Czołgi

sojowy · Post autor: **sojowy** » 16 sty 2008, o 14:42

Rety, skoro wam nie pasuje latający czołg-balon, to jak tolerujecie mechanical steeda? Jak dla mnie, figurka jest wyczepista! Bardzo ciekawy pomysł, popieram kolegę od zeppelina.

Sa!nt · Post autor: **Sa!nt** » 16 sty 2008, o 16:20

sojowy pisze:Rety, skoro wam nie pasuje latający czołg-balon, to jak tolerujecie mechanical steeda?

Po prostu, mechanic steedom mówimy stanowcze NIE.

raf · Post autor: **raf** » 16 sty 2008, o 22:59

Walenie z nocha te wasze fochy... Pomysł sterowca fajowski, i ma poparcie w literaturze

szkodnik · Post autor: **szkodnik** » 17 sty 2008, o 01:00

Nawet pamiętam taką jednostkę ze starej gry na PC, Age of Wonders bodajże;) Taaa... mógłbyś czarować przeciwnikom, że tym balonem elektor do walki przewozi swoje oddzialy:) Bardzo ciekawy pomysł IMO.

Reyki · Post autor: **Reyki** » 17 sty 2008, o 01:03

A ja sobie zrobie taki balon.A co.Znudziło mi się budowanie czołgów(mam juz 7) i czas na coś nowego.

szkodnik · Post autor: **szkodnik** » 17 sty 2008, o 01:15

Widać nowa moda idzie. Postęp i wogóle... Były dywizje pancerne, zbliża się Luftwaffe

sojowy · Post autor: **sojowy** » 17 sty 2008, o 08:42

Ciekawe kiedy wymyślą karabin maszynowy i rakiety naprowadzane? Albo szpiegowskie latające robociki.

Karli · Post autor: **Karli** » 17 sty 2008, o 17:08

Karabiny maszynowe juz są (repeating'i oraz ratlingi), rakiety naprowadzane tez sa (pigeon bomby, oraz Hellstormy). A szpiegowskie latajace robociki to wymiekaja w porownaniu z koniem-cyborgiem

Reyki · Post autor: **Reyki** » 17 sty 2008, o 18:23

Mogli by wprowadzić jednostkę birdmanów zrzucających napalm.

Albo jakiegoś dużego latacza zrzucającego duzy blast s4 (coś w stylu żyrosa dwarficiego ale po przerobkach).

tedzio · Post autor: **tedzio** » 17 sty 2008, o 20:22

nom reyki masz racje jakis dobry latacz by sie przydał sądze ze mogł by miec pare pisoletów, jakies bomby w stylu bomby górników dwarfenskich do tego 5+ asv i to są tacy lepsi outiredsi/pisolersi

Reyki · Post autor: **Reyki** » 18 sty 2008, o 12:22

http://lh6.google.es/paurabassa/R4-okzg ... imgmax=640

To poprostu już jest przeginanie pałeczki.

szkodnik · Post autor: **szkodnik** » 18 sty 2008, o 15:56

He, he, he... Ktoś ma wyczucie tematu

Kołek · Post autor: **Kołek** » 18 sty 2008, o 16:06

http://lh6.google.es/paurabassa/R4-okzg ... imgmax=640

nie mogłem się powstrzymać od śmiechu

( a te koła to po prostu
miodzio

)

PAWLAK · Post autor: **PAWLAK** » 19 sty 2008, o 13:51

hehe rozwalił mnie ten motor

Cord · Post autor: **Cord** » 19 sty 2008, o 14:54

Reyki pisze:http://lh6.google.es/paurabassa/R4-okzg ... imgmax=640

To poprostu już jest przeginanie pałeczki.

Dlaczego? Ludzie jakoś stworzyli całkiem dużo motorów różnych typów a mechaniczny koń rażący piorunami dalej jest poza ich zasięgiem.

Tak na serio mechaniczny koń to kretyństwo i dziwie sie że taki nowotwór przeszedł.

sojowy · Post autor: **sojowy** » 19 sty 2008, o 16:02

Ech... Koń mechaniczny. Człowieku, co za szajs... Jak to ma prawo działać? Jeszcze ten generator piorunów... Druga sprawa, że to w kija niegrywalne.

argoth · Post autor: **argoth** » 4 lut 2008, o 19:07

Mam takie pytanie. Wiadomym jest że nasz poczciwy czołg nie jeździ do tyłu. Co się zatem dzieje gdy ktoś szarżuje na jego tył? Czy nie ma żadnej możliwości odparcia ataku?

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 4 lut 2008, o 20:58

Patrząc na ten motorek przyszedł mi głupi pomysł. Odział takich deminalcerów. Figurki pistoliersów tylko że z lancami i tarczami na takich mechanicznych koniach....

5xd3 impaktów z siłą 4 przy szarży, 5 ataków z siłą 5 z jeźdzców i ataki koni.

szkodnik · Post autor: **szkodnik** » 4 lut 2008, o 21:05

argoth pisze:Mam takie pytanie. Wiadomym jest że nasz poczciwy czołg nie jeździ do tyłu. Co się zatem dzieje gdy ktoś szarżuje na jego tył? Czy nie ma żadnej możliwości odparcia ataku?

Nie jeździ, ale w walce zadaje obrażenia, nawet oddziałowi, który ma na plecach. Ot, taki paradoks

Cord · Post autor: **Cord** » 4 lut 2008, o 21:16

Co jeszcze? Wzieli by sie nie za głupoty tylko zbalansowali wewnętrznie imperium. Według mnie czołg to najgorsza rzecz jaka imperium spotkała bo nie bardzo jest alternatywa tego cholernej kupy złomy do tego nic innego nie ruszone jest bo przecież macie czołg wiec po co wam jakieś tam zbalansowanie piechoty, normalny generał czy magiczne sztandary, zamiast armii piechoty (według autora podręcznki był pisany pod armie piechoty sic!) mamy armie pancerną.