Wymóg malowania armii na Masterach

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek G
Kretozord
Posty: 1881
Lokalizacja: Warszawa Kamionek

Re: Wymóg malowania armii na Masterach

Post autor: Marek G »

Myślałem chwilę nad tym i chciałbym dodać definicję tabletop pod oceną. W ocenie włocławskiej widziałem użyte słowo "schludnie". To wg mnie trochę za mało.
0 - w armii brakuje jakichkolwiek modeli znajdujących się w rozpisce lub występują jakiekolwiek modele niepomalowane (jeśli są dopuszczone do turnieju)
1 - poprawnie nałożone co najmniej 3 kolory na 100% modeli w armii, na żadnym modelu nie widać niepomalowanych miejsc (np. goły plastik/metal)
2 - co najmniej 50% modeli w armii pomalowanych jest na poziomie Tabletop*, reszta ma poprawnie nałożone 3-4 kolory
3 - co najmniej 80% modeli w armii pomalowanych jest na poziomie Tabletop,* reszta ma poprawnie nałożone 3-4 kolory
4 - 100% modeli w armii pomalowanych jest na poziomie Tabletop*
*Tabletop oznacza .........................................Technika malowania w celu osiągnięcia tego efektu jest dowolna.
Ogłaszam konkurs na definicję Tabletop.
Znalezione w sieci:
Tabletop Standard Painting
Each major element on a model is defined by appropriate color, e.g., flesh/skin versus armor/cloth
A wash or ink adds dark value, whereas a dry brush or simple highlight technique adds a bright value (these are methods to increase contrast)
Bases are finished with paint or flocking material, e.g., sand/grass
No primer or bare metal/plastic shows anywhere on the model
The model is clearly identified and looks “good” alone or in a group of similar models from 3 feet away (i.e., playing distance)


Gradacja 0-50-80-100% (czy też 75 zamiast 80, whatever), zachęca do domalowywania oddziałów z turnieju na turniej.

Awatar użytkownika
Marek G
Kretozord
Posty: 1881
Lokalizacja: Warszawa Kamionek

Post autor: Marek G »

Co do podziału kategorii, to z jednej strony szczegół. Z drugiej strony po przeczytaniu jeszcze raz swojej propozycji sam miałem problem by się w tym odnaleźć, do doszlifowania.

Katerek, co musiałoby się zmienić w ocenie byście zastosowali ją na WTFie? :)

katerek
Masakrator
Posty: 2986
Lokalizacja: Salamandra Włocławek

Post autor: katerek »

Marek G pisze: 14 lis 2022, o 18:23 Co do podziału kategorii, to z jednej strony szczegół. Z drugiej strony po przeczytaniu jeszcze raz swojej propozycji sam miałem problem by się w tym odnaleźć, do doszlifowania.

Katerek, co musiałoby się zmienić w ocenie byście zastosowali ją na WTFie? :)
NA WTFie już nie będziemy cudować bo naprawdę mieliśmy wewnątrz klubu grubą jazdę o to :P

Ale moje osobiste zdanie jest takie, że malowanie armii powinno być poddawane takiej ocenie żeby jak najbardziej wyeliminować czynnik ludzki oceniającego. Nie powinna być oceniana "ładność czy zajebistość malowania" a jedynie jego poprawność, bo jak to się mówi są gusta i guściki. Tak samo ilość kolorów moim zdaniem to strzał w kolano...figurka powinna być po po prostu schludnie czyli tak pomalowana, żeby można było odróżnić jej poszczególne elementy a nie utupiony model w bejcy i heja.
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek

Awatar użytkownika
Big Boss M.
Falubaz
Posty: 1239

Post autor: Big Boss M. »

