Na 2 "wolne" miejsca obstawiam kogoś z: (Łapa, Crus, Abrasus, Guldur[tylko jeśli zmieni armię], Podwys, Krzemi)
Moje typy, ciekawe o ile się pomylę.
PS. 12 osób wyszło mi przypadkiem
ETC 2020
Moderator: swieta_barbara
Re: ETC 2020
2020: Rince, Szaitis, Laik, Furion, Shino, Kalafior, ?, ?
Na 2 "wolne" miejsca obstawiam kogoś z: (Łapa, Crus, Abrasus, Guldur[tylko jeśli zmieni armię], Podwys, Krzemi)
Moje typy, ciekawe o ile się pomylę.
PS. 12 osób wyszło mi przypadkiem
Na 2 "wolne" miejsca obstawiam kogoś z: (Łapa, Crus, Abrasus, Guldur[tylko jeśli zmieni armię], Podwys, Krzemi)
Moje typy, ciekawe o ile się pomylę.
PS. 12 osób wyszło mi przypadkiem
Dopiszcie chociaż które miejsce zajęły te reprezentacje, a dopiero potem szukajmy problemów
Jeśli ktoś pojechał kilka razy ale kilka razy zdobył złoto to źle że był w tej repce?
Zresztą w tym roku było jasno powiedziane od początku kto się starał o miejsce w repce i jakoś nie widzę żeby te osoby miały jakieś zarzuty co do wyboru osób które pojechały.
Jeśli ktoś pojechał kilka razy ale kilka razy zdobył złoto to źle że był w tej repce?
Zresztą w tym roku było jasno powiedziane od początku kto się starał o miejsce w repce i jakoś nie widzę żeby te osoby miały jakieś zarzuty co do wyboru osób które pojechały.
Na miejscu Wind Sowera bym się obraził, jedyny z klubu poza 12stka JarkaJarekK pisze:2020: Rince, Szaitis, Laik, Furion, Shino, Kalafior, ?, ?
Na 2 "wolne" miejsca obstawiam kogoś z: (Łapa, Crus, Abrasus, Guldur[tylko jeśli zmieni armię], Podwys, Krzemi)
Moje typy, ciekawe o ile się pomylę.
PS. 12 osób wyszło mi przypadkiem
Jarek - puść wodze fantazji, obudziłes się jako selekcjoner - jaka by była Twoja 8?
Faktycznie co roku ci sami ludzie - ponad 3 różne składy w 9 lat
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
tak. dla mnei nie jest tak, ze co roku zupelnie inaczej wygladaja wyniki masterowe, wiec graczy z poprzedniego roku nalezu olac.Smiechu pisze:Tak tak. Shino.
Ja o dupie Ty o zupie.
Jeżeli dla Ciebie jedna nowa twarz na ETC co roku jest progresem to chyba jednak problem jest gdzieś indziej.
Sami poruszyliscie problem z nieograniem rozpisek przeciwników i braku czasu na większa ilość zgrupowan.
A może jednak teraz się coś zmieni, bo te 4. miejsce to jak kubeł zimnej wody na łeb.
zmiana 4 osob w kadrze to jej polowa, a wiec pewnie polowa topowych miesc w lidze/turneijach ma nowe twarze wg. Ciebie?
bo jak nie to nie jest to dziwne.
oprocz teog, ze jest jedna nowa osoba, to pojawily sie takze 2 inne, ktorych wczesniej nie bylo, co mniej wiecej jest norma
Jak tylko na ETC będzie konkurs malowania, to Przemek jest moim first pickiem. Przynajmniej 2 pierwsze miejsca jego!Laik pisze:Na miejscu Wind Sowera bym się obraził, jedyny z klubu poza 12stka Jarka
Jarek - puść wodze fantazji, obudziłes się jako selekcjoner - jaka by była Twoja 8?
