiedliwości ala batman.
szkoda że LL nic już nie znaczy, że nie ma regulaminu na wypadek takich sytuacji. Ciągle prywatna i kolesiostwo. Pomimo tego że Andrzej nie jest w SS uważam że to nie powinna być decyzja Laika tylko większego grona i nie mówię tu o zacnym gronie forumowych krzyżowców.
Laik jest organizatorem DMP ale Andrzej przecież nie był agresywny, nikogo nie pobił ani nie uderzył a każdy hipokryta który chociaż raz zwalowal na pewno nie chciał by bana na dmp.
Dlatego proszę o głosowanie w tej sprawie a nie wymierzanie sprawiedliwości ala batman.
Jeżeli LL weźmie na siebie ryzyko finansowe związane z DMP to nie ma problemu, a wiem że obecność Andrzeja na tym turnieju wiązałaby się z nieobecnością innych ludzi.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Prawników na forum mamy całkiem sporo, myślę że szybko uwiniemy się z tematem.
Luźna propozycja:
I. Po pierwsze należy ustalić listę penalizowanych zachowań:
1. Zgłoszenie wyników z bitwy po określonym terminie.
2. Przedłużanie bitwy.
3. Oszukiwanie:
- na zasadach
- poprzez ruszanie figurek
- w inny sposób mający wbrew woli przeciwnika wpływ na wynik bitwy.
4. Zniszczenie mienia.
5. Naruszenie nietykalności cielesnej innego gracza.
II. Po drugie rodzaje kar:
1. Obniżenie liczby punktów z bitwy, podczas której popełniono przewinienie - od 1 do 20.
2. Karniaki do wyniku z turnieju - od 1 do maksymalnej z turnieju (łącznie z modelarką itd.)
- w wypadku turnieju drużynowego dodatkowo karniaki dla całej drużyny
3. dyskwalifikacja z gier na turnieju od 1 do maksymalnej liczby gier
4. Ban na turnieje lokalne liczone do Ligi - określoną liczbę lub określony czas
5. Ban na turnieje Master - określoną liczbę lub określony czas
6. Ban dożywotni
Kary można łączyć.
Do tego legalne definicje z pkt I. 1-4, określenia stopnia naruszeń oraz przyporządkowanie kar do czynów
Jedyną trudną rzeczą będzie postępowanie dowodowe bo nagrywanie czegoś na stream-ie jest rzadkością.
Oczywiście też trzeba ustalić kto, za które przewinienia ma karać. Proponuję ustalić, że kary z pkt 1-3 ma prawo zastosować organizator na zgodny wniosek sędziów, a kary 4-6 wyłącznie LL.
Ostatnią kwestią jest prawo każdego organizatora do niezapraszania konkretnego gracza na organizowany przez siebie turniej. Ta kwestia była już dyskutowana i nie widzę potrzeby jej powtarzać. Po prostu uznajmy, że nie ma ona nic wspólnego z powyższymi zasadami.
Luźna propozycja:
I. Po pierwsze należy ustalić listę penalizowanych zachowań:
1. Zgłoszenie wyników z bitwy po określonym terminie.
2. Przedłużanie bitwy.
3. Oszukiwanie:
- na zasadach
- poprzez ruszanie figurek
- w inny sposób mający wbrew woli przeciwnika wpływ na wynik bitwy.
4. Zniszczenie mienia.
5. Naruszenie nietykalności cielesnej innego gracza.
II. Po drugie rodzaje kar:
1. Obniżenie liczby punktów z bitwy, podczas której popełniono przewinienie - od 1 do 20.
2. Karniaki do wyniku z turnieju - od 1 do maksymalnej z turnieju (łącznie z modelarką itd.)
- w wypadku turnieju drużynowego dodatkowo karniaki dla całej drużyny
3. dyskwalifikacja z gier na turnieju od 1 do maksymalnej liczby gier
4. Ban na turnieje lokalne liczone do Ligi - określoną liczbę lub określony czas
5. Ban na turnieje Master - określoną liczbę lub określony czas
6. Ban dożywotni
Kary można łączyć.