Panowie ja powiem z własnego doświadczenia jako organizator i gracz. Rozbudowana ocena malowania ssie. Zawsze będzie ktoś z TOPu komu zależy na wyniku i sędzia malarski często pod presją takiej osoby wpisuje max z modelarki mimo że armia jest 7/10. Każda subiektywna nie 0-1 ocena będzie prowadziła do sytuacji gdy ktoś jest poszkodowany. Większość z nas ma już armie od lat i był w stanie ją odpicować. Ale wymogiem malowania i restrykcyjną oceną bardzo łatwo zniechęcić osoby które malują armie same. Wiem po mackach że osoba która jest początkująca zwróciła uwagę na ocenę modelarki że zadziałała demobilizująco.
Na swoim masterze zastosowałem regułę 0-1, cała modelarka trwała 10min. Albo masz pomalowaną armię albo nie. Nie ma dyskusji czy to 49%, 52% czy 97%. Podstawki albo są zrobione ( trawka, kamyczki posypki, tufty co kto lubi mieć) albo są czarne i nie ma punktu. I teraz mój ulubiony punkt czyli traye - kto widział dawać punkty jak tray jest modelowany, wiele osób woli po prostu mieć kawał blachy gdzie ustawia figsy i to jest ok. Jak ktoś obklei traya glue tackiem to już jest modelowany?
WYSWIG w 9 to kolejny zbędną punkt w tym całym ocenianiu. Nie ma oficjalnych modeli, gra ma wysoki próg wejścia i będziemy mówić ludziom że mają kupić sobie kolejną 30 feral orcków bo ma z dzidami a wystawia z PW?
Co w takim wypadku z armiami jak ta Azurixa? Zamiast komplikować sytuację zacznijmy trochę to wszystko upraszać zamiast tworzyć kolejne regulaminy.
Jak chcemy zajebiście rozbudowaną ocenę modelarki to zróbmy konkurs malarski a nie turniej w grę strategiczną. Wiadomo że przyjemnie się gra na ładne armie ale te nie pomalowane raczej rzadko się zdarzają

Cylindryk
Chuck Norris
Posty: 559

Post autor: Cylindryk »

A nikt nie pomyślał o najprostszym rozwiązaniu, czyli wysyłaniu zdjęć do oceny przed turniejem, publikacja tej oceny przed/w trakcie, i karniaki jeśli jest niezgodność modeli ze zdjęć z tymi które się faktycznie wzięło?
Eliminuje to sytuacje stresowe spowodowane czasem/naciskami w stylu "bo brakuje mi punktu do bycia oczko wyżej".

Awatar użytkownika
Marek G
Kretozord
Posty: 1881
Lokalizacja: Warszawa Kamionek

Post autor: Marek G »

Big Boss zgadzam się z opisanymi problemami. Nie zgadzam się z proponowanymi rozwiązaniami.
Ocena zerojedynkowa jeszcze bardziej stanowi problem w sytuacji, którą opisałeś (presja gracza z topu). Jak możesz dać 0 lub 5 armii/graczowi a'la Abrasus to nie dasz 0. To samo z graczami malującymi samemu. Na którejś Łodzi Bonk dostał 0 za malowanie pomimo tego, że miał full wysiwyg i częściowo pomalowaną armię. Moim zdaniem powinien dostać jakieś 5-7/10 a nie 0.

Swoją drogą mogłeś też włożyć trochę wysiłku i przeczytać moją propozycję :).
1) Nie ma tam nic takiego jak modelowanie trayów.
2) Podstawki są zrobione w pełni lub nie (nie ma oceny cząstkowej podstawek)
3) Armia a'la Azurix (Japończycy) ma maxa za wysiwyg jak ma pasujące bronie i command groupy. Temat był wałkowany parę postów wczesniej, że nie wymagamy modeli rodem z fluffu GW. Odwracając Twoje pytanie czy jak mam 60 łuczników bretonskich, to muszę kupować Ferali z dzidami, żeby ich wystawić? Jak ktoś nie ma spearów lub paired weaponów na feralach to traci punkt lub jak nie ma to niech nie wystawia.

