dla mnie dziecinada...i wciąganie (jako czynnośc) i ogólnie-jako działanie w kierunku osiagniecia efektu...
dorabianie ideologii do tego wszystkiego tez jest zabawne...
zreszta nie mam zamiaru napinac się czy na kolegę Reiko czy na kolegę swięta_barbara..ich wybór jak lubią spędzac wolny czas... czy zaciagając dystyngowanie czy po to zeby się "skurwić"..
PS. zreszta mojego posta możecie olać: kawy ani herbaty nie pijam to w kwestii uzywek mogę miec inny poglad niz Wy

pozdrawiam