Potrzebna pomoc !!

Thorin108 · Post autor: **Thorin108** » 10 sty 2008, o 18:31

Małe ogólne pytanie. Widzę pewną niekonsekwencje związaną z wielkimi runami w podręczniku pisze, że

Żadna z Wielkich Run nie może występować w armii więcej niż jeden raz

Na forum widze kilka przykładów rozpisek w których występują np. 2 wielkie runy !! Czy mógłby mi ktoś rozwiać te wątpliwiości ??

Captain Kocoń · Post autor: **Captain Kocoń** » 10 sty 2008, o 18:50

nie mozesz mieć wiecej niz 1 m rune tego samego typu... Przeczytaj tekst uważnie

Menace · Post autor: **Menace** » 10 sty 2008, o 18:54

Klucz tkwi w sformułowaniu "Żadna z wielkich run", co nie znaczy to samo co "Wielka runa". Tzn. Możesz mieć kilka różnych master runes w armii, ale nie 2 te same ( czyli możesz mieć np. Gromrila i Chalenge, ale nie 2 chalenge)

Thorin108 · Post autor: **Thorin108** » 10 sty 2008, o 22:34

Aha Wielkie dzięki. Chodź musze przyznać, że napisali to dosyć nie jaso i nie tylko ja miałem wątpliwości. To mi bardzo pomoże!

Supeł · Post autor: **Supeł** » 10 sty 2008, o 22:48

To prawda - jakieś osiem lat temu tez grałem kilka pierwszych bitew na jednaj dużej runie na armie, ale co ciekawe nawet nieźle mi szło - wystawiałem 2 herosów przez to na 2000pkt bez lorda i miałem kupę pkt na jednostki - wtedy masa warriorów - super sie tym grało - wyuczyłem sie jeździć klocuszkami aż miło

Gogol · Post autor: **Gogol** » 10 sty 2008, o 22:52

ja teraz też często gram na 1 dużej runie na armie - rune of challange (to jak gram na kowadle jedyny master rune) na lordzie jest ich wiecej

Thorin108 · Post autor: **Thorin108** » 11 sty 2008, o 22:14

A w co strzelacie najczęściej swoimi bolcami kaltapulami strzelcami itp. żeby najbardziej bolało ??

Vanirh · Post autor: **Vanirh** » 11 sty 2008, o 22:38

w konnice i w fasty, potem systematycznie eliminować kapciami i organkami piechote by doszło jak najmniej

Gogol · Post autor: **Gogol** » 11 sty 2008, o 22:50

bullshit

Strzelaj nie tam gdzie bedzie najbardziej bolało tylko w te oddziały które w danej chwili stanowią najwieksze zagrożenie .... nawet jeśli są warte psie punkty

Supeł · Post autor: **Supeł** » 11 sty 2008, o 23:18

racja racja bić w to co najgroźniejsze albo co może spowodować ze 3 paniki (np 5 piesków jakichś czy szczurków) i staraj sie skupiać strzelanie na jednej rzeczy - ja uwielbiam jak ktoś do mnie strzela elfami np. - zdejmie 2 krasi z tego klocka 3 z tamtego - jeden załogant i rana na klopie - bzdura - gdyby skupił strzelanie zabił by mi pół klocka albo cała maszynę - czaisz?
pzdr

Thorin108 · Post autor: **Thorin108** » 28 sty 2008, o 17:22

Nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie Czy jak gram na 2k (z chosem oczywiście) to czy opłaca sie wystawić zbójców ??

Pozdrawiam

Rakso_The_Slayer · Post autor: **Rakso_The_Slayer** » 28 sty 2008, o 17:43

moim zdaniem jak najbardziej... chaośniaki nie strzelają zbyt wiele a zbójcy nasi w walce z wszystkim co sieje strach i terror są niezastąpieni...

Thorin108 · Post autor: **Thorin108** » 28 sty 2008, o 18:03

Tylko ma teraz dylemat czy brać hamów, ironów czy slayer'ów ?? Ostatnio hamki mi sie nie sprawdziły

k.a.r.p · Post autor: **k.a.r.p** » 28 sty 2008, o 18:59

w szczególności bierz slayerów grając z chaosem

Hamków też bym brał, jaki Ci oni się nie sprawdzili mając stubborn, to tym bardziej nie sprawdzą się ironi.

Thorin108 · Post autor: **Thorin108** » 28 sty 2008, o 19:08

hmmm... ostatnio na 20 hamków z runa odwagi wydałem 290 punktów to mógłbym wziąć nawet ze dwa odziały sleyerów !!

Grazbird · Post autor: **Grazbird** » 28 sty 2008, o 19:12

zabójcy tak
hamki tak (zwłaszcza z lordem na tarczy)
organki
klopy i działa
tudziez bolty

jednym słowem: przewaga dzięki technice