Ocenę chcemy jak najprostszą i jak najbardziej jednoznaczną. Nie ma oczywiście żadnego wymogu jej stosowania. Zdjęcia przykładowe do zilustrowania tabletop to oczywiście dobry pomysł, tak kiedyś zrobił Bless na Bazyliszku 10 lat temu. Ktoś może ma ochotę się tego podjąć? Wysyłanie zdjęć każdej armii do sędziego i weryfikacja zgodności to nie jest uproszczenie :).


katerek
Masakrator
Posty: 2986
Lokalizacja: Salamandra Włocławek

Post autor: katerek »

Marek G pisze: 16 lis 2022, o 11:37 3) Armia a'la Azurix (Japończycy) ma maxa za wysiwyg jak ma pasujące bronie i command groupy. Temat był wałkowany parę postów wczesniej, że nie wymagamy modeli rodem z fluffu GW. Odwracając Twoje pytanie czy jak mam 60 łuczników bretonskich, to muszę kupować Ferali z dzidami, żeby ich wystawić? Jak ktoś nie ma spearów lub paired weaponów na feralach to traci punkt lub jak nie ma to niech nie wystawia.
Czyyyliii idąc tym tokiem rozumowania kupuję byle jaką armię weźmy np. coś ala imperium, mam full "wyścig" iiii wystawiam ich jako np. Sylvan elves? Ciekawe co powiesz jak wyjdzie pełny fluff do T9A? Dowolność to jedno ale rozsądek to drugie i zachowywanie jakiś minimalnych pozorów chyba powinno być czyli elf to elf, ludź to ludź...

Nie ukrywam że my na WTF zrezygnowaliśmy z oceny modelarki właśnie dlatego że :
1. Ocena malowania w uj niesprawiedliwa i subiektywna nie ma nic wspólnego z rywalizacją turniejową. Jednemu podoba się Ala drugiemu Alek...
2. Liczenie kolorów? Serio? Mam banshee która ma na sobie z 8 kolorów a konia z rzędem jak rozpoznasz 4 a to tylko jeden model...oceniaj teraz 500 modeli w armii na niewolnikach VS :D
2. "wyścig" to nie tylko to co modele trzymają w łapach ale także to co sobą reprezentują...no sorrry nie wystawisz chyba japończyka jako skinka czy vermina...więc oceniamy całość albo wcale. U nas w klubie byłem za tym żeby armie typu Azzurix nie dostawały punktów za "wyściga" bo raz to są DE a raz Imperium a nic nie stoi na przeszkodzie żeby to były DH toć są ładne a T9A nie ma oficjalnych modeli...

Uważam, że ważniejsze jest to żeby:
1. modele były kompletne, nie było bazarowych kaczuszek, żetonów, gołych podstawek czy absurdalnych proxów
2. gracze mieli niezbędne akcesoria do gry jak miarki, kostki itp
3. były traye pod wszystkie regony...i osobiście uważam tray jako akcesorium do gry a nie element modelarki. Mnie się nie podobają traye z rantami na 0,5 cala, krzakami, kamieniami itp...mam proste z rantem na 3mm z HDF a i tak się zastanawiam czy nie lepsze były by takie bez rantów, idealne pod rozmiar regonu (koniec z dyskusjami czy się stykasz czy nie, czy brakuje 3mm czy nie :D

Myślę, że ważniejsze jest rozwiązanie problemu stallowania i niedogrywania 6 tur jako założenia z RB niż dyskusja nad tym, że komuś niefajnie się gra przeciwko niepomalowanej armii.

Jako wisienkę dorzucę jeszcze to o czym rzadko się mówi...nie każdy ma talent, kasę i czas na to żeby jego armia zachwycała pięknością, ale jak już się zmobilizuje poświęci rok pomaluje tak jak tylko potrafi...jedzie na turniej i dostaje max 50% punktów za modelarkę bo komuś jego malowanie się nie podoba to myślisz, że 2 armie będzie chciał w ogóle malować? Ocenę piękności armii powinna być niezależna od punktacji za skilla i przygotowanie do gry.
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek

Awatar użytkownika
Marek G
Kretozord
Posty: 1881
Lokalizacja: Warszawa Kamionek

Post autor: Marek G »

