WE vs CZOŁG
Moderator: Gremlin
WE vs CZOŁG
mam takie Pytanko jak walczycie z czołgiem WE bo teraz ta przebrzydła metalowa maszyna jest bardzo popularna
Treeman, albo wystaw sobie cannona .
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Co za durny problem.
Jak już musisz, to wrzucasz oddział Driad za 96 i chcę zobaczyc czołgiste który to tym swoim d3 impaktów raz na dwie rundy walki złamie.
Jak już musisz, to wrzucasz oddział Driad za 96 i chcę zobaczyc czołgiste który to tym swoim d3 impaktów raz na dwie rundy walki złamie.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Ostatnio czołgiem w dwie tury zdjąłem Drzewca, przy czym miał fugsa, bo po pierwszej został na 1W. W całym kombacie drzewo zdjęło mi 4W. Dużo, ale to ja wygrałem... Leśne mają ciężko. Trzeba wwalić 2 drzewa...
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Fakt.Malal pisze:Jedy po pierwsze nie d6 ale cos czuje ze bezpeczne 4d3 z s6 jak zdrowy czolg wiec kapa
Ja bym i tak za stówkę go dwie tury potrzymał (w szarży przegram góra o outnumber).
W jego turzy mnie rozwali i stoi.
Teraz, jak mam czym - to go potraktuję na poważnie (Smok, Drzewa).
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Armata x 2, helka wzmocniona inżynierem (moja wunderwaffen) ) Też możemy traktować.Jedy Knight pisze:Fakt.Malal pisze:Jedy po pierwsze nie d6 ale cos czuje ze bezpeczne 4d3 z s6 jak zdrowy czolg wiec kapa
Ja bym i tak za stówkę go dwie tury potrzymał (w szarży przegram góra o outnumber).
W jego turzy mnie rozwali i stoi.
Teraz, jak mam czym - to go potraktuję na poważnie (Smok, Drzewa).
A tak na powaznie: Leśne mają ciężko. Grałem ostatnio dwie bitwy przeciwko dwóm różnym ustawieniom Christosa: Magicznym - poddał się w III Turze, i szybkim - dostał solida w plecy. Naprawdę Leśnym jest ciężko zdjąć Tanka...
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Rozumiem, ale czy MUSZĄ go zdejmować?raf pisze:[. Naprawdę Leśnym jest ciężko zdjąć Tanka...
Bless grał swoimi plewnymi WE z Karl Franzem na Smoku, 3 czarusie, 2 ST, 4 działa...
Naprawdę nie miał czym Karla ruszyć. I nie ruszył. Ale partię wygrał.
Jeśli nie masz czym otwierać puszek - nie otwieraj. Te 300 punktów musi na siebie zarobić...
A przy szybkich WE to nie tak łatwo.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Ale kazdy chce wygrywac masakra.A w takiej sytuacji trzeba spora czesc swojej uwagi poswiecic na omijanie czolgu i wciaganie go w niepotrzebne gonitwy po stole.
Nie ma sily.My tez na tym cos stracimy.Wolalbym miec jednak jakies rozwiazanie przygotowane na takie sytuacje kiedy czolg pojawia sie na stole.
Rozumiem ze moze to byc najlepsze rozwiazanie problemu ale jakos malo pocieszajace!
Nie ma sily.My tez na tym cos stracimy.Wolalbym miec jednak jakies rozwiazanie przygotowane na takie sytuacje kiedy czolg pojawia sie na stole.
Rozumiem ze moze to byc najlepsze rozwiazanie problemu ale jakos malo pocieszajace!
Ha, taką bitwę warto zobaczyć, chociaż chyba ciężko na raz unikać smoka, dwóch czołgów i 4 dział. A poza tym imperialistę który wystawia coś takiego należałoby wrzucić do klatki z dwoma nabuzowanymi gorylami w okresie rui...Jedy Knight pisze:Rozumiem, ale czy MUSZĄ go zdejmować?raf pisze:[. Naprawdę Leśnym jest ciężko zdjąć Tanka...
