Witam!...
Otóż jestem po lekturze "Dzieci Rogatego Szczura" i Kiedyś przeczytałem też "Księgę Szczura"... iiii.... pojawiło się w mojej małej skaveńskiej główce takie oto pytanie....
Kto i kiedy nadaje małym (bądź dużym) skavenom imiona....
O ile biało-sierściuchów to rozumiem że są bardzo oryginalni i im imiona maże nadawać ich przyszły mentor..... O ile czarno-sierściuchów też rozumiem bo za młodu są oddzielani od reszty miotu i trenowani na najlepszych wojowników...
To jednak skąd imiona mają zwykli clanbracia... (o ile mają )... kto by się przejmował tą bezwładną, brązową i śmierdzącą masą... która już za miotu walczy o swe nędzne życie.... Czy sami sobie je wymyślają .... Czy nadają im ich przełożeni gdy zostają wcieleni do "wspólnoty" klanowej .... Czy może w ogóle ich nie mają
Pozdrawiam...
PS: mam nadzieje że nie pomyliłem działów ale ten wydawał się najbardziej odpowiedni ...
Imiona Skaveńskie...
Moderator: Hoax
Skaveńskie matki to po prostu wiecznie naćpane, ogromne wory z dwoma otworami - jednym do karmienia, a drugim do rodzenia . A co do imion to prawdopodobnie skaveny same sobie nadają imiona, albo fajnie brzmiące, albo mówiące o niezwykłości danego szczurka, lub pasujące do pozycji danego skavena.
no jak to? rzucaja koscmi w tabelce
a tak swoja droga to kiedys na jakis zajeciach popelnilem programik do losowania imion skawenskich:
http://rapidshare.com/files/112590277/skvnm.exe.html
a tak swoja droga to kiedys na jakis zajeciach popelnilem programik do losowania imion skawenskich:
http://rapidshare.com/files/112590277/skvnm.exe.html
Sanity is for the weak...
Programik fajny Czasem jakieś dziwactwa nie do wymówienia wyjdą, ale zdecydowana większość w mocno skaveńskim duchu utrzymana
A co do nadawania imienia... Myślę, że wygląda to obecnie jak dziś z przezwiskiem/pseudonimem. Jeśli ma się na tyle dużą siłę przebicia w społeczności, to można sobie nadać samemu i z tego prawa zapewne chętnie korzystają skaveny na wyższych stołkach. Gdy się z czegoś zasłynie lub będzie się czymś dany osobnik wyróżniać, do przylgnie do niego ta przywara choćby w jakiejś zdeformowanej postaci (np. ludzki brak włosów => Łysy, Gladzia itp.). Ew. dany skaven będzie nazywany słowem, które go najbardziej irytuje, ku uciesze klanbratów
A co do nadawania imienia... Myślę, że wygląda to obecnie jak dziś z przezwiskiem/pseudonimem. Jeśli ma się na tyle dużą siłę przebicia w społeczności, to można sobie nadać samemu i z tego prawa zapewne chętnie korzystają skaveny na wyższych stołkach. Gdy się z czegoś zasłynie lub będzie się czymś dany osobnik wyróżniać, do przylgnie do niego ta przywara choćby w jakiejś zdeformowanej postaci (np. ludzki brak włosów => Łysy, Gladzia itp.). Ew. dany skaven będzie nazywany słowem, które go najbardziej irytuje, ku uciesze klanbratów