Zapowiedzi, plotki - co nowego w Vampirkach

[Barbarossa]

Po modyfikacjach wychodzi coś takiego:

Wampir lord na zwykłym koniku
3 poziom magii, +2 kości, summon ghouls, zna wszystkie czary z jednego lore'a
laska +1 cast / dispel, helm of commandment

Thrall BSB, dread knight, +1 CR, 2x scroll

Thrall, talisman of the lycni, avatar of death, +1 poziom, book of arkhan

Core:

3 x 5 psów z championami
20 zombie z CG
2 x 10 ghouls

Special
14 BK + war banner/barding
4 x fell bats

Rare:
4 x knights of the blood keep
4 x knights of the blood keep, chorąży, banner z flaming attacks

+/- fell bat albo championi na wilkach powinno być 2250. 10 kostek, z czego siedem może należeć do lorda, który NA PEWNO zna popychaczkę.

Na doom divery i insze cholery blod kipów chowamy, magami podjeżdżamy i wskrzeszamy.

[Karli]

Dobra, mocna rozpiska. Ja bym tylko odpuscil sobie helm of the commandment. Dziala tylko jesli wampir nie jest w HTH, a majac duzego wampirka raczej zalezy nam na tym aby był w hth, bo swoimi atakami wiecej przyczyni sie do jej wyniku niz jego Ws7. Zamiast helmu dalbym cos do ochrony: jesli na latajacym koniuku to Ward na 3+ od strzelania, a jesli na zwyklej chabecie to albo Gem of Blood, albo ten cwancyk co daje ASL (Always Strike Last, hehe).

[Barbarossa]

A ja sobie nie odpuszczę HoC, dzięki. W combacie też uczestniczyć nie zamierzam, chyba, że z szamanem goblińskim w szóstej turze.

[bless]

Fakt, "wymiatacz" ma az 4AS5 i Sv na 6+. Tu sie zgodze, ze lepiej niech siedzi z tylu i daje ws.
Nie obawiasz sie jednak akcji typu kamikadze? Dwoch grali w szarzy moze go zmiesc z tego swiata. Przeciwko szybkim armiom z dobrym uderzeniem, jak chaos, czy bretka, mozesz miec problem przed schowaniem generala.

[Barbarossa]

Fakt, "wymiatacz" ma az 4AS5 i Sv na 6+. Tu sie zgodze, ze lepiej niech siedzi z tylu i daje ws.
Nie obawiasz sie jednak akcji typu kamikadze? Dwoch grali w szarzy moze go zmiesc z tego swiata. Przeciwko szybkim armiom z dobrym uderzeniem, jak chaos, czy bretka, mozesz miec problem przed schowaniem generala.

Każda armia ma słaby punkt. Jak dobrze zagram, to go pewnie dam radę schować - jako referencje mogę tylko podać to, że na gołym von carsteinie (tylko z cursed bookiem, +1 CR i periaptem) wygrałem najwięcej turniejów na 2K+. I do tego najczęsciej jechał w głównym oddziale uderzeniowym

A tu cursed book ma lekko ponad 12" zasięgu, i do tego jest sporo piechoty (w tamtych miałem jeden klocek, i tak zajęty przez nekromantów).

IMO dam radę się zbunkrować i napędzać armię z ukrycia

[Maciek P.]

4 x knights of the blood keep, chorąży, banner z flaming attacks

Piękny oddział. Za marne +30 pkt dajesz sobie pewność overruna po treemanie, i zabezpieczasz się przed niespodziankami typu 15 Black Knights z 2 wampirami + regeneracja.

Opcja 3 bohaterów i BSB caddy z Walking Death zapewne stanie się standardem. Szczególnie ten BSB to fenomen

Ja będe pewnie grać jednak na 4 wampirach w tym Lord bardziej do walki. No i na Black Coachu, bardzo mi się podoba klimat i możliwości tej jednostki.

[wrogu]

Tylko torszke malo smiecia do chowania Knechtow. Jeden ziom z hailem czy innym cudem i pozamiatane (no moze zpomoca jeszcze czegos;p). No chyba ze jednak da sie pozaslaniac ich skutecznie 5 batow i 3x 5 wilkami, skutecznie. W tym akurat doswiadczenia nie mam ale taka ilosc zaslaniaczek mi sie troszke mala wydaje.

