Teoria malowania

Ewin · Post autor: **Ewin** » 17 maja 2008, o 16:01

Witam!

Chciałbym sobie przyswoić niezbędna dawkę wiedzy, aby moc malować figurki jak najbardziej efektywnie (bladnie głupio by wyglądało

). Czy mogę prosić o jakieś materiały. Nie moge nic znaleźć po Polsku na temat teorii kolorów, a i jakies naprawdę łopatologiczne wyjaśnienie technik by sie przydało także.

Arantir · Post autor: **Arantir** » 17 maja 2008, o 17:18

Dość łopatologicznie było to wyjaśnione w gazetkach Deagostini o Lotrze

A co chcesz konkretnie malować? Bo ,,niezbędna dawka wiedzy'' może mieć wiele twarzy

Piotrax · Post autor: **Piotrax** » 17 maja 2008, o 18:32

No cóż, przedewszystkim trzeba rozwadniac farby, żeby nie było zbyt grubych warstw. Na poczatek trzeba po prostu dużo ćwiczyć a z czasem wyrobi się reka i oko. Teoria kolorów. Każdy maluje takimi kolorami jakimi lubi. Teoretycznie powinna to być raczej obraniczona ilośc koloró żeby model nie wyglądął jak cyrkowiec. Dobrą rzeczą są takrze kontrasty. No ale to wszystko takie bardzo teoretyczne i tak każdy maluje przedewszystkim tak jak lubi

Rapta · Post autor: **Rapta** » 17 maja 2008, o 19:31

Ewin pisze:Nie moge nic znaleźć po Polsku na temat teorii kolorów

5 sec szukania

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przegl%C4% ... rii_koloru
Chociaz watpie zebys chcial tak bardzo poszerzyc swoj zakres wiedzy. Rozumiem tez, ze latwiej jest sie spytac niz poszukac, ale naprawde poswiec te kilka minut chociazby na przejzenie tematow tego podforum - jest tu milion odpowiedzi i poradnikow.

Ewin · Post autor: **Ewin** » 18 maja 2008, o 09:23

To znalazłem ale jak sam zauważyłeś tu jest za dużo szczegółów

. Liczylem na normalne artykuły. Szczegolnie jak dobierać barwy.

Treevill · Post autor: **Treevill** » 18 maja 2008, o 17:14

Ewin pisze: jak dobierać barwy.

jesli ci chodzi o mieszenie barw w celu uzyskania konkretnej barwy to powtorz sobie wiadomosci ze szkoly podstawowej

jesli ci chodzi o ogolna kolorysyte danego modelu to tylko rzecz gustu

Przemas · Post autor: **Przemas** » 18 maja 2008, o 17:38

@Treeill: nie tylko rzecz gustu - sa pewne ogolne zasady doboru kolorow. fakt jednak faktem, ze jesli ktos nie ma wyczucia to te reguly mu nic nie pomoga - taki to juz urok malowania (nie tylko figurek).

@ewin: osobiscie nie trafilem na cos godnego polecenia w naszym jezyku. jedyna wieksza ksiazka poruszajaca to zagadnienie jaka przychodzi mi do glowy to "Historia koloru" Marii Rzepińskiej. Sek w tym, ze jak wiele polskich ksiazek "akademickich" napisana jest w sposob niezbyt przystepny, nieukierunkowany na przekazanie pewnej wiedzy, a raczej na popisanie sie elokwencja autora/-ki.
Lepiej siegnij po pozycje anglojezyczne - znalezc je mozna o niebo latwiej (np na amazon-ie) i zazwyczaj sa znacznie latwiej przyswajalne