Faktycznie co roku ci sami ludzie - ponad 3 różne składy w 9 lat
Moja 8mka? 8x Furion + (4x mojżesz i 4x Gąska jako coachowie), coby PRowo nie stracić za dużo i relacja, żeby była na poziomie
BTW, jeszcze was nie wybrali, a już są zarzuty o kolesiostwo. Potrzeba nam kontrkandydatury! Może Solo + Eltharion? Wtedy na pewno będą same nowe twarze
Chłopaki są zbyt skupieni na WTC
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Też o bieganie koło stołów chodzi. Dobra, zamieniam 2 gąski na 2 handełki i mam dream team.Mojżesz pisze:Akurat tegoroczna relacja to w 100% zasługa HandełkaJarekK pisze:Laik pisze: Moja 8mka? 8x Furion + (4x mojżesz i 4x Gąska jako coachowie), coby PRowo nie stracić za dużo i relacja, żeby była na poziomie
Dobra fucha, myślę że na początek w SS by się dobry przydał. Byłoby to też jakieś doświadczenieEltharion pisze:W sumie why not ... Selekcjonerem jeszcze nie byłem
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
W ss Bartek był selekcjonerem, kiedy grało więcej niż kilka osob. Czasy pozycji medalowych na DMP i DMŚ <3 Teraz w ss selekcja jest bardzo prosta i sprowadza się do opłacenia wejściówki turnieju
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Shino.
Nie uważam że skład był CH....wy, bo byli starzy wyjadacze, ale brakuje mi naprawdę nowych twarzy.
QC pokazał kto praktycznie jest co roku na ETC. Warto by było jednak napisać jeszcze zajęte miejsca dla konkretnej repy by można było stwierdzac kto był dobry.
Żart.
Ogólnie patrząc w przyszłość musicie nauczyć młodych grać, bo w przeciwnym wypadku za jakiś czas na ETC przy stole będziecie potrzebować dodatkowego gracza który będzie przesowal za was figsy i turlal kostkami, bo wam wiek nie pozwoli już na te czynności.
Osobiście uważam że czas na rozegranie xxx bitew w sezonie powinien być bardzo ważnym aspektem przy wyborze kadry, bo co z tego że w PL będziesz naprawdę dobry, jak zabraknie Ci czasu na 2-3 zgrupowania i przetestowanie paringow pozornie dla Ciebie łatwych.
Na Zachodzie grali, grają i będą grać na innych patentach niż u nas.
Sami niektórzy przyznali że do tego ETC się nie przyłożyli.
Nie uważam że skład był CH....wy, bo byli starzy wyjadacze, ale brakuje mi naprawdę nowych twarzy.
QC pokazał kto praktycznie jest co roku na ETC. Warto by było jednak napisać jeszcze zajęte miejsca dla konkretnej repy by można było stwierdzac kto był dobry.
Żart.
Ogólnie patrząc w przyszłość musicie nauczyć młodych grać, bo w przeciwnym wypadku za jakiś czas na ETC przy stole będziecie potrzebować dodatkowego gracza który będzie przesowal za was figsy i turlal kostkami, bo wam wiek nie pozwoli już na te czynności.
Osobiście uważam że czas na rozegranie xxx bitew w sezonie powinien być bardzo ważnym aspektem przy wyborze kadry, bo co z tego że w PL będziesz naprawdę dobry, jak zabraknie Ci czasu na 2-3 zgrupowania i przetestowanie paringow pozornie dla Ciebie łatwych.
Na Zachodzie grali, grają i będą grać na innych patentach niż u nas.
Sami niektórzy przyznali że do tego ETC się nie przyłożyli.
Tzn kto napisał że się nie przyłożył?
Czytając relacje można wysnuć wniosek, że poziom gry się bardzo wyrównał.
Nie ma już takich paringow że ktoś wygrywa 150-10.
Czasami o wyniku druzyny decyduje ten jeden stół, na którym przeciwnik będzie stallował albo po prostu zrobi jakąś ryzykowną głupotę, kostki pomogą i szala zwycięstwa przechyla się na drugi zespół.
W tym też upatrywałbym jakiegoś wyjaśnienia, a nie tylko dlatego że ktoś pojechał już piąty raz z ETC a średnia wieku drużyny co rok rośnie o 1.
Dużo się pisze o tej młodej krwi itd, ale to każdy z osobna musi się tym zająć.
