Rozpakuj pudełko...
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Re: Rozpakuj pudełko...
Temple of Evil Gods od HQResin.
W ofercie HQResin dostępny jest zestaw Temple of Evil Gods, który przedstawię wam w dzisiejszej recenzji.
Zestaw podobnie jak inne produkty od HQResin znajdziecie w sklepie Hexy.
Temple of Evil Gods składa się z 8 żywicznych elementów w skali 28-32 mm, przedstawiających ozdobione czaszkami 3 kompletne kolumny, 3 fragmenty zniszczonej kolumny, a także ołtarz i palenisko.
Zestaw z powodzeniem można wykorzystać do waloryzacji makiet oraz dioram.
Po rozpakowaniu warto umyć żywiczne elementy w ciepłej wodzie z mydłem. Nie znalazłem linii podziału formy, a nieliczne błony pozostałe po odlewie łatwo usunąć szczoteczką do zębów.
Więcej informacji na temat zestawu znajdziecie na stronie producenta.
W ofercie HQResin dostępny jest zestaw Temple of Evil Gods, który przedstawię wam w dzisiejszej recenzji.
Zestaw podobnie jak inne produkty od HQResin znajdziecie w sklepie Hexy.
Temple of Evil Gods składa się z 8 żywicznych elementów w skali 28-32 mm, przedstawiających ozdobione czaszkami 3 kompletne kolumny, 3 fragmenty zniszczonej kolumny, a także ołtarz i palenisko.
Zestaw z powodzeniem można wykorzystać do waloryzacji makiet oraz dioram.
Po rozpakowaniu warto umyć żywiczne elementy w ciepłej wodzie z mydłem. Nie znalazłem linii podziału formy, a nieliczne błony pozostałe po odlewie łatwo usunąć szczoteczką do zębów.
Więcej informacji na temat zestawu znajdziecie na stronie producenta.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Dwarf Seekers od Avatars of War.
Avatars of War to jedna z kilku firm, która została sponsorem turnieju Warheim FS - Księstwa Graniczne, który odbył się 30 marca 2019 roku w Katowicach, w Innym Wymiarze.
Dziś na łamach bloga DansE MacabrE zapraszam Was serdecznie do lektury recenzji zestawu Dwarf Seekers od Avatars of War.
Figurki zostały zapakowane w kartonowe pudełko, opatrzone na froncie ilustracją przedstawiającą krasnoludzkich pogromców, natomiast z tyłu pudełka producent umieścił zdjęcie pomalowanych modeli ustawionych w regiment, a także zdjęcia wyprasek z częściami i inne informacje.
Wewnątrz pudełka znajduje się 5 bliźniaczych plastikowych wyprasek pozwalających na złożenie 20 modeli oraz 1 ramka pozwalająca na złożenie grupy dowodzenia. Ponadto, podzielenie modeli na wiele części pozwala na złożenie 20 niepowtarzających się wzorów, przy czym AoW pozostawił tutaj naprawdę dużo możliwości, włącznie z możliwością wyboru fryzury czy indywidualnych dodatków.
Jakość odlewu jest dobra, detale rzeźby są wyraźne, a krawędzie ostre. Natomiast usunięcie delikatnych linie podziału nie powinno sprawić trudności.
Nie mogę natomiast wypowiedzieć się na temat spasowania części i klejenia modeli, ponieważ zostały one wręczone uczestnikom turnieju Warheim FS. Nie miałem także możliwości sfotografowania modeli Dwarf Seekers od Avatars of War w towarzystwie krasnoludzkich pogromców od Games Workshop.
Natomiast wydaje mi się, że zestaw Dwarf Seekers od Avatars of War jest wartą rozważenia opcją, gdy chcecie uzupełnił szeregi armii Krasnoludów z Karak Kadrin, lub chcecie złożyć sobie kompanię krasnoludzkich pogromców do Warheim FS. W tym ostatnim przypadku zakup pudełka oznacza praktycznie skompletowanie całej drużyny, którą dodatkowo można uzupełnić o świetne modele metalowych krasnoludzkich pogromców od Avatars of War.
Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej oraz Facebooku producenta.
Avatars of War to jedna z kilku firm, która została sponsorem turnieju Warheim FS - Księstwa Graniczne, który odbył się 30 marca 2019 roku w Katowicach, w Innym Wymiarze.
Dziś na łamach bloga DansE MacabrE zapraszam Was serdecznie do lektury recenzji zestawu Dwarf Seekers od Avatars of War.
Figurki zostały zapakowane w kartonowe pudełko, opatrzone na froncie ilustracją przedstawiającą krasnoludzkich pogromców, natomiast z tyłu pudełka producent umieścił zdjęcie pomalowanych modeli ustawionych w regiment, a także zdjęcia wyprasek z częściami i inne informacje.
Wewnątrz pudełka znajduje się 5 bliźniaczych plastikowych wyprasek pozwalających na złożenie 20 modeli oraz 1 ramka pozwalająca na złożenie grupy dowodzenia. Ponadto, podzielenie modeli na wiele części pozwala na złożenie 20 niepowtarzających się wzorów, przy czym AoW pozostawił tutaj naprawdę dużo możliwości, włącznie z możliwością wyboru fryzury czy indywidualnych dodatków.
Jakość odlewu jest dobra, detale rzeźby są wyraźne, a krawędzie ostre. Natomiast usunięcie delikatnych linie podziału nie powinno sprawić trudności.
Nie mogę natomiast wypowiedzieć się na temat spasowania części i klejenia modeli, ponieważ zostały one wręczone uczestnikom turnieju Warheim FS. Nie miałem także możliwości sfotografowania modeli Dwarf Seekers od Avatars of War w towarzystwie krasnoludzkich pogromców od Games Workshop.
Natomiast wydaje mi się, że zestaw Dwarf Seekers od Avatars of War jest wartą rozważenia opcją, gdy chcecie uzupełnił szeregi armii Krasnoludów z Karak Kadrin, lub chcecie złożyć sobie kompanię krasnoludzkich pogromców do Warheim FS. W tym ostatnim przypadku zakup pudełka oznacza praktycznie skompletowanie całej drużyny, którą dodatkowo można uzupełnić o świetne modele metalowych krasnoludzkich pogromców od Avatars of War.
Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej oraz Facebooku producenta.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Gospoda od Tereny do Gier.
Dziś na blogu DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję kolejnej makiety od Tereny do Gier.
Budynek utrzymany jest w skali 28 mm, a prezentowany poniżej egzemplarz przeznaczony jest do samodzielnego sklejenia oraz pomalowania. I choć zestaw nie zawiera instrukcji, to złożenie modelu jest proste, przy czym istnieje też pewna dowolność w układaniu przeciwległych ścian, dzięki czemu posiadając więcej egzemplarzy można złożyć na różniące się od siebie budynki.
Budynek posiada zdejmowany dach, co pozwala umieścić wewnątrz modele, jednak ja na własne potrzeby postanowiłem skleić budynek w jedną całość.
Partia z której otrzymałem budynek gospody posiadała jedną wadę, mianowicie pierwsza warstwa dachu zostawał wypalona na zbyt cienkiej płytce hdf, co oznaczało konieczność usunięcia wystających ponad poziom płytki zębów. Nie było to trudne zadanie, jednak powiadomiłem o tym ekipę z Tereny to Gier i pewnie już naprawili dostępne w sklepie zestawy.
Makiety będę używał do rozgrywania potyczek poza murami, gdzie z założenia nie wchodzi się do wnętrza budynków, fakt że jest to skala 28 mm ma dla mnie dodatkową wartość, bowiem makieta jest ładnym tłem dla modeli, jednocześnie jest na tyle zwarta, że nie dominuje pola bitwy.
