"Bibliothecarius. Pars quarta."
czyli czwartą (oficjalnie, po prawdzie to już piątą) edycję imprezy poświęconej WFB. Tytuł roboczy "Silesian Clubs Party" czy też "Turniej o Złote Majtki".
W programie:
- turniej WFB, chyba oczywiste.
- ogłoszenie wyników konkursu literackiego.
Ponieważ mamy Wielki Post, to hucznej zabawy nie będzie, z drugiej strony jednak 23 lutego to Dzień Walki z Depresją - będziemy więc z nią walczyć.
Patronat medialny:Forum Border Princes
Sponsorują nas:
ImperatorFF - jeden z najtańszych sklepów z modelami WFB
bitspudlo.com - bitsy, blaszki, magnesy, farbki i inne drobne acz przydatne rzeczy
"Catering" zapewnia MBP Gliwice, czyli moja nieoceniona żona przy tosterze.
Termin:
23 lutego 2008 Oficjalne rozpoczęcie o godz. 10:00, ale graczy biorących udział w turnieju uprasza się o dotarcie najpóźniej na godz. 9:30 Jak ktoś się spóźni, to nie będziemy robić tragedii, ale będzie miał mniej czasu na bitwę.
Wstęp:
Na imprezę darmowy, natomiast udział w turnieju - 10 zł od osoby (gracz grający sam – 20 zł). W większości na nagrody, a częściowo na sfinansowanie stołów.
Miejsce:
Znana już większości Filia nr 5 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Gliwicach, ul. Perkoza 12, Osiedle Sikornik.
Kilka słów jak dotrzeć - tradycyjnie poniżej.
Zgłoszenia: do 21 lutego, godz. 24:00 (termin nadesłania rozpiski, dzięki temu nam będzie łatwiej się przygotować - druk kart graczy itp.) na adres schwarze.pferd@gmail.com
Zgłoszenie winno zawierać: imię (ksywę) nazwisko, armię oraz nr ID ze strony ligi. Może też być klub i miejscowość, ułatwi sprawę.
Zgłaszając udział na forum również proszę podać te dane, pomoże mi to w prowadzeniu listy.
Limit miejsc: 32 teamy
Nagrody: I miejsce premiowane niespotykaną nagrodą - trofeum w postaci Złotych Majtek! Dodatkowo miejsca I - III nagradzane dyplomami, a nagrody rzeczowe (bony o różnej wartości na zakupy w sklepie ImperatorFF oraz bon o wartości 60 zł na zakupy w bitspudlo.com) losowane wśród teamów biorących udział w turnieju.
Zasady turnieju:
Lokalny turniej par, zasady LIMITED, 2 x 1208 pkt, ograniczenie 2 herosów na armię (Bretonia ma swojego dodatkowego). Zasady turniejów parowych i limited zgodne z obowiązującymi FAQ i uściśleniami sędziowskimi. VC - dotychczasowy army book.
Armie w parach nie mogą się dublować, dotyczy to również armii podstawowych i ich odpowiedników z SoC czy innych dodatków (np. nie można łączyć Errantry War z podst. Bretonią). Dopuszczamy jednak możliwość grania przez jednego gracza dwoma różnymi armiami lub jedną armią w formacie 2416 pkt bez lorda. Obowiązuje zakaz łączenia takich armii w których chociaż jeden model nienawidzi kogoś z sojuszniczej armii (nie dotyczy modeli "hate all" jak imperial priest czy black guard).
Max. 2 te same jednostki "special" (3 w armiach singlowych) U HE odpowiednio o 1 mniej niż w podręczniku, dodatkowo w armii singlowej max 2 te same jednostki rare.
Nie ma wymogu pomalowanej armii. Dopuszczone proxy, ale "sensowne". (np. metalowy chaos warrior w roli demona owszem, natomiast pół szkieleciego konia jako Ślachetny i Przeczysty Rycerz Graala ... No nie pasi, czy jak?). Kartonikom i kartkom z zeszytu mówimy NIE.
50 pkt za zabicie generała, zdobycie sztandaru armii - w armiach "siglowych" (2416 bez lorda) warci po 100 pkt. Zajęcie ćwiartki, sztandary - 100 pkt.
Stoły 72 x 48 cali 12 sztuk, 2 makiety o tych samych rozmiarach oraz 2 mniejsze stoły: 46 x 56 cali oraz 56 x 60 cali. Niestety, takie mamy możliwości "stołowe", ale dzięki temu możemy Was zmieścić więcej. Oczywiście, jeśli nie będzie tylu chętnych, to mniejszych stołów nie wstawimy.
Progi punktowe co 220 pkt.
Dodatkowe zasady
(tu wpiszemy odpowiedzi na Wasze ew. pytania):
- łuk na BSB u elfów i "Armed to da teef" u BSB black orków dozwolone.
