Empire armylist by Sa!nt
Moderator: #helion#
myślę ze ok ale bez wycinania lasów choć ja napisałem z Free copmpany to
- Timbermen [+2pt/per model] (unit have GW , stubborn in 1st round combat, end woodmen)
wydaje się rozsądniejsze
- Timbermen [+2pt/per model] (unit have GW , stubborn in 1st round combat, end woodmen)
wydaje się rozsądniejsze
za 6 pkt a co do pistola to rozsądniejszy będzie zwykłyKokesz pisze:Nie no proszę Cię... skirmish i para pistoletów za 2 punkty przecież to totalne przegięcie.karl1299 pisze:- Bad Hunters [+2pt/per model] ( unit have skirmish, brace of pistols, 5-10 in unit)
Duelists z jednym pistoletem kosztują 9 pkt i są IMO jedną z najfajniejszych jednostek w DoW. Ty zaś proponujesz kolesi, którzy może mają gorszy WS ale z parą gnatów i o aż 3 pkt tańsi. No way...
"W sumie nie zmienia to nic tylko tyle że wyczułeś okazje i ją wykorzystałeś a ja byłem naiwny i dałem się wykorzystać. Nie martw się następnym razem nie będe uprzejmy i miły" AS1 vs. Dymitr
HAHAHA dobre Argoth,ciekawe ale jednak mało realne z tym ścinaniem lasów, są żeby walczyć na polu bitwy a nie pracować, drwale :
ws 4 w sumie to w lesie narażeni są na częste walki z bestiami, mutantami, różnymi bandytami ale może to jednak za dużo jak na nich (szczególnie tych z południa)więc by mieli 3 ws , wszystko po 3 , dwurętopory i skirmisz za 6 pkt \ model wystawiani od 8+ jak dueliści. bez ograniczeń, bez skauta. albo właśnie jako detka(mocne z tym greatem)
karl1299 - pomysł fajny , naprawde zróżnicowane i bardzo ciekawe tylko magic banner? jak state troopsy nie mają to detka? chyba nie. I jescze ten taf 4 dla bandytów stanowczo nie - ludzie przecież to są ludzie jak wszyscy inni i cięcie z miecza pozbawi go życia mimo tego że dużo jadł. Herosi tak, flagellanci jak najbardziej - w końcu taki kolo straci ręke to się cieszy, zostanie przebity będzie jeszcze bardziej skakał z flailem z radości, na ból nie patrzą. przecięci na pół - obie połowy jeszcze będą walczyć.
Co do szczucia - jakoś dziwnie to by wyglądało, pies prędzej zginie(to nie warhound chaosu) nawet ze 2 tafa powinien mieć, jak nie zginie to będzie gryzł a nie podkuli ogon i czmychnie(hit&run)
ws 4 w sumie to w lesie narażeni są na częste walki z bestiami, mutantami, różnymi bandytami ale może to jednak za dużo jak na nich (szczególnie tych z południa)więc by mieli 3 ws , wszystko po 3 , dwurętopory i skirmisz za 6 pkt \ model wystawiani od 8+ jak dueliści. bez ograniczeń, bez skauta. albo właśnie jako detka(mocne z tym greatem)
karl1299 - pomysł fajny , naprawde zróżnicowane i bardzo ciekawe tylko magic banner? jak state troopsy nie mają to detka? chyba nie. I jescze ten taf 4 dla bandytów stanowczo nie - ludzie przecież to są ludzie jak wszyscy inni i cięcie z miecza pozbawi go życia mimo tego że dużo jadł. Herosi tak, flagellanci jak najbardziej - w końcu taki kolo straci ręke to się cieszy, zostanie przebity będzie jeszcze bardziej skakał z flailem z radości, na ból nie patrzą. przecięci na pół - obie połowy jeszcze będą walczyć.
