Wyższość Corów nad Corami
Moderator: misha
Wyższość Corów nad Corami
Czego używacie: Zombiaków, Ghouli, a może Szkieletów? I dlaczego?
-
dark kaczuszka
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 145
- Lokalizacja: Kraków
Ghuli
-Większa przeżywalność (co z tego że szkiele maja shieldy i L armoury jeśli ghule mają wiekszego T i wyższy WS)
-Lepszy power. 2 ataki i poisony (13 ataków z poisonami naprawde daje radę)
-Inicjatywa i WS(juz wspomniany)
Brak sztandaru boli no ale cóż coś za coś. Jak dla mnie nie ma alternatywy (choć to oczywiście tylko moje zdanie)
-Większa przeżywalność (co z tego że szkiele maja shieldy i L armoury jeśli ghule mają wiekszego T i wyższy WS)
-Lepszy power. 2 ataki i poisony (13 ataków z poisonami naprawde daje radę)
-Inicjatywa i WS(juz wspomniany)
Brak sztandaru boli no ale cóż coś za coś. Jak dla mnie nie ma alternatywy (choć to oczywiście tylko moje zdanie)
-
Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
zombie - jak to kiedyś mówił Bless, nie przynosi się drewna do lasu.
szkielety - fajne, ale wiążą się ze sporą inwestycją w core - gołe 10tki z FCG sprawdzają się średnio, raczej trzeba mieć minimum 15 na starcie, nawet jak się planuje część magii poświęcać na rozmnażanie. 15 szkieli z FCG i jeszcze magiczną szmatą ociera się o 170 pkt.
ghule - absolutna rewelacja. Gołe dziesiątki radzą sobie świetnie, nie trzeba nawet za bardzo wskrzeszać, wspaniała i tania jednostka wsparcia. Do tego stanowią zagrożenie dla wielu rzeczy na polu bitwy... giganty i wszystko, co nie ma save'a ma pod górkę. I jeszcze ghoulkin.... Dla mnie to naj naj najlepsza jednostka VC core.
Acha, a 23 ghuli + Wight king z regenką + ghoulkin w armii = kapitalny unit. Planuję miec coś takiego, kooooszmar i do tego takie nieortodoksyjne.
szkielety - fajne, ale wiążą się ze sporą inwestycją w core - gołe 10tki z FCG sprawdzają się średnio, raczej trzeba mieć minimum 15 na starcie, nawet jak się planuje część magii poświęcać na rozmnażanie. 15 szkieli z FCG i jeszcze magiczną szmatą ociera się o 170 pkt.
ghule - absolutna rewelacja. Gołe dziesiątki radzą sobie świetnie, nie trzeba nawet za bardzo wskrzeszać, wspaniała i tania jednostka wsparcia. Do tego stanowią zagrożenie dla wielu rzeczy na polu bitwy... giganty i wszystko, co nie ma save'a ma pod górkę. I jeszcze ghoulkin.... Dla mnie to naj naj najlepsza jednostka VC core.
Acha, a 23 ghuli + Wight king z regenką + ghoulkin w armii = kapitalny unit. Planuję miec coś takiego, kooooszmar i do tego takie nieortodoksyjne.
-
Chaoschild
- Chuck Norris
- Posty: 534
- Lokalizacja: London Fa%^n City
Zombie to....po prostu zombie 
Dla mnie na poprzedniej edycji jednostka muss, teraz (jeszcze nie gralem przyznam sie 
) spelnia podobna role tyle ze pewnie wiekszosc graczy bedzie je wskrzeszac od zera zamiast brac klockow. Zapychanie i dywersja jednostek to najwazniejsze ich cele.
Szkiele to podstawa mysle teraz. Jednostka dobra do chowania bohaterow i w polaczeniu z wampirami robia calkiem niezla jednostke.
Ghule - przyznam ze niewiem na razie jaki maja potencjal. W poprzedniej edycji uwielbialem ta jednostke. Teraz z tego co mowia gracze swietna i tania jednostka wsparcia ktora moze tez zdrowo przylozyc. Tak jak mowi Barbarossa nawet i "na golasa" moga sobie poradzic dobrze.
