pytanie odnosnie ETC

Torres · Post autor: **Torres** » 6 maja 2008, o 11:25

Przynajmniej byłoby na kogo zwalić całą winę

Jerzyn · Post autor: **Jerzyn** » 6 maja 2008, o 11:35

juz lepiej jak by jakies tam top5-10-15-20 wybieralo kapitana, niz liga. prawdopodobnie znakomita wiekszosc graczy w teamie bedzie z topu i lepiej zeby mieli kapitana, ktorego sami sobie niejako wybiora, niz kogos nazyconego przez ll. nie bedzie az tylu klotni.

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 6 maja 2008, o 11:49

Jerzyn pisze:juz lepiej jak by jakies tam top5-10-15-20 wybieralo kapitana, niz liga. prawdopodobnie znakomita wiekszosc graczy w teamie bedzie z topu i lepiej zeby mieli kapitana, ktorego sami sobie niejako wybiora, niz kogos nazyconego przez ll. nie bedzie az tylu klotni.

Ale to rodzi od razu wielkie pokusy by być w tym TOP 5, 10, 15

Asassello · Post autor: **Asassello** » 6 maja 2008, o 11:52

top15 czy top20 to juz calkiem co innego niz top3

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 6 maja 2008, o 12:00

Napewno, ale na granicy tej TOPowej strefy by były wielkie ciśnienia

Asassello · Post autor: **Asassello** » 6 maja 2008, o 12:07

wszedzie gdzie sie decyduje o "czyms waznym" bedzie cisnienie..
jak bedzie glosowała LL to oczywiscie beda krzyki ze glosuje sie na kolegów.
jak bedzie wybierało top15 to beda przekrety w okolicy 15 miejsca -
poza tym gracze moga glosowac na kolegów, ktorzy to własnie ich wybiora do reprezentacji (napewno takie podejrzenie powstanie) - dlatego musiałoby glosowac wystarczajaco duże topX by nie mozna go było przekupic miejscami na ETC.

Post autor: **Shino** » 6 maja 2008, o 12:09

Robson pisze:Tych propozycji byłoby kilkanaście od kilkuset osób jak zatem podjąć decyzję Moze po prostu zróbmy tak że TOP X głosuje wybierając z pośród siebie kapitana drużyny i ten sam wybiera skład?

ten pomysl mi sie podoba. jesli bedzie to jedna osoba latwiej jej bedzie wybrac spojny team do teog nei bedzie tak iego cisnienia na lige "bo inaczej moge nie byc w etc" to czy x bedzie 3 5 czy wiecej juz mnie nie obchodzi.
opcja z ll mi sie nie podoba... sadzac po tym jak lista dziala to moze nie byc najleszy pomysl

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 6 maja 2008, o 12:19

To z LL to taka propozycja alternatywna. Bardziej bym wolał wskazać takiego "selekcjonera" - jak dla mnie idealną osobą byłby tu Barbarossa, bo raczej nie starałby się brać 'kumpli", a wziąłby stworzył zgrany team.

Jerzyn · Post autor: **Jerzyn** » 6 maja 2008, o 12:25

no tak, ale imo decydujacy glos powinien miec i tak kapitan druzyny... no i selekcjonerem chyba nie powinien byc gracz... duzo lepsze imo jest to topx wybierajace kapitana...

Gobos · Post autor: **Gobos** » 6 maja 2008, o 12:28

podoba mi sie pomysl wylonienia jednego selekcjonera.
ale zamiast TOP iles tam, proponuje zeby wybrali go zwyciezcy masterow w danym sezonie (w przypadku parowek/druzynowek 1 osoba z teamu/pary)

trudniej 'zwalkowac' wygranie mastera niz miejsce w lidze

Jerzyn · Post autor: **Jerzyn** » 6 maja 2008, o 12:39

to tez jest dobra opcja imo

Asassello · Post autor: **Asassello** » 6 maja 2008, o 12:40

tylko co jak jesdna osoba wygra 2 mastery ? bedzie miała dwa glosy ?

Post autor: **Shino** » 6 maja 2008, o 12:48

Gobos pisze:podoba mi sie pomysl wylonienia jednego selekcjonera.
ale zamiast TOP iles tam, proponuje zeby wybrali go zwyciezcy masterow w danym sezonie (w przypadku parowek/druzynowek 1 osoba z teamu/pary)

trudniej 'zwalkowac' wygranie mastera niz miejsce w lidze

tez nienajgorszy pomysl 10 glosow po jednym dla kazdego zwyciezcy mastera. jesli ktos wygra wiecej jak 1 to ma wieksza wage glosu i juz

Jerzyn · Post autor: **Jerzyn** » 6 maja 2008, o 12:49

nie, czemu? jak jedna osoba wygra wszystkie, to bedzie miala jeden glos=100% wszystkich

Scimitar · Post autor: **Scimitar** » 6 maja 2008, o 13:28

Jerzyn pisze:nie, czemu? jak jedna osoba wygra wszystkie, to bedzie miala jeden glos=100% wszystkich

I wskarze siebie

Iluś zwycięzców masterów to raczej bankowo będą gracze z TOP10, więc co to zmienia w stosunku do propozycji TOP-X ??

