Nasze dzieła i starania czyli rozpiski brodaczy

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Łukasz_
Chuck Norris
Posty: 544
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Łukasz_ »

To nie jest rozpiska na WE tylko ogólnie na turniej. Przecież napisałem. A jak sie trafią WE? No cóż, nikt mi nie wmówi, że kloc 22 Longbeardów z brejkiem na 1d6 i +1do CR, w którym siedzi BSB jest słaby :? Warriorzy też do najgorszych nie należą i swoje mogą zrobić...

Awatar użytkownika
thorgrim
Wałkarz
Posty: 99
Lokalizacja: Radom

Post autor: thorgrim »

Moja rozpiska na 750 pkt na taki maly turniej

Thane @ 97
General, shield
r. of fury
r. of stone

20 x Warriors @ 205
shield, FCG

16 x Thunderers @ 265
shield, FCG

Bolt thrower @ 60
Engineer

Organ Gun @ 120

Total Army Cost: 747

Myslalem czy nie zamienic BT na Slayers ale wtedy bedzie ich tylko 6 i jeszcze bede musial zabrac Thane'owi r. of stone. Co o tym myslicie? Czy oplaca sie wykupic pare pistoletow dla inzyniera zamiat tarczy dla Thane?

Awatar użytkownika
k.a.r.p
Mudżahedin
Posty: 286
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński/Olsztyn

Post autor: k.a.r.p »

niepotrzebnie wystawiasz 16 thundów - wystaw 10 z samym muzykiem, za pkt oszczędzone wzmocnij thana, daj mu reststance.
Obrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Pijak
Chuck Norris
Posty: 432
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: Pijak »

Po pierwsze thundów po 10 w oddziale z tarczami i muzykiem sztandaru i czempiona nie opłaca sie im dawać. Rune of fury dla thane [-X jeden atak więcej z siłą 4 mało co zrobi lepiej samą broń oburęczną tańsze i z siłą 6 uderza. Obetnij thundów dokup bolca z inżynierem jak zostanie pkt to z 2pistoletami.

Awatar użytkownika
okurdemol
Wodzirej
Posty: 695

Post autor: okurdemol »

Hmm na tak malutkie punkty, to ja bym wziął sam pluton, kuszole, thundzi z tarczami i ew. muzykiem. Tylko w ramach eksperymentu chyba z żyrokopterkiem, jako przeszkadzajką i ścinaczem marszu, choć z drugiej strony organy są baardzo kuszące.

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

pluton fajny,
zmniejszyć thundów i warriorów na kuszników, no i tego generala jakiegoś klepacza zrobic, grejt i save na 2+ stykają w zupelności.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
thorgrim
Wałkarz
Posty: 99
Lokalizacja: Radom

Post autor: thorgrim »

Rozpiska turniejowa nr 2 poprawiona

Thane @ 104
General, great weapon
r. of resistance
2x r. of stone

20 x Warriors @ 205
shield, FCG

16 x Thunderers @ 255
shield, musician, standard bearer

Bolt thrower @ 65
Engineer, brace of pistol

Organ Gun @ 120

Total Army Cost: 749

Mysle czy zamiast r. of resistance nie wykupic Oath Stone i r. of stone. Oplaca sie czy nie?

Awatar użytkownika
Łukasz_
Chuck Norris
Posty: 544
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Łukasz_ »

Dwie r. of stone nie daja +2 ASv bo ich mnożenie nie przynosi dodatkowego efektu. Dość dziwna ilość tych thundererów. No i po co im sztandar? Wejdzie w ciebie pierwsze lepsze coś i cię zje dostając dużo punktów za szmatkę. Ja bym proponował kuszoli z GW i shieldami. Może jeszcze ze scoutem?

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

Dobra ilość tundów na 800 pkt ... pierwsze lepsze cos nie rozwali kloca z ranką i bannerem tofem 4 i 4+ sejwem oraz po kilku salwach najpewniej z przewagą rozpa spoko tylko wywal 1 rune of stone.


Masakrator
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 37

Post autor: Masakrator »

Widzę że z tematu :co dajecie do swoich rozpisek zrobiło sie :oto moja rozpa co sądzicie;].ja tu chciałem napisać że bardzo lubię organki,klocek
hammerersów i slayerków.

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

no to fajnie Ci

Awatar użytkownika
Kozisyn
Wodzirej
Posty: 698
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Kozisyn »

a ja sie chwale głosno i wyraznie ze w tym roku na lokalmindzie moja cudna rozpiska poczynilem cuda
slayer w slayerach
szmit w longach
tundzi
organy bolec klopa

niemoje imperium zremisowało z krasiami
moje krasie 14:10 imperium
niemoje dogsy przejechały po krasiach 20;0
moje krasie stuknely tylko 16:4 dogsy
niemoje orki zmiazdzyly 20: 0 krasie
moje krasie pokazały swoją nienawisć i odgyzły sie 18;2
jako szczur miałem tyle farta co jako kras i jako krasnolud tyle farta ile mlody szczurkami wiec 20:20
krasiami nie da sie wygrywać :wink:

Awatar użytkownika
k.a.r.p
Mudżahedin
Posty: 286
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński/Olsztyn

Post autor: k.a.r.p »

Kozisyn pisze:krasiami nie da sie wygrywać :wink:
No i właśnie to jest ból.
Obrazek
ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

e tam się nie da... gówno prawda... po prostu mamy pod górkę ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
okurdemol
Wodzirej
Posty: 695

Post autor: okurdemol »

Taa.. porównaj to sobie do vc, ty się zwijasz jak nie wiem co, by coś ugrać. Często wiedząc, że nie masz szans chociażby na remis, a np. twój kumpel grający takimi vc stół obok bezmyślnie posuwa modele do przodu i kula kostkami na sv/regeneracje/wskrzeszenie. Nie wk**wia cię to? Mnie to wk**wia! Ja nikomu źle nie życzę, ale jak patrzę jak się gra krasiami i jak się gra innymi armiami, to trochę żal dupę ściska. Brak mi takiego jakby to powiedzieć 'oddechu' żeby sobie zgarnąć modele i tak pierdyknąć o te np. 8 cali do przodu. Tu ruch, tam ruch, tu szarża, tu kanapka. Brak mi w krasiach 'wymachu'... żeby tak se pieprznąć i na własnych krótkich nóżkach dojść gdzieś dalej. Żwirek, popychanie na kowadle to taka namiastka swobody, ale mi się bardziej kojarzy ze sraniem bobkami. Grając krasiami, często mam wrażenie, że się duszę.

P.S. wulg. celowe.(w końcu to krasiowe foum, no nie? ;) )

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

z jednej strony racja. Z pewnością jest to armia wymagająca jak cholera i trzeba miec do niej serce żeby znosic te wszystkie male wygrane, remisy i porażki gdy inni beztrosko nabijają 20:0 na stołach po bokach. Rzeczywiście może byc to irytujące, i jest. Brakuje mi właśnie tych szybkich wypadów, kanapek i pułapek (bo w te krasnoudzkie przy 6 calach ruchu to mało kto daje się złapac). Mimo to nadal sobie potruptam brodaczami i wypróbuje kilka mozliwości i zagrywek.
Obrazek

Awatar użytkownika
Lunn
Masakrator
Posty: 2066
Lokalizacja: W-w

Post autor: Lunn »

Okurdemol, ale narzekasz
Ogół graczy ma o krasiach zdanie typu "ja do niego ide przez kilka tur, a on nic nie musi robić, tylko stoi i turla kostkami... a jak do niego dojde to on rzuca te oszołomione sejwy i jeszcze ma 4T i takich tanich warriorów..." Dokładnie to samo.
Popatrz trochę obiektywniej. Wybierając krasnoludy chyba wiedziałeś, że to nie jest armia, która szarżuje przez cały stół i wywala kilkanaście ataków z ogromną siłą z jednego szeregu? To armia defensywna i jako taka sprawdza się b. dobrze.
Krasiami cieżko jest wygrać 20:0, ale nie przesadzajmy, nie każda bitwa musi się kończyć zmasakrowaniem przeciwnika. Mi na ten przykład każde, nawet niewielkie zwycięstwo sprawia satysfakcję, a jeśli się fajnie grało to i przegraną przyjmuję bez płaczu. Trzeba czerpać przyjemność z gry, a nie z wyniku. Zauważyłem, że strasznie się spinasz, jakie to wszystko dookoła jest przegięte i jakie te krasie biedne i słabiutkie - może zmień armię? ;)

Awatar użytkownika
okurdemol
Wodzirej
Posty: 695

Post autor: okurdemol »

Zmienić armię? Dzięki, mam już trzy, Dwarfy, VC i O&G więc takie rady to nie do mnie. Wybierając krasnale jako pierwszą armię, zrobiłem największy błąd, jaki można zrobić. Kierowałem się wyglądem figurek, a nie zasadami. Z resztą skąd miałem wiedzieć, że krasie to takie plewy, byłem wtedy całkowitym nowicjuszem. O WFB nie wiedziałem praktycznie nic, tyle co z opowieści brata, który też zrobił błąd i wybrał DE. Na dodatek sprzedawca wałka mi wcisnął, że krasnale są mocne i mają dobre zasady(to była jeszcze 6 ed. i sławetny niebieski ab). Pewnie mu dwarfy leżały na magazynie. Myślałem, że krasnale różnią się tylko i wyłącznie tym, że nie mają kawalerii. A tu zonk M3 i kupa. Gram tym, bo się po prostu przyzwyczaiłem, mam pomalowaną armię w 90% i jakoś tak w sumie to moja pierwsza armia. Lubię ich modele, nie lubię tym grać. No i szkoda mi tej miarki w oku.

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

"Wybierając krasnale jako pierwszą armię, zrobiłem największy błąd, jaki można zrobić."

.....

"Z resztą skąd miałem wiedzieć, że krasie to takie plewy, byłem wtedy całkowitym nowicjuszem."

....

"Lubię ich modele, nie lubię tym grać"
.....

to przestań zaśmiecac forum swoimi postami, spakuj zabawki i idź wypłacz się mamusi że jest tak cięzko grac krasiami...

tu były różne brzydkie słowa ale po namyśle zmieniłem
...grazbird...

Chcesz obrażać ludzi i ich armię to rób to ale nie tutaj...
PS. Teraz to juz jestes doświadczony, możesz więc kupić sobie ukochane DL i wreszcie pograc ostro na turniejach...

ODPOWIEDZ