Tegoroczna ani przyszla repka nie zapewni wam nowych graczy do klubów.
Musicie na to sami pracować i sami ich zachęcać żeby przychodzili na lokale a potem jeździli na mastery i grali z lepszymi od siebie, zdobywając doświadczenie. I dopiero wtedy może kiedyś ktoś młody z waszego ośrodka pojedzie na etc i przywiezie wam złoto do klubu.
Czytając relacje można wysnuć wniosek, że poziom gry się bardzo wyrównał.
Nie ma już takich paringow że ktoś wygrywa 150-10.
Czasami o wyniku druzyny decyduje ten jeden stół, na którym przeciwnik będzie stallował albo po prostu zrobi jakąś ryzykowną głupotę, kostki pomogą i szala zwycięstwa przechyla się na drugi zespół.
W tym też upatrywałbym jakiegoś wyjaśnienia, a nie tylko dlatego że ktoś pojechał już piąty raz z ETC a średnia wieku drużyny co rok rośnie o 1.
Dużo się pisze o tej młodej krwi itd, ale to każdy z osobna musi się tym zająć.
Tegoroczna ani przyszla repka nie zapewni wam nowych graczy do klubów.
Musicie na to sami pracować i sami ich zachęcać żeby przychodzili na lokale a potem jeździli na mastery i grali z lepszymi od siebie, zdobywając doświadczenie. I dopiero wtedy może kiedyś ktoś młody z waszego ośrodka pojedzie na etc i przywiezie wam złoto do klubu.
Stan pisze:Tzn kto napisał że się nie przyłożył?
Szaitis pisze: Jeżeli chodzi o przygotowania niewątpliwie mogły one wyglądać lepiej w moim wykonaniu bo przyznaję, że bitew aż tak wielu to ja nie zagrałem
Laik pisze: Finalnie bardzo słabe 4 miejsce. Niestety nie byliśmy dość mocni i dość przygotowani.
lapamat pisze: W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka.
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Można zagrać i 300 bitew w ciągu 3 miesięcy, ale nie ilość zagranych bitew decyduje o tym, kto ostatecznie wygrywa.
Nie wiem czemu tak bardzo Eltharion zwany tylko w niektórych kręgach Bartłomiejem uparł się, że Gąsior jest tak bardzo przeze mnie poszkodowany, bo co roku dzięki kolegom jedzie szaitis...
Rozumiem, że lepiej pisać relacje jak duża część osób - "pojechałem, rozjebałem taktycznie, a potem pech w kostkach i przegrałem z cholernym farciarzem...", niż napisać coś krytycznie o sobie.
Ja bardzo chętnie oddam swoje miejsce w kadrze, szczególnie młodym i zdolnym, ale skoro jest tylu dobrych i lepszych ode mnie, to czemu od 5 lat na dmp wygrywa ciągle ten sam klub? W ciagu ostatnich 5 lat w sumie wygrałem koło 13-14 masterów, czy ktoś z młodych gniewnych którzy coś powygrywali został kiedykolwiek pominięty przy wybieraniu kadry?
Ja to nawet miałem postanowienie, że to będzie moje ostatnie ETC, ale skoro ja grając do ETC 30-40 gier ciągle wygrywam z Hiszpanem który zagrał 250 bitew do ETC, mistrzem świata z 2018, który zajął chyba 3 miejsce w tym roku na ESC i to tylko dlatego jedynie 16, bo chamsko nie chciał zagrać ostatniej tury to znaczy, że chyba jednak mogę se dalej grać.
Nie wiem czemu tak bardzo Eltharion zwany tylko w niektórych kręgach Bartłomiejem uparł się, że Gąsior jest tak bardzo przeze mnie poszkodowany, bo co roku dzięki kolegom jedzie szaitis...
Rozumiem, że lepiej pisać relacje jak duża część osób - "pojechałem, rozjebałem taktycznie, a potem pech w kostkach i przegrałem z cholernym farciarzem...", niż napisać coś krytycznie o sobie.