Do tego legalne definicje z pkt I. 1-4, określenia stopnia naruszeń oraz przyporządkowanie kar do czynów
Jedyną trudną rzeczą będzie postępowanie dowodowe bo nagrywanie czegoś na stream-ie jest rzadkością.
Oczywiście też trzeba ustalić kto, za które przewinienia ma karać. Proponuję ustalić, że kary z pkt 1-3 ma prawo zastosować organizator na zgodny wniosek sędziów, a kary 4-6 wyłącznie LL.
Ostatnią kwestią jest prawo każdego organizatora do niezapraszania konkretnego gracza na organizowany przez siebie turniej. Ta kwestia była już dyskutowana i nie widzę potrzeby jej powtarzać. Po prostu uznajmy, że nie ma ona nic wspólnego z powyższymi zasadami.
Ostatnio zmieniony 21 maja 2019, o 13:16 przez Milczek, łącznie zmieniany 4 razy.
Wybaczcie, ale muszę - chłostą więc mamy z Semim już 2 głosy
A tak bardziej na poważnie to "Cuius regio, euis religo". Dlatego choć mam bardziej pobłażliwe zdanie to uważam, że kara zastosowana przez Ciebie Laik jako organizatora Orczego i DMP musi być przez nas akceptowana i bez dyskusyjna. Inaczej zrobi się bajzel, jednocześnie jest ona wyrazem tego iż nie ma przyzwolenia na takie postawy i ukróci ( mam nadzieję) też te nie wyłapane wałki bo będzie wisiała nad całą społecznością jako miecz Damoklesa.
Co nie zmienia faktu, że można by zrobić jakieś głosowanie i wpisać to w regulamin ogólny, potem JarekK jako jedyny znający regulamin na pamięć przypominał by nam o tym przy każdej okazji.
A tak bardziej na poważnie to "Cuius regio, euis religo". Dlatego choć mam bardziej pobłażliwe zdanie to uważam, że kara zastosowana przez Ciebie Laik jako organizatora Orczego i DMP musi być przez nas akceptowana i bez dyskusyjna. Inaczej zrobi się bajzel, jednocześnie jest ona wyrazem tego iż nie ma przyzwolenia na takie postawy i ukróci ( mam nadzieję) też te nie wyłapane wałki bo będzie wisiała nad całą społecznością jako miecz Damoklesa.
Co nie zmienia faktu, że można by zrobić jakieś głosowanie i wpisać to w regulamin ogólny, potem JarekK jako jedyny znający regulamin na pamięć przypominał by nam o tym przy każdej okazji.
"W sumie nie zmienia to nic tylko tyle że wyczułeś okazje i ją wykorzystałeś a ja byłem naiwny i dałem się wykorzystać. Nie martw się następnym razem nie będe uprzejmy i miły" AS1 vs. Dymitr
Laik jest orgiem imo jego decyzja.
To On ponosi odpowiedzialność finansową i wizerunkową.
Nawiązując do rozmowy z Laikiem na Orczym, musi być więcej osób ze strony orga do zarządzania eventem, sędziowania i obserwacji gier.
Topowe stoły oraz te bardziej zagrożone z powodu "reputacji" graczy powinny być regularnie monitorowane pod kątem ( czy ktoś nie staluje, czy nic się nie przesuwa jak gracz idzie do wc, zapalić itp. )
> Kary powinny odnosić się do rankigu.
Why? Ponieważ oszukujący chce uzyskać korzyść w postaci punktowej i kara musi uderzać właśnie w jego cel. GG
Najlepiej stworzyć kolumnę w rankigu ligowym na pkt. karne nazwijmy go ranking shame
pkt. przyznawane za stalowanie, ruszanie modeli kiedy nie wolno, próby oszustw na zasadach i wywoływanie konfliktów podczas gry itp.
