Plany- liga 08/09 i mastery
Moderator: swieta_barbara
Mi się wydaje, że była dyskusja i stanęło, że DMP nie traktujemy jako nowy master. Zresztą jak widać po tych postach nie tylko ja mam takie zdanie. DMP to DMP i proszę dla świętego spokoju zmienić ten stan rzeczy i przerzucić DMP do grupy 1. Bo tak to odczytuję to jako cichą manipulację, która ma spowodować, że de facto zagłosuje się na 9+DMP, więc nowe ośrodki nie mają tak naprawdę żadnej szansy, a nie taki był cel takiego głosowania. Oczywiście niech broń boże nikt tego nie odczytuje jako rzucanie oskarżeń na kogokolwiek, czy szukanie spisku, ale tak to może zostać odebrane.
Tak więc proszę o trochę dobrej woli i zamiast się bawić kolejny tydzień w picipolo zmieńmy z tym DMP - ja jestem za i jeśli 1 mod poprze moje zdanie to bezboleśnie się to da przeprowadzić.
Tak więc proszę o trochę dobrej woli i zamiast się bawić kolejny tydzień w picipolo zmieńmy z tym DMP - ja jestem za i jeśli 1 mod poprze moje zdanie to bezboleśnie się to da przeprowadzić.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Popieram. DMP do 1 grupy.
osoby, ktore zaglosowaly na dmp i zaden nowy osrodek zaglosuja jeszcze raz, a stare glosy zostana skasowane. proste
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.
Skoro chcecie tak , zrobimy glosowanie i okaze sie jak to widza battlowcy...
Ziemko: twoja decyzja znow opozni nam wybranie tych masterow.
pomysl na spokojnie: gdyby DMP bylo w worku ze starymi masterami, ile osob by przeciw temu protestowalo? a tak sam prowokujesz klotnie, w wyniku ktorej musimy cos przeglosowywac i odwlekac znowu wybor imprez (bo dojdzie poprawianie glosow itd).
nie mozesz tego poprostu zmienic?
pomysl na spokojnie: gdyby DMP bylo w worku ze starymi masterami, ile osob by przeciw temu protestowalo? a tak sam prowokujesz klotnie, w wyniku ktorej musimy cos przeglosowywac i odwlekac znowu wybor imprez (bo dojdzie poprawianie glosow itd).
nie mozesz tego poprostu zmienic?
kilka osob sedzuije z czolowki, ktora zna zasady ok (np. malal) ale tez jest spora liczba osob tych zasad jakos super nieznajacych za to liczacych na latwe punkty do ligi. czy te prenie na prawde sa tak potrzebne? albo w takiej ilosci?jedna moze wystarczyc (nie to zeby mi przeszkadzaly ale imo zaburzaja rownowage)ale premie sedziowskie naprawde wpylwaja na polepszenie jakosci sedziowania na turniejach - bo zalezy na nich czolowce ktora zasady zna swietnie...
IMO obowiazkiem organizatora powinno byc zapewnienie sedziow lokalnych.. premie sedziowkie powinny byc wlasnie dla tych graczy co dobrze znaja zasady i przyjezdzaja z dalekaShino pisze:kilka osob sedzuije z czolowki, ktora zna zasady ok (np. malal) ale tez jest spora liczba osob tych zasad jakos super nieznajacych za to liczacych na latwe punkty do ligi. czy te prenie na prawde sa tak potrzebne? albo w takiej ilosci?jedna moze wystarczyc (nie to zeby mi przeszkadzaly ale imo zaburzaja rownowage)ale premie sedziowskie naprawde wpylwaja na polepszenie jakosci sedziowania na turniejach - bo zalezy na nich czolowce ktora zasady zna swietnie...
max 2 premie za mastera by wystarczyły - lacznie 20 premii na sezon do rozdania.
w tym sezonie rozdano ich ok 12x5 = 60... (plus te za lokale) - troche duzo.. patrzac na to ze jest to liczne jak wygranie lokala...
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
Co roku glosujemy nad premiami dla sedziow, co roku jet na tak, i co roku probujecie to zabrac :/
Sorry, z pelna szczeroscia stwierdzam, że premia jak za wygranie lokala to fajny bonus ktory skłania by jechac posedziowac - bo co ma sedzia z zycia poza tym ze imprezuje z ziomami za darmoche? I nie powiem, kilka razy zdecydowalem sie jechac sedziowac wlasnie dlatego zeby dostac premie - szczegolnie jak przy okazji nie bylo za bardoz kasy na wyjazd. A jak teraz argument finansowy odpadl zupelnie to pozostaje juz tylko ziomalstwo i premia jako argumenty zeby sedziowac zamiast grac...