Ja bardzo chętnie oddam swoje miejsce w kadrze, szczególnie młodym i zdolnym, ale skoro jest tylu dobrych i lepszych ode mnie, to czemu od 5 lat na dmp wygrywa ciągle ten sam klub? W ciagu ostatnich 5 lat w sumie wygrałem koło 13-14 masterów, czy ktoś z młodych gniewnych którzy coś powygrywali został kiedykolwiek pominięty przy wybieraniu kadry?
Ja to nawet miałem postanowienie, że to będzie moje ostatnie ETC, ale skoro ja grając do ETC 30-40 gier ciągle wygrywam z Hiszpanem który zagrał 250 bitew do ETC, mistrzem świata z 2018, który zajął chyba 3 miejsce w tym roku na ESC i to tylko dlatego jedynie 16, bo chamsko nie chciał zagrać ostatniej tury to znaczy, że chyba jednak mogę se dalej grać.
Marek - nikt Ci nie broni grać se dalej. Co więcej dzięki istnieniu WTC w zasadzie wybór kadry na ETC nie ma jakiegoś dużego znaczenia. WTC to podobnej rangi event a jechać każdy może.
Ty w ogóle Marek nie myśl, że mało grasz i wygrywasz. Pomysł ze jakbyś grał tyle co na początku to byś rozkurwial jak Jurek przecież wiadomo że wyniki są i
nie wypadacie poza top3. Nikt nie pisze inaczej.
Dlatego tak naprawdę kto pojedzie na ETC nie ma już najmniejszego znaczenia. Zwłaszcza w kontekście wysokiej ceny i tego, że eventu nie da się zaplanować rok wcześniej (bo o tym, czy jedziesz dowiadujesz sie koło maja) powoduje, że ten turniej sam z siebie nie jest juz atrakcyjny. A ma mocną konkurencję.
Śmiechu też się niepotrzebnie spina, jak już Underdogsi i Nemezis dość się zestarzeją, to może na ETC pojadą ludzie z Oranda czy nowego Animosity. Będzie co ma być.
Ty w ogóle Marek nie myśl, że mało grasz i wygrywasz. Pomysł ze jakbyś grał tyle co na początku to byś rozkurwial jak Jurek
przecież wiadomo że wyniki są i nie wypadacie poza top3. Nikt nie pisze inaczej.
Dlatego tak naprawdę kto pojedzie na ETC nie ma już najmniejszego znaczenia. Zwłaszcza w kontekście wysokiej ceny i tego, że eventu nie da się zaplanować rok wcześniej (bo o tym, czy jedziesz dowiadujesz sie koło maja) powoduje, że ten turniej sam z siebie nie jest juz atrakcyjny. A ma mocną konkurencję.
Śmiechu też się niepotrzebnie spina, jak już Underdogsi i Nemezis dość się zestarzeją, to może na ETC pojadą ludzie z Oranda czy nowego Animosity. Będzie co ma być.
Ostatnio zmieniony 27 sie 2019, o 17:14 przez QQrydza, łącznie zmieniany 1 raz.
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
A ktoś w ogóle mówił Brzęczkowi, żeby wyjebał Lewandowskiego, bo za dużo już tam gra i średnia wieku podbija?
Ogólnie wiek tu nie ma nic do znaczenia. Może jak chcecie wprowadzić trochę świeżej krwi, to nie skupiać się na głównej kadrze, tylko też wybrać kadrę B, która będzie razem z nimi trenować, nabierze skila i może po jakimś czasie ktoś się przebije dalej.
I np żeby na druzynowkach typu DMP czy Syreni Śpiew były 4 teamy zrobione z dwóch kadr do dogrania się.
Ba, jak Wam tak zależy na kształtowaniu kadry to np podzielcie taki team Underdogsow na 2 i dobierzcie do nich kilku obiecujących graczy, którzy mogą walczyć o ETC. Dodatkowo walka o 1sze miejsce będzie ciekawsza
Ogólnie wiek tu nie ma nic do znaczenia. Może jak chcecie wprowadzić trochę świeżej krwi, to nie skupiać się na głównej kadrze, tylko też wybrać kadrę B, która będzie razem z nimi trenować, nabierze skila i może po jakimś czasie ktoś się przebije dalej.
