[Łódź] Macki Wojny 29-30.10.2022

[Szymu]

Proszę o wpisanie challenga:
Szymu i Zielony Skaven vs Big boss i Arrander

[Big Boss M.]

Przyjmujemy

[Wojtuś]

Wolimy zacząć w niedzielę trochę później, aka 9:30? Wszyscy mają blisko i tak do domow

[EveR]

typie mów za siebie xD

[Azurix]

Dodałem harmonogram w 2 poście

[Wojtuś]

Miałeś blisko na Herford.

Dziękuję za komentarze. Udało nam się wypracować mega chillowy harmonogram. 4h na bitwe ale trzecia bitwa krótsza, jakby ktoś chciał odpocząć. Volountary można se dokończyć wieczorną bitewke normalnie do nocy.
Dużo czasu na bitwę, więc dogrywać bitwy, bo będę srał karniakami jak Slivek na ETC.
(Zagraniczny paszport to immunitet przed karniakami)
Protip: grajcie dwa Combaty i dwa strzelania naraz.
Jutro wrzucę paringi.

Harmonogram:
Sobota:
08:45 - 12:45 Bitwa 1
12:45 - 13:30 Obiad
13:30 - 17:30 Bitwa 2
17:30 - 21:00 Bitwa 3
21:00 - Kolacja (Po kolacji można dograć bitewkę przez, jeśli ktoś nie skończył. Ja nie pójdę szybko w kimono)

Niedziela:
09:00 - 13:00 Bitwa 4
13:00 - 13:45 Obiad
13:45 - 17:45 Bitwa 5

[Cylindryk]

Taki mały komentarz z kanapy - brak przerwy technicznej między 2 a 3 bitwą zastanawia.

[Myth]

Przy takim układzie godzinowym może mało osób zostać na zakończeniu. Może warto zacząć rano wcześniej?

Do której w niedzielę trzeba oddać pokoje? Czy piwko będzie tradycyjnie na sali?

[debelial]

Zgadzam się, rozpocząć godzinę wcześniej w niedzielę byłoby najlepiej.

[ślivek]

Podbijam zaczynanie wcześniej w niedzielę. Obecnie między kolacją o tej 21 a 9 rano mamy 13 godzin przerwy. (Nie żebym jakoś bardzo marudził osobiście - zagram sobie dodatkową bitewkę i się wyśpię po prostu no i mam blisko do domu ale jednak wydaje mi się to zbytkiem)

Jedna sprawa - jak nie będę chciał grać trzeciej bitwy do oporu to rozumiem o 21 jest koniec czasu na bitwę liczymy sie itd, tak? Rozumiem, że trzeba ustalić z przeciwnikiem przed bitwą to do której gramy?

Cylindryk - stąd info o karniakach. W praktyce 5-10 minut i beda pairingi na kolejną jak wojtuś będzie tak surowy jak zapowiada. Po iluś tam minutach wpisze wynik 10:10, zrobi pairingi i wlepi karniaki na spokojnie jak się runda zacznie

[Handełek]

Paringi, rozpy, coś ktoś?

[Azurix]

Podbijam zaczynanie wcześniej w niedzielę. Obecnie między kolacją o tej 21 a 9 rano mamy 13 godzin przerwy. (Nie żebym jakoś bardzo marudził osobiście - zagram sobie dodatkową bitewkę i się wyśpię po prostu no i mam blisko do domu ale jednak wydaje mi się to zbytkiem)

Jedna sprawa - jak nie będę chciał grać trzeciej bitwy do oporu to rozumiem o 21 jest koniec czasu na bitwę liczymy sie itd, tak? Rozumiem, że trzeba ustalić z przeciwnikiem przed bitwą to do której gramy?

Cylindryk - stąd info o karniakach. W praktyce 5-10 minut i beda pairingi na kolejną jak wojtuś będzie tak surowy jak zapowiada. Po iluś tam minutach wpisze wynik 10:10, zrobi pairingi i wlepi karniaki na spokojnie jak się runda zacznie

Na bitwę są 4h, więc po kolacji można grać 30 minut jeszcze, jeśli chodzi o formalności

Co do startu w niedzielę. Są obawy, że może być trudno to osiągnąć

[Cylindryk]

Cylindryk - stąd info o karniakach. W praktyce 5-10 minut i beda pairingi na kolejną jak wojtuś będzie tak surowy jak zapowiada. Po iluś tam minutach wpisze wynik 10:10, zrobi pairingi i wlepi karniaki na spokojnie jak się runda zacznie

Sorry, ale nie - raz, czas na przygotowanie paringów jest zabierany z czasu gry.
Dwa, nie ma czasu przeznaczonego na przemieszczenie się - też jest zabierany z czasu gry.
Ile to jest osób? 60? I wszyscy w ciągu nanosekundy (bo tyle jest zostawione w rozpisce czasowej) zmienią stoły, tak?
Z doświadczenia powiem - bardzo słaby pomysł.