Osoba z gorszym wynikiem shame będzie miała np.:
- kwestie sporne rozstrzygane na niekorzyść.
- przelicznik pkt. shame i redukcja pkt. w lidze na koniec sezonu.
- analogicznie wzór na stałą karę punktową na turnieju, na którym dojdzie do przewinienia.
- przy uzbierania pewnej granicznej ilości pkt. ban na x dni na turnieje rankingowe.
Dzięki temu Org i gracze będą świadomi, że jest na turnieju osoba, która wymaga większej obserwacji ( o tym pisałem w pierwszej części ) i będą mogli zwiększyć czujność przy jego grach, a obserwowany będzie miał większa motywację by się pilnować.
W zeszłym roku proponowałem takie rozwiązanie, imo skuteczne i nie trudne do wprowadzenia.
To On ponosi odpowiedzialność finansową i wizerunkową.
Nawiązując do rozmowy z Laikiem na Orczym, musi być więcej osób ze strony orga do zarządzania eventem, sędziowania i obserwacji gier.
Topowe stoły oraz te bardziej zagrożone z powodu "reputacji" graczy powinny być regularnie monitorowane pod kątem ( czy ktoś nie staluje, czy nic się nie przesuwa jak gracz idzie do wc, zapalić itp. )
> Kary powinny odnosić się do rankigu.
Why? Ponieważ oszukujący chce uzyskać korzyść w postaci punktowej i kara musi uderzać właśnie w jego cel. GG
Najlepiej stworzyć kolumnę w rankigu ligowym na pkt. karne nazwijmy go ranking shame
pkt. przyznawane za stalowanie, ruszanie modeli kiedy nie wolno, próby oszustw na zasadach i wywoływanie konfliktów podczas gry itp.
Osoba z gorszym wynikiem shame będzie miała np.:
- kwestie sporne rozstrzygane na niekorzyść.
- przelicznik pkt. shame i redukcja pkt. w lidze na koniec sezonu.
- analogicznie wzór na stałą karę punktową na turnieju, na którym dojdzie do przewinienia.
- przy uzbierania pewnej granicznej ilości pkt. ban na x dni na turnieje rankingowe.
Dzięki temu Org i gracze będą świadomi, że jest na turnieju osoba, która wymaga większej obserwacji ( o tym pisałem w pierwszej części ) i będą mogli zwiększyć czujność przy jego grach, a obserwowany będzie miał większa motywację by się pilnować.
W zeszłym roku proponowałem takie rozwiązanie, imo skuteczne i nie trudne do wprowadzenia.
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Co do konkretnych pomysłów to rozpiszę się pewnie kiedy indziej jak znajdę chwilę, natomiast co do ogółu dyskusji.
Mieliśmy już sytuację Klopsa, który wyłapał bana, mieliśmy już odgrażanie się Kalesona a propos Furiona i jego wstępu na mastera w warszawie. Robią się dość nieciekawe precedensy, których liga w żaden sposób nie reguluje. Oczywiście każdy organizator ma ryzyko finansowe związane z organizacją, niemniej jednoosobowe podejmowanie decyzji o zbanowaniu kogoś, bez możliwości jakiegokolwiek odwołania daje narzędzie, którego chyba nikt w lidze sam nie powinien posiadać.
Zgadzam się też z Solem w tym, że LL właściwie nic nie robi, a jakby nie było jest to zrzeszenie animatorów środowiska. W tym momencie organizator na zagrodzie równy wojewodzie, co z jednej strony jest świetne, bo nie ogranicza organizatorów niczym, ale z drugiej strony może zostać wykorzystane niewłaściwie.
Za milczkiem - W systemie kar te najsurowsze(związane z ligą/banami itp) powinny być przyklepywane przez LL.