Silesian Clubs Party
Jako że to Dzień Walki z Depresją, to nieco ubarwiamy nasz turniej, wprowadzając Złote Majtki jako trofeum oraz karty. Dla niezorientowanych - nazwy kart to nazwy działających na Śląsku Klubów WFB. Opis i działanie kart są związane z nazwą klubu, z tym co mi nasuwa na myśl, a nie z jego charakterem czy innymi okolicznościami.
Każdy team otrzymuje 6 kart. Karty są jednorazowego użytku, można użyć jednej na bitwę i działają tylko podczas tej bitwy. Pierwszy swoją kartę wybiera zwycięzca "rzutu na rozpoczynanie". Po wyborze kart, a przed rozstawieniem, teamy decydują na który oddział czy postać zagrywają kartę i informują o tym przeciwnika (wyjątek: karta "Czarny Koń"). Użyte karty są odkładane na bok. Nie można wymieniać się kartami z innymi teamami.
Dwukrotne użycie przez team tej samej karty będzie karane: 3 WP. Jeżeli obie strony zgodnie zdecydują, to można zrezygnować z kart, natomiast jeśli chociaż jedna strona chce ich użyć, należy to zrobić. Informacja jakie karty zostały teamowi jest jawna. Karty działają na JEDEN oddział lub JEDNĄ postać na cały team - to żeby nie naruszac za bardzo równowagi gry. Dodatkowo karty działające na oddział NIE DZIAŁAJĄ na postaci dołączone do oddziału (na czempionów owszem), z wyjątkiem karty Szybki Szpil. Na kartach, które otrzymacie będzie napisane co na co działa.
Black Orc
Johann przebił kolejnego orka i ze zgrozą odkrył, że miecz uwiązł między żebrami przeciwnika. Nie tracąc czasu sięgnął po masywne topory zabitego i z okrzykiem rzucił się w wir walki. Kiedy jeden z toporów wyśliznął mu się z ręki, odrzucił drugi, podniósł bihändera imperialnej gwardii i walczył nim do końca bitwy.
Oddział zyskuje specjalną zasadę "armed to da teef", tzn. oprócz swojego normalnego uzbrojenia może zdecydować się na walkę przy użyciu Great Weapon lub dwóch chopp (+1 do S w pierwszej turze walki, poczuj się jak czarny ork!
).Zasadę tę zyskują jedynie oddziały, które mają wpisaną jakąś broń (broń, a np. nie pazury, zęby i szczęki) w pozycji "equipment" w podręczniku. Nie chcemy treemena biegającego z dwoma choppami albo screamera z mieczem dwuręcznym w ... no własnie, czym?
Dodatkowo, raz na bitwę na początku fazy ruchu oddział może wykonać BMW czyli Bardzo Małe Waaagh i poruszyć się w kierunku najbliższego widzialnego przeciwnika o d3 cale. Jeśli w wyniku tego ruchu dojdzie do kontaktu z przeciwnikiem, to jest to traktowane jak szarża. Po tym dodatkowym ruchu może poruszać się (maszerować, szarżować itd.) normalnie.
Czarny Koń (Schwarze Pferd)
Sigismund otarł usta z piwa i opowiadał dalej: Ale nojwiynkszy yberaszung to beła averlandzko milicjo. To był czysty czorny kuń tyj bitwy. Chopie, jo by za nich szylinga niy doł, a te pierony szczaskali na maras najymne łogry, wziyni szarża rajtrów, łodbili i jeszcze im ta fana i trumpyjta zebrali.
W tajemnicy przed przeciwnikiem należy wybrać jeden oddział, zanotować na karcie zdarzeń który to i pokazać w momencie użycia tego oddziału (test Ld, strzelanie, walka wręcz itd.). Wybrany oddział zyskuje +1 do WS, BS, I oraz Ld. Ponadto, zawsze jest traktowany jakby miał muzyka.
High Lords of Silesia
Imć Ochsenknecht, kapitan w stanie spoczynku, opowiadając kadetom o wielkich bitwach i bohaterach Imperium, nie omieszkał wspomnieć również o Wysokiej Akademii Wojennej w krainie Silesia, która szkoliła świetnych dowódców. Ich rozkazom często poddawały się nawet oddziały normalnie nie uznające niczyjej innej komendy, poza własną.
Wybierz generała lub BSB. W tej bitwie z ich zdolności moga korzystać również oddziały sojusznika (nie oznacza to że moga do nich dołączać!). W armiach singlowych zasięg generała lub BSB jest wydłużony o 6 cali.
