o zalozenie z poprzedniego roku poprosilbym o rozmowe w temacie kadry z poprzedniego roku. Ja moge tylko od siebie powiedziec, ze zostalem poproszony o wziecie uszatk, ktore sa stabilniejsze
W tym mamy w planach zrobienie druzyny, ktora gra jako calosc. To czy sie okaze, ze lepiej jest zrobic taka, ktora wygrywa zawsze 13-7, czy wlepia 5 masakr i dostaje 3 to jednak sobie zostawimy na pozniej, gdyz chcemy aby druzyna byla jak najlepsza, a nie aby sie zadeklarowac jak to ma wygladac przez zmianami w bookach (nie oszukujmy sie, od ich stanu zalezy to jak armie moga grac i chcielibysmy aby graly)
a parowanie kadrowiczon na singlach ma za zadanie dodanie dodatkowego treningu dla tychze
ETC 2020
Moderator: swieta_barbara
czemu tyle spamu nie na temat?
jak w Polsce brakuje jakości i ilości dobry sparing partnerów, to trzeba jeździć na turki za granicę i podnieść skilla jeżeli jest to możliwe, a nie trzaskać na rekord kilkaset bitew.
2 i 3 się wyklucza nawzajem.1. Pierwsza postawa, to wybrać skład, niewiele grać, nie do końca się przyłożyć i pojechać udając, że jedziemy to wygrać. To się nie uda, a taka postawa jest niedojrzała.
2. Druga postawa, to zaakceptować fakt, że nie jesteśmy w stanie grać ilościowo / jakościowo tyle co Niemcy i Hiszpanie, dlatego jedziemy zająć tam godne miejsce w top 10, na farcie to top 3. Jest to postawa dojrzała, ale zwycięstwa nam nie przyniesie.
3. Trzecia postawa, to działać z nastawieniem, że to ETC. jedziemy wygrać. A to się niestanie, jeżeli każdy z graczy kadry nie włoży minimum 100 bitew. To się niestanie, jeżeli Kadra nie otrzyma supportu od środowiska jeżeli chodzi o sparring partnerów. I w perspektywie długoterminowej, to się nie stanie jeżeli zabraknie pracy u podstaw i nie zwerbujemy nowych ludzi do naszego hobby – bo tam zawsze znajdzie się samorodek złota.
jak w Polsce brakuje jakości i ilości dobry sparing partnerów, to trzeba jeździć na turki za granicę i podnieść skilla jeżeli jest to możliwe, a nie trzaskać na rekord kilkaset bitew.
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Czemu ? Plan numer 1 bardzo mi się podoba taka rodzima myśl polityczna. 
"W sumie nie zmienia to nic tylko tyle że wyczułeś okazje i ją wykorzystałeś a ja byłem naiwny i dałem się wykorzystać. Nie martw się następnym razem nie będe uprzejmy i miły" AS1 vs. Dymitr
-
swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14645
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Zgadza się, ja też jestem za jedynką.PAWLAK pisze:Czemu ? Plan numer 1 bardzo mi się podoba taka rodzima myśl polityczna.
dokładnie jedyna słuszna opcja to nr 1
Niedojrzała, ale słowiańska.
Na najlepszym ETC w historii idealnie się sprawdziło.
Tygodniowe zgrupowanie z Niedzielem:
0 alkoholu i 100 bitew, albo odwrotnie...
i TOP 1.
Niedojrzała, ale słowiańska.
Na najlepszym ETC w historii idealnie się sprawdziło.
Tygodniowe zgrupowanie z Niedzielem:
0 alkoholu i 100 bitew, albo odwrotnie...
i TOP 1.RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Shinux nie skłamał, nie grałem więc nie powtórzyłem...
Imo 1. ETC. było najtrudniejsze, ale zaślepionym zwolennikom "balansu" tego nie wytłumaczę
Imo 1. ETC. było najtrudniejsze, ale zaślepionym zwolennikom "balansu" tego nie wytłumaczę
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Czemu najtrudniejsze?Opowiedzcie, bo większość z nas nie przezyła tych ancient stories na własnej skórzeRobson pisze:Shinux nie skłamał, nie grałem więc nie powtórzyłem...
Imo 1. ETC. było najtrudniejsze, ale zaślepionym zwolennikom "balansu" tego nie wytłumaczę
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
oczywiscie chodzilo mi o 2010.Smiechu pisze:W 2011 Robson nie grał.
