Nie mowie ze nie da sie nimi grac wogole. Jednak jest to ciezka jednostka do wykorzystania. Zadko sie przydaje w stosunku do kosztu punnktowego. Mam do nich taki uraz bo zaden nie trafia tylko misfajery wypadaja. To jest odzial samobojcow. Jak dla mnie smieciara jest lepsza.
Wedlug mnie to sa tylko do
1 sciagania fastow i innych cienkich pierdkow ktore atakuja od tylu czy flanki
2 podejscie strzal, ucieczka na szarze, i inne odzialy sie wbijaja.
Errata i Faq do Ogrów!!!
Moderator: Afro
jak dla mnie to bardzo sensowne zastosowanie xDDDD magowie Highelficcy w oddzialach lucznikow na ich widok drza 
Może i tak, ale jak sa to je się pierwsze eliminuje, bo po co mają mi przeszkadzać w lataniu moich orzełków.
odkrywczy to ten faq nie jest :U
Dokładnie, to jest to samo co w Direwolfie.
Errata ma większą moc prawną w polsce niż direwolf?
Errata ma większą moc prawną w polsce niż direwolf?
<truepunk> powinni robic dwa niezalezne turnieje, dla pijacych i dla niepijacych
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
Oczywiscie 
rzadko widuje maga HE na koniu, a nawet jak to 3 bullich przyjmuje na klate 5 SH
bez 2 leadbelcherow z domu nie wychodze 
a kto powiedział, że mag ma być na koniu? sporo się napatrzyłem jak gra Kowal HE i on tak często robi... a że na większości turnieji jest wysoko... to chyba o czymś świadczy...khain pisze:rzadko widuje maga HE na koniu, a nawet jak to 3 bullich przyjmuje na klate 5 SH
leadbelcherzy ściągają fasta albo poważnie go uszkodzą... chyba że ma się pecha... nie przesadzajmy z tym podkreślaniem ich słabości... 2x2 fajne jest... imho
dokładnie 2x2 to standard w moich rozpach, fasty zdejmuja bez problemu a czasem nawet jakis wiekszy klocek potną. Jak juz postrzelaja maja takie samo dzialanie jak bullsi.
Kazdy gra jak gra i moja wypoiedz napewno nie zmieni diametralnie calego pogladu na jednostke. Jednak wszystkich kotrych zman grajacy ogrami maja raczej pobny stosunek do ich przydatkosci.
Jest naprawde losowa. Zeby nawet doszlo do paniki fastu trzeba miec ponad przecietny rzut i liczyc na farta zeby niewybuchli ( raz caly odzial zszedl mi w pierwszej salwie) srednio w przecietny odzial zadadza 1-2 rany co dwie tury - czy to jest warte 120pk.
Im wiecej razy ich uzywam tym bardziej przekonuja mnie i swej besilnosci.
dodajcie wartosc punktowa jednego bullsa i macie Bull Rhinox ridera albo oddzial irongatow. Ja bym takimi kategoriami na to patrzyl.
Bulsi przynajmniej sa w stanie zagwarantowac zdjecie rzadkow przeciwnikowi. Ledy niestety jak dostana 3 rany czy po prostu jeden spadnie to dziekujemy.. . cwiartki...
Naprawde dopoki nie zrobia cos z ta jednostka to nadal pozostanie plewna w stosunku do reszty asortymentu.
Jest naprawde losowa. Zeby nawet doszlo do paniki fastu trzeba miec ponad przecietny rzut i liczyc na farta zeby niewybuchli ( raz caly odzial zszedl mi w pierwszej salwie) srednio w przecietny odzial zadadza 1-2 rany co dwie tury - czy to jest warte 120pk.
Im wiecej razy ich uzywam tym bardziej przekonuja mnie i swej besilnosci.
dodajcie wartosc punktowa jednego bullsa i macie Bull Rhinox ridera albo oddzial irongatow. Ja bym takimi kategoriami na to patrzyl.
Bulsi przynajmniej sa w stanie zagwarantowac zdjecie rzadkow przeciwnikowi. Ledy niestety jak dostana 3 rany czy po prostu jeden spadnie to dziekujemy.. . cwiartki...
Naprawde dopoki nie zrobia cos z ta jednostka to nadal pozostanie plewna w stosunku do reszty asortymentu.
