pytanie powinno brzmiec: czy runa chroniąca przed ogniowymi atakami, chroni tez przed OGNIOWYM atakiem katapulty TK?
Jak rozkręcać chodzące protezy w bandażach
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
chroni przed strzałami z katapulty - tak samo jak Dragon Armour u HE - w celu ewentualnej polemiki - szukajcie tematów w kwestii zasad oraz zajrzyjcie do najnowaszych uscislen sedziowskich.DolmiR pisze:No to oczywiste jest chyba
pytanie powinno brzmiec: czy runa chroniąca przed ogniowymi atakami, chroni tez przed OGNIOWYM atakiem katapulty TK?
pozdrawiam

nie mieszaj realizmu z WFB - czemu magiczna zbroja ma przed czyms nie chronic? magia jest potezna i moze wszystkoGrazbird pisze:czyli co, blaszana zbroja chroni przed wielkim kamieniem spadającym z nieba tylko dlatego że ten kamień płonie ?
jesli tak jest to kogoś poje....ło...
pozdrawiam

mimo wszystko będę sie kłócił...
z tego co pamiętam to w naszym kodeksie jest napisane że runa chroni przed atakami jak to mówią anglicy "purely" ogniowymi...
sprawdzę po południu i dam znać
a realizmu do wfb nie mieszam
dla mnie jest to po prostu głupie uściślenie sędziowskie...to leci płonący kamień...jesteś odporny na ogień, dostajesz kamieniem, proste
z tego co pamiętam to w naszym kodeksie jest napisane że runa chroni przed atakami jak to mówią anglicy "purely" ogniowymi...
sprawdzę po południu i dam znać
a realizmu do wfb nie mieszam
dla mnie jest to po prostu głupie uściślenie sędziowskie...to leci płonący kamień...jesteś odporny na ogień, dostajesz kamieniem, proste
Eh to jest po prostu nie do roztrzygnięcia . Można albo jechać stricte z zasadami (i wtedy powstają takie kwiatki), albo na logike/zgodnie z realizmem (ale wtedy pojawiają się precedensy i zaczynają się trudności z określeniem granic "twórczej interpretacji"). Ja tam wole 2gą opcje, ale to już moja opinia.
mea culpa, panowie
w nowych uścisleniach sędziowskich Dragon Armour daje odporność na ognisty strzał z katapulty..rozmawiałem z Jankielem, mówił że jest to głupie ale tako rzecze Rulebook...
wyżej wała z GW nie podskoczymy ani my ani chłopaki co robia uściślenia sędziowskie..
jednym słowem w Dragon Princów trzeba od dziś nap...wszystkim tylko nie płonącą klopą..
wk... mnie takie robienie przypałów w jednej armii- na czele z zaburzeniem ilości slotów. w końcu do cholery jesteśmy tak samo starą rasą jak te długouche różowoskóre mięczaki...i tez powinniśmy mieć więcej slotów special..
popraw sobie humor, walnij elfa...
w nowych uścisleniach sędziowskich Dragon Armour daje odporność na ognisty strzał z katapulty..rozmawiałem z Jankielem, mówił że jest to głupie ale tako rzecze Rulebook...
wyżej wała z GW nie podskoczymy ani my ani chłopaki co robia uściślenia sędziowskie..
jednym słowem w Dragon Princów trzeba od dziś nap...wszystkim tylko nie płonącą klopą..
wk... mnie takie robienie przypałów w jednej armii- na czele z zaburzeniem ilości slotów. w końcu do cholery jesteśmy tak samo starą rasą jak te długouche różowoskóre mięczaki...i tez powinniśmy mieć więcej slotów special..
popraw sobie humor, walnij elfa...
Niech mnie tylko ktoś oświeci. Od kiedy to katapulta TK zadaje ogniste obrażenia? Z tego co wiem to wali ona wrzeszczącymi czachami z możliwością dokupienia czach wroga (wtedy -1 do LD). Jedyne ataki oparte na ogniu może zadawać rydwan, o ile bohaterowi jadącemu na nim damy odpowiedni przedmiot. Czyżby sie coś w tej armii zmieniło?
Przegiete...? Wez teraz TK ugryz star dragona... 
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Ostatnio rozmyślałem nad rozpiską na TK, i przyszłą mi myśl do głowy, która pozwala już na samym początku zdobyć przewagę. Może sie to sprawdzić i na inne armie, a głównie ich magów. Do tej pory stroniłem od wystawiania bolców, co więcej, myślę że to był błąd. Jeden bolec (45p) + W.r. przyszpilenia- daje trafienie na niemodyfikowane 2+ (30p) = martwy mag lub bohater (już nam się spłaca). Jedynym minusem jest to, że działa tylko na samotnych bohaterów, ale w TK najczęściej takiego wystawiają przy katapultach (czasami nawet hirofante). W innych armiach też się często spotykam z samotnie biegającym magiem, więc myślę że to dobry sposób (pewnie nie raz przez was już sprawdzony).

