Car park
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Car park
elo.
w związku z tym, że jestem kierowcą i mogę przeznaczyć na moje auto okolo 5000 co polecacie. myślałem nad Fordem Fiestą (okazją), Oplem Corsą, może Puntem? :O
na pewno nie benzyna, najlepiej gaz. Ekonomiczny, bezpieczny. Inaczej starsi nie dadzą kasy.
przy okazji możecie się pochwalić czym jeździcie. A jeśli boicie się o wasze dane osobowe, możecie napisać jakie bylo wasze pierwsze auto.
pozdrawiam
w związku z tym, że jestem kierowcą i mogę przeznaczyć na moje auto okolo 5000 co polecacie. myślałem nad Fordem Fiestą (okazją), Oplem Corsą, może Puntem? :O
na pewno nie benzyna, najlepiej gaz. Ekonomiczny, bezpieczny. Inaczej starsi nie dadzą kasy.
przy okazji możecie się pochwalić czym jeździcie. A jeśli boicie się o wasze dane osobowe, możecie napisać jakie bylo wasze pierwsze auto.
pozdrawiam
Moje pierwsze auto nabyłem jakieś 9-10 lat temu. Było to... jakżeby co innego niż duży niebieski Polonez. Niebieski dlatego, że wykupiłem go z demobilu policyjnegoPawełek pisze: przy okazji możecie się pochwalić czym jeździcie. A jeśli boicie się o wasze dane osobowe, możecie napisać jakie bylo wasze pierwsze auto.
Policyjna suka miała swój renesans, miałem do niego nawet koguta (niestety czerwonego), takiego na magnes i do dachu.
Pojeździłem nim jeszcze 3 lata, aż w końcu zardzewiał do reszty.
Ach wzruszyłem się
Piękne czasy
Ja jeżdzę 13 letnią Astrą sprowadzoną z Niemiec.
W tym sezonie jednak wozic się będe 4 letnią Laguną combi też sprowadzoną za 1000Euro z Niemiec.
Polecam autka sprowadzane.
Astra miała 12 tys km w wieku 12 lat.Własciciel jeździł nia do kościoła.
A za 5k można kupić naprawde niezłe autko.
W tym sezonie jednak wozic się będe 4 letnią Laguną combi też sprowadzoną za 1000Euro z Niemiec.
Polecam autka sprowadzane.
Astra miała 12 tys km w wieku 12 lat.Własciciel jeździł nia do kościoła.
A za 5k można kupić naprawde niezłe autko.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Ale masakra xDReyki pisze:.
Astra miała 12 tys km w wieku 12 lat.Własciciel jeździł nia do kościoła.
Ostatnio wracając z mamą do domu samochodem miałem okzaję stać w korku(?) spowodowanym przez takiego pana, który najwyraźniej autem jeździ jedynie do kościała... chłop sparaliżował rondo!
a ja ci wlasnie powiem ze nie specjalnie... inny kumpel kupowal samochod przed nowym rokiem i robil ostre rozeznanie po stronach dilerow w Niemczech, PL po autohandlach itp, mial do przeznacznie na samochod kilkanascie tysiecy i z jego analiz wyszlo ze furki oplaca sie sprowadzac bezposrednio z Niemiec wlasnie od tych kilkunastu/ dwuciestu tysiecy dochodza podatki sratki itp itd, no chyba ze kupuje sie furki juz sprowadzone i w pelni ogarniete w kwestiach formalnych... tak samo jak porownywalny (mniej wiecej.. oczywiscie przerobka wychdzi nieco drozej) jest koszt zakupu samochodu z instalacj gazowa jak i bez owej instalacji i samemu jej zamonotwanie (samochody uzywane tylko na benzyne sa z reguly tansze)Reyki pisze:
A za 5k można kupić naprawde niezłe autko.
generalnie warto poszukac i sie podowiadywac, poszukac okazji, a jesli sie taka znajdzie za duzo sie nie zastanawiac... ja jakbym kupowal 1szy samochod i mialby kosztowac do 5tys to glownie bym sie skupil na tym zeby auto bylo w miare bezawaryjne i zeby nie wymagalo dolozenia do niego w przeciagu kolejnego roku kolejnych 5 tys na naprawy...
a ta twoja potencjalna 4 letnia laguna za tysiac euro to bez silnika czy po 3 wypadkach ?