Dzięki za te uwagi i za linka. Czy ma ktoś może zdjęcie orków z poziomami ze strony 6 z linka od BigBossa w jpg? Zbiorę w przyszłym tygodniu uwagi i uwzględnię w miarę możliwości w swojej propozycji by była spójną całością.
Jako wisienkę dorzucę jeszcze to o czym rzadko się mówi...nie każdy ma talent, kasę i czas na to żeby jego armia zachwycała pięknością, ale jak już się zmobilizuje poświęci rok pomaluje tak jak tylko potrafi...jedzie na turniej i dostaje max 50% punktów za modelarkę bo komuś jego malowanie się nie podoba to myślisz, że 2 armie będzie chciał w ogóle malować? Ocenę piękności armii powinna być niezależna od punktacji za skilla i przygotowanie do gry.
Raczej dostanie maxa i będzie chciał pomalować drugą. Efekt zniechęcenia będzie mieć raczej jak przyjedzie na turniej, zagra bitwy z armiami wyglądającymi jak kupa i dostanie tyle samo punktów za modelarkę. Przykład nowi gracze z Blatcats po którejś Łodzi, przyjechali z ładnymi armiami i trafili na co trafili.

katerek
Masakrator
Posty: 2986
Lokalizacja: Salamandra Włocławek

Post autor: katerek »

Marek G pisze: 17 lis 2022, o 09:47 Dzięki za te uwagi i za linka. Czy ma ktoś może zdjęcie orków z poziomami ze strony 6 z linka od BigBossa w jpg? Zbiorę w przyszłym tygodniu uwagi i uwzględnię w miarę możliwości w swojej propozycji by była spójną całością.
Jako wisienkę dorzucę jeszcze to o czym rzadko się mówi...nie każdy ma talent, kasę i czas na to żeby jego armia zachwycała pięknością, ale jak już się zmobilizuje poświęci rok pomaluje tak jak tylko potrafi...jedzie na turniej i dostaje max 50% punktów za modelarkę bo komuś jego malowanie się nie podoba to myślisz, że 2 armie będzie chciał w ogóle malować? Ocenę piękności armii powinna być niezależna od punktacji za skilla i przygotowanie do gry.
Raczej dostanie maxa i będzie chciał pomalować drugą. Efekt zniechęcenia będzie mieć raczej jak przyjedzie na turniej, zagra bitwy z armiami wyglądającymi jak kupa i dostanie tyle samo punktów za modelarkę. Przykład nowi gracze z Blatcats po którejś Łodzi, przyjechali z ładnymi armiami i trafili na co trafili.
Dlatego uważam nadal że modelarka w kontekście oceny "ładności" armii powinna być poza punktami rankingowymi...znam przypadek gdzie ta sama armia była kompletnie inaczej oceniona na 2 różnych turniejach przy zachowaniu tych samych kryteriów oceny... więc to ma się nijak do obiektywnego podejścia do sprawy. Mnie osobiście zniechęca zestawianie moich umiejętności z profesjonalnymi malarzami, na starcie mam świadomość, że nigdy nie dostanę maxa za malowania pomimo iż spełniam wszystkie wymogi oceny. Sprowadza się to do tego, że jak nie masz talentu to musisz zapłacić za malowanie baaa gorzej jeszcze jak zapłacisz wyjdzie super a i tak nie dostaniesz maxa to już będzie ogólnie lipa.
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek

as1
Chuck Norris
Posty: 628

Post autor: as1 »

Przy okazji osoby która sama zrobiła swoją armię i nie jest zawodowym malarzem
Jak można ocenić moją armię?
Mam armie bretońską stylizowaną na pustynną + kolumny.
Mam w praktyce całe Fcg, wysywisk i spójność armii.
Ile powinienem dostać punktów w skali 1 do 10?
Zaznaczam że wszystko zrobiłem sam

katerek
Masakrator
Posty: 2986
Lokalizacja: Salamandra Włocławek

Post autor: katerek »

as1 pisze: 17 lis 2022, o 16:23 Przy okazji osoby która sama zrobiła swoją armię i nie jest zawodowym malarzem
Jak można ocenić moją armię?
Mam armie bretońską stylizowaną na pustynną + kolumny.
Mam w praktyce całe Fcg, wysywisk i spójność armii.
Ile powinienem dostać punktów w skali 1 do 10?
Zaznaczam że wszystko zrobiłem sam
Ja odpowiem Ci przewrotnie...Czy podoba mi się Twoja armia? Nie, nie podoba mi się ilość żółtości, podstawki itp. itd. Ile powinieneś dostać punktów za modelarkę? Max czyli 10, dlaczego? Bo nie powinno się oceniać piękności armii bo są gusta i guściki, o ile figurki są pomalowane a nie utopione w farbie, jest wyścig, podstawki, FCG to reszta to już subiektywna ocena estetyki i kunsztu malowania. I nie ma to znaczenia dla mnie czy ktoś wydał kilka tys na malarza czy jest zajebistym da Vinci T9A armia ma spełniać minimalne wymagania modelarskie i tyle reszta to już wisienka na torcie która nie powinna mieć wpływu na wyniki turnieju.
Klub Gier Bitewnych SALAMANDRA - Włocławek