Makietę domu zamierzam wykorzystać w czasie rozgrywek Warheim FS do rozgrywania scenariuszy poza murami, jednak makiety z powodzeniem można użyć w dowolnej grze historycznej lub fantasy.
Dziś na blogu DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję kolejnej makiety od Tereny do Gier.
Budynek utrzymany jest w skali 28 mm, a prezentowany poniżej egzemplarz przeznaczony jest do samodzielnego sklejenia oraz pomalowania. I choć zestaw nie zawiera instrukcji, to złożenie modelu jest proste, przy czym istnieje też pewna dowolność w układaniu przeciwległych ścian, dzięki czemu posiadając więcej egzemplarzy można złożyć na różniące się od siebie budynki.
Budynek posiada zdejmowany dach, co pozwala umieścić wewnątrz modele, jednak ja na własne potrzeby postanowiłem skleić budynek w jedną całość.
Partia z której otrzymałem budynek gospody posiadała jedną wadę, mianowicie pierwsza warstwa dachu zostawał wypalona na zbyt cienkiej płytce hdf, co oznaczało konieczność usunięcia wystających ponad poziom płytki zębów. Nie było to trudne zadanie, jednak powiadomiłem o tym ekipę z Tereny to Gier i pewnie już naprawili dostępne w sklepie zestawy.
Makiety będę używał do rozgrywania potyczek poza murami, gdzie z założenia nie wchodzi się do wnętrza budynków, fakt że jest to skala 28 mm ma dla mnie dodatkową wartość, bowiem makieta jest ładnym tłem dla modeli, jednocześnie jest na tyle zwarta, że nie dominuje pola bitwy.
Makietę domu zamierzam wykorzystać w czasie rozgrywek Warheim FS do rozgrywania scenariuszy poza murami, jednak makiety z powodzeniem można użyć w dowolnej grze historycznej lub fantasy.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Gothic Walls High od Micro Art Studio.
Jak zapewne zauważyliście w ostatnim czasie na DansE MacabrE pojawia się całkiem sporo makiet budynków, nie inaczej będzie dzisiaj, bowiem przygotowałem dla Was recenzję zestawu Gothic Walls High od Micro Art Studio.
Nie wiem jak szanowne państwo-draństwo ale ja lubię zapach palonego laserem HDFu, więc z przyjemnością sięgnąłem po zapakowany w folię zestaw Gothic Walls High i z przyjemnością poczułem, że kilkanaście wyprasek z elementami ma słuszną wagę. Ponadto, nie jest to pierwszy produkt od Micro Art Studio z którym miałem przyjemność obcować, wcześniej złożyłem i pomalowałem zestaw Iron Fence, który możecie obejrzeć TUTAJ.
Komplet wyprasek został zapakowany w folię. Wewnątrz znalazła się także instrukcja opatrzona na stronie tytułowej zdjęciem sklejonego i pomalowanego produktu, a z tyłu widoczna jest ulotka z ważnymi informacjami i ostrzeżeniami.
Budynek Gothic Walls High utrzymany jest w skali 28-30 mm i przeznaczony jest do samodzielnego sklejenia oraz pomalowania.
W pierwszej kolejności zgodnie z wytycznymi dość czytelnej instrukcji skleiłem główne elementy. Wycięcie części z wyprasek oraz sklejenie zajęło mi niecałe 3 godziny, przy czym nie spieszyłem się zbytnio pozwalając wyschnąć klejowy, a Wikol dość szybko spaja elementy z HDFu. Co więcej zestaw posiada nadmiarową ilość okien, dzięki czemu w czasie sklejania mamy pewną dowolność w wyborze wzorów.
Modułowość głównych elementów pozwala na sporą dowolność w składaniu zestawu, a jeśli nie zdecydujecie się na trwałe sklejenie, co nie jest wymagane dzięki przemyślanej konstrukcji mocowań oraz świetnemu spasowaniu elementów, to będziecie mogli konfigurować zestaw według bieżących potrzeb. Ponadto, rozłożony zestaw jest dość łatwy do przechowywania.
Po złożeniu konstrukcja ma około 80 cm długości i około 24 cm wysokości, a obok figurek w skali 28 mm prezentuje się majestatycznie.
Gotycka stylistyka pozwala na wykorzystanie makiety niemal w każdej grze bitewnej. Ponadto makieta jest kompatybilna z innymi zestawami od Micro Art Studio.
Jeśli lubicie makiety z HDFu, których zresztą jest coraz więcej na rynku, jest to produkt warty Waszego zainteresowania, szczególnie, że po złożeniu zajmuje całkiem sporo przestrzeni na stole, co z kolei pozwala zapomnieć o cenie produktu.
Zestaw Gothic Walls High jest dostępny na stronie Micro Art Studio.
Gothic Walls High po zakończeniu prac nad wsią Teufelsberg z pewnością trafi do mojego warsztatu, gdzie zostanie zwaloryzowany i uzupełniony o elementy Iron Fence.
Jak zapewne zauważyliście w ostatnim czasie na DansE MacabrE pojawia się całkiem sporo makiet budynków, nie inaczej będzie dzisiaj, bowiem przygotowałem dla Was recenzję zestawu Gothic Walls High od Micro Art Studio.
Nie wiem jak szanowne państwo-draństwo ale ja lubię zapach palonego laserem HDFu, więc z przyjemnością sięgnąłem po zapakowany w folię zestaw Gothic Walls High i z przyjemnością poczułem, że kilkanaście wyprasek z elementami ma słuszną wagę. Ponadto, nie jest to pierwszy produkt od Micro Art Studio z którym miałem przyjemność obcować, wcześniej złożyłem i pomalowałem zestaw Iron Fence, który możecie obejrzeć TUTAJ.
Komplet wyprasek został zapakowany w folię. Wewnątrz znalazła się także instrukcja opatrzona na stronie tytułowej zdjęciem sklejonego i pomalowanego produktu, a z tyłu widoczna jest ulotka z ważnymi informacjami i ostrzeżeniami.
Budynek Gothic Walls High utrzymany jest w skali 28-30 mm i przeznaczony jest do samodzielnego sklejenia oraz pomalowania.
W pierwszej kolejności zgodnie z wytycznymi dość czytelnej instrukcji skleiłem główne elementy. Wycięcie części z wyprasek oraz sklejenie zajęło mi niecałe 3 godziny, przy czym nie spieszyłem się zbytnio pozwalając wyschnąć klejowy, a Wikol dość szybko spaja elementy z HDFu. Co więcej zestaw posiada nadmiarową ilość okien, dzięki czemu w czasie sklejania mamy pewną dowolność w wyborze wzorów.
Modułowość głównych elementów pozwala na sporą dowolność w składaniu zestawu, a jeśli nie zdecydujecie się na trwałe sklejenie, co nie jest wymagane dzięki przemyślanej konstrukcji mocowań oraz świetnemu spasowaniu elementów, to będziecie mogli konfigurować zestaw według bieżących potrzeb. Ponadto, rozłożony zestaw jest dość łatwy do przechowywania.
Po złożeniu konstrukcja ma około 80 cm długości i około 24 cm wysokości, a obok figurek w skali 28 mm prezentuje się majestatycznie.
Gotycka stylistyka pozwala na wykorzystanie makiety niemal w każdej grze bitewnej. Ponadto makieta jest kompatybilna z innymi zestawami od Micro Art Studio.