Działanie kart w armiach DL, TK i VC. Sojuszniczy BSB działa na te armie jak ich własny, czyli odpowiednio pozwala przerzucić instability lub zmniejsza ilość odniesionych ran w wyniku CR. I vice versa - BSB VC pozwala "śmiertelnym" sojusznikom przerzucać testy break. Bonusy za sztandary nie są dla VC kumulatywne, tj. mając własny sztandar armii i sojuszniczego BSB nie tracą 2 ran mniej (bo w końcu śmiertelnicy też nie wykonują dwóch przerzutów breaka).
Sojuszniczy generał daje VC tylko wyższe Ld (np. ghulom lub oddziałom po śmierci ich własnego generała). Nie daje możliwości marszu, ale też z drugiej strony nie trzeba testować Ld na rozsypywanie oddziałów po jego śmierci.
Szybki Szpil
Graf Eike von Tichau wykrzyczał komendę, trębacz zagrał i, ku zdumieniu elfów, ciężka jazda błyskawicznie przejechała przez zagajnik na ich lewej flance, wpadając na tyły ich armii. Rozpoczęła się rzeź, imperialni jeźdzcy wpadali i zganiali jeden regiment karnej elfiej piechoty za drugim. Sigismund, wspominając tę bitwę kilka lat później powiedział: To był richtig szybki szpil. Dwa paciyrze i łostre uszy darli bez pola, a my za niymi. Na wieczerzo my byli w kasernie.
Oddział porusza się bez ograniczeń przez trudne tereny (bardzo trudne traktuje jako trudne). Ponadto, określając dystans ucieczki i pościgu, gracz rzuca dodatkowe d6 i spośród wyników wybiera najkorzystniejsze. (najkorzystniejsze, co nie oznacza największe lub najmniejsze).
Dodatkowo, raz na bitwę na początku fazy ruchu może zadeklarować RSS czyli Richtig Szybki Szpil i do początku swojej następnej tury zwiększyć M o +1.
Vendetta
Sierżant Jakob Steiner, wskazując mieczem na odległe szeregi przeciwnika, rzekł do swoich żołnierzy: Pamiętacie ten dzień, o którym nie opowiadamy nikomu, kiedy przez nasze tchórzostwo wróg zyskał otwartą drogę do naszej doliny? Dziś macie szansę pomścić wasze rodziny i domostwa. Tileańczycy zowią to vendetta, zemsta. Nie spaprajcie tego, kozie syny.
Wybrany oddział może w każdej rundzie walki powtórzyć nieudane testy trafienia. Dodatkowo, raz na bitwę, może zdecydować się na Krwawą Vendettę. Nalezy to zadeklarować na początku starcia i obowiązuje przez całe starcie: oddział ma +1 do rzutów na ranienie (maksymalnie do 2+) oraz -1 do rzutu na zbroję przeciwnika.
ZKF
Christian "Flammenwerfer", instruktor drugiego kręgu Katedry Antymagii w Cesarskiej Akademii Magii, odwrócił się do studentów i rzekł: Ten zapis wymyka się naszym badaniom. Nie potrafimy złamać tego skrótu, ale przynajmniej wiemy, ze jego użycie chroni przed emanacjami magicznymi do ósmego stopnia w skali von Hindenburga.
Wybrana postać dodaje jedną kostkę rozproszenia magii oraz zapewnia ochronę magiczną MR(1), również oddziałowi do którego dołącza.
Rozgrywane będą trzy bitwy po 6 tur każda lub trwające jak określono w poniższym harmonogramie. Ze względu na ogłoszenie wyników konkursu literackiego uprasza się o nie przedłużanie pierwszej bitwy kosztem przerwy.
Wstępny plan bitew:
9:30 - 10:00 Zapisy, losowanie stołów i rozpoczęcie turnieju
10:00 - 13:10 I bitwa (dłuższa, na rozgrzewkę)
(dłuższa przerwa, OGŁOSZENIE WYNIKÓW KONKURSU LITERACKIEGO)
13:40 - 16:30 II bitwa
16:45 - 19:35 III bitwa
19:35+ Ogłoszenie wyników i cała szopka z tym związana.
Turniej został zgłoszony do ligi.
Rozpoczynanie: Na początku bitwy gracze wykonują rzut kostką K6, para dodaje swoje wyniki i wygrywający wybierają zaczynanie bądź stronę przy czym pierwsi wystawiają dwa swoje oddziały (każdy po jednym). Następnie przeciwnicy wystawiają swoje dwie jednostki itd.
Inne punkty: Zgodnie z sugestiami, punkty za malowanie, proxy itp. będą uśredniane dla teamu.