Bless grał swoimi plewnymi WE z Karl Franzem na Smoku, 3 czarusie, 2 ST, 4 działa...
Naprawdę nie miał czym Karla ruszyć. I nie ruszył. Ale partię wygrał.
Jeśli nie masz czym otwierać puszek - nie otwieraj. Te 300 punktów musi na siebie zarobić...
A przy szybkich WE to nie tak łatwo.
Niezmiernie mi przykro, ale musze nieco skorgowac relacje Jacka. Grałem, owszem, przeciwko dosyc wrednemu Imperium prowadzonemu przez Holana, ale nie bylo w tej armii dwoch czołgów. Co wiecej - nie było żadnego czołgu. Było za to 6 armat (DoW), 3 magow, Franciszek na smoku, 10 kawalerii i za reszte punktow troche strzelcow i innego syfu. Wygralem nieznacznie. Franciszka udawalo mi sie dosyc dobrze unikac. Gdyby tam byly dwa czolgi... hmmm... nie wiem... Franciszek i magowie to ponad 1000pkt. 2 czolgi i 4 armaty to kolejny 1000. Zabraklo by na core... Mysle, ze to bylby dosyc latwy przeciwnik. Magowie nie powinni dozyc 3 tury. Armaty tak samo. A reszty bym unikal i sadze, ze mialbym dosyc duza szanse na unikniecie powazniejszych strat.
- Brat Tomasz
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 161
o ku..wa co to był puchar STRONG MAN? co miał w rozpie Pudzian?bless pisze:. Było za to 6 armat (DoW), .
- Christos
- Kretozord
- Posty: 1590
- Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
Z czołgiem to naprawde ciężko w combacie. Przede wszystki odradzam wystawianie Treemana na szarże tanka Jak wspomniał raf zostałem na 1W. Przez dwie fazy (no bo w trzeciej jak juz czołg oddał to treeman zszedł) zadałem łącznie 4W. Niewiele, ale wystarczyło żeby utrudnic dalsze działanie puszki. No ale kosztem drzewa.
Duzo efektywniej było by samemu zaszarżować na niego. Ale też nie jest to bezpiecznie.
Nie wiem, może najpierw zasypac czołg strzałami (przy masie łuczników i HoDA)? No ale zmasowany ostrzał na czołg (pewnie mało efektywny) to brak ostrzału na inne jednostki wroga.
Pozostaje jeszcze unikanie. Tylko że przy rozsądnym kierowaniu czołgiem, przeciwnik może nas niezle zablokowac. I dupa.
Duzo efektywniej było by samemu zaszarżować na niego. Ale też nie jest to bezpiecznie.
Nie wiem, może najpierw zasypac czołg strzałami (przy masie łuczników i HoDA)? No ale zmasowany ostrzał na czołg (pewnie mało efektywny) to brak ostrzału na inne jednostki wroga.
Pozostaje jeszcze unikanie. Tylko że przy rozsądnym kierowaniu czołgiem, przeciwnik może nas niezle zablokowac. I dupa.
Co ty łukami moze dobrze trafisz, bo LT, ale z ranieniem na 6+ i do tego jego sv 1+ za dużo niezrobisz.
Nie, Malal.Dastor pisze:braveheart?:P
Za dawnych lat, w starych jeszcze wood elfach, bardzo ładnie można było unieruchomić STanka acorn of ages (wystarczyło trafić tylko ).
Po wyjściu nowego kodeksu, nie było tak ciężko z czołgiem. Nie mógł on szarżować na naszych skirmisherów, a treemany ze smokiem mogły znacznie osłabić, o ile nie zlikwidować ST.
Z obecnym Stankiem jest raczej ciężko, pozostaje go ignorować, albo wystawić armatki DOW.