Jeśli lubicie makiety z HDFu, których zresztą jest coraz więcej na rynku, jest to produkt warty Waszego zainteresowania, szczególnie, że po złożeniu zajmuje całkiem sporo przestrzeni na stole, co z kolei pozwala zapomnieć o cenie produktu.
Zestaw Gothic Walls High jest dostępny na stronie Micro Art Studio.
Gothic Walls High po zakończeniu prac nad wsią Teufelsberg z pewnością trafi do mojego warsztatu, gdzie zostanie zwaloryzowany i uzupełniony o elementy Iron Fence.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Gotrek Gurnisson od Games Workshop.
Nowości od GW w ostatnim czasie sporadycznie goszczą na łamach DansE MacabrE, jednak ostatnio brytyjska firma wypuściła figurkę, która musiała pojawić się w mojej kolekcji. Czy jednak spełniła pokładane w niej oczekiwania?
Model Gotreka Gurnissona został zapakowany w ładne kartonowe pudełko, na froncie którego znalazły się logo WH AoS, imię oraz zdjęcie pomalowanej figurki krasnoludzkiego herosa. Z kolei z tyłu pudełka znalazły się zdjęcia detali modelu, spis farb użytych do malowania figurki, reklama słuchowiska z Gotrekiem, a także inne niezbędne informacje.
Wewnątrz pudełka została umieszczona wypraska, dwie okrągłe podstawki oraz instrukcja obsługi wraz z zasadami Gotreka Gurnissona do Age of Sigmar.
Wieloczęściowy model został odlany w jakości do jakiej przyzwyczaiło nas GW w ostatnich latach, tutaj nic się nie zmieniło i jest bardzo dobrze. Instrukcja jest czytelna, części są świetnie spasowane, a sam model możemy umieścić wedle uznania na podstawce scenicznej bądź nie.
Model nabyłem z zamiarem postawienia na dioramie Zwiadowczego stada klanu Eshin, gdzie będzie samotnie stawiał czoła nadciągającej hordzie Skavenów. Zresztą po zobaczeniu scenicznej podstawki, na której jest ustawiony model skojarzenie było oczywiste.
Na ostatnim zdjęciu możecie zobaczyć porównanie nowego modelu Gotreka Gurnissona ze starym Demonobójcą od GW oraz Pogromcą od Avatars of War. I co sądzicie?
Mnie osobiście nowe przedstawienie Gotreka Gurnissona nie przekonuje. O ile od strony technicznej nie mogę figurce nic zarzucić, to odejście od kanonicznego wizerunku najsłynniejszego Trollobójcy oraz nowe proporcje krasnoludów z Age of Sigmar sprawia, że model nie będzie walczył w szeregach Kultu Pogromców z Karak Kadrin, gdzie zwyczajnie zbytnio by się wyróżniał.
Nowości od GW w ostatnim czasie sporadycznie goszczą na łamach DansE MacabrE, jednak ostatnio brytyjska firma wypuściła figurkę, która musiała pojawić się w mojej kolekcji. Czy jednak spełniła pokładane w niej oczekiwania?
Model Gotreka Gurnissona został zapakowany w ładne kartonowe pudełko, na froncie którego znalazły się logo WH AoS, imię oraz zdjęcie pomalowanej figurki krasnoludzkiego herosa. Z kolei z tyłu pudełka znalazły się zdjęcia detali modelu, spis farb użytych do malowania figurki, reklama słuchowiska z Gotrekiem, a także inne niezbędne informacje.
Wewnątrz pudełka została umieszczona wypraska, dwie okrągłe podstawki oraz instrukcja obsługi wraz z zasadami Gotreka Gurnissona do Age of Sigmar.
Wieloczęściowy model został odlany w jakości do jakiej przyzwyczaiło nas GW w ostatnich latach, tutaj nic się nie zmieniło i jest bardzo dobrze. Instrukcja jest czytelna, części są świetnie spasowane, a sam model możemy umieścić wedle uznania na podstawce scenicznej bądź nie.
Model nabyłem z zamiarem postawienia na dioramie Zwiadowczego stada klanu Eshin, gdzie będzie samotnie stawiał czoła nadciągającej hordzie Skavenów. Zresztą po zobaczeniu scenicznej podstawki, na której jest ustawiony model skojarzenie było oczywiste.
Na ostatnim zdjęciu możecie zobaczyć porównanie nowego modelu Gotreka Gurnissona ze starym Demonobójcą od GW oraz Pogromcą od Avatars of War. I co sądzicie?
Mnie osobiście nowe przedstawienie Gotreka Gurnissona nie przekonuje. O ile od strony technicznej nie mogę figurce nic zarzucić, to odejście od kanonicznego wizerunku najsłynniejszego Trollobójcy oraz nowe proporcje krasnoludów z Age of Sigmar sprawia, że model nie będzie walczył w szeregach Kultu Pogromców z Karak Kadrin, gdzie zwyczajnie zbytnio by się wyróżniał.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Recenzja: Citizens of the Old World od HeresyLab.
Dziś na łamach bloga DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję modeli z serii Citizens of the Old World od HeresyLab.
HeresyLab przygotował zakończoną sukcesem kampanię na kickstarterze, ale w dniu publikowania tej recenzji wciąż możecie dołożyć swój grosz do puli.
Poniżej znajdziecie zdjęcia trzech figurek przedstawiających pochodzącego z Arabii Taqui el Agha, Prezbitera Sigmara Johanna oraz handlarkę ryb Gysel oraz towarzyszącego jej kota.
Wieloczęściowe modele zostały odlane w szarej żywicy. Jakość odlewu jest bardzo dobra, nie zauważyłem większych nadlewek, linii podziału formy czy pęcherzyków powietrza. Części są spasowane bardzo dobrze, a sklejenie modeli klejem cyjanoakrylowym nie sprawia żadnych trudności.
Seria modeli przygotowanych przez HeresyLab została nazwana Citizens of the Old World i stylistyka figurek w pełni tej nazwie odpowiada.
Fanom Starego Świata wzory figurek od razu skojarzą się ze stylistyką wykreowanego przez GW uniwersum Warhammer Fantasy.
Jednocześnie wzory są tak uniwersalne, że bez problemu modele można wykorzystać w dowolnej innej grze fantasy, czy historycznych grach osadzonych w średniowieczu - no, może poza noszącym koksownik na głowie Prezbiterem Sigmara.
O jakości odlewów napisałem powyżej, natomiast równie zadowalająca jest ilość detali jakie posiadają figurki i warto modele bardzo dokładnie obejrzeć przed malowaniem, by przypadkiem nie przegapić żądnego z licznych szczegółów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, a dysponujecie nadmiarem gotówki do polecam rozważenie zakupu modeli z serii Citizens of the Old World.
Ja na pewno wykorzystam je w rozgrywkach Warheim FS, tym bardziej, że wzory idealnie pasują do tematu #62 edycji FKB, który na swoim blogu Paint and Kill opublikował Micz.
Dziś na łamach bloga DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję modeli z serii Citizens of the Old World od HeresyLab.
HeresyLab przygotował zakończoną sukcesem kampanię na kickstarterze, ale w dniu publikowania tej recenzji wciąż możecie dołożyć swój grosz do puli.
Poniżej znajdziecie zdjęcia trzech figurek przedstawiających pochodzącego z Arabii Taqui el Agha, Prezbitera Sigmara Johanna oraz handlarkę ryb Gysel oraz towarzyszącego jej kota.
