Rzadko używane przedmioty - Może da się ich używać ???

Szymek · Post autor: **Szymek** » 11 sty 2008, o 17:03

Co sądzicie o enkhils kanopi? Czy ktoś używał???

Szymek · Post autor: **Szymek** » 11 sty 2008, o 17:05

tego= ten

Malcavian · Post autor: **Malcavian** » 11 sty 2008, o 21:55

@Szymek
Kenopi to okrutny syf

GreatTaurus · Post autor: **GreatTaurus** » 12 sty 2008, o 08:52

Malcavian pisze:@Szymek
Kenopi to okrutny syf

toś mu kurna doradził... może i syf, ale jeśli grasz na imperium z papieżem i warrior priestami, to rzecz jak najbardziej godna uwagi.

odein · Post autor: **odein** » 23 lut 2008, o 17:46

enkhil kanopi moze jest i dobry na papieza albo ogry ale grajac na turnieju z reguly nieprzydatny

A co myslicie o kingu z spearem + ankhra + cloak?

Post autor: **Tomash** » 23 lut 2008, o 19:21

Nie ma w ogóle przebicia, lepiej dwurak zamiast tej dzidy.

Dead_Guard · Post autor: **Dead_Guard** » 23 lut 2008, o 20:26

a king z scorpion armour + spear of antarhak + Cloak of dunes ?

Chłop trafia zwykłe jednostki na 3+, wounduje na 2+, może mieć maks 1 ranę za CR, i może się leczyc za każdego wounda, a ma do dyspozycji 4 ataki. Dodatkowo dając płaszczyk zwiększa jego mobilność, może przytrzymywać wroga i to skutecznie. Przy jego wysokiej wytrzymałości i liczbie ran równej 4 jest to pewnego rodzaju maszyna do zabijania, dodatkowo ma jeszcze swoje inkatacje, które mogą znacznie pomagać.

MUKER · Post autor: **MUKER** » 23 lut 2008, o 21:03

Maszyna do zabijania czego? Przeciwko piechocie będziesz zjadać 2-3 kolesi max. Trochę potrwa zanim coś przemielisz.

Taki king po prstu służy do zatrzymania kloca piechoty i tyle. Na kawalerię lepiej nie puszczać, bo jeszcze nic się nie zada i się prędzej czy później posypie.

Jedyne co może zrobić to samotna szarża w kloc piechoty by zabić maga, a potem ich trzymać póki jakieś wsparcie nie przyjdze, gorzej jak przeciwnik podeśle wparcie wcześniej.

Szkoda kinga do tego, chyba, że na 3k gdzie jest dwóch. Kiedyś używałem i w sumi od bodajże drugiej tury do samego końca trzymałem nim kloc swordmaserów z bsb + kloc spermenów na boku. Na sam koniec została tylko command grupa ze swordmasterów (bsb i spearmenów nie ruszyłem)

Reyki · Post autor: **Reyki** » 24 lut 2008, o 00:27

takiemu krolowi dajesz np SoM i trzymasz w poblizu bsb. i tak stoi az go nie zabiją.

Post autor: **Shino** » 24 lut 2008, o 00:35

najpierw masz bsb a potem scorpion armour.. nie na odwrot... jest to chyba dosc wyraznie napisane...

Reyki · Post autor: **Reyki** » 24 lut 2008, o 00:41

no nie wiem czy jasno.

zbroja mowi ze moge sie sypac o max 1 a bsb ze o 1 mniej czyli constructy sypią cię o -2 a krol o 0.

Post autor: **Shino** » 24 lut 2008, o 01:08

moja zbroja mowi, ze mozesz sie sypac o max 1 wound po wszystkich modyfikatorach naruconych na sypanie sie z cr'a...

dobrze jednak wiedziec, ze masz upgrade zbroi... wiem z czyjego booka brac jej opis jak bede z niej korzystal

MUKER · Post autor: **MUKER** » 24 lut 2008, o 10:52

Rzeczywiście w Twoim mieście gracie w innego warhammera niż reszta kraju.

ksuM · Post autor: **ksuM** » 24 lut 2008, o 11:32

Już nie bądźcie tacy uszczypliwi.

Każdy ma prawo się pomylić...

Czasem

MUKER · Post autor: **MUKER** » 24 lut 2008, o 13:24

ksuM pisze: Czasem

odein · Post autor: **odein** » 13 mar 2008, o 07:51

uzywal ktos serpent staff, czy jak tam sie ten kij dla licza nazywa?
Bo nie rozumiem chyba po co ten przedmiot wogole jest

MUKER · Post autor: **MUKER** » 13 mar 2008, o 08:28

Licz w walce to niezbyt kiepski pomysł, bo byle śmieć go zje, a z reguyły save'a nie ma żadnego. Co innego gdyby staty miał przynajmniej takie jak w RH (o ile pamięć nie myli S 4 T 4 A 2), to ciuteczkę by mógł coś zdziałać.

Naviedzony · Post autor: **Naviedzony** » 13 mar 2008, o 21:37

Mój hierofanta na PGA zjadł furie, a na ostatniej bitwie klepał się dwie tury z klockiem Lizardmeńskich cold'one'ów i zdążył ubić dwóch, a zginął tylko dlatego, że się sypnął z combata

MUKER · Post autor: **MUKER** » 14 mar 2008, o 08:28

OK ale na takim farcie nie będziesz chyba taktyki opierał?
Ooo tu mnie 5 erantów okrąża to zjem ich liczem

Zabijać to nigdy nic liczem nie zabijam, ale 5 na 5 savów na 6+ potrafi często zrobić (wersja konikowa).

odein · Post autor: **odein** » 14 mar 2008, o 08:45

Licz w combacie jest do niczego i ta laga tez mu chyba jednak niewiele pomoze a zawsze to 20 pkt