Zrobicie jak uważacie oczywiście, ale wlepianie karniaków w tym momencie jest sytuacją mocno nie w porządku imo.

[Heptun]

Zgadzam się, rozpocząć godzinę wcześniej w niedzielę byłoby najlepiej.

Też uważam, że zaczęcie 1h (de facto mamy ją ze zmiany czasu) wcześniej powinno być dla wszystkich OK.

[og_wolf]

+1 aby zacząć niedzielę wcześniej

[rainqer]

Koniec o 17:45 (po zmianie czasu) to koszmarnie późno. Dołączam się do marudzenia żeby zacząć wcześniej.

[EveR]

Po 1. przypominam, że czas w tej grze jest zasobem takim samym jak jednostki na stole.
Dogrywanie 3 bitwy po limicie czasu jest nie fair względem graczy, którzy zdecydują się zagrać bitwę w przewidzianych ramach czasowych, to jest fakt.

Po 2. to zaczynanie później, bo co dokładnie? Całe życie trzeba było się najebać i wstać rano na bitwę. To też jest skill, żeby się nie zrzygać o 8:30 w deployu, nie po to Szczecin to ćwiczył latami, żeby teraz się królewny wysypiały do 10:00 po nocy chlania. Trzeba wiedzieć co to odpowiedzialność:
https://www.youtube.com/watch?v=g4RhU-- ... %C4%85dowy

[Góral86]

Im wcześniej zaczniemy w niedziele tym lepiej

[Azurix]

Po 1. przypominam, że czas w tej grze jest zasobem takim samym jak jednostki na stole.
Dogrywanie 3 bitwy po limicie czasu jest nie fair względem graczy, którzy zdecydują się zagrać bitwę w przewidzianych ramach czasowych, to jest fakt.

Po 2. to zaczynanie później, bo co dokładnie? Całe życie trzeba było się najebać i wstać rano na bitwę. To też jest skill, żeby się nie zrzygać o 8:30 w deployu, nie po to Szczecin to ćwiczył latami, żeby teraz się królewny wysypiały do 10:00 po nocy chlania. Trzeba wiedzieć co to odpowiedzialność:
https://www.youtube.com/watch?v=g4RhU-- ... %C4%85dowy

Ad.1.: Na grę przewidziane są 4h. Jak gracze chcą skończyć 3 bitwę po 4h, to mają taką możliwość. Najlepiej ustalić to między sobą zanim zacznie się grać, żeby potem nie było sytuacji gdzie jeden gracz chce, bo wygrywa, a drugi nie chce, bo przegrywa. Wojtuś daje możliwość gry dłużej, bo będzie na sali, natomiast jeśli jakikolwiek gracz powie swojemu przeciwnikowi na początku gry, że on chce grać 4h, to drugi gracz musi to uszanować, bo regulaminowo są 4h

Ad.2.: Śniadanie od 8:00 będzie, także mogę zmienić np. na 8:30 start 4 bitwy. Pytanie czy te pół godziny tak dużo da tutaj tym co chcą wcześniej skończyć, bo na pewno pomoże imprezowiczom i taki był zamysł?

[Azurix]

Co do czasu gry. Matematyka mówi 3:28 na bitwę. Proponuję dać 3:30 żeby był czas na wpisanie wyników

Przemyślcie to, bo te 3:30 to naprawdę mało - wg mnie 4h byłoby takie minimum. Macie miejsce z nieograniczonym czasem, a w niedzielę można zacząć wcześniej więc pomyślcie i dajcie jakiś harmonogram.

Od lat powtarzam, że Macki to problem bo za dużo punktów na stole.
2 głowy myślą 2 razy wolniej.
4000 punktów sumarycznie powinno być, 2600 + 1400.
Ale to już temat na przyszły rok.

Imho to byłoby super rozwiązanie. Mniejsze punkty na Parówie i np. 4 bitwy w sobotę, a 1 bitwa w niedzielę. O czymś takim myślałem, tylko dostałem stanowczy przykaz żeby w tym roku nie zmieniać formatu