Wieloczęściowe modele zostały odlane w szarej żywicy. Jakość odlewu jest bardzo dobra, nie zauważyłem większych nadlewek, linii podziału formy czy pęcherzyków powietrza. Części są spasowane bardzo dobrze, a sklejenie modeli klejem cyjanoakrylowym nie sprawia żadnych trudności.
Seria modeli przygotowanych przez HeresyLab została nazwana Citizens of the Old World i stylistyka figurek w pełni tej nazwie odpowiada.
Fanom Starego Świata wzory figurek od razu skojarzą się ze stylistyką wykreowanego przez GW uniwersum Warhammer Fantasy.
Jednocześnie wzory są tak uniwersalne, że bez problemu modele można wykorzystać w dowolnej innej grze fantasy, czy historycznych grach osadzonych w średniowieczu - no, może poza noszącym koksownik na głowie Prezbiterem Sigmara.
O jakości odlewów napisałem powyżej, natomiast równie zadowalająca jest ilość detali jakie posiadają figurki i warto modele bardzo dokładnie obejrzeć przed malowaniem, by przypadkiem nie przegapić żądnego z licznych szczegółów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, a dysponujecie nadmiarem gotówki do polecam rozważenie zakupu modeli z serii Citizens of the Old World.
Ja na pewno wykorzystam je w rozgrywkach Warheim FS, tym bardziej, że wzory idealnie pasują do tematu #62 edycji FKB, który na swoim blogu Paint and Kill opublikował Micz.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Spichlerz od Tereny do Gier.
Dziś na blogu DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję kolejnej makiety od Tereny do Gier.
Budynek utrzymany jest w skali 28 mm, a prezentowany poniżej egzemplarz przeznaczony jest do samodzielnego sklejenia oraz pomalowania. I choć zestaw nie zawiera instrukcji, to złożenie modelu jest proste, przy czym istnieje też pewna dowolność w układaniu przeciwległych ścian, dzięki czemu posiadając więcej egzemplarzy można złożyć na różniące się od siebie budynki.
Budynek posiada zdejmowany dach, co pozwala umieścić wewnątrz modele, jednak ja na własne potrzeby postanowiłem skleić budynek w jedną całość.
Makiety będę używał do rozgrywania potyczek poza murami, gdzie z założenia nie wchodzi się do wnętrza budynków, fakt że jest to skala 28 mm ma dla mnie dodatkową wartość, bowiem makieta jest ładnym tłem dla modeli, jednocześnie jest na tyle zwarta, że nie dominuje pola bitwy.
Makietę domu zamierzam wykorzystać w czasie rozgrywek Warheim FS do rozgrywania scenariuszy poza murami, jednak makiety z powodzeniem można użyć w dowolnej grze historycznej lub fantasy.
Dziś na blogu DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję kolejnej makiety od Tereny do Gier.
Budynek utrzymany jest w skali 28 mm, a prezentowany poniżej egzemplarz przeznaczony jest do samodzielnego sklejenia oraz pomalowania. I choć zestaw nie zawiera instrukcji, to złożenie modelu jest proste, przy czym istnieje też pewna dowolność w układaniu przeciwległych ścian, dzięki czemu posiadając więcej egzemplarzy można złożyć na różniące się od siebie budynki.
Budynek posiada zdejmowany dach, co pozwala umieścić wewnątrz modele, jednak ja na własne potrzeby postanowiłem skleić budynek w jedną całość.
Makiety będę używał do rozgrywania potyczek poza murami, gdzie z założenia nie wchodzi się do wnętrza budynków, fakt że jest to skala 28 mm ma dla mnie dodatkową wartość, bowiem makieta jest ładnym tłem dla modeli, jednocześnie jest na tyle zwarta, że nie dominuje pola bitwy.
Makietę domu zamierzam wykorzystać w czasie rozgrywek Warheim FS do rozgrywania scenariuszy poza murami, jednak makiety z powodzeniem można użyć w dowolnej grze historycznej lub fantasy.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Recenzja: Battlefield Plates od AlienLAB Creator.
Dziś na łamach bloga DansE MacabrE możecie przeczytać recenzję zestawu Battlefield Plates od AlienLAB Creator.
Zestaw Battlefield Plates, który w sklepie AlienLAB Creator możecie kupić TUTAJ, składa się z dwóch elementów o wymiarach 70x140 mm.
Ponieważ widoczny na zdjęciach poniżej blister był jedną z nagród ufundowanych przez AlienLAB Creator na turniej Warheim FS - Dwie Wieże, a więc w zasadzie produktem promocyjnym zawiera tylko jedną z dwóch płytek, ale dla poniższej recenzji nie ma to żadnego znaczenia.
Płytka została odlana w szarej żywicy i zawiera masę ułożonych obok siebie elementów przedstawiający czaszki i połamane kości, strzaskany oręż i rozbity pancerz, a także fragmenty machin wojennych i sztandarów, czyli wszystko to co można znaleźć na polu bitwy w dowolnym uniwersum fantasy, w którym rozegrała się epicka bitwa.
Jakość odlewu jest bardzo dobra, elementy są wyraźne i ostre.
Płytki można wykorzystać na wiele sposobów, między innymi można pociąć całość na fragmenty, które następnie naklei się na podstawki pod figurki lub użyć większych fragmentów do zwaloryzowania dioram czy makiet.
Z uwagi na wysoką jakość odlewu i dużą ilość detali efekt końcowy z pewnością będzie satysfakcjonujący.
Polecam!
Dziś na łamach bloga DansE MacabrE możecie przeczytać recenzję zestawu Battlefield Plates od AlienLAB Creator.
Zestaw Battlefield Plates, który w sklepie AlienLAB Creator możecie kupić TUTAJ, składa się z dwóch elementów o wymiarach 70x140 mm.
Ponieważ widoczny na zdjęciach poniżej blister był jedną z nagród ufundowanych przez AlienLAB Creator na turniej Warheim FS - Dwie Wieże, a więc w zasadzie produktem promocyjnym zawiera tylko jedną z dwóch płytek, ale dla poniższej recenzji nie ma to żadnego znaczenia.
Płytka została odlana w szarej żywicy i zawiera masę ułożonych obok siebie elementów przedstawiający czaszki i połamane kości, strzaskany oręż i rozbity pancerz, a także fragmenty machin wojennych i sztandarów, czyli wszystko to co można znaleźć na polu bitwy w dowolnym uniwersum fantasy, w którym rozegrała się epicka bitwa.
Jakość odlewu jest bardzo dobra, elementy są wyraźne i ostre.
Płytki można wykorzystać na wiele sposobów, między innymi można pociąć całość na fragmenty, które następnie naklei się na podstawki pod figurki lub użyć większych fragmentów do zwaloryzowania dioram czy makiet.
Z uwagi na wysoką jakość odlewu i dużą ilość detali efekt końcowy z pewnością będzie satysfakcjonujący.
Polecam!
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Stodoła II od Tereny do Gier
Dziś na blogu DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję kolejnej makiety od Tereny do Gier.
Budynek utrzymany jest w skali 28 mm, a prezentowany poniżej egzemplarz, który w sklepie Tereny do Gier znajdziecie TUTAJ, przeznaczony jest do samodzielnego sklejenia oraz pomalowania. I choć zestaw nie zawiera instrukcji, to złożenie modelu jest proste, przy czym istnieje też pewna dowolność w układaniu przeciwległych ścian, dzięki czemu posiadając więcej egzemplarzy można złożyć na różniące się od siebie budynki.
Budynek posiada zdejmowany dach, co pozwala umieścić wewnątrz modele, jednak ja na własne potrzeby postanowiłem skleić budynek w jedną całość.