[Tomash]

Barb, trzy piątki kundli wystarczą? Dwie idą do screenowania frenzowanych rycerzyków, zgodnie z tradycyjną szkołą chaosu I pozostaje Ci tylko jeden oddział "dywersyjny".

[Barbarossa]

Psy są teraz nieco mniej potrzebne. Naprawdę 5 wskrzeszeń na 5+ (z czego 3 z +1 to cast) to zupełnie inna liga, niż 3 wskrzeszenia na 7+, i do czego innego służą ze względu na plewność zombie. Starczą 3x psy, 1x baty i 1x ghule do screenowania. A ziom za hailem... to zawsze coś zdejmie, ale też jeśli zdejmie 2 czy 3 z 4, to w następnej turze pewnie się rozmnożą. W końcu 4T wymaga 8miu trafień, a z 3+ save wymaga 24 trafień. Z maksymalnym BS przekłada się to na 30 strzałów, a nie słyszałem, żeby hail dawał 10k6 strzał.

[Assur]

A ja się zastanawiałem nad jakąś sensowną rozpiską opartą na piechocie z szybkimi jednostkami jako wsparciem. I coś takiego mi się widzi na 2250:

Lord, dodatkowy lvl, infinite hatred, dread knight; Walachs Bloody hauberk, SoM, BoA - 1+5+, 4AsS6 z przerzutami może powalczyć i czaruje też nieźle

Thrall bsb, 9M, 2+save, biting blade, przyw. wilków/nietoperzy, 2lvl
thrall 2lvl, avatar of death (gw), gem of blood, DS
necro z vanhelem i 2xDS

2x5wilków z championami
25ghouli
25szkieletów z warbannerem
10 ghouli
corpse cart z upgradem

1 varghulf
6BK z bardingiem, i hatredem
5-6 nietoperzy

11PD 2 bound spelle daje mocną magię, piechota spokojnie przyjmie i wytrzyma każdą szarże, szybkie wsparcie ma dużą siłę uerzeniową (o ile w ogóle piechota w kolejnych rundach będzie go potrzebowała). Ostrzał nie boli bo straty łatwo dowskrzesić, boleć mogą natomiast latacze...

I chetnie pobawię się tez smokiem. nowe przedmioty dają takiej jednostce świetne perspektywy np:
2+save, 3+ ward od strzelania, BoA, mała magiczna lanca, +1CR, infinite hatred, red fury. potencjał w szarży po prostu ogromny. Z dreadlance jeszcze wększy ale kosztuje ta lanca jednak trochę za dużo.

[Paraszczak]

W takiej armii ciekawie moglaby karetka wypasc. Fakt ze wessie pare kostek, ale jezeli z wsyzstkimi bonusami przestanie wysysac kosci, imo bedzie warta uzycia, bo i tak przez pierwsze tury beda same inwokacje szly, wiec strate paru kosci na poczatku mozna przebolec.

Kareta po uzyskaniu max bonusu dalej ssie kostki. I tobie i wrogowi.


pzdr: JP

[bless]

W takiej armii ciekawie moglaby karetka wypasc. Fakt ze wessie pare kostek, ale jezeli z wsyzstkimi bonusami przestanie wysysac kosci, imo bedzie warta uzycia, bo i tak przez pierwsze tury beda same inwokacje szly, wiec strate paru kosci na poczatku mozna przebolec.

Kareta po uzyskaniu max bonusu dalej ssie kostki. I tobie i wrogowi.


pzdr: JP

Nie wydaje mi sie. Szczegolnie, ze jest napisane, ze Coach moze zasysac kosci a nie musi.
Chociaz z drugiej strony, to pewnie bedzie pierwsze uscislenie LS do VC. Bo czasem faktycznie lepiej, zeby Coach dalej zasysal mimo full opcji w tabelce (np. przeciwko Skavenom).

EDIT: a fakt, ze coach "moze a nie musi" bedzie glownym argumentem za tym, zeby jednak nie dzialal po zapchaniu. Bo wtedy gracze VC beda deklarowali zasysanie tylko w fazie przeciwnika, co bedzie dosyc nie fair.