Mówisz chyba o 2009 lub 10 gdzie MC naszej kadry byli Żalba i Żalal.
w 2011 rzeczywiscie jest jak Robert napisal, czyli on nie gral. Wygralismy wtedy z latwoscia
ja z kolei mam wrazenie, ze pierwsze etc byly najlatwiejsze. znacznie latwiejszy do rozkminienia system parowania, inne druzyny, ktore nie byly przyzwyczajone do druzynowek, bo ich sie poza polska nie gralo, oraz bardzo rozna meta w roznych krajach.
2007, ktory mial te same zasady ogolne, ale wiecej roznych druzyn, byl na pewno ciezszym rokiem, choc moim zdaniem im dalej tym widac, ze sie wyrownuje poziom. Niemniej jak widac zwolennikom pitek, sloneczek i braku rerolu paniki z bsb tego tez nie wytlumacze
Ja tylko pamiętam, jak Jankiel parkował mi smoka w skavenkach i wszystko uciekało z terroru Learning expirience. Dobrze, że tak gra nie miała wtedy konkurencji xD
Learning expirience. Dobrze, że tak gra nie miała wtedy konkurencji xD"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Nie ma co tracić czasu, Podejmuje rękawicę Furiona oraz Shino i zgłaszam kandydaturę na selekcjonera ETC 2020 Robson + Solo.
Oto nasz program wyborczy niech wygra przystojniejszy skaven
Głosujcie na RobSolona 2020!
Długo myśleliśmy nad tym, co nam nie gra w selekcjach z tych ostatnich lat. Bo coś nie gra. Wszyscy to czujemy. Kiedyś było chyba więcej szczerego poszukiwania, śmiechowej szlachetności a machloje przy selekcji były robione z otwartą przyłbicą.
Selekcja do ETC zgniła i w efekcie przygody naszych kadrowiczów przestały napawać dumą. Wąskie grono uwłaszczyło się nam niestety na tej imprezie. Oglądamy ostatnio jak mniej lub bardziej antypatyczni selekcjonerzy wymyślą kolejne przeintelektualizowane narzędzie do wybrania tych samych 6-7 typków i 1-2 listków figowych. To by jeszcze uszło, gdyby wał był robiony na wesoło, ale nie jest. My musimy oglądać superpoważnych starych chłopów, prawdopodobnie dzierżących w dłoni małe fujary, próbujących przyspawać się nimi do stołków w świecie figurek.
Zróbmy im przerwę. Wstępnie na rok.
W tym czasie my sięgniemy do najlepszych praktyk Leo Benhakera i Grega Popovica
Dlaczego jesteśmy Leo Benhakerem polskiego battle’a:
- bo chcemy, żeby młodzi widzieli, że kadra jest otwarta i każdy ma potencjalnie wjazd
- bo chcemy użyć selekcji ETC do budowy całych rozgrywek: musisz grać, żeby się dostać
Dlaczego jesteśmy Gregiem Popovicem:
- jak Greg wprowadził do NBA ludzi z całego świata, tak my sięgamy po gwiazdy z całej Polski a nie dwóch-trzech klubów.
- potrafimy tworzyć „kulturę”: mamy bazę, mamy czas, mamy srogie doświadczenie w promowaniu młodych
- bo liczy się podróż a nie tylko cel! zrobimy worek zgrupowań, wypijemy z Wami morze trunków
- wracamy do „fundamentalsów”: grania na turniejach, wyboru najlepszych graczy armią, sprawdzania rankingu
- ewentualnie, jeśli chcesz podważyć ranking, bijesz mistrza na zgrupowaniu,
Dodatkowo my dajemy szanse młodym, nie zbieramy żadnych wpisowych do reprezentacji, selekcja zostanie dokonana na podstawie grania i skilla, jeżeli okaże się że najlepszy w Polsce jest najbiedniejszy 16 latek postaramy się wspomóc go finansowo.
Pieniądze nie grają !
kochamy Polskę, niewiele mniej kochamy battle’a i Was wszystkich. Dajce sobie szansę pokochajcie siebie i głosujcie na nas !
RobSolon FTW!
Oto nasz program wyborczy niech wygra przystojniejszy skaven
Głosujcie na RobSolona 2020!
Długo myśleliśmy nad tym, co nam nie gra w selekcjach z tych ostatnich lat. Bo coś nie gra. Wszyscy to czujemy. Kiedyś było chyba więcej szczerego poszukiwania, śmiechowej szlachetności a machloje przy selekcji były robione z otwartą przyłbicą.
Selekcja do ETC zgniła i w efekcie przygody naszych kadrowiczów przestały napawać dumą. Wąskie grono uwłaszczyło się nam niestety na tej imprezie. Oglądamy ostatnio jak mniej lub bardziej antypatyczni selekcjonerzy wymyślą kolejne przeintelektualizowane narzędzie do wybrania tych samych 6-7 typków i 1-2 listków figowych. To by jeszcze uszło, gdyby wał był robiony na wesoło, ale nie jest. My musimy oglądać superpoważnych starych chłopów, prawdopodobnie dzierżących w dłoni małe fujary, próbujących przyspawać się nimi do stołków w świecie figurek.