Otrzymany przeze mnie zestaw miał jedna wadę. Na ostatnich zdjęciach możecie zobaczyć, że laser nie przepalił na wylot płytki HDF, a element trzeba było wyciąć nożykiem.
Makiety będę używał do rozgrywania potyczek poza murami, gdzie z założenia nie wchodzi się do wnętrza budynków, fakt że jest to skala 28 mm ma dla mnie dodatkową wartość, bowiem makieta jest ładnym tłem dla modeli, jednocześnie jest na tyle zwarta, że nie dominuje pola bitwy.
Makietę domu zamierzam wykorzystać w czasie rozgrywek Warheim FS do rozgrywania scenariuszy poza murami, jednak makiety z powodzeniem można użyć w dowolnej grze historycznej lub fantasy.
Dziś na blogu DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję kolejnej makiety od Tereny do Gier.
Budynek utrzymany jest w skali 28 mm, a prezentowany poniżej egzemplarz, który w sklepie Tereny do Gier znajdziecie TUTAJ, przeznaczony jest do samodzielnego sklejenia oraz pomalowania. I choć zestaw nie zawiera instrukcji, to złożenie modelu jest proste, przy czym istnieje też pewna dowolność w układaniu przeciwległych ścian, dzięki czemu posiadając więcej egzemplarzy można złożyć na różniące się od siebie budynki.
Budynek posiada zdejmowany dach, co pozwala umieścić wewnątrz modele, jednak ja na własne potrzeby postanowiłem skleić budynek w jedną całość.
Otrzymany przeze mnie zestaw miał jedna wadę. Na ostatnich zdjęciach możecie zobaczyć, że laser nie przepalił na wylot płytki HDF, a element trzeba było wyciąć nożykiem.
Makiety będę używał do rozgrywania potyczek poza murami, gdzie z założenia nie wchodzi się do wnętrza budynków, fakt że jest to skala 28 mm ma dla mnie dodatkową wartość, bowiem makieta jest ładnym tłem dla modeli, jednocześnie jest na tyle zwarta, że nie dominuje pola bitwy.
Makietę domu zamierzam wykorzystać w czasie rozgrywek Warheim FS do rozgrywania scenariuszy poza murami, jednak makiety z powodzeniem można użyć w dowolnej grze historycznej lub fantasy.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Slavic Warrior od Valkiria Miniatures.
Jednym z przywilejów organizowania turniejów Warheim FS jest możliwość recenzowania świetnych figurek, które sponsorzy w swej szczodrości dorzucają do puli nagród dla uczestników.
Jednym z takich modeli jest Slavic Warrior od Valkiria Miniatures, figurka w skali 70 mm której prawdopodobnie nie miałbym okazji zrecenzować przy innej okazji, a którą możecie nabyć TUTAJ.
Jako, że od lat skupiam się wokół 28-32 mm modeli fantasy rzadko mam do czynienia z modelami kolekcjonerskimi czy w większych skalach, więc nieczęsto widuję tak świetnie zapakowane modele.
Slavic Warrior została zapakowana w solidne kartonowe pudełko, którego front ozdabia ilustracja wykonana przez Bartka Drejewicza, a z tyłu znajduje się render modelu wykonany przez Dmitriy Kononenko. Ponadto na pudełko znajdziecie wszelkie inne niezbędne informacje, takie jak nazwa modelu, skala oraz adres sklepu i email do producenta.
Na pudełku, a także wewnątrz znajdziecie symbol akcji stop piracy, o której więcej możecie przeczytać miedzy innymi na stronie KFS-miniatures gdzie dostępna jest także recenzja modeli Slavic Warrior.
Solidne opakowanie kryje podzielony na części, zabezpieczony dodatkowo folią bąbelkową i kartonową rynienką, odlany w szarej żywicy model w skali 70 mm.
Model Slavic Warrior dość wiernie oddaje grafikę, jednak wydaje mi się, że postać na grafice jest bardziej Pin Ups niż gotowy odlew, ale to rzecz gustu.
Sam odlew wykonany jest na wysokim poziomie. Nie dopatrzyłem się żadnych bąbli, ubytków czy przesunięć linii formy. Na temat spasowania części niestety wypowiedzieć się nie mogę, mam nadzieję, że uczestnik turnieju Warheim FS, który zdobył Slavic Warrior zechce pochwalić się pomalowaną figurką.
Jeśli ktoś szuka modeli kolekcjonerskich w większej skali i podobają mu się inspirowane Pin Upami Bartka Drejewicza figurki, to zdecydowanie powinien rozważy zakup świetnie wykonanych modeli od Valkiria Miniatures.
[
Jednym z przywilejów organizowania turniejów Warheim FS jest możliwość recenzowania świetnych figurek, które sponsorzy w swej szczodrości dorzucają do puli nagród dla uczestników.
Jednym z takich modeli jest Slavic Warrior od Valkiria Miniatures, figurka w skali 70 mm której prawdopodobnie nie miałbym okazji zrecenzować przy innej okazji, a którą możecie nabyć TUTAJ.
Jako, że od lat skupiam się wokół 28-32 mm modeli fantasy rzadko mam do czynienia z modelami kolekcjonerskimi czy w większych skalach, więc nieczęsto widuję tak świetnie zapakowane modele.
Slavic Warrior została zapakowana w solidne kartonowe pudełko, którego front ozdabia ilustracja wykonana przez Bartka Drejewicza, a z tyłu znajduje się render modelu wykonany przez Dmitriy Kononenko. Ponadto na pudełko znajdziecie wszelkie inne niezbędne informacje, takie jak nazwa modelu, skala oraz adres sklepu i email do producenta.
Na pudełku, a także wewnątrz znajdziecie symbol akcji stop piracy, o której więcej możecie przeczytać miedzy innymi na stronie KFS-miniatures gdzie dostępna jest także recenzja modeli Slavic Warrior.
Solidne opakowanie kryje podzielony na części, zabezpieczony dodatkowo folią bąbelkową i kartonową rynienką, odlany w szarej żywicy model w skali 70 mm.
Model Slavic Warrior dość wiernie oddaje grafikę, jednak wydaje mi się, że postać na grafice jest bardziej Pin Ups niż gotowy odlew, ale to rzecz gustu.
Sam odlew wykonany jest na wysokim poziomie. Nie dopatrzyłem się żadnych bąbli, ubytków czy przesunięć linii formy. Na temat spasowania części niestety wypowiedzieć się nie mogę, mam nadzieję, że uczestnik turnieju Warheim FS, który zdobył Slavic Warrior zechce pochwalić się pomalowaną figurką.
Jeśli ktoś szuka modeli kolekcjonerskich w większej skali i podobają mu się inspirowane Pin Upami Bartka Drejewicza figurki, to zdecydowanie powinien rozważy zakup świetnie wykonanych modeli od Valkiria Miniatures.
[
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Stodoła od Tereny do Gier.
Dziś na blogu DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję kolejnej makiety od Tereny do Gier.
Budynek utrzymany jest w skali 28 mm, a prezentowany poniżej egzemplarz, który w sklepie Tereny do Gier znajdziecie TUTAJ, przeznaczony jest do samodzielnego sklejenia oraz pomalowania. I choć zestaw nie zawiera instrukcji, to złożenie modelu jest proste.
Budynek posiada zdejmowany dach, co pozwala umieścić wewnątrz modele, jednak ja na własne potrzeby postanowiłem skleić budynek w jedną całość.