[Szaman]

"At the start of every Magic phase, the Black Coach can absorb magical energy"

wytluscilem dwa kluczowe slowa w tym zdaniu.
na LS juz nie jestem, wiec ew. bol glowy zostawiam nastepcom

[Maciek P.]

W takiej armii ciekawie moglaby karetka wypasc. Fakt ze wessie pare kostek, ale jezeli z wsyzstkimi bonusami przestanie wysysac kosci, imo bedzie warta uzycia, bo i tak przez pierwsze tury beda same inwokacje szly, wiec strate paru kosci na poczatku mozna przebolec.

Kareta po uzyskaniu max bonusu dalej ssie kostki. I tobie i wrogowi.


pzdr: JP

Nie wydaje mi sie. Szczegolnie, ze jest napisane, ze Coach moze zasysac kosci a nie musi.
Chociaz z drugiej strony, to pewnie bedzie pierwsze uscislenie LS do VC. Bo czasem faktycznie lepiej, zeby Coach dalej zasysal mimo full opcji w tabelce (np. przeciwko Skavenom).

EDIT: a fakt, ze coach "moze a nie musi" bedzie glownym argumentem za tym, zeby jednak nie dzialal po zapchaniu. Bo wtedy gracze VC beda deklarowali zasysanie tylko w fazie przeciwnika, co bedzie dosyc nie fair.

Kuba ma chyba racje. Z tych danych które mam wynika, że Coach owszem, może zassać kość, ale nie wynika to z decyzji gracza, ale z rzutu kością (zasysa na 6+). Natomiast gracz musi rzucić tą kością.

Z tym, ze gracz VC może decydowac który mag będzie w 6" od Coacha, więc w pierwszych turach cieszy się z bonusów, a w nastepnych ryzykuje w zasadzie tylko bazowe kości (chyba, że bitwa zmusi go do czegoś innego)

[Barbarossa]

Moim zdaniem mylisz się, Maćku. Jak tam jest napisane "CAN" - to nie oznacza, że musi. Gdyby było to absolutne w każdej fazie, to mogliby po prostu napisać "at the beginning of each magic phase, the coach absorbs magical energy" i tyle.

[Maciek P.]

Być może. Dla mnie lepiej, bo lubie Coacha. A debatować bedzie LS i na pewno coś mądrego wymyśli (tak jak z tym leczeniem ponad podstawowy poziom). Ale poczekajmy na booka (grrr...czemu to tak długo..)

[bless]

Proponuje wrocic do tematu, jak bedziemy miec podreczniki w rekach.
Choc na moje oko bez interwencji LS sie nie obejdzie - obawiam sie niejasnosci, ktorą bedziemy mogli interpretowac na swoja korzysc, co bedzie dosyc bolesne dla niektorych armii (wizja skavenow, ktorym zasysasz szostki z puli 6 kosci wspolnego powera... zło). Nie, zebym zalowal innych armi....

[Szaman]

Ale poczekajmy na booka (grrr...czemu to tak długo..)

niecaly miesiac, dasz rade

(wizja skavenow, ktorym zasysasz szostki z puli 6 kosci wspolnego powera... zło). Nie, zebym zalowal innych armi....

zwlaszcza skavenow

[Jedy Knight]

Moim zdaniem mylisz się, Maćku. Jak tam jest napisane "CAN" - to nie oznacza, że musi. Gdyby było to absolutne w każdej fazie, to mogliby po prostu napisać "at the beginning of each magic phase, the coach absorbs magical energy" i tyle.

Moim zdaniem, mykisz sę Zbyszku.

To sformułowanie jest “lekkie”, napisane językiem “naturalnym”..
„Can” oznacza tu “możliwość” “zdolność” do poboru kości. Potem następuje określenie w jaki sposób ten „pobór kości mocy” przebiega.
Kluczowy jest cały opis przedmiotu, do którego nie mam dostępu, ale twoje rozumowanie nazbyt przypomina mi 6 edycyjny RL w stylu „ależ nie muszę rzucać „Wardów” by mu zaufać.
7 edycja rozwiązała tę sprawę, mam nadzieję, że ten przedmiot nie zostanie doprecyzowany dopiero w ósmej edycji.

[Barbarossa]

OK, OK, póki nie mam army booka, nie będę się bawił w interpretacje zasad - opierałem się na Szamanowym cytacie.