Mieliśmy już sytuację Klopsa, który wyłapał bana, mieliśmy już odgrażanie się Kalesona a propos Furiona i jego wstępu na mastera w warszawie. Robią się dość nieciekawe precedensy, których liga w żaden sposób nie reguluje. Oczywiście każdy organizator ma ryzyko finansowe związane z organizacją, niemniej jednoosobowe podejmowanie decyzji o zbanowaniu kogoś, bez możliwości jakiegokolwiek odwołania daje narzędzie, którego chyba nikt w lidze sam nie powinien posiadać.
Zgadzam się też z Solem w tym, że LL właściwie nic nie robi, a jakby nie było jest to zrzeszenie animatorów środowiska. W tym momencie organizator na zagrodzie równy wojewodzie, co z jednej strony jest świetne, bo nie ogranicza organizatorów niczym, ale z drugiej strony może zostać wykorzystane niewłaściwie.
Za milczkiem - W systemie kar te najsurowsze(związane z ligą/banami itp) powinny być przyklepywane przez LL.
Żeby liga coś oczekiwał musi coś dać. Jeżeli organizatorzy coś robią to reagują na zapotrzebowanie graczy, ll nie odpowiada. Zresztą wynika to z tego że na organizatorów w przeciwieństwie do np "mojego" przedstawiciela do ligi ma się wpływ, chociażby biorąc udział w forumowym ostracyzmie.
Dobrze ze laik coś z tym zrobił, ale też bardzo szkoda że gdyby nie on był organizatorem dmp to pewnie nue robiono by nic. Liga ma szansę pokazać że do czegoś służy, ja kibicuje
Dobrze ze laik coś z tym zrobił, ale też bardzo szkoda że gdyby nie on był organizatorem dmp to pewnie nue robiono by nic. Liga ma szansę pokazać że do czegoś służy, ja kibicuje
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Ja sie zastanawiam nad wycofaniem sie z turnieju w takim wypadku. Jak rozumiem przysluguje mi zwrot wejsciowki, ktora uiscilem na turniej bez zbanowanych osobLaik pisze:Jeżeli LL weźmie na siebie ryzyko finansowe związane z DMP to nie ma problemu, a wiem że obecność Andrzeja na tym turnieju wiązałaby się z nieobecnością innych ludzi.
Jak chcesz Laik koniecznie w ten sposób ukarać Andrzeja to są bardziej wysublimowane sposoby np. drużyna Andrzeja na start dostaje - 10 pkt a za każdego wałka na którym przyłapią Andrzeja automatyczna dyskwalifikacja.
Jestem przeciwny banowaniu ludzi na turniejach
Shino +1
PS: Król jak zawsze ma racje <3
Jestem przeciwny banowaniu ludzi na turniejach
Shino +1
PS: Król jak zawsze ma racje <3
Mówi się trudno i idzie się dalej ...
@Eltharion czyli z kary dla gracza robimy karę dla drużyny?
@Solo na twoim miejscu bym się nie oddzywał
@Solo na twoim miejscu bym się nie oddzywał
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
@Shino
Polecam przeczytać ogłoszenie.
@koledzy Eltharion i Solo, rozumiem że w związku z wyznawanymi zasadami jak się w tą grę powinno grać padł blady strach - deal with it.
Polecam przeczytać ogłoszenie.
@koledzy Eltharion i Solo, rozumiem że w związku z wyznawanymi zasadami jak się w tą grę powinno grać padł blady strach - deal with it.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Nikt ci nie karze brać Andrzeja do drużyny. Biorąc go jesteś świadomy konsekwencji.panterq pisze:@Eltharion czyli z kary dla gracza robimy karę dla drużyny?
Tak dla kar nie dla banowania kogokolwiek. Serio da się to zrobić w lepszym stylu osiągając taki sam skutekLaik pisze: @koledzy Eltharion i Solo, rozumiem że w związku z wyznawanymi zasadami jak się w tą grę powinno grać padł blady strach - deal with it.
Mówi się trudno i idzie się dalej ...