Makiety będę używał do rozgrywania potyczek poza murami, gdzie z założenia nie wchodzi się do wnętrza budynków, fakt że jest to skala 28 mm ma dla mnie dodatkową wartość, bowiem makieta jest ładnym tłem dla modeli, jednocześnie jest na tyle zwarta, że nie dominuje pola bitwy.
Makietę domu zamierzam wykorzystać w czasie rozgrywek Warheim FS do rozgrywania scenariuszy poza murami, jednak makiety z powodzeniem można użyć w dowolnej grze historycznej lub fantasy.
Dziś na blogu DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję kolejnej makiety od Tereny do Gier.
Budynek utrzymany jest w skali 28 mm, a prezentowany poniżej egzemplarz, który w sklepie Tereny do Gier znajdziecie TUTAJ, przeznaczony jest do samodzielnego sklejenia oraz pomalowania. I choć zestaw nie zawiera instrukcji, to złożenie modelu jest proste.
Budynek posiada zdejmowany dach, co pozwala umieścić wewnątrz modele, jednak ja na własne potrzeby postanowiłem skleić budynek w jedną całość.
Makiety będę używał do rozgrywania potyczek poza murami, gdzie z założenia nie wchodzi się do wnętrza budynków, fakt że jest to skala 28 mm ma dla mnie dodatkową wartość, bowiem makieta jest ładnym tłem dla modeli, jednocześnie jest na tyle zwarta, że nie dominuje pola bitwy.
Makietę domu zamierzam wykorzystać w czasie rozgrywek Warheim FS do rozgrywania scenariuszy poza murami, jednak makiety z powodzeniem można użyć w dowolnej grze historycznej lub fantasy.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Recenzja: Crossroads Set od HQResin.
W ofercie HQResin dostępny jest zestaw Crossroads Set, który przedstawię wam w dzisiejszej recenzji.
Zestaw podobnie jak inne produkty od HQResin znajdziecie w sklepie Hexy.
Crossroads Set składa się z 8 żywicznych elementów w skali 28-32 mm, z których można złożyć budkę mytnika, tablicę ogłoszeń oraz dwa drogowskazy.
Zestaw z powodzeniem można wykorzystać do waloryzacji makiet oraz dioram.
Zestaw został zapakowany w przeźroczysty blister, wewnątrz którego znalazła się także ulotka z niezbędnymi informacjami.
Po rozpakowaniu warto umyć żywiczne elementy w ciepłej wodzie z mydłem. Nie znalazłem linii podziału formy, a nieliczne błony pozostałe po odlewie łatwo usunąć szczoteczką do zębów.
Więcej informacji na temat zestawu znajdziecie na stronie producenta.
W ofercie HQResin dostępny jest zestaw Crossroads Set, który przedstawię wam w dzisiejszej recenzji.
Zestaw podobnie jak inne produkty od HQResin znajdziecie w sklepie Hexy.
Crossroads Set składa się z 8 żywicznych elementów w skali 28-32 mm, z których można złożyć budkę mytnika, tablicę ogłoszeń oraz dwa drogowskazy.
Zestaw z powodzeniem można wykorzystać do waloryzacji makiet oraz dioram.
Zestaw został zapakowany w przeźroczysty blister, wewnątrz którego znalazła się także ulotka z niezbędnymi informacjami.
Po rozpakowaniu warto umyć żywiczne elementy w ciepłej wodzie z mydłem. Nie znalazłem linii podziału formy, a nieliczne błony pozostałe po odlewie łatwo usunąć szczoteczką do zębów.
Więcej informacji na temat zestawu znajdziecie na stronie producenta.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Recenzja: Gravestones od AlienLAB Creator.
Na blogu DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję zestawu Gravestones od AlienLAB Creator.
Zestaw Gravestone, który w sklepie AlienLAB Creator możecie kupić TUTAJ, składa się z 16 elementów. Ponieważ jednak widoczny na zdjęciach poniżej blister był jedną z nagród ufundowanych przez AlienLAB Creator na turniej Warheim FS - Dwie Wieże, a więc w zasadzie produktem promocyjnym zawiera tylko 4 z 16 nagrobków, ale dla poniższej recenzji nie ma to żadnego znaczenia.
Nagrobki zostały odlana w szarej żywicy i przedstawiają dwa kamienne krzyże, płytę nagrobną i kamienny nagrobek. Front nagrobków zdobią inskrypcje, ryty i misterne zdobienia, natomiast tył nosi ślady pęknięć i widocznych szczerb.
Jakość odlewu jest bardzo dobra, elementy są wyraźne i ostre.
Polecam!
Na blogu DansE MacabrE przygotowałem dla Was recenzję zestawu Gravestones od AlienLAB Creator.
Zestaw Gravestone, który w sklepie AlienLAB Creator możecie kupić TUTAJ, składa się z 16 elementów. Ponieważ jednak widoczny na zdjęciach poniżej blister był jedną z nagród ufundowanych przez AlienLAB Creator na turniej Warheim FS - Dwie Wieże, a więc w zasadzie produktem promocyjnym zawiera tylko 4 z 16 nagrobków, ale dla poniższej recenzji nie ma to żadnego znaczenia.
Nagrobki zostały odlana w szarej żywicy i przedstawiają dwa kamienne krzyże, płytę nagrobną i kamienny nagrobek. Front nagrobków zdobią inskrypcje, ryty i misterne zdobienia, natomiast tył nosi ślady pęknięć i widocznych szczerb.
Jakość odlewu jest bardzo dobra, elementy są wyraźne i ostre.
Polecam!
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Recenzja: Dread Harpies od Avatars of War.
Avatars of War to jedna z kilku firm, która została sponsorem turnieju Warheim FS - Dwie Wieże, który odbył się 28 września 2019 roku w Sosnowcu.
Dziś na łamach bloga DansE MacabrE zapraszam Was serdecznie do lektury recenzji zestawu Dread Harpies | Beast Gargoyles od Avatars of War.
4 lata temu rozpakowałem blister Harpies of Apocalypse od Avatars of War, który zawierał te same modele odlane w żywicy i już teraz mogę Wam powiedzieć, że wersja plastikowa pod względem jakości wypada zdecydowanie lepiej.
Figurki zostały zapakowane w kartonowe pudełko, opatrzone na froncie ilustracją przedstawiającą Harpie, natomiast z tyłu pudełka producent umieścił zdjęcie pomalowanych figurek, a także inne informacje.
Jak wspomniałem powyżej zestaw pod nową nazwą dostępny jest w plastiku, a samo pudełko zawiera 2 wypraski na których umieszczono części pozwalające na złożenie 10 modeli. Choć wypraski są bliźniacze, to wieloczęściowe modele pozwalają na złożenie różniących się od siebie figurek.
Jakość odlewu jest dobra, znacznie lepsza niż w starszej, żywicznej wersji. Detale są wyraźne, nie zauważyłem zbyt wielu nadlewek czy linii podziału formy.
Natomiast w kwestii wyglądu powtórzę to co napisałem w poprzedniej recenzji, moim zdaniem to jedne z najlepszych harpii dostępnych na rynku. W końcu stwory przypominający swój mitologiczny odpowiednik, to bogate w detale, wyrzeźbione z pomysłem figurki, które swoją stylistyką dobrze wpasowują się w charakter uniwersum Warhammer Fantasy, nie zabrakło bowiem haków, czaszek, łańcuchów, a nawet elementów kolczugi przymocowanych do skrzydeł harpii.
Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej oraz Facebooku producenta.
Avatars of War to jedna z kilku firm, która została sponsorem turnieju Warheim FS - Dwie Wieże, który odbył się 28 września 2019 roku w Sosnowcu.