Dla mnie na poprzedniej edycji jednostka muss, teraz (jeszcze nie gralem przyznam sie ) spelnia podobna role tyle ze pewnie wiekszosc graczy bedzie je wskrzeszac od zera zamiast brac klockow. Zapychanie i dywersja jednostek to najwazniejsze ich cele.Szkiele to podstawa mysle teraz. Jednostka dobra do chowania bohaterow i w polaczeniu z wampirami robia calkiem niezla jednostke.
Ghule - przyznam ze niewiem na razie jaki maja potencjal. W poprzedniej edycji uwielbialem ta jednostke. Teraz z tego co mowia gracze swietna i tania jednostka wsparcia ktora moze tez zdrowo przylozyc. Tak jak mowi Barbarossa nawet i "na golasa" moga sobie poradzic dobrze.
ja wystawiam 20 zombie, 10 ghuli na maguff i ile zostanie punktow to szkieli z Warbannerem.
póki co u mnie się sprawdza każdy core, ale za mało testów miałem.
IMO zależy od koncepcji rozpiski. Ja, np. dużo pakuję w fell baty na starcie, na zombie nie ma czasu krótko mówiąc, dlatego 1 oddział zombie jest spoko w mojej rozpie.
A 15+ szkieli z warbannerem? Parę cięższych rzeczy można tym przyjąć, gdy siedzi w nich lord.
Ghule są rewelacją, to fakt, tyle że 6 imperialnej kawalerii je rozniesie po uprzednim zmiękczeniu.
póki co u mnie się sprawdza każdy core, ale za mało testów miałem.
IMO zależy od koncepcji rozpiski. Ja, np. dużo pakuję w fell baty na starcie, na zombie nie ma czasu krótko mówiąc, dlatego 1 oddział zombie jest spoko w mojej rozpie.
A 15+ szkieli z warbannerem? Parę cięższych rzeczy można tym przyjąć, gdy siedzi w nich lord.
Ghule są rewelacją, to fakt, tyle że 6 imperialnej kawalerii je rozniesie po uprzednim zmiękczeniu.
Cóż zombi to zombi. Taki duży swarm jak to ktoś kiedyś pisał
Ghule- statystyki wyglądają naprawde ok (nie grałem nimi jeszcze) co prawda od ostrzału raczej lekko giną no ale od czego wskrzeszenie jest Tyle ze nie pasują do koncepcji mojej armi... Jeszcze za starej edycji myślałem o czymś bardziej żółniejskim, zwartym (patrz niżej)
szkiele- teraz po dodaniu za darmo LA zrobiła się IMO bardzo dobra jednostka. Niby tylko sv na 5+ ale zawsze cos przeżyje. Może nie będą się jako siła uderzeniowa sprawdzać (od tego sa inne zabawki
) ale mogą conieco przytrzymać 
Ghule- statystyki wyglądają naprawde ok (nie grałem nimi jeszcze
) co prawda od ostrzału raczej lekko giną no ale od czego wskrzeszenie jest Tyle ze nie pasują do koncepcji mojej armi... Jeszcze za starej edycji myślałem o czymś bardziej żółniejskim, zwartym (patrz niżej)szkiele- teraz po dodaniu za darmo LA zrobiła się IMO bardzo dobra jednostka. Niby tylko sv na 5+ ale zawsze cos przeżyje. Może nie będą się jako siła uderzeniowa sprawdzać (od tego sa inne zabawki
) ale mogą conieco przytrzymać 
Szkielety, niby dostały mozliwość zabrania magicznego sztandaru i troszkę potaniały, ale problem jest w tym, że są niezdolne do samodzielnego działania.
Wystawianie większych klocków imho mija się z celem, bo są po prostu drogie. Znowu szkoda kostek magii na to żeby podbudowywać dziesiątki do większych klocków. Lepiej spożytkować je na popychaczkę czy klątwe a nie d6 szkieletów.