Zróbmy im przerwę. Wstępnie na rok.
W tym czasie my sięgniemy do najlepszych praktyk Leo Benhakera i Grega Popovica
Dlaczego jesteśmy Leo Benhakerem polskiego battle’a:
- bo chcemy, żeby młodzi widzieli, że kadra jest otwarta i każdy ma potencjalnie wjazd
- bo chcemy użyć selekcji ETC do budowy całych rozgrywek: musisz grać, żeby się dostać
Dlaczego jesteśmy Gregiem Popovicem:
- jak Greg wprowadził do NBA ludzi z całego świata, tak my sięgamy po gwiazdy z całej Polski a nie dwóch-trzech klubów.
- potrafimy tworzyć „kulturę”: mamy bazę, mamy czas, mamy srogie doświadczenie w promowaniu młodych
- bo liczy się podróż a nie tylko cel! zrobimy worek zgrupowań, wypijemy z Wami morze trunków
- wracamy do „fundamentalsów”: grania na turniejach, wyboru najlepszych graczy armią, sprawdzania rankingu
- ewentualnie, jeśli chcesz podważyć ranking, bijesz mistrza na zgrupowaniu,
Dodatkowo my dajemy szanse młodym, nie zbieramy żadnych wpisowych do reprezentacji, selekcja zostanie dokonana na podstawie grania i skilla, jeżeli okaże się że najlepszy w Polsce jest najbiedniejszy 16 latek postaramy się wspomóc go finansowo.
Pieniądze nie grają !
kochamy Polskę, niewiele mniej kochamy battle’a i Was wszystkich. Dajce sobie szansę pokochajcie siebie i głosujcie na nas !
RobSolon FTW!
A widzisz, to co dla Ciebie jest argumentem za łatwością dla mnie jest argumentem za trudnością i co z tym zrobisz?ja z kolei mam wrazenie, ze pierwsze etc byly najlatwiejsze. znacznie latwiejszy do rozkminienia system parowania, inne druzyny, ktore nie byly przyzwyczajone do druzynowek, bo ich sie poza polska nie gralo, oraz bardzo rozna meta w roznych krajach.
* jeszcze tajne rozpy kolejne ułatwienie?/ utrudnienie?
** nigdy w życiu nie rzuciłem pitki ani słoneczka
nice try Shinux
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
to zalezy czy podchodzi sie do tego z perspektywy osoby, ktora byla przyotowana do gry czy nie, a wydaje mi sie, ze podalem powod dlaczego polacy byli lepiej przygotowani niz inni
tajne rozpy to z pewnoscia utrudnienie do robienia stabilnych wynikow, bo masz pewna niewiadomo, choc znowu gdyby uznac, ze ktos jest prsygotowany to moznaby wyliczyc ile pkt jest w kazdej armii na itemy i gdzie mniej wiecej jakie sa buildy (ciekawostka. w pozniejszych latach niz 2006 to robilismy i dzialalo). Jest ot jednak chyba utrudnienie dla obydwu stron...
i nie wiem czemu mialbym cokolwiek z tym zrobic. w 2006 bylem sedzia, wiec pamietam jaki byl poziom graczy i jestem w stanie go porownac do pozniejszych lat, zarowno wtedy gdy gralem, jak i gdy sedziowalem
tajne rozpy to z pewnoscia utrudnienie do robienia stabilnych wynikow, bo masz pewna niewiadomo, choc znowu gdyby uznac, ze ktos jest prsygotowany to moznaby wyliczyc ile pkt jest w kazdej armii na itemy i gdzie mniej wiecej jakie sa buildy (ciekawostka. w pozniejszych latach niz 2006 to robilismy i dzialalo). Jest ot jednak chyba utrudnienie dla obydwu stron...
i nie wiem czemu mialbym cokolwiek z tym zrobic. w 2006 bylem sedzia, wiec pamietam jaki byl poziom graczy i jestem w stanie go porownac do pozniejszych lat, zarowno wtedy gdy gralem, jak i gdy sedziowalem
kolejne zdanie, które jest argumentem nie na temat.
Jak weźmiesz turniej dla 100 słabych graczy z 2006
lub 100 dobrych graczy z 2019
to trudność wygrania obu tych turniejów jest taka sama *
* nie licząc elementów, które podałem wcześniej i imo działają na korzyść 2006:
tajne rozpy, nieznana meta, nieznani gracze i nacje, brak balansu w grze.