Polecam Golfa II mam w domu 19nastolatka (tyle co ja ) i trzyma się dobrze i jeździ się też przyjemnie. Moim zdaniem do takiego jeżdżenia po mi9eście nie opłaca się instalować gazu. Zanim się wróci koszt instalacji to już nie będziesz miał tego auta.
Samochód był po wypadku ale po doskonałym remoncie.
Jestem z wykształcenia mechanikiem i kitu bym sobie nie dał wcisnąc.
Autko miało nowe blachy(nie klepane a wymienione) i trzymało geometrię(sprawdzane profesjonalnym sprzętem osobiście przeze mnie).
Niemcy trochę inaczej dbają o auta.U nas po 4 latach masz wrak.A tam nie ma różnicy czy nowy czy 4 letnie(no może poza kilkoma przeglądami i 40-50tys na liczniku.
Wracając do autka za 5 tys.
Golfik jest spoko.Raczej bezawaryjny.(nie pamiętam by do mnie do warsztatu kiedyś podjechał Golf po coś innego niż wymiana oleju:P).
Z drugiej strony można kupić Maluszka i reszte kasy jaka ci zostanie można władowaś w full wypasiony tuning audio.
Jestem z wykształcenia mechanikiem i kitu bym sobie nie dał wcisnąc.
Autko miało nowe blachy(nie klepane a wymienione) i trzymało geometrię(sprawdzane profesjonalnym sprzętem osobiście przeze mnie).
Niemcy trochę inaczej dbają o auta.U nas po 4 latach masz wrak.A tam nie ma różnicy czy nowy czy 4 letnie(no może poza kilkoma przeglądami i 40-50tys na liczniku.
Wracając do autka za 5 tys.
Golfik jest spoko.Raczej bezawaryjny.(nie pamiętam by do mnie do warsztatu kiedyś podjechał Golf po coś innego niż wymiana oleju:P).
Z drugiej strony można kupić Maluszka i reszte kasy jaka ci zostanie można władowaś w full wypasiony tuning audio.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Ja tam jeżdżę nowoczesnym rydwanem zaprzągniętym w dwa ZImne jaszczury. W pakiecie dodali kierowcę ale sam powożę. Niemniej jednak autko zawodne bo zdarzy mu się nader często stanąć podczas jazdy na chwilkę czy dwie. Ale to już defekt wrodzony siły napędowej.
no to nie ma o czym dyskutowac wiekszosc forumowiczow to laicy, ktorzy musza walczyc zeby nie dac sobie wcisnac kitu, jak jestes mechanikiem to masz wlasnie predyspozycje do wyczajania okazji, ktorych wiekszosc nie maReyki pisze: Jestem z wykształcenia mechanikiem i kitu bym sobie nie dał wcisnąc.
.
pzdr
Ja mam 14 letniego escorta diesel, auto tanio kupione w grudnia '07, ale dołoże jakoś 1,5 chyba do niego. Najważniejsze chyba to żeby silnik był sprawny, bo tu naprawy/wymiana wyjdzie nadrożej.
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
Hmmm
Ja słyszalem pochlebne opinie o autkach sprowadzanych z niemiec, ale nie interesowalem sie za bardzo, poniewaz ciagle na garnuszku rodzicow jestem obecnie jeżdzę najczęściej Mercedesem Vito (tym 8 osób) rocznik 2001, 2.4 CDI -> pomimo ze to bydle wielkie, jest wyjątkowo zwrotne i sobie bardzo to autko chwale. Drugim samochodem jakim jeżdże jest seicento 0,9 benzyna. 39 KM. Małe, ale tez spoko. tylko ze miejsca na nogi nie ma za duzo ;/
Ja słyszalem pochlebne opinie o autkach sprowadzanych z niemiec, ale nie interesowalem sie za bardzo, poniewaz ciagle na garnuszku rodzicow jestem obecnie jeżdzę najczęściej Mercedesem Vito (tym 8 osób) rocznik 2001, 2.4 CDI -> pomimo ze to bydle wielkie, jest wyjątkowo zwrotne i sobie bardzo to autko chwale. Drugim samochodem jakim jeżdże jest seicento 0,9 benzyna. 39 KM. Małe, ale tez spoko. tylko ze miejsca na nogi nie ma za duzo ;/
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Thurion.