Asassello · Post autor: **Asassello** » 6 maja 2008, o 13:46

Scimitar pisze:
Jerzyn pisze:nie, czemu? jak jedna osoba wygra wszystkie, to bedzie miala jeden glos=100% wszystkich
I wskarze siebie

Iluś zwycięzców masterów to raczej bankowo będą gracze z TOP10, więc co to zmienia w stosunku do propozycji TOP-X ??

duzo zmienia.. TOP-X to cisnienie i mozliwosc walków (licza sie także lokale) - w szczegolnosci w okolicach miejsca X.

wygrać nieuczciwie mastera nie jest tak latwo.. wiele osob sie temu przyglada - dzieki temu waga masterów by wzrosła - czołówka by sie tam pojawiala liczniej.. juz nie byłoby szukania punktów z premii czy tez z nieuczciwych lokali, itp.

a jak ktos wygra wszystkie mastery to w nagrode chyba sam mogłby decydowac o selekcjonerze czy nawet skladzie druzyny - w koncu to ktos ponadprzecietny musiałby byc...

Post autor: **Jankiel** » 6 maja 2008, o 14:15

Tych propozycji byłoby kilkanaście od kilkuset osób jak zatem podjąć decyzję Moze po prostu zróbmy tak że TOP X głosuje wybierając z pośród siebie kapitana drużyny i ten sam wybiera skład?

Jak dla mnie top 3 świetnie nadaje się na selekcjonera. Pozwala to trochę ukrócić wzajemne sympatie i antypatie, bo zawsze można być przegłosowanym. 3 osoby trochę lepiej zadbają o dobro całej drużyny niż jedna. Pomysł wybierania kapitana przez LL jest... "osobliwy".

Iluś zwycięzców masterów to raczej bankowo będą gracze z TOP10, więc co to zmienia w stosunku do propozycji TOP-X ??

Głupie. Wygrać mastera można przypadkowo, a na wysokie miejsce w lidze trzeba zapracować grając przyzwoicie przez cały sezon.

W sumie nie wiem, skąd wzięła się ta głupia dyskusja. Sytem wyboru na ETC był dobry. Pierwsze i drugie miejsce to nie są słabne wyniki. Po jaką cholerę grzebać w czymś, co świetnie zdawało egzamin? Bo podobno Młody nie dał możliwości sędziowanioa Darkowi Politowi? Bądźmy poważni. Przez jedną głupią sytuację mamy psuć coś, co działało dobrze? System wyłaniania reprezentacji na Euro ma dać zwycięstwo na Euro, a nie gwarantować czystą i sportową rywalizację w lidze.

Post autor: **Shino** » 6 maja 2008, o 14:24

System wyłaniania reprezentacji na Euro ma dać zwycięstwo na Euro

wlasnie. przypomnij mi wygraslismy w zeszlym roku? 2 lata temu mielismy pewne zwyciestwo czy raczej byl to lut szczescia, ze sie udalo? i czemu nie ulepszyc systemu aby wylonic najlepsza mozliwa reprezentacje?

Mlody tu nie ma nic do tego niezaleznie od masterminda nikt w tej chwili nie gra lepiej od niego szczurami (w moim odczuciu lepiej gral dyd i skwarczak ale to inna bajka choc np. uznalbym, ze jest cos nie tak gdyby mlody byl 4 i ktorys z tych 2 by za niego weszlo bo akurat jest poza top3)

Post autor: **Jankiel** » 6 maja 2008, o 15:01

przypomnij mi wygraslismy w zeszlym roku? 2 lata temu mielismy pewne zwyciestwo czy raczej byl to lut szczescia, ze sie udalo?

Przecież zwycięstwo nie zależy tylko od nas, ale takze od przeciwników. Od jednego głupiego rzutu w jakiejś bitwie (jak np. szóstka errantów łamiących w szarzy mariosowego smoka stojącego za murkiem). Dwa lata temu graliśmy zgodnie z planem i się udało. W zeszłym roku niewiele brakowało (rozbiło się o róznicę w interpretacji zasad). Gdybyśmy zajęli 4 czy 5 miejsce to możnaby się martwić. Ale mistrzostwo i wicemistrzostwo to mało?

Post autor: **Shino** » 6 maja 2008, o 15:06

rozbiło się o róznicę w interpretacji zasad

nie to nie mialo zadnego znaczenia tu