Tzeentch chaos sorc
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Tzeentch chaos sorc
Druga próba NMM. W sumie to jestem z niego zadowolony. A co wy o nim sądzicie??
druga proba?
jestem pod wrazeniem.
bravo!
aczkolwiek, wiecej blendiugu i niech te blinki i blyski beda bardziej plynne. szerokosc blysku dobra, ale niech jasna poswiata bedzie troche wieksza.
pozdrawiam.
jestem pod wrazeniem.
bravo!
aczkolwiek, wiecej blendiugu i niech te blinki i blyski beda bardziej plynne. szerokosc blysku dobra, ale niech jasna poswiata bedzie troche wieksza.
pozdrawiam.
Nie będę oryginalny - bardzo dobrze porozkładane odblaski (najlepiej na głowach przy plecaku). Jak będziesz, robił płynniejsze przejścia będzie super
Arabesca - Dark Fantasy, Epic Action
Nietykalny pisze:Lakieru pernamentnego ( permanentny znaczy co innego)
Ja też nie będę oryginalny, ale trzeba to skomentować... super efekt, fajna figurka dobrze pomalowana, ten zielony mmm xD super
Klub Fantasy "FENIX" ('Stara Remiza', ul. Żabia 8, Włocławek)
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY
http://klubfenix.vip.interia.pl
Gry bitewne, RPG, karciane, planszowe.
Każdy poniedziałek od 15.oo do 19.oo. ZAPRASZAMY
http://klubfenix.vip.interia.pl
- GraveDigger
- Chuck Norris
- Posty: 411
- Lokalizacja: WMG
Skoro to jest drugie podejscie do nmm to uwazam ze mozes byc z niego zadowolony w 120% i ze nie ma sensu czepiac sie takich pierdol jak troce za ostre przejscia bo przeciez nie wszystko na raz ;] FH tez mi sie podobaja, ogolnie bardzo udana praca
pozdrawiam
pozdrawiam
Jak na drugie podejście do NMM, to naprawdę tylko pogratulować Naprawdę, złoto ładnie wyszło, a reszta to już kwestia treningu.
Podoba mi się ogólna kolorystyka, jak i rozmieszczenie kolorów na modelu. Jedno mi tylko wpadło w oko - płaszcz jest trochę blady, taki wyblakły, podczas gdy cały model jest raczej pomalowany w żywe kolory Uważam, że trochę za wiele białego, a za mało tonów średnich w cieniowaniu, ale źle to nie wygląda
Podoba mi się miecz, maska i ogólna kompozycja Podstawka również wpadła mi w oko, ale nie odpowiada mi akurat do tego modelu. Sama w sobie jest wykonana bardzo ładnie
OSL - Optically Simulated Luminescence - czyli w wolnym tłumaczeniu "symulacja oświetlenia z jakiegoś źródła".
Natomiast "SL" można tłumaczyć jako Source Luminescence albo Source Light/Light Source - czyli po prostu "źródło światła", np. świecące oczy.
OSL to np. blask od pochodni na płaszczu, rozjaśnienie na suficie od lampy, oświetlone twarze postaci od ogniska itp. Twoja zielona maska to... zielona maska i tyle
OSL jest np. tutaj (od płomienia), tutaj albo tutaj (na lewej ręce). Bardzo często spotyka się OSL od soczewek hełmowych u marinesów.
U Ciebie można znaleźć mały OSL od oczu, jeśli tak to odbierać - świecą się i rozjaśniają górną część maski (choć trochę słabo);) I tyle. Gdyby np. blask od miecza zabarwiał pancerz i NMM na zielono, to wtedy byłoby to OSL
Krótko mówiąc - to, że coś się świeci, to jeszcze nie jest dokładnie OSL, ale jak już widać w najbliższym otoczeniu wpływ takiego promieniowania na inne elementy, to wtedy tak Oczywiście im bliżej źródła światła, tym kolor powinien być jaśniejszy i intensywniejszy, a dalej już stłumiony i rozproszony.
