2. Jakoś inni słyszeli przez mikrofon i rozumiem, że zegar z cyframi wysokości 50 cm pokazujący czas rozgrywki to słaby wskaźnik. Za chwile okaże się że w ogóle nie widziałeś ekranu. Proszę Cię na wielu turniejach nie ma mikrofonu i nie ma problemu z ogarnięciem czasu.
3. Akurat dziwnym trafem Heptun był sędzią na tym turnieju wiesz? Ale pewnie też chuja widać w pierwszym poście turnieju z regulaminem.
4. Co do załatwienia chujowego no cóż chciałbyś dostać karne z kwiatami? Chlebem i solą? Załatwione było normalnie kilka wezwań, sędzia poszedł do stolika i był 2 razy a nie raz (Pierwszy raz jak poszły 1 karne dla Hoaxa i drugi kiedy już tylko Wy zostaliście na placu boju). DMP 2019 odbyło się po Salamasterze więc co ma piernik do wiatraka?
5. Obiecuję, że biorąc pod uwagę to iż faktycznie informacja słowna co do przyznanych karnych może być za mało czytelna,będziemy teraz wyświetlali osoby docelowe wraz z "gratyfikacją" na rzutniku tak aby informacja była bardziej jasna (tylko nie wiem co na to RODO).
6. Może kiedyś wyjdę z warzywniaka "typie" może nie, akurat w tej kwestii mam luźną gumkę w gaciach także spoko. Jest szansa, że przy pierwszym parowaniu ewentualnie przy "czelendżu" będziesz mógł się nacieszyć łomotem jaki mi spuścisz.
To co tak na prawdę możesz zarzucić organizatorom (oczywiście to moje subiektywne zdanie) to grający sędzia główny, ale na szczęście nie było potrzeby zbyt wielu interwencji związanych z mechaniką gry. Aczkolwiek zawsze jest ryzyko. Oraz nasz brak doświadczenia z TK co spowodowało, że trzeba było powtórzyć 3 paringi zaraz po tym jak się pojawiły na TK (stąd obsuwy z rozpoczęciu rund) i problem z nadmiarowym graczem zarejestrowanym.
Aaaa i jeszcze subiektywna ocena malowania tutaj Jeżus miał obiekcje co do punktacji więc konsultował to z naszym klubowym "malarzem", żeby nie było że mamy ofensywne nastawienie do wszelkich uwag.
Oczywiście są turnieje lepsze lub gorsze i każdy ma prawo mieć zdanie co do tego. Wiem, że można było sporo rzeczy zrobić inaczej i lepiej. Ale też cała ta dyskusja i następnie dyskusja po DMP utwierdziła na nas, że regulamin rzecz święta, bo nie każdy tak jak ja aspiruje do wyjścia z warzywnika i nie zawsze 5 punktów czy 2 rundy nie robi różnicy
. Także reasumując "mordo" dziękuję za cenne uwagi, na pewno wyciągniemy z nich naukę.
Na tym kończę ten wywód co by nie zaśmiecać tematu Macek