Srednim pomyslem jest podpieranie sie argumentem ze wszyscy ktorych znam tak uwazaja, bo ja moge powiedziec to samo i jest pat Kwestia w umiejetnosci uzycia tej jednostki, po prostu nie lecimy tym na pale hurra strzelimy i giniemy, dla mnie moze nie strzelic ani razu wazne zeby przeciwnik sie tego bal (modele z armatami w lapkach robia swoje) i zeby szachowaly flanke np., zabilem nimi dwa razy kolesia na smoku, polowe treemana, spanikowalem oddzial z arcymagiem czy skosilem polowe bretonskich grali, to wynika z sposobu grania ogrami, jest podobny do grania DE - ktos kiedys tak to podsumowal, jezeli jest najmniejsza szansa ze jakis dziki plan sie powiedzie to trzeba sprobowac
Kwestia w umiejetnosci uzycia tej jednostki, po prostu nie lecimy tym na pale hurra strzelimy i giniemy, dla mnie moze nie strzelic ani razu wazne zeby przeciwnik sie tego bal (modele z armatami w lapkach robia swoje) i zeby szachowaly flanke np., zabilem nimi dwa razy kolesia na smoku, polowe treemana, spanikowalem oddzial z arcymagiem czy skosilem polowe bretonskich grali, to wynika z sposobu grania ogrami, jest podobny do grania DE - ktos kiedys tak to podsumowal, jezeli jest najmniejsza szansa ze jakis dziki plan sie powiedzie to trzeba sprobowac
i to by dalo duuuzego kopa tej armii ew. scaly skin na 5-6+ bo w koncu sa odporne na bol co nie ?Tzn Nie chce sie podbierac takim argumentem ze kazdy ktorego znam grajacymi ogrami nie uzywa tego wiec ja tez bylo by to naprawde nipowazne i dziecinne. Po prostu zasady tej jednostki sa tak nieprzewidywalne ze nie mozna na nich polegac.
Ja opieram swoja taktyke przewaznie tylko na walsnych doswiadczeniach. Nie moge powiedziec ze zle gram czy jestem kompletnym poczatkujacym, bo tak nie jest. Jezeli moj plan ma zalezec tylko i wylacznie od kostek ( bo dotego to sie sprowadzi) to nie ma najmnijeszego sensu ryzykowanie czegos za wszelka cene bo napewno i tak sie nie uda. Bitwa powinna zalezec od moich umiejtnosci a nie tylko i wylacznie od szczescia.
Jezeli wam sie sprawdza to OK fajnie i wporzadku. mnie nigdy sie nie przydali na tyle zebym wywalal 120pk. Wole zainwestowac to w rhinox ridera, bullsow ironow czy nawet Yheti ktore wedlug mnie sa duzlo lepsze i napewno sprawdzaja sie w wiekszosci bitew.
Przeciwnik nie bedzie sie ich bal bo po prostu nic powaznego nie zrobia. Zwykly fast podbiega strzela i ich panikuje ( a bedzie napewni pierwszy)To ze rozwalily polowe treemana to fart, kolesia na smoku - jeszcze wiekszy, polowa grali- ??. (na treeman'a) rzuty na altyleryjskien x2=12 ,trafia 6 ;rani 1 i udany save/ ward. smok to samo 12 strzalow trafia 6 z czego max dwa w jezdzca i on to jeszcze savuje. A tak naprawde ledy dostyaja wklepe uciekaja a smok jezdzi juz po flance.
@Reaper
Tak naprawde to 10 pk bylo by zaduzo. Max 5 na bulasch podbnie na ironach na ledach to dalbym ponad 10 zeby bylijako tako grywalni ( bo tak naprawde to tylko koszt mnie odstrasza od wziecia tej jednostki). A scrapei dal podobne zasady jak Rinoxa i zdjol z niej chariota.
Ja opieram swoja taktyke przewaznie tylko na walsnych doswiadczeniach. Nie moge powiedziec ze zle gram czy jestem kompletnym poczatkujacym, bo tak nie jest. Jezeli moj plan ma zalezec tylko i wylacznie od kostek ( bo dotego to sie sprowadzi) to nie ma najmnijeszego sensu ryzykowanie czegos za wszelka cene bo napewno i tak sie nie uda. Bitwa powinna zalezec od moich umiejtnosci a nie tylko i wylacznie od szczescia.
Jezeli wam sie sprawdza to OK fajnie i wporzadku. mnie nigdy sie nie przydali na tyle zebym wywalal 120pk. Wole zainwestowac to w rhinox ridera, bullsow ironow czy nawet Yheti ktore wedlug mnie sa duzlo lepsze i napewno sprawdzaja sie w wiekszosci bitew.
Przeciwnik nie bedzie sie ich bal bo po prostu nic powaznego nie zrobia. Zwykly fast podbiega strzela i ich panikuje ( a bedzie napewni pierwszy)To ze rozwalily polowe treemana to fart, kolesia na smoku - jeszcze wiekszy, polowa grali- ??. (na treeman'a) rzuty na altyleryjskien x2=12 ,trafia 6 ;rani 1 i udany save/ ward. smok to samo 12 strzalow trafia 6 z czego max dwa w jezdzca i on to jeszcze savuje. A tak naprawde ledy dostyaja wklepe uciekaja a smok jezdzi juz po flance.
@Reaper
Tak naprawde to 10 pk bylo by zaduzo. Max 5 na bulasch podbnie na ironach na ledach to dalbym ponad 10 zeby bylijako tako grywalni ( bo tak naprawde to tylko koszt mnie odstrasza od wziecia tej jednostki). A scrapei dal podobne zasady jak Rinoxa i zdjol z niej chariota.
b oto lekka przesadaleadzi dobrze zagrani nie są mięsem armatnim i przeciwnik się ich boi... dzisiaj jak grali sprzątneli połowę z 10 jeźdźców imperialnych... może i trochę farta w tym było, ale nie wmówi mi nikt, że na faście przy farcie zadają dwie rany... bo to troszkę dziwne jest... chyba że wylosujemy minimalną ilość strzałów...