I np żeby na druzynowkach typu DMP czy Syreni Śpiew były 4 teamy zrobione z dwóch kadr do dogrania się.
Ba, jak Wam tak zależy na kształtowaniu kadry to np podzielcie taki team Underdogsow na 2 i dobierzcie do nich kilku obiecujących graczy, którzy mogą walczyć o ETC. Dodatkowo walka o 1sze miejsce będzie ciekawsza
A jak tak sobie pomyślałem, że sami jesteśmy sobie troszkę winni, bo na najwieksze turnieje sprowadziliśmy sobie zagraniczniaków, którzy się ograli z naszymi TOP-owymi graczami, nie raz, nie dwa tylko wiele razy, nauczyli się rozpisek, sposobu grania, zachowań itp. stąd już nie ma takiego szoku np. dla Ruskich, jak zobaczą Furka, Laika czy Gąsiora. Może się mylę, ale jednak po części to może mieć także wpływ na to, że poziom ETC czy WTC się wyrównał. Jeśli do tego weźmiemy jeszcze ponad przeciętny eksport naszych drużyn na różnego rodzaju turnieje to jest jak jest, i nie ma co tu nikogo z kadry za to winić, że ktoś może z nimi wygrać.
To działa w dwie strony.Albo_Albo pisze:A jak tak sobie pomyślałem, że sami jesteśmy sobie troszkę winni, bo na najwieksze turnieje sprowadziliśmy sobie zagraniczniaków, którzy się ograli z naszymi TOP-owymi graczami, nie raz, nie dwa tylko wiele razy, nauczyli się rozpisek, sposobu grania, zachowań itp. stąd już nie ma takiego szoku np. dla Ruskich, jak zobaczą Furka, Laika czy Gąsiora. Może się mylę, ale jednak po części to może mieć także wpływ na to, że poziom ETC czy WTC się wyrównał. Jeśli do tego weźmiemy jeszcze ponad przeciętny eksport naszych drużyn na różnego rodzaju turnieje to jest jak jest, i nie ma co tu nikogo z kadry za to winić, że ktoś może z nimi wygrać.
Zresztą, balans w tej grze się mocno zmienił.
Teraz, żeby zrobić wynik:
13:7 - przeciwnik musi lekko zjebać
15:5 - przeciwnik musi bardzo mocno zjebać
20:0 - przeciwnik musi bardzo mocno zjebać LUB mocno doginają kostki.
Tak z moich obserwacji 100 bitew w zeszłym sezonie. W poprzednich iteracjach tej gry nawet mały błąd powodował snowball effect. Teraz ten efekt jest bardzo ograniczony. Sprowadza się to do tego, że tak jak u Łapy - nawet jak zjebał i oddał censerów za darmo, jakieś slavy od boku z overruna to oddaje 1-2 duże punkty, mimo dużego błędu przeciwnika. 5 ran na armacie w turze szarży = peszek = reform w turze przeciwnika = swing o 10 punktów.
Ja tylko chciałem zapytać, jaki sens ma parowanie kadrowiczów na singlach? W pewnych okolicznościach może to mocno wypaczać wyniki, i być zarzewiem kolejnych awantur.
Osobiście wydaje mi się że w tym roku bardziej dopiekły rozpiski, a raczej ich "uniwersalność".
Furion pojechał ze smokiem, i nagrał te 101 punktów. Kolejny, Shino, jest dopiero na 49 miejscu. Za mało gry na szybki wpierdol, i za mało rozpisek, które taką grę umożliwiają. Jakie było założenie? Gramy wszyscy na 13-7 i tak robimy maksy?
Osobiście wydaje mi się że w tym roku bardziej dopiekły rozpiski, a raczej ich "uniwersalność".
Furion pojechał ze smokiem, i nagrał te 101 punktów. Kolejny, Shino, jest dopiero na 49 miejscu. Za mało gry na szybki wpierdol, i za mało rozpisek, które taką grę umożliwiają. Jakie było założenie? Gramy wszyscy na 13-7 i tak robimy maksy?
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator