Turniej w YMCE, Gdynia 27.01.2007
hehehehe
a mi Pater powiedzial ze jestem 5, a to on jest 5;]
troche skacowany bylem i ogolnie umeczony, do tego te halasujace dziwolagi mnie dobily wiec nie zostalem do konca
jesli byly dyplomy czy cos i ktos moj wzial to bym odebral przy najblizszej okazji (pewnie turniejowej)
dzieki wszystkim za gre, bylo milo
@Mlody, gratulacje i dzieki za uzyczenia Gutter Runnerow
pozdr
a mi Pater powiedzial ze jestem 5, a to on jest 5;]
troche skacowany bylem i ogolnie umeczony, do tego te halasujace dziwolagi mnie dobily wiec nie zostalem do konca
jesli byly dyplomy czy cos i ktos moj wzial to bym odebral przy najblizszej okazji (pewnie turniejowej)
dzieki wszystkim za gre, bylo milo
@Mlody, gratulacje i dzieki za uzyczenia Gutter Runnerow
pozdr
- nightclower16
- Mudżahedin
- Posty: 229
- Lokalizacja: SNOT - Gdańsk
gratki Młody tymi twoimi DE
Chociaż ja w klubie je zjechałem :D:D
Chociaż ja w klubie je zjechałem :D:D
Na przyszłość niech organizatorzy dadzą więcej czasu i niech się turniej odbędzie o 10:00 jak w planie a nie o 11:00 20 min czekałem na zapisy:/
No ale nic. Co do samych bitew to grało się fajnie, miło ale jedna bitwa z szymonem to totalna nuda (w 1 turze mi zablokował baty z kowadła, i wystrzelał szkiele i 2 magów wiec się pochowałem i siedziałem za górkami do końca gry No może faktycznie mało miałem tych szklieli do magów ale na przyszłość będe wiedział) No ale wyciągnęlem 5 punktów a tak bym na bank maskę dostał.
Moja teoria się potwierdza, że jeśli nie zaczynam to się chowam a jak zaczynam to ide na pałe. Bo na kawie jest ciężko dojść jak sie nie zaczyna. Co innego grać na piechocie.
No ale gratulacje młodemu że tymmi DE wszystkich pocisnął. i dzieki za pożyczenie jezzaili
No ale nic. Co do samych bitew to grało się fajnie, miło ale jedna bitwa z szymonem to totalna nuda (w 1 turze mi zablokował baty z kowadła, i wystrzelał szkiele i 2 magów wiec się pochowałem i siedziałem za górkami do końca gry No może faktycznie mało miałem tych szklieli do magów ale na przyszłość będe wiedział) No ale wyciągnęlem 5 punktów a tak bym na bank maskę dostał.
Moja teoria się potwierdza, że jeśli nie zaczynam to się chowam a jak zaczynam to ide na pałe. Bo na kawie jest ciężko dojść jak sie nie zaczyna. Co innego grać na piechocie.
No ale gratulacje młodemu że tymmi DE wszystkich pocisnął. i dzieki za pożyczenie jezzaili