Z serii " szczurze zabawki " - warpfire thrower.

GreatJester · Post autor: **GreatJester** » 20 kwie 2008, o 09:36

a NIE miotacz płomieni?

00dexter · Post autor: **00dexter** » 20 kwie 2008, o 11:33

Wlasnie czytam wasze posty i dziwie sie troszke. Mowicie ze WFT jest losowy a co w tej armii nie jest losowe. Strzal z kanona rzucasz na zasiega pozniej na sile. Tutaj wszystko jest losowe jesli masz szczescie w kosciach to jestes bogiem Szczurow bo wszystko bedzie Ci wychodzilo

Freeks · Post autor: **Freeks** » 20 kwie 2008, o 13:59

Rożnica jest taka, że inne losowe zabawki skavenów mogą się zaciac (i działać w następnej turze), lepiej strzelić niż normalnie by mogły lub wybuchnąć

WFT może mocno wybuchnąć, po biegu wybuchnąć lub tylko wybuchnąć.

Może faktycznie bardziej losowe są ratlingi i latarki, gdzie mamy 33% na bum niż warp flamera, który losowy nie jest, bo na 100% wybuchnie przy misfire.

skejwen · Post autor: **skejwen** » 5 maja 2008, o 00:48

yyy... no na 5-6 zawsze mozna rzucic 1 na ranienie

na 5-tej edycji byly o tyle fajniejsze, ze walily wszystko po linii strzalu wzornika...

GreatJester · Post autor: **GreatJester** » 5 maja 2008, o 15:18

A jeżeli strzelam , to używam znacznika-łezki? Bo gdy wybucham to biore mały znacznik.

skejwen · Post autor: **skejwen** » 5 maja 2008, o 15:26

tak - znacznika zioniecia...

w sumie to dziala tak samo jak krasnoludzki flame cannon, sila 5 -2ASv D3 Wo, tyle ze bez deklaracji odleglosci...