Zombie to marność T2 i brak możliwości gonienia oO Jedynie do raise dead na tyłach wroga.
Ghoule to już coś. 2 ataki z poisonem, doskonałe jako wsparcie. A jak wesprze je się magią to już w ogóle. U mnie w armii trzy oddziały.
Szkoda, że wilki już nie liczą się do corów...
Corpse cart jest rewelacyjny, szkoda tylko, że nie mam punktów by go wystawić :/
Wystawianie większych klocków imho mija się z celem, bo są po prostu drogie. Znowu szkoda kostek magii na to żeby podbudowywać dziesiątki do większych klocków. Lepiej spożytkować je na popychaczkę czy klątwe a nie d6 szkieletów.
Zombie to marność T2 i brak możliwości gonienia oO Jedynie do raise dead na tyłach wroga.
Ghoule to już coś. 2 ataki z poisonem, doskonałe jako wsparcie. A jak wesprze je się magią to już w ogóle. U mnie w armii trzy oddziały.
Szkoda, że wilki już nie liczą się do corów...
Corpse cart jest rewelacyjny, szkoda tylko, że nie mam punktów by go wystawić :/
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn
Co za czasy parszywe nastały, że trupy zamiast na cmentarzu leżeć żywych nachodzą...
Co za czasy parszywe nastały, że trupy zamiast na cmentarzu leżeć żywych nachodzą...
I do tego Ld 5, czyli po zejściu generała nie robią tak szybko "puffff". Chociaż ja na sypanie się i tak rzucam zwykle 10-11....dark kaczuszka pisze:Ghuli
-Większa przeżywalność (co z tego że szkiele maja shieldy i L armoury jeśli ghule mają wiekszego T i wyższy WS)
-Lepszy power. 2 ataki i poisony (13 ataków z poisonami naprawde daje radę)
-Inicjatywa i WS(juz wspomniany)
Ja używam szkieletów. Teraz mając możliwośc posiadania warbannera mają dobry static. Mają duża zaletę (4+ save w walce). Ws'a można nadrobić helmem, a w każdym klocku przecież siedzi wampir, który będzie nabijał jakies rany.
Ghule można wziąć 1 oddział, no ale niestety nie mają save i sztandaru. Szkielety mają nad nimi przewage bo maja +2 CR z samego bannera, niewliczając w to save 4+.
Zombie jak dla mnie to totalna strata punktow, żeby wystawiać je na poczatku. Mogą robic tylko za screen, a na blokera sie za bardzo nie nadaja, bo kawaleria np sie po nich przejezdza
Ghule można wziąć 1 oddział, no ale niestety nie mają save i sztandaru. Szkielety mają nad nimi przewage bo maja +2 CR z samego bannera, niewliczając w to save 4+.
Zombie jak dla mnie to totalna strata punktow, żeby wystawiać je na poczatku. Mogą robic tylko za screen, a na blokera sie za bardzo nie nadaja, bo kawaleria np sie po nich przejezdza
Każda jednostka posiadająca tarczę oraz zwykły hand weapon w walce mają +1 do sv, ale tylko w w walce wręcz i tylko z frontu... Gdy Ci wjedzie od flanki lub z tyłu to bonusu nie dostajesz.
Ghoule walcząc dzisiaj z driadami ubiły w szarży 5 driad^^ oczywiście helm of commandment działał. Coraz bardziej mi się one podobają...
Ghoule walcząc dzisiaj z driadami ubiły w szarży 5 driad^^ oczywiście helm of commandment działał. Coraz bardziej mi się one podobają...
Ph'nglui mglw'nafh Cthulhu R'lyeh wgah'nagl fhtagn
Co za czasy parszywe nastały, że trupy zamiast na cmentarzu leżeć żywych nachodzą...
Co za czasy parszywe nastały, że trupy zamiast na cmentarzu leżeć żywych nachodzą...
Tzn dodatkowe +1? i tylko piesi czy konni?
