Ta pierwsza chyba bardziej uniwersalna i więcej magii.
Ja mam taki pomysł na Tczew bo chyba jednak wezmę szczurki :
1 Chief on Vermin Hulk Bodyguard - Fetthis Broodmaster @ 395 Pts
Paired Weapons; Tail Weapon; Heavy Armour; Shield; Battle Standard;
Fetthis Broodmaster; Honourless
Death Cheater [100]
1 Magister Adept @ 255 Pts
Wizard Adept; The Thaumaturgy; Hand Weapon; Light Armour;
Magical Heirloom [50]
22+1 Vermin Guard @ 358 Pts
Halberd; Heavy Armour; Shield; Standard; Musician
1 Plague Patriarch Adept @ 325 Pts
General; The Occultism; Wizard Adept; Wizard Adept Loremaster; Plague
Flail; Light Armour; Miscast Table; Battle Focus; Frenzy; Honourless;
Putrid Scholar
Essence of Mithril [60]
Potion of Swiftness [10]
24+1 Plague Brotherhood @ 360 Pts
Paired Weapons; Standard; Musician; Battle Focus; Frenzy
Rending Banner [45]
1 Weapon Team - Rotary Gun @ 150 Pts
1 Dreadmill @ 305 Pts
2 Rat Swarms @ 90 Pts
2 Rat Swarms @ 90 Pts
1 Verminous Artillery - Plague Catapult (4+) @ 170 Pts
Rozpiski Szczurze
Moderator: Hoax
Re: Rozpiski Szczurze
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek No nie ogrywałem. Zagrałem jedną bitwę z DE. Wygrana 13:7 i bodyguard siedział przyklejony do oddziału Plague Brotherhood wspólnie z magiem. Ma niezłe kopnięcie w walce i w sumie jakoś chować go nie muszę. Teraz jadę do Tczewa to ogram 4 bitwy i zobaczymyNargh pisze:Ech, gdzie te czasy, gdy na małe pkt Abomka wyginała metę
Ogrywałeś tego bodyguarda? Zawsze mnie kusi, ale w realnej walce nie widzę dla niego zastosowania, prócz chowania się przed wszystkim.
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek 
Miałem na myśli ogólne rozkminki 
Demon na małe punkty to raczej sytuacyjna zabawa - wszystko zależy od terenu, jak się trafi bez osłon a przeciwnik ma jakieś mocne strzelanie to pograne
Wydaje mi się, że wciśnięcie dużego maga z kometą mogło by być bardziej opłacalne. Do towarzystwa ze dwa bunkry, ze dwa swarmy i reszta w strzelanie wedle uznania
Demon na małe punkty to raczej sytuacyjna zabawa - wszystko zależy od terenu, jak się trafi bez osłon a przeciwnik ma jakieś mocne strzelanie to pograne
Wydaje mi się, że wciśnięcie dużego maga z kometą mogło by być bardziej opłacalne. Do towarzystwa ze dwa bunkry, ze dwa swarmy i reszta w strzelanie wedle uznania
Też się zastanawiałem nad dużym magiem z kometą ale .... gramy na mniejszych stołach więc to może być broń "obustronna" i druga kwestia czy warte będą punkty zainwestowane w to co osiągniemy 
Kmina na 2500 wcale nie jest taka prosta b o na małe punkty wyważyć wszystkie aspekty gry jest bardzo ciężko. Magia jest dobra przy masterze z traumą i dzwonkiem ale to dużo punktów do stracenia i gdy magia nie wyjdzie może być po grze. Trudno znaleźć idealny kompromis - łatwiej już chyba to zbalansować na 4,5k. Ale z drugiej strony ta rozmaitość kmin jest mega plusem dla 9th Age. Także bawimy się i każdy testuje sobie to co mu akurat wpadnie do głowy
Kmina na 2500 wcale nie jest taka prosta b o na małe punkty wyważyć wszystkie aspekty gry jest bardzo ciężko. Magia jest dobra przy masterze z traumą i dzwonkiem ale to dużo punktów do stracenia i gdy magia nie wyjdzie może być po grze. Trudno znaleźć idealny kompromis - łatwiej już chyba to zbalansować na 4,5k. Ale z drugiej strony ta rozmaitość kmin jest mega plusem dla 9th Age. Także bawimy się i każdy testuje sobie to co mu akurat wpadnie do głowy
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek Kometą zawsze mi wychodzi obusieczny, może jestem masochistą a może dlatego, że zazwyczaj gram na KOE i w drugiej turze jak nie ma bijatyki to siedzi mi już pod nosem. Nie mniej zazwyczaj walę kometą na granicy zdrowego rozsądku
A na małym stole powinna się sprawdzić. Nie spodziewam się binding scroll, oddziały są małe i każde 2d6 z dużą siłą sieje popłoch. Więc albo walisz tym zabójcze obrażenia, albo wyciągasz kostki rozproszenia.
A na małym stole powinna się sprawdzić. Nie spodziewam się binding scroll, oddziały są małe i każde 2d6 z dużą siłą sieje popłoch. Więc albo walisz tym zabójcze obrażenia, albo wyciągasz kostki rozproszenia.