Możemy się tak przerzucać bez końca, każdy ma swoje zdanie.
Imo obecnie tylko metą można zdobywać przewagę, a jawne rozpy X tygodni przed ETC zabijają nawet to, dlatego nie jestem i nie będę fanem 9th age ( i nie musisz nic z tym robić )
Jak weźmiesz turniej dla 100 słabych graczy z 2006
lub 100 dobrych graczy z 2019
to trudność wygrania obu tych turniejów jest taka sama *
* nie licząc elementów, które podałem wcześniej i imo działają na korzyść 2006:
tajne rozpy, nieznana meta, nieznani gracze i nacje, brak balansu w grze.
Możemy się tak przerzucać bez końca, każdy ma swoje zdanie.
Imo obecnie tylko metą można zdobywać przewagę, a jawne rozpy X tygodni przed ETC zabijają nawet to, dlatego nie jestem i nie będę fanem 9th age ( i nie musisz nic z tym robić
)RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
jak nie na temat? jak najbardziej na temat, i w przeciwienstwie do Ciebie mowie to jako osoba, ktora wygrywala turnieje i w 2006 i w 2019,
tajne rozpy, nieznani gracze i brak balansu wplywa na obydwie strony gry. doswiadczenie z robienia parowania miala tylko polska, ktora od 3 lat grala dmp na te zasady. Pozniej w 2008 zostalo to parowanie zmieinone, gdyz za latwo bylo je sbie porozpisywac i zbyt mocno generowalo skrajne pairingi
ciekawostka. jawne rozpy sa od 20011 roku, a publikowanie rozpisek przed etc od roku 2006. Nie zmienia to zupelnie nic wiec, oprocz mocnych edge case'ow gdzie ktos mogl wziac srednio uzywalny przedmiot.
I nie zalezy mi na tym abys byl fanem 9ta, choc wypadaloby skoro sie zglosiles na selekcjonera, abys choc byl w ta gre zaangazowany moim zdaniem, lecz o to, aby nie deprecjonowac zmian, ktore nastepowaly z roku na rok.
Ciekawostka: 40k od nas bierze duzo rzeczy, w tym roku zrobili stale mapki. Wczesniej zmieniali parowanie aby odpowiadalo naszemu, zarowno w 2007 (ich pierwsze etc), jak i pozniej zmienili je (nie pamietam czy w 2011, czy troche pozniej?) aby znowu wygladalo jak nasze. Nie robili to dlatego, ze chcieli byc jak system fantasy, tylko dlatego, ze to dzialalo lepiej i utrudnialo przewidzenie ich, a wiec przetrenowanie tych gier
tajne rozpy, nieznani gracze i brak balansu wplywa na obydwie strony gry. doswiadczenie z robienia parowania miala tylko polska, ktora od 3 lat grala dmp na te zasady. Pozniej w 2008 zostalo to parowanie zmieinone, gdyz za latwo bylo je sbie porozpisywac i zbyt mocno generowalo skrajne pairingi
ciekawostka. jawne rozpy sa od 20011 roku, a publikowanie rozpisek przed etc od roku 2006. Nie zmienia to zupelnie nic wiec, oprocz mocnych edge case'ow gdzie ktos mogl wziac srednio uzywalny przedmiot.
I nie zalezy mi na tym abys byl fanem 9ta, choc wypadaloby skoro sie zglosiles na selekcjonera, abys choc byl w ta gre zaangazowany moim zdaniem, lecz o to, aby nie deprecjonowac zmian, ktore nastepowaly z roku na rok.
Ciekawostka: 40k od nas bierze duzo rzeczy, w tym roku zrobili stale mapki. Wczesniej zmieniali parowanie aby odpowiadalo naszemu, zarowno w 2007 (ich pierwsze etc), jak i pozniej zmienili je (nie pamietam czy w 2011, czy troche pozniej?) aby znowu wygladalo jak nasze. Nie robili to dlatego, ze chcieli byc jak system fantasy, tylko dlatego, ze to dzialalo lepiej i utrudnialo przewidzenie ich, a wiec przetrenowanie tych gier
a skąd Ty tych młodych graczy chcesz wziąć?Solo pisze: - bo chcemy, żeby młodzi widzieli, że kadra jest otwarta i każdy ma potencjalnie wjazd
to czemu tego nie robicie?- potrafimy tworzyć „kulturę”: mamy bazę, mamy czas, mamy srogie doświadczenie w promowaniu młodych
to po co się męczyć jako selekcjoner na ETC?Robson pisze:dlatego nie jestem i nie będę fanem 9th age ( i nie musisz nic z tym robić