To jest w dużum RB czy gdzie? Bo w zasadach pods. ni huhu nie moge znaleźć...
Sorka za offtop
No gule moga być całkiem przyjemne. 20 ghuli do tego wampir z +1 do cr i mamy na wstępie ok 4cr No i bija ładnie... No ale i tak wole szkiele
To jest w dużum RB czy gdzie? Bo w zasadach pods. ni huhu nie moge znaleźć...
Sorka za offtop
No gule moga być całkiem przyjemne. 20 ghuli do tego wampir z +1 do cr i mamy na wstępie ok 4cr
No i bija ładnie... No ale i tak wole szkiele 
A moim zdaniem jeżeli iść w mocną rozpiskę to 3x ghoule. Szkielety i tak nic nie zabijają a giną tak samo jak ghoule (T4 to ogromna przewaga). Bannery na szkieletach z początku wystawiałem - teraz są za drogie i lepiej dać zamiast tego dodatkowego Grave Guarda albo DS - zawsze czegoś brakuje do zapięcia rozpiski. No i taki sam oddział szkieletów z FCG i ghouli z ghastem to kotzystniejsza cena punktowa dla tych drugich. Siła uderzeniowa wieksza, przeżywalność porównywalna.
Też grałem na Corpse Carcie i potwierdzam to co pisze Karlee. Jest zdecydowanie za drogi. Byłby jeszcze w miarę gdby te 2k6 to były hity a nie ataki. A tak to mamy średnio 7 ataków z WS2 i S2.. Wow . Nic nie rani.
Balefire jest nawet ale tylko w większej licznie (2 lub 3 carty czyli koszt vargulfa albo większy) . Płacić 100p za -1 do casta które łatwo stracić uważam za mało sensowne. Unholy ma zastosowanie jak uważam tylko przy grze na wraith'ach bo kawaleria jest za szybka dla cartów a na piechotę zwykła bardziej się opłaca użycie inwokacji i pakowanie punktów w kostki mocy.
Jedyne co ma naprawdę fajne ten model to bound spell. Zauważcie, że działa on do następnej fazy magii gracza VC. Piechota bijąca pierwsza również w turze przeciwnika to jest coś.
Kończąc.. widze zastosowanie dla carta tylko w rozpisce piechotnej i magicznej jako mounta dla necro caddy - wtedy dodaje ranki do oddziału i w miarę zabezpiecza przed sypaniem (bierze rany na regenrację). Puszczony samopas jest za mięki i nic nie rani. De facto płacimy 75p za dobrego bounda. Jak nie ma na co wydać 75p do czemu nie, ale tylko wtedy.
. Nic nie rani. Balefire jest nawet ale tylko w większej licznie (2 lub 3 carty czyli koszt vargulfa albo większy) . Płacić 100p za -1 do casta które łatwo stracić uważam za mało sensowne. Unholy ma zastosowanie jak uważam tylko przy grze na wraith'ach bo kawaleria jest za szybka dla cartów a na piechotę zwykła bardziej się opłaca użycie inwokacji i pakowanie punktów w kostki mocy.
Jedyne co ma naprawdę fajne ten model to bound spell. Zauważcie, że działa on do następnej fazy magii gracza VC. Piechota bijąca pierwsza również w turze przeciwnika to jest coś.
Kończąc.. widze zastosowanie dla carta tylko w rozpisce piechotnej i magicznej jako mounta dla necro caddy - wtedy dodaje ranki do oddziału i w miarę zabezpiecza przed sypaniem (bierze rany na regenrację). Puszczony samopas jest za mięki i nic nie rani. De facto płacimy 75p za dobrego bounda. Jak nie ma na co wydać 75p do czemu nie, ale tylko wtedy.