Prosta zasada.Jak auto jest tanie ale wygląda jak z salonu to musiało byc coś nie tak.
I teraz doświadczenie mechanika się przydaje(taki wie na co zwracac uwagę).
Żeby wyczic okazję to trzeba miec znajomości za granicą.
I taki przyjaciel szuka okazji.Załatwia spotkanie.Wstępnie cenę ustala.
Później się jedzie na oględziny i można dalej dzialać.
Prosta zasada.Jak auto jest tanie ale wygląda jak z salonu to musiało byc coś nie tak.
I teraz doświadczenie mechanika się przydaje(taki wie na co zwracac uwagę).
Żeby wyczic okazję to trzeba miec znajomości za granicą.
I taki przyjaciel szuka okazji.Załatwia spotkanie.Wstępnie cenę ustala.
Później się jedzie na oględziny i można dalej dzialać.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
ok. to jakie marki polecalibyście dla mnie? przypomnę, że mam 18 lat i nie wiozę ziemniaków codziennie na bazar w bagażniku.
coś ekonomicznego i bezpiecznego.
na co zwracać uwagę.
a i jeszcze Reyki. jak to jest z tym gazem/dieslem/benzyną co jest najlepsze, najtańsze itp.
dzieki
coś ekonomicznego i bezpiecznego.
na co zwracać uwagę.
a i jeszcze Reyki. jak to jest z tym gazem/dieslem/benzyną co jest najlepsze, najtańsze itp.
dzieki
Osobiście polecam autko z silnikiem Diesla.
Gaz idzie mocno w górę.Benzynka dla młodziezy może być za droga.
(Poza tym gaz to ogromna butla w bagazniku a figsy trzeba gdzieś wozić-Prawda B_sk?)
Za 5k można zapolować na Escorta z 1995-1998r ale to są awaryjne i duże autka, poza tym ja nie lubię Fordów.
Myślę że spokojnie możesz szukać jakiegos Opelka z 1997-2000 roku.
Corsa jest dobrym autem dla młodych(bogowie jak to zabrzmiało).Małe, w miare ekonomiczne.
Najlepiej chyba szukać w rocznikach 1995-2000.Corsa,Peugeut 106,jakies Renault.
Może uda się nawet znaleźć zadbanego Golfika.
Gaz idzie mocno w górę.Benzynka dla młodziezy może być za droga.
(Poza tym gaz to ogromna butla w bagazniku a figsy trzeba gdzieś wozić-Prawda B_sk?)
Za 5k można zapolować na Escorta z 1995-1998r ale to są awaryjne i duże autka, poza tym ja nie lubię Fordów.
Myślę że spokojnie możesz szukać jakiegos Opelka z 1997-2000 roku.
Corsa jest dobrym autem dla młodych(bogowie jak to zabrzmiało).Małe, w miare ekonomiczne.
Najlepiej chyba szukać w rocznikach 1995-2000.Corsa,Peugeut 106,jakies Renault.
Może uda się nawet znaleźć zadbanego Golfika.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
No niestety, poza tym chyba mi zaczyna ostatnio ta instalacja siadać co mi średnio się podoba z drugiej strony kupiłem już autko z instalacją więc nie będę narzekał.Reyki pisze:(Poza tym gaz to ogromna butla w bagazniku a figsy trzeba gdzieś wozić-Prawda B_sk?)
Fordy są fajne, ale tani Escort to będzie miał pewnie silnik 1.3 ten sam co u Ostrego i w mojej Fieście, a o ile on fajnie Fiestę pcha do przodu to na Escorta jest za słaby. Za to po dwóch laach jeżdżenia Fiestą muszę przyznać, że samochód się bardzo fajnie prowadzi.Za 5k można zapolować na Escorta z 1995-1998r ale to są awaryjne i duże autka, poza tym ja nie lubię Fordów.
A licky boom boom down!!!