Awatar użytkownika
Big Boss M.
Falubaz
Posty: 1239

Post autor: Big Boss M. »

katerek pisze: 18 lis 2022, o 00:00
as1 pisze: 17 lis 2022, o 16:23 Przy okazji osoby która sama zrobiła swoją armię i nie jest zawodowym malarzem
Jak można ocenić moją armię?
Mam armie bretońską stylizowaną na pustynną + kolumny.
Mam w praktyce całe Fcg, wysywisk i spójność armii.
Ile powinienem dostać punktów w skali 1 do 10?
Zaznaczam że wszystko zrobiłem sam
Ja odpowiem Ci przewrotnie...Czy podoba mi się Twoja armia? Nie, nie podoba mi się ilość żółtości, podstawki itp. itd. Ile powinieneś dostać punktów za modelarkę? Max czyli 10, dlaczego? Bo nie powinno się oceniać piękności armii bo są gusta i guściki, o ile figurki są pomalowane a nie utopione w farbie, jest wyścig, podstawki, FCG to reszta to już subiektywna ocena estetyki i kunsztu malowania. I nie ma to znaczenia dla mnie czy ktoś wydał kilka tys na malarza czy jest zajebistym da Vinci T9A armia ma spełniać minimalne wymagania modelarskie i tyle reszta to już wisienka na torcie która nie powinna mieć wpływu na wyniki turnieju.
Zgadzam się z Katerkiem

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14646
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

To jak, stawiamy jakieś głosowanie?
Prosiłbym o pełną propozycję, jeśli ma się znaleźć w głosowaniu. Opcja "zostaje jak jest" też będzie obecna.

Awatar użytkownika
Marek G
Kretozord
Posty: 1881
Lokalizacja: Warszawa Kamionek

Post autor: Marek G »

daj mi parę dni jeszcze

Awatar użytkownika
Marek G
Kretozord
Posty: 1881
Lokalizacja: Warszawa Kamionek

Post autor: Marek G »

Pomalowanie armii (0-1-2-3-4)
0 - w armii brakuje jakichkolwiek modeli znajdujących się w rozpisce lub występują jakiekolwiek modele niepomalowane (jeśli są dopuszczone do turnieju)
1 - 100% modeli w armii ma poprawnie nałożone różne kolory na najważniejsze powierzchnie, na żadnym modelu nie widać niepomalowanych miejsc (np. goły plastik/metal); jako poziom referencyjny może posłużyć zdjęcie 4-te na poniższym obrazku
2 - co najmniej 50% modeli w armii pomalowanych jest na poziomie Tabletop*, reszta modeli ma poprawnie nałożone kolory na najważniejsze powierzchnie
3 - co najmniej 80% modeli w armii pomalowanych jest na poziomie Tabletop*, reszta modeli ma poprawnie nałożone kolory na najważniejsze powierzchnie
4 - 100% modeli w armii pomalowanych jest na poziomie Tabletop*
*Tabletop oznacza armię wyglądającą ładnie z odległości metra (tj. z poziomu przeciwnika). Technika malowania do osiągnięcia tego celu jest dowolna. Jako poziom referencyjny może posłużyć zdjęcie 6-te na poniższym obrazku.
Obrazek

Pomalowanie podstawek i spójność wyglądu armii (0-1-2)
1 - wszystkie modele mają wymodelowane (piasek/posypka/faktura) i pomalowane podstawki
2 - 100% podstawek w armii jest spójnych kolorystycznie