Mi sie wydaje jednak ze wsadzony do oddzialu jest calkiem calkiem bo mozesz wystawic gole 10 ghuli, dorzucic CC i juz masz 4 szeregi, o sorry, teraz sie doliczylem ze 12 ghuli A mimo wszystko chyba 2d6 z s2 jest lepsze niz 4 z S3 albo porownywalne, zwlaszcza ze on raczej dozyje zeby wypalic te ataki czego ghule moga nie dozyc. Oczywiscie tylko w armiach piechotnych sie sprawdza. Tylko z tym sypaniem nie jestem pewien, wedlug angielskiego podrecznika Unit/Monster sa traktowane rownorzednie przy sypaniu, wiec niby mozna sypac wszystko w CC ale pewien nie jestem.
Piszesz ze 75 pkt za bounda, ale nie do konca bo jego sie poprostu bez ulepszenia nie wystawia, grzechem byloby nie dac marnych 25 pkt za -1 to cast dla wroga - niby tanio, ale podstawowy koszt juz niejako zawiera w sobie czesc kosztu tego ulepszenia, mysle ze zalozenie tworcy bylo takie ze mimo wszystko koncowa cena z upgradem musi byc taka a nie inna. Mimo wszystko uwazam ze bound + upgrade nie sa warte wiecej niz 75 pkt, wiec tak z 25 pkt za drogie toto jest. Mimo wszystko bede uzywal bo gram typowo na piechocie.
A mimo wszystko chyba 2d6 z s2 jest lepsze niz 4 z S3 albo porownywalne, zwlaszcza ze on raczej dozyje zeby wypalic te ataki czego ghule moga nie dozyc. Oczywiscie tylko w armiach piechotnych sie sprawdza. Tylko z tym sypaniem nie jestem pewien, wedlug angielskiego podrecznika Unit/Monster sa traktowane rownorzednie przy sypaniu, wiec niby mozna sypac wszystko w CC ale pewien nie jestem.Piszesz ze 75 pkt za bounda, ale nie do konca bo jego sie poprostu bez ulepszenia nie wystawia, grzechem byloby nie dac marnych 25 pkt za -1 to cast dla wroga - niby tanio, ale podstawowy koszt juz niejako zawiera w sobie czesc kosztu tego ulepszenia, mysle ze zalozenie tworcy bylo takie ze mimo wszystko koncowa cena z upgradem musi byc taka a nie inna. Mimo wszystko uwazam ze bound + upgrade nie sa warte wiecej niz 75 pkt, wiec tak z 25 pkt za drogie toto jest. Mimo wszystko bede uzywal bo gram typowo na piechocie.
Moim zdaniem 25p tutaj, 25p tam i już jest na oddział wilków. Ulepszenie niezbyt dużo dają choć na papierze wyglądają ładnie (choć -1 do casta może być ciekawe na inne VC jak teraz pomyślałem) Jedyne co mi się spodobało na carcie to był bound spell (który zresztą raz tylko wszedł).. reszta niewiele robi i dlatego napisałem o 75p za bounda. Co Ci Morgon po 7 atakach średnio, które trafiają na 4+ (3-4) a dajej ranią na 5+.. troche nizbyt. Ghoule mają przynajmniej posiona. Cart jest równie przewidywalny co pump wagon.. przynajmniej model ma ładny.
Sensowny cart jest tylko z necro a to już minimum 130p. Z przedmiotami to koszt wampira albo klocka piechoty. Niemniej, trzeba go więcej potestować.
Ulepszenie niezbyt dużo dają choć na papierze wyglądają ładnie (choć -1 do casta może być ciekawe na inne VC jak teraz pomyślałem) Jedyne co mi się spodobało na carcie to był bound spell (który zresztą raz tylko wszedł).. reszta niewiele robi i dlatego napisałem o 75p za bounda. Co Ci Morgon po 7 atakach średnio, które trafiają na 4+ (3-4) a dajej ranią na 5+.. troche nizbyt. Ghoule mają przynajmniej posiona. Cart jest równie przewidywalny co pump wagon.. przynajmniej model ma ładny. Sensowny cart jest tylko z necro a to już minimum 130p. Z przedmiotami to koszt wampira albo klocka piechoty. Niemniej, trzeba go więcej potestować.