Dziś na łamach bloga DansE MacabrE zapraszam Was serdecznie do lektury recenzji zestawu Dread Harpies | Beast Gargoyles od Avatars of War.
4 lata temu rozpakowałem blister Harpies of Apocalypse od Avatars of War, który zawierał te same modele odlane w żywicy i już teraz mogę Wam powiedzieć, że wersja plastikowa pod względem jakości wypada zdecydowanie lepiej.
Figurki zostały zapakowane w kartonowe pudełko, opatrzone na froncie ilustracją przedstawiającą Harpie, natomiast z tyłu pudełka producent umieścił zdjęcie pomalowanych figurek, a także inne informacje.
Jak wspomniałem powyżej zestaw pod nową nazwą dostępny jest w plastiku, a samo pudełko zawiera 2 wypraski na których umieszczono części pozwalające na złożenie 10 modeli. Choć wypraski są bliźniacze, to wieloczęściowe modele pozwalają na złożenie różniących się od siebie figurek.
Jakość odlewu jest dobra, znacznie lepsza niż w starszej, żywicznej wersji. Detale są wyraźne, nie zauważyłem zbyt wielu nadlewek czy linii podziału formy.
Natomiast w kwestii wyglądu powtórzę to co napisałem w poprzedniej recenzji, moim zdaniem to jedne z najlepszych harpii dostępnych na rynku. W końcu stwory przypominający swój mitologiczny odpowiednik, to bogate w detale, wyrzeźbione z pomysłem figurki, które swoją stylistyką dobrze wpasowują się w charakter uniwersum Warhammer Fantasy, nie zabrakło bowiem haków, czaszek, łańcuchów, a nawet elementów kolczugi przymocowanych do skrzydeł harpii.
Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej oraz Facebooku producenta.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Recenzja: Araves Sorcerer A od Shieldwolf Miniatures.
Prezentowany poniżej model jest jedną z nagród ufundowanych przez sklep Battle Models, którą można było wygrać w turnieju Warheim FS.
Zapraszam zatem do lektury recenzji figurki Araves Sorcerer A wyprodukowanej przez Shieldwolf Miniatures, którą w sklepie Batlle Models możecie kupić TUTAJ.
Model Araves Sorcerer otrzymałem w plastikowym blistrze, który oprócz zabezpieczonej gąbką figurki i kwadratowej podstawki 20x20 mm zawierał także ulotkę z informacjami od producenta.
Przedstawiająca arabskiego maga figurka została odlana w żywicy, detale w większości są ostre i wyraźne. Słabszym elementem są dłonie oraz sznury wraz z zawieszonymi na nich lampionem i klepsydrą, które wymagają nieco więcej uwagi podczas usuwania nadlewek i błon pozostałych po procesie odlewania.
Jeśli szukacie modeli do złożenia drużyny kupców z Arabii to modele od Shieldwolf Miniatures są warte rozważenia.
A jeśli szukacie innych modeli, które mogłyby reprezentować postaci w waszych rozgrywkach to zajrzyjcie na stronę sklepu Battle Models gdzie znajdziecie bogatą ofertę figurek i akcesoriów do gier.
Prezentowany poniżej model jest jedną z nagród ufundowanych przez sklep Battle Models, którą można było wygrać w turnieju Warheim FS.
Zapraszam zatem do lektury recenzji figurki Araves Sorcerer A wyprodukowanej przez Shieldwolf Miniatures, którą w sklepie Batlle Models możecie kupić TUTAJ.
Model Araves Sorcerer otrzymałem w plastikowym blistrze, który oprócz zabezpieczonej gąbką figurki i kwadratowej podstawki 20x20 mm zawierał także ulotkę z informacjami od producenta.
Przedstawiająca arabskiego maga figurka została odlana w żywicy, detale w większości są ostre i wyraźne. Słabszym elementem są dłonie oraz sznury wraz z zawieszonymi na nich lampionem i klepsydrą, które wymagają nieco więcej uwagi podczas usuwania nadlewek i błon pozostałych po procesie odlewania.
Jeśli szukacie modeli do złożenia drużyny kupców z Arabii to modele od Shieldwolf Miniatures są warte rozważenia.
A jeśli szukacie innych modeli, które mogłyby reprezentować postaci w waszych rozgrywkach to zajrzyjcie na stronę sklepu Battle Models gdzie znajdziecie bogatą ofertę figurek i akcesoriów do gier.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Recenzja: Greater Ghouls Set od Dark-Art Studios.
W ostatniej recenzji 2019 roku na łamach bloga DansE MacabrE mam dla Was zestaw Greater Ghouls Set, który wyrzeźbił Byron Townshend z Dark-Art Studios.
Zestaw modeli otrzymałem zapakowany w strunowy worek wewnątrz którego oprócz figurek znalazła się także ulotka z informacjami na temat producenta.
Modele Ghouli zostały odlane w całości w białym metalu, jakość odlewu jest dobra, choć trzeba poświęcić kilka minut na usunięcie delikatnych linii podziału formy, ale nie powinno z tym być większego problemu.
Modele w skali 28 mm przedstawiają Ghoule w statycznych pozach. Trupojady odziane są w przepaski biodrowe, noszą ozdoby z kości i różnorodną broń. Ponadto dowódca Ghouli odziany jest kościany napierśnik.
Jeśli lubicie oldschoolowe modele, to zestaw Greater Ghouls Set jest dla Was.
W ostatniej recenzji 2019 roku na łamach bloga DansE MacabrE mam dla Was zestaw Greater Ghouls Set, który wyrzeźbił Byron Townshend z Dark-Art Studios.
Zestaw modeli otrzymałem zapakowany w strunowy worek wewnątrz którego oprócz figurek znalazła się także ulotka z informacjami na temat producenta.
Modele Ghouli zostały odlane w całości w białym metalu, jakość odlewu jest dobra, choć trzeba poświęcić kilka minut na usunięcie delikatnych linii podziału formy, ale nie powinno z tym być większego problemu.
Modele w skali 28 mm przedstawiają Ghoule w statycznych pozach. Trupojady odziane są w przepaski biodrowe, noszą ozdoby z kości i różnorodną broń. Ponadto dowódca Ghouli odziany jest kościany napierśnik.
Jeśli lubicie oldschoolowe modele, to zestaw Greater Ghouls Set jest dla Was.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Recenzja: Slavic Shieldmaiden od Valkiria Miniatures.
Slavic Shieldmaiden to drugi po Slavic Warrior model w skali 70 mm, który znalazł się w puli nagród ufundowanych przez Valkiria Miniatures dla uczestników turnieju Warheim FS.
Figurka została zapakowana w solidne kartonowe pudełko, którego front ozdabia ilustracja wykonana przez Bartka Drejewicza, a z tyłu znajduje się model pomalowany przez Krzysztofa Kobalczyka. Ponadto na pudełko znajdziecie wszelkie inne niezbędne informacje, takie jak nazwa modelu, skala oraz adres sklepu i email do producenta.
Solidne opakowanie kryje podzielony na części, zabezpieczony dodatkowo folią bąbelkową i kartonową rynienką, odlany w szarej żywicy model w skali 70 mm.
Odlew wykonany jest na wysokim poziomie. Nie dopatrzyłem się żadnych bąbli, ubytków czy przesunięć linii formy. Na temat spasowania części niestety wypowiedzieć się nie mogę, mam nadzieję, że uczestnik turnieju Warheim FS, który zdobył model zechce pochwalić się pomalowaną figurką.
