malowanie cold ones
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
malowanie cold ones
Chce pomalowac Cold ones, ogladam sobie dokladnie figurki i patrze ze jest na nich mnostwo uwypuklen i wglebien, prawie wogole rownej powierzchni. Jak sie zabrac do ich malowania zeby dlugo nie cackac sie z jednym modelem, a dobrze wygladaly. Myslalem zeby pomalowac na zielono, walnac inkiem zielonym na calej figurce, a potem drybrush rozjasnionym zielonym na luski, ale to bedzie mnostwo roboty. Dajcie mi jakies rady. Za zdjecia bede rowniez bardzo wdzieczny.
Panie, jeśli to sposób, który podałeś to dla ciebie za dużo roboty, to ja nie wiem, świat się kończy. Toż to chyba przy pożądnie zrobionym dippingu jest więcej...
Jak kto lubi 
Ale skoro piszesz, że wash i drybrush to dla Cliebie za dużo roboty, to chyba tylko to Ci pozostaje

Ale skoro piszesz, że wash i drybrush to dla Cliebie za dużo roboty, to chyba tylko to Ci pozostaje

Arabesca - Dark Fantasy, Epic Action

Nietykalny pisze:Lakieru pernamentnego ( permanentny znaczy co innego)

Myślę, ze sposób który opisałeś, będzie najszybszy. Proponuje użyc inku jeszcze raz na zdrybrushowaną powieszchnię łusek i rozjaśnić delikatnie jasniejszym kolorem. Efekt bedzie zdecydowanie lepszy niz po jednym rozjasnieniu. Ogólnie najbardziej szczególowym elementem cold'ona jest głowa, ale z nia chyba nie bedzie problemów. 

ajpinus pisze:Napisalem ze chcialbym pomalowac tak zeby dobrze wygladaly, rownie dobrze moge na nie nasrac bedzie jeszcze szybciej.
To co robisz z figurkami idac do lazienki srednio mnie obchodzi. Prosilbym o nieuzywanie takie slownictwa.
Chodak: Dzieki, musze sprubowac maznac jednego i zobaczyc jak wyjdzie. Mysle o czarnym podkladzie, potem cala figurke snot green, potem zielony ink ja mam jeszcze taki stary Orc flesh wash, potem drybrush za pomoca pomieszanego snot green z sunburst yellow i potem jeszcze raz ink i drybrush jasniejsza mieszanka. Jak wyjdzie dobrze to walne tak wysztskie.
Przez taka duza liczbe inkow i brusha moze sie zdarzyc , ze bedzie za gruba farba na figurce , wiec uwazaj na to.
2 razy i inkiem i drybrush i jest ok, tylko te szpary w ciele na dolnym odcinku szyi sa za plytkie i ink w nie nie wnika zauwazylem, wiec je poglebilem i teraz wyglada ok. W sumiena koncie nie mam wielu figurek i dopiero sie wprawiam wiec zajmuje mi to ow iele wiecej czasu niz powinno 
Dziekowa za wskazowki

Dziekowa za wskazowki