Cieniować umiesz, więc wystarczy Ci trochę teorii i zaraz złapiesz, o co chodzi. Na pewno doczekam się jeszcze figurki z OSL w Twoim wykonaniu
Podoba mi się ogólna kolorystyka, jak i rozmieszczenie kolorów na modelu. Jedno mi tylko wpadło w oko - płaszcz jest trochę blady, taki wyblakły, podczas gdy cały model jest raczej pomalowany w żywe kolory Uważam, że trochę za wiele białego, a za mało tonów średnich w cieniowaniu, ale źle to nie wygląda
Podoba mi się miecz, maska i ogólna kompozycja Podstawka również wpadła mi w oko, ale nie odpowiada mi akurat do tego modelu. Sama w sobie jest wykonana bardzo ładnie
Drogi lolerze, zacznijmy od tego, że na Twoim modelu nie ma wcale OSLloler pisze:Podoba się wam SL (lub OSL- nie wiem jak to się nazywa
OSL - Optically Simulated Luminescence - czyli w wolnym tłumaczeniu "symulacja oświetlenia z jakiegoś źródła".
Natomiast "SL" można tłumaczyć jako Source Luminescence albo Source Light/Light Source - czyli po prostu "źródło światła", np. świecące oczy.
OSL to np. blask od pochodni na płaszczu, rozjaśnienie na suficie od lampy, oświetlone twarze postaci od ogniska itp. Twoja zielona maska to... zielona maska i tyle
OSL jest np. tutaj (od płomienia), tutaj albo tutaj (na lewej ręce). Bardzo często spotyka się OSL od soczewek hełmowych u marinesów.
U Ciebie można znaleźć mały OSL od oczu, jeśli tak to odbierać - świecą się i rozjaśniają górną część maski (choć trochę słabo);) I tyle. Gdyby np. blask od miecza zabarwiał pancerz i NMM na zielono, to wtedy byłoby to OSL
Krótko mówiąc - to, że coś się świeci, to jeszcze nie jest dokładnie OSL, ale jak już widać w najbliższym otoczeniu wpływ takiego promieniowania na inne elementy, to wtedy tak Oczywiście im bliżej źródła światła, tym kolor powinien być jaśniejszy i intensywniejszy, a dalej już stłumiony i rozproszony.
Cieniować umiesz, więc wystarczy Ci trochę teorii i zaraz złapiesz, o co chodzi. Na pewno doczekam się jeszcze figurki z OSL w Twoim wykonaniu
- GraveDigger
- Chuck Norris
- Posty: 411
- Lokalizacja: WMG
mi sie wydaje, mimo ze nie znam sie ta tym OSL, ze to na masce mozna by spokojnie nazwac OSL. W sumie tak sobie mi sie to podoba ale oprocz oczu na maske rzuca zielona poswiate "morda", pozatym z tego co chyba widze (nie jestem do konca pewien bo na moim monitorze rozne dziwne rzeczy sie ostatni dzieja ) troche zielenijes na tym co mu z chelmu wisi wlasnie na wysokosci twarzy.
O oczach pisałem, owszemGraveDigger pisze:mi sie wydaje, mimo ze nie znam sie ta tym OSL, ze to na masce mozna by spokojnie nazwac OSL. W sumie tak sobie mi sie to podoba ale oprocz oczu na maske rzuca zielona poswiate "morda", pozatym z tego co chyba widze (nie jestem do konca pewien bo na moim monitorze rozne dziwne rzeczy sie ostatni dzieja ) troche zielenijes na tym co mu z chelmu wisi wlasnie na wysokosci twarzy.
A maska? No i masz... To mój monitor w takim razie jest do niczego (a jest już wypalony trochę i ciemny), podciągnąłem sobie trochę fotkę, przytknąłem nos do monitora i faktycznie... Widzisz loler, nagadałem się przed chwilą, a tam OSL faktycznie jest - bardzo lekki po bokach, ale jest Za ciemny jednak, dlatego nie zauważyłem...
GraveDigger naprostował sytuację i oczywiście ma sporo racji
Nie no jak dla mnie to bomba świetne szaty no i smaczny freehand. Niemetaliczne metaliki też niczego sobie. Najbardziej chyba głowa i miecz do mnie trafiaja .