Jeśli ktoś szuka modeli kolekcjonerskich w większej skali i podobają mu się inspirowane Pin Upami Bartka Drejewicza figurki, to zdecydowanie powinien rozważy zakup świetnie wykonanych modeli od Valkiria Miniatures.
Slavic Shieldmaiden to drugi po Slavic Warrior model w skali 70 mm, który znalazł się w puli nagród ufundowanych przez Valkiria Miniatures dla uczestników turnieju Warheim FS.
Figurka została zapakowana w solidne kartonowe pudełko, którego front ozdabia ilustracja wykonana przez Bartka Drejewicza, a z tyłu znajduje się model pomalowany przez Krzysztofa Kobalczyka. Ponadto na pudełko znajdziecie wszelkie inne niezbędne informacje, takie jak nazwa modelu, skala oraz adres sklepu i email do producenta.
Solidne opakowanie kryje podzielony na części, zabezpieczony dodatkowo folią bąbelkową i kartonową rynienką, odlany w szarej żywicy model w skali 70 mm.
Odlew wykonany jest na wysokim poziomie. Nie dopatrzyłem się żadnych bąbli, ubytków czy przesunięć linii formy. Na temat spasowania części niestety wypowiedzieć się nie mogę, mam nadzieję, że uczestnik turnieju Warheim FS, który zdobył model zechce pochwalić się pomalowaną figurką.
Jeśli ktoś szuka modeli kolekcjonerskich w większej skali i podobają mu się inspirowane Pin Upami Bartka Drejewicza figurki, to zdecydowanie powinien rozważy zakup świetnie wykonanych modeli od Valkiria Miniatures.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Recenzja: Janosh the Peasant od HQResin.
W ofercie HQResin oprócz zestawów bardzo dobrych makiet od jakiegoś czasu dostępne są także figurki, a jedną z nich jest Janosh the Peasant, którego przedstawię wam w dzisiejszej recenzji.
Zestaw podobnie jak inne produkty od HQResin znajdziecie w sklepie Hexy.
Model odlany został w całości w żywicy i prezentuje stojącego w niezbyt dynamicznej pozie zafrasowanego wieśniaka. Jeśli wierzyć krótkiej charakterystyce postaci przedstawionej na stronie producenta, jest to całkiem sympatyczny jegomość.
Janosh odziany jest w podarte gacie, przepasaną sznurem koszulę i kaptur, z którego wygląda zarośnięta gęba, zaś w prawej dłoni ściska drewniane widły.
W rozgrywkach Warheim FS model może przedstawiać Motłoch lub jednego z Niewolników.
Zestaw został zapakowany w przeźroczysty blister, wewnątrz którego znalazła się także ulotka z niezbędnymi informacjami.
Po rozpakowaniu warto umyć żywiczne elementy w ciepłej wodzie z mydłem. Nie znalazłem linii podziału formy, a nieliczne błony pozostałe po odlewie łatwo usunąć szczoteczką do zębów.
Więcej informacji na temat zestawu znajdziecie na stronie producenta.
W ofercie HQResin oprócz zestawów bardzo dobrych makiet od jakiegoś czasu dostępne są także figurki, a jedną z nich jest Janosh the Peasant, którego przedstawię wam w dzisiejszej recenzji.
Zestaw podobnie jak inne produkty od HQResin znajdziecie w sklepie Hexy.
Model odlany został w całości w żywicy i prezentuje stojącego w niezbyt dynamicznej pozie zafrasowanego wieśniaka. Jeśli wierzyć krótkiej charakterystyce postaci przedstawionej na stronie producenta, jest to całkiem sympatyczny jegomość.
Janosh odziany jest w podarte gacie, przepasaną sznurem koszulę i kaptur, z którego wygląda zarośnięta gęba, zaś w prawej dłoni ściska drewniane widły.
W rozgrywkach Warheim FS model może przedstawiać Motłoch lub jednego z Niewolników.
Zestaw został zapakowany w przeźroczysty blister, wewnątrz którego znalazła się także ulotka z niezbędnymi informacjami.
Po rozpakowaniu warto umyć żywiczne elementy w ciepłej wodzie z mydłem. Nie znalazłem linii podziału formy, a nieliczne błony pozostałe po odlewie łatwo usunąć szczoteczką do zębów.
Więcej informacji na temat zestawu znajdziecie na stronie producenta.
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4480
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Cthulhu Cultist od Scibor MM.
W bogatej ofercie modeli od Scibor MM szanowne państwo-draństwo znajdzie także kilka modeli kultystów jednego z Wielkich Przedwiecznych, a wśród nich tego oznaczonego nazwą Cthulhu Cultist #2.
Model kultysty został zapakowany w przeźroczysty blister, w którym oprócz odlanej w szarej żywicy figurki znalazła się także sceniczna okrągła podstawka i firmowa ulotka.
Figurka kultysty została podzielona przez producenta na cztery części, jakość odlewu jest dobra, choć trzeba poświęcić chwilę na usunięcie śladów po procesie odlewania w postaci błon i pozostałości po kanałach doprowadzających żywicę.
Charakterystyczna dla Scibora rzeźba przedstawia pochyloną postać kultysty, który idzie z wzniesionymi do góry rękami. Model odziany jest w habit, a kryjący głowę kaptur odsłania jednak wyrastające z twarzy macki. Kolejnym atrybutem Wielkiego Przedwiecznego jest stylizowana głowa na przytroczonej do pasa torbie.
W rozgrywkach Warheim FS model może przedstawiać jednego z kultystów Chaosu, choć odlane osobno, odziane w habit tułów i ramiona są na tyle uniwersalne, że uzupełnione o ludzką głową z powodzeniem mogłyby przedstawiać mnicha lub nawet maga.
Po rozpakowaniu warto umyć żywiczne elementy w ciepłej wodzie z mydłem. Nie znalazłem linii podziału formy, a nieliczne błony pozostałe po odlewie łatwo usunąć szczoteczką do zębów.
Więcej informacji na temat zestawu znajdziecie na stronie producenta.
W bogatej ofercie modeli od Scibor MM szanowne państwo-draństwo znajdzie także kilka modeli kultystów jednego z Wielkich Przedwiecznych, a wśród nich tego oznaczonego nazwą Cthulhu Cultist #2.
Model kultysty został zapakowany w przeźroczysty blister, w którym oprócz odlanej w szarej żywicy figurki znalazła się także sceniczna okrągła podstawka i firmowa ulotka.
Figurka kultysty została podzielona przez producenta na cztery części, jakość odlewu jest dobra, choć trzeba poświęcić chwilę na usunięcie śladów po procesie odlewania w postaci błon i pozostałości po kanałach doprowadzających żywicę.
Charakterystyczna dla Scibora rzeźba przedstawia pochyloną postać kultysty, który idzie z wzniesionymi do góry rękami. Model odziany jest w habit, a kryjący głowę kaptur odsłania jednak wyrastające z twarzy macki. Kolejnym atrybutem Wielkiego Przedwiecznego jest stylizowana głowa na przytroczonej do pasa torbie.
W rozgrywkach Warheim FS model może przedstawiać jednego z kultystów Chaosu, choć odlane osobno, odziane w habit tułów i ramiona są na tyle uniwersalne, że uzupełnione o ludzką głową z powodzeniem mogłyby przedstawiać mnicha lub nawet maga.
Po rozpakowaniu warto umyć żywiczne elementy w ciepłej wodzie z mydłem. Nie znalazłem linii podziału formy, a nieliczne błony pozostałe po odlewie łatwo usunąć szczoteczką do zębów.
Więcej informacji na temat zestawu znajdziecie na stronie producenta.