p.s. jak juz mowilem - plewiki z top50 tez patrza na ranking i tez sie ciesza z kilku miejsc wyzej
Sorry, z pelna szczeroscia stwierdzam, że premia jak za wygranie lokala to fajny bonus ktory skłania by jechac posedziowac - bo co ma sedzia z zycia poza tym ze imprezuje z ziomami za darmoche? I nie powiem, kilka razy zdecydowalem sie jechac sedziowac wlasnie dlatego zeby dostac premie - szczegolnie jak przy okazji nie bylo za bardoz kasy na wyjazd. A jak teraz argument finansowy odpadl zupelnie to pozostaje juz tylko ziomalstwo i premia jako argumenty zeby sedziowac zamiast grac...
p.s. jak juz mowilem - plewiki z top50 tez patrza na ranking i tez sie ciesza z kilku miejsc wyzej
a wracajac do problemu ludzi na ll, to doszedlem jeszcze do wniosku, ze lokale za ktore sie to dostaje powinny byc przynajmniej 15 osobowe, bo osoba reprezntujaca klub, ktory nie potrafi zebrac wiecej osob na turnieju, imo nie powinna wystepowac na ll.
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
a jak akurat w danym miescie w wfb gra 10 , 12 albo zgoła 14 osób, a przyjezdni maja daleko?
spytam jeszcze inaczej - ile takich osob na ll jest ktore mialby by wypasc za za male lokale?
spytam jeszcze inaczej - ile takich osob na ll jest ktore mialby by wypasc za za male lokale?
nie wazne ile, to na przyszlosc, a jak jest 12 osob, to niech sie organizatorzy wysila i pokaza ze istnieje taki osrodek swiatu zewnetrznemu, niech zaprosza kogos z zewnatrz, pojada do sasiednich miast gdzie jest jakis osrodek wiekszy na turniej i zaprosza do siebie kilku graczy. niech srodowisko sie rozwija, a nie kisi we wlasnym lokalnym sosie. widac, ze w tej chwili wszystko sie zatrzymalo w rozwoju, liga jest mniejsza niz chociazby rok czy dwa lata wczesniej. postarajmy sie zrobic cos zeby temu zapobiec. wiem, ze zawezanie dostepu do ll wcale nie jest droga do tego, ale zapobiega tworzeniu jakis pseudo osrodkow z pseudo przedstawicielami.
imo trzeba zrobic cos w kierunku rozwoju. wyszedlem juz calkowicie poza temat od ktorego zaczalem, w sumie dobrze chyba, bo sam odczuwam niesamowity marazm w polskim battlu. niegdys takie prezne osrodki jak legionowo czy gorzow byly przykladem na to jak ma sie rozwijac warhammer w polsce, teraz (przynajmniej legionowo) jest osrodkiem prawie martwym. nikomu sie nie chce zachecac nowych graczy, robic pokazow itp. u mnie, w lublinie zaczyna sie dziac podobnie i tez cos z tym trzeba zrobic. pytanie tylko jakim kosztem...
oj, zebralo mi sie na takie tamaty to chyba zmeczenie...
imo trzeba zrobic cos w kierunku rozwoju. wyszedlem juz calkowicie poza temat od ktorego zaczalem, w sumie dobrze chyba, bo sam odczuwam niesamowity marazm w polskim battlu. niegdys takie prezne osrodki jak legionowo czy gorzow byly przykladem na to jak ma sie rozwijac warhammer w polsce, teraz (przynajmniej legionowo) jest osrodkiem prawie martwym. nikomu sie nie chce zachecac nowych graczy, robic pokazow itp. u mnie, w lublinie zaczyna sie dziac podobnie i tez cos z tym trzeba zrobic. pytanie tylko jakim kosztem...
oj, zebralo mi sie na takie tamaty to chyba zmeczenie...
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.
wiesz u mnie we Wro, organizuję lokale (od jakiś 3 miechów) średnio robię 2 na miesiąc, 3-ci pomagam robić kumplom z Wołowa u nich (Klub Metera- Karak Var), mamy dość dobry kontakt z Legnicą i Opolem... znam 40 osób na Dolnym Śląsku, które mogłyby grać, przed każdym turniejem dostają info do rączusi na GG lub mailem, czasem zdarza mi się nawet zadzwonić, ale jak jest więcej jak 22 osoby to jest już naprawdę dobrze. A rzadko tak jest
Chociaż jest nadzieja, bo mamy 3 sklepy, w których gramy i ostatnio zgarniamy coraz więcej ludzi (np. teraz będziemy robić plakaty o stronkach z info o turniejach), którzy nawet nie mają pojęcia o turniejach. Nie mówiąc już o masterach
Chociaż jest nadzieja, bo mamy 3 sklepy, w których gramy i ostatnio zgarniamy coraz więcej ludzi (np. teraz będziemy robić plakaty o stronkach z info o turniejach), którzy nawet nie mają pojęcia o turniejach. Nie mówiąc już o masterach