Traye dla oddziałów (0-1-2)
1 - co najmniej 80% oddziałów w armii ma traye (dotyczy wszystkich oddziałów, także lekkiej kawalerii; traye nie muszą mieć rantów)
2 - wszystkie oddziały w armii mają traye

WYSIWYG (0-1-2-3-4-5)
+1 wymiarowe podstawki; wszystkie modele mają podstawki zgodne z wymiarami podanymi w podręczniku armii (nie dotyczy „fillerów”)
+1 zgodność grup dowodzenia; każda jednostka ma grupę dowodzenia odzwierciedloną w modelach, brak nadmiarowych modeli muzyków i sztandarowych, dowódcy wyróżniają się na tle pozostałych lub są jednoznacznie opisani w rozpisce
+1 zgodność bohaterów; bohaterowie są reprezentowani przez modele zgodnie z ich rolą w armii (mag/wojownik/sztandar armijny), wierzchowce bohaterów są zgodne z rozpiską (np. pegaz to nie gryf), nie jest wymagane odzwierciedlenie wyposażenia na modelach bohaterów
+1 zgodność jednostek; wszystkie jednostki są jednoznacznie rozróżniane pomiędzy sobą w porównaniu z rozpiską, jednostki są reprezentowane przez modele zgodne z ich rolą i typem (np. kawalerzysta składa się z wierzchowca i jeźdźca, strzelec ma broń strzelecką)
+1 zgodność broni w jednostkach; przynajmniej 80% modeli w każdej jednostce ma zgodne z rozpiską bronie do walki i bronie strzeleckie (nie dotyczy broni rzucanych oraz jednostek z zasadą weapon master, niesprawdzana jest zgodność zbroi ani tarcz)

Przygotowanie do gry (0-1-2)
+1 kostki i miarka
+1 drukowane karty czarów własnych i wiatrów magii (lub aplikacja do śledzenia wiatrów magii)

Awatar użytkownika
Big Boss M.
Falubaz
Posty: 1239

Post autor: Big Boss M. »

Dobra propozycja, wszystko jasno opisane

Awatar użytkownika
JarekK
Bothunter
Posty: 5090
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: JarekK »

+1
Stone pisze: 16 gru 2019, o 13:36Żeby dobrze rosły, o warzywa trzeba dbać.

Dziedzic
Chuck Norris
Posty: 571

Post autor: Dziedzic »

mam tylko jedną wątpliwość
"+1 zgodność bohaterów; bohaterowie są reprezentowani przez modele zgodnie z ich rolą w armii (mag/wojownik/sztandar armijny), wierzchowce bohaterów są zgodne z rozpiską (np. pegaz to nie gryf), nie jest wymagane odzwierciedlenie wyposażenia na modelach bohaterów"

mam imperium stylizowane na nippon, z koniecznosci musiałem dobrac kilka modeli z "bliskiego wschodu" z gatunku baśni 1001 nocy. Jakos to tam się zgrywa, ale lekko nie jest. Ostatnio za gryfy (które nie występują ani w jednej ani w drugiej koncepcji) robią mi smoki, odpowiednio mniejsze oczywiscie.

Wrzucajac do "orientalnej" rozpiski gryfa, bardziej robie krzywde przez brak spojnosci czy przez brak wysywigu gdy wrzuce tam gryfa HE (tych jest najwiecej przeciez) w odpowiednim kolorze?
Wysywig może być w brecie, ale jest trochę armii gdzie nie jest on do utrzymania.
Gremlin pisze:Co się dziwicie? Chłopaki przyjeli 7 lepców na twaSz, traca 3 zęby z tego 2 przednie, a wciąż dzierżą w ręku bagietę, która chcą zjeść. A Furek im tą bagietę zajumał i pobił nią ostatniego żywego francuskiego rycerza sprawiedliwości. Pieprzony polski złodziej. Odarł ich z marzeń.

Awatar użytkownika
Marek G
Kretozord
Posty: 1881
Lokalizacja: Warszawa Kamionek

Post autor: Marek G »

Małe smoczki za demigryfy nie stanowią problemu. Smok zamiast gryfa moim zdaniem już tak. Masz w army booku smoka. Przeciwnik na niego spojrzy i pierwsze co pomyśli, że to jednak smok.

ODPOWIEDZ