Malowanie: 0 – 3 pkt (1 pkt - 50% armii pomalowanej; 2 pkt - 75% armii; 3 pkt -100% armii)
Konwersje: 0 – 2 pkt
Podstawki: 0 – 1 pkt
Brak proxów: 1 pkt
Komplet: kostki, armybook (brak w sytuacjach spornych będzie powodował rozstrzygnięcie kwestii na korzyść przeciwnika), znaczniki i miarki, czytelna rozpiska (brak rozpiski powinien właściwie dyskwalifikować, ale tu będzie skutkował 0 punktów za tę część i dodatkowymi dwoma ujemnymi), dodatkowy las dla WE: 0 – 2 pkt na team
Rozpiski wysłane do 21 lutego, godz. 24:00, na adres (powtarzam dla wygody) schwarze.pferd@gmail.com : 1 pkt - aby otrzymać punkt muszą wysłać obaj gracze.
Worst play - za "uporczywe przeciąganie bitwy po wyznaczonym czasie zakończenia", wykłócanie się, chamskie odzywki i złośliwe overguessy a także inne, jakże niegodne Gracza zachowania możemy pokusić się o przyznanie ujemnych punktów. Szczególnie proszę o pilnowanie przerw i kończenia bitew, ponieważ tu (nauczeni doświadczeniem) będziemy wołać o karty z punktami, a potem za "uporczywe przeciąganie bitwy po wyznaczonym czasie zakończenia" wstawiać minusy, głośno o tym informując. Proszę tez o staranne wypełnianie kart graczy, zwłaszcza w zakresie różnicy małych punktów. Liczenie tych punktów na szybko po turnieju, kiedy czekacie na wyniki, jest znacznym stresem i mogę komuś z rozpędu wpisać zero albo inny ( np. niekorzystny zupełnym przypadkiem) wynik, jeśli tam nic nie będzie...
UWAGA: na terenie biblioteki obowiązuje całkowity zakaz spożywania alkoholu.
O ew. zmianach będzie się donosić na bieżąco.
Serdecznie zapraszamy!
DOJAZD:
1) Gablotą, bryką, wozem itp.. Jeśli ktoś nadciągnie "a-czwórką", to jest dobrze, zarówno od Festung Breslau jak i Katowic (Krakowa). Zjedzie z autostrady na drogę nr 78 (zjazd 317 jak dobrze pamiętam), skręci do Gliwic i za chwilę po lewej zobaczy stację BP oraz market "Billa". Za nimi skręci z lewo, wjedzie na parking i praktycznie jest na miejscu (jak na załączonym szkicu).
2) PKP. A z dworca są różne sposoby dotarcia na osiedla Sikornik, gdzie mieści się filia biblioteki nr 5.
Plan Gliwic, z zaznaczonym miejscem turnieju (szkic okolicy Bibliotheki kawałek poniżej), lokalizacją Dworca PKP i Placu Piastów:
Wziąłem go z tej strony, z prawej strony mniej więcej w połowie są "Informacje" i link do "plan miasta".
Można spróbowac taksówką (postój zaraz przy Dworcu PKP), przy czteroosobowej ekipie koszt powinien być porównywalny z PKM. Zapytacie pana kierowieca ile wziąłby za kurs na ul. Czajki (mają tam postój) - stamtąd jest dosłownie 2 kroki. Kiedyś jeździło się nawet za ok. 10 zł za kurs.
Autobusy: można wysiąść na dwóch przystankach i z obu jest blisko (patrz szkic again
).Linie nr 156, 617, 187, 676 na przystanek Sikornik Osiedle odjeżdżają spod GCH (Gliwickie Centrum Handlowe - drogę Wam wskaże większość osób). Czasem tam też można upolować busika w kierunku na Sikornik, kierowca powie gdzie wyskoczyć. Spod GCH odjeżdża też autobus nr 126, który zatrzymuje się na przystanku Trynek.
Na przystanek Trynek jadą równiez autobusy nr 194, 710, 59 i te odjeżdżają z samego placu Piastów w Gliwcach, koło London Pubu i marketu Piast. Link do rozkładu jazdy KZK GOP, dla tych co im się googlać nie chce.
Z dworca PKP czy z Placu Piastów można pociągnąć i "z sandała".
Killa, TruePunk i Zafael to przerobili, relację z tego wyczynu pozostawiam im. Ale gdzieś godzinkę trza liczyć.Szkic (arcydzieło to nie jest, ale opisuje dojście, dojazd i okoliczną infrastrukturę):
3) PKM do Gliwic (np. 840 z Katowic). Wysiada się na Placu Piastów, więc droga dalej jak w punkcie powyżej.
W razie problemów z dotarciem (czy jakichś innych związanych z turniejem) dzwońcie:
501 460 242 (może nawet będę miał brykę i w razie jakichś dramatycznych okoliczności mogę wyskoczyć)
Zapraszamy!
na turnieju kurde a pamiętam jak kila lat temu graliśmy na proxach 
gdzie te czasy
