Rozluźnianie pośladów
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Wypas bluza:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=161415464
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=161415464
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
jol ziom
wbrew pozorom to nie jest ziom w porzadku chodzilem z nim do klasy całą podstawówke i całe gimnazjum
pewnego dnia nie podal mi w szkole reki tylko dla tego ze mam dzrzwi w pokoju oklejone wplepami wisly
zdziwilem sie ze taki chlop mogl wymyslic taki fajny tekst
pewnego dnia nie podal mi w szkole reki tylko dla tego ze mam dzrzwi w pokoju oklejone wplepami wisly
zdziwilem sie ze taki chlop mogl wymyslic taki fajny tekst
Stare ale jare:
Pułkownik do majora:
- Jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie Słońca, co nie zdarza się każdego dnia. Niech wszyscy żołnierze wyjdą na plac ćwiczeń, będę im udzielał wyjaśnień. W razie deszczu, ponieważ i tak nic nie będzie widać, proszę zebrać ludzi w sali gimnastycznej.
Major do kapitana:
- Na rozkaz pułkownika jutro o godzinie 9:00 rano odbędzie się uroczyste zaćmienie Słońca. Jeśli zajdzie konieczność deszczu, pan pułkownik wyda w sali gimnastycznej oddzielny rozkaz, co nie zdarza się każdego dnia.
Kapitan do porucznika:
- Na rozkaz pułkownika jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie Słońca. W razie deszczu zaćmienie odbędzie się w sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia.
Porucznik do sierżanta:
- Jutro o 9:00 pułkownik zaćmi Słońce na sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia. W razie deszczu w sali gimnastycznej, zaćmienie odbędzie się na placu ćwiczeń co nie zdarza się każdego dnia.
Sierżant do kaprala:
- Jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie pułkownika z powodu Słońca. Jeżeli na sali gimnastycznej będzie padał deszcz, co nie zdarza się każdego dnia, zebrać wszystkich na plac ćwiczeń.
Dwaj szeregowi pomiędzy sobą:
- Zdaje się, że jutro będzie padał deszcz. Słońce zaćmi pułkownika na sali gimnastycznej. Niewiadomo, dlaczego nie zdarza się to każdego dnia...
Pułkownik do majora:
- Jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie Słońca, co nie zdarza się każdego dnia. Niech wszyscy żołnierze wyjdą na plac ćwiczeń, będę im udzielał wyjaśnień. W razie deszczu, ponieważ i tak nic nie będzie widać, proszę zebrać ludzi w sali gimnastycznej.
Major do kapitana:
- Na rozkaz pułkownika jutro o godzinie 9:00 rano odbędzie się uroczyste zaćmienie Słońca. Jeśli zajdzie konieczność deszczu, pan pułkownik wyda w sali gimnastycznej oddzielny rozkaz, co nie zdarza się każdego dnia.
Kapitan do porucznika:
- Na rozkaz pułkownika jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie Słońca. W razie deszczu zaćmienie odbędzie się w sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia.
Porucznik do sierżanta:
- Jutro o 9:00 pułkownik zaćmi Słońce na sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia. W razie deszczu w sali gimnastycznej, zaćmienie odbędzie się na placu ćwiczeń co nie zdarza się każdego dnia.
Sierżant do kaprala:
- Jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie pułkownika z powodu Słońca. Jeżeli na sali gimnastycznej będzie padał deszcz, co nie zdarza się każdego dnia, zebrać wszystkich na plac ćwiczeń.
Dwaj szeregowi pomiędzy sobą:
- Zdaje się, że jutro będzie padał deszcz. Słońce zaćmi pułkownika na sali gimnastycznej. Niewiadomo, dlaczego nie zdarza się to każdego dnia...
to było dobre KrzysiekW
Hmmm na bashu znalazłem takie coś:
<dzejdzej> mam dość tych wszystkich rzeczy z i na początku!
<dzejdzej> czego oni nie wymyślili na literę i co?
<dzejdzej> iPod, iPhone, iThink, ico jeszcze?!
<kedzior> ichuj...
Czyżby to byli nasi ????
<dzejdzej> mam dość tych wszystkich rzeczy z i na początku!
<dzejdzej> czego oni nie wymyślili na literę i co?
<dzejdzej> iPod, iPhone, iThink, ico jeszcze?!
<kedzior> ichuj...
Czyżby to byli nasi ????
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
Bash rządzi i wogóle jest zaje***ty.
http://allegro.pl/item163062877_chaos_b ... anio_.html
Normalnie myślałem że padnę... Koleś chyba nie wie jakie jest znaczenie slowa "pro-painted"
Normalnie myślałem że padnę... Koleś chyba nie wie jakie jest znaczenie slowa "pro-painted"
Nie pamiętam kto : "Jasiu co to jest miscast na 9?"
Jasiuuu: "Twoja stara puszcza się z listonoszem"
Jasiuuu: "Twoja stara puszcza się z listonoszem"
<truepunk> powinni robic dwa niezalezne turnieje, dla pijacych i dla niepijacych
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
-
- Wałkarz
- Posty: 91
- Lokalizacja: Warszawa - Ochota // Kraków.
- Kontakt:
Ciiiii, jest pr0, mr0q i trU3. Czego wiecej chciećŁosiu pisze:http://allegro.pl/item163062877_chaos_b ... anio_.html
Normalnie myślałem że padnę... Koleś chyba nie wie jakie jest znaczenie slowa "pro-painted"
"The lunatic is in my head
The lunatic is in my head
You raise the blade, you make the change
You re-arrange me ’till I’m sane
You lock the door
And throw away the key
There’s someone in my head but it’s not me."
Pink Floyd - Brain damage
The lunatic is in my head
You raise the blade, you make the change
You re-arrange me ’till I’m sane
You lock the door
And throw away the key
There’s someone in my head but it’s not me."
Pink Floyd - Brain damage
Opyla się nabijać z kolesia który nie umie malować...
Aljazeera mode lepszy
@Zox
Zajebisteee
Zajebisteee
tak sobie to oglądam i nagle Food Elfy...padłem... a kiedyś gdzies przeczytałem, że leśne elfy urządzają sobie orgie bo ciężko sie rozmnażaja najlepsze było to że cierpia głód i bo nie potrafią uprawiać ziemii, poza tym rózne choroby itp