Co do szczucia - jakoś dziwnie to by wyglądało, pies prędzej zginie(to nie warhound chaosu) nawet ze 2 tafa powinien mieć, jak nie zginie to będzie gryzł a nie podkuli ogon i czmychnie(hit&run)
- Grand Admiral Thrawn
- Falubaz
- Posty: 1258
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Milicji nie ma co ruszać. I nie ma co przesadzać z tą różnorodnością. Są ważniejsze sprawy, które ten buc Graham M spartaczył i powinny być naprawione. Robienie dziesiątek zasad dla jednej milicji (choć bardzo bardzo bardzo ciekawych i zabawnych) nie ma sensu. Na przeszkodzie stoją zdrowy rozsądek (Nasz mam nadzieję) i ludzka głupota i partaczenie i nierozumienie potrzeb graczy (GW).
Znowu się powtórzę. Trzeba zrobić wspólny zbalasnowany, miły do grania dla nas i przeciwników army list i wysłać to do Nothingham. Można w to zaangażować pracowników GW w Polsce. Któs powie...nie ma mowy, nie wyjdzie. Ale zawsze warto spróbować. Toż nas nie zjedzą i nie zbanują. Prędzej to my im pokażemy środkowy palec i powiemy dziękuję na tej stacji wysiadam z pociągu a ostatni (czyli GW) niech gasi światło.
Znowu się powtórzę. Trzeba zrobić wspólny zbalasnowany, miły do grania dla nas i przeciwników army list i wysłać to do Nothingham. Można w to zaangażować pracowników GW w Polsce. Któs powie...nie ma mowy, nie wyjdzie. Ale zawsze warto spróbować. Toż nas nie zjedzą i nie zbanują. Prędzej to my im pokażemy środkowy palec i powiemy dziękuję na tej stacji wysiadam z pociągu a ostatni (czyli GW) niech gasi światło.
Jak dla mnie za duże przegięciekarl1299 pisze:Free company
points/model: 4
Kod:
M Ws Bs S T W I A Ld
Fighter 4 3 3 3 3 1 3 1 7
Sergeant 4 3 3 3 3 1 3 2 7
Unit size: 10+
Equipment: Free Companies are armed with a variety of weapons. However, for the game purposes they are all considered to be armed with two hand weapons.
Special rules: Empire Militia. Militia
Options:
- Upgrade one Fighter to a musican for +4 pts.
- Upgrade one Fighter to a standard bearer for +8 pts.
- Upgrade one Fighter to a Sergeant for +4 pts.
Empire Militia. one unit in army: (ta cudowna zasada dająca 7 różnych opcji dla free companies za koszt punktowy)
- Timbermen [+2pt/per model] (unit have GW , stubborn in 1st round combat, end woodmen)
- Peasants [-1pt/per model] (unit have hand weapon, -1Ld, -1WS)
- Volunteers [+1pt/per model] (unit have two hand weapon, light armour, A standard bearer may carry a magic standard worth up to 25 points.)
- Criminals [+3pt/ per model] ( unit have +1WS, +1T, Hate for all)
- Squires [+3pt/ per model] (unit have heavy armour, shield, hand weapon, re-roll break tests in 1st round combat)
- Townsmen [+2pt/per model] ( unit have heavy armour, +1Ld, re-roll panic tests )
- Bad Hunters [+2pt/per model] ( unit have skirmish, pistol, 5-10 in unit)
Timbermen jeszcze ujdą ale bez stubborna.
Peasants fajni ale niepotrzebni
Volunteers magic banner jak State Troopsy nie mogą mieć. Nie podoba mi się.
Criminals przegięcie po całości.
Squires i następne.
Townsmen też za mocne.
Bad Hunters także za mocne.
Osobiście dałbym zapis że free company może zamienić swoje hand weapony na great weapony za darmo lub 1 pkt i na tym zakończyłbym zmiany. Free company to zbieranina i niech tak zostanie.
Hmm mało opinii na temat nowych przedmiotów Próbował je już ktoś wykorzystać? Ja na razie nie mam czasu
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.
Nie jestem pewien, czy jest potrzebna. Mamy już podobnie działającą modlitwę i Hate dla odziału w który siedzi Prist.Aura of Accuracy:……………………40 points
The character and unit of State Troop within 6” from character can re-roll failed rolls for Hit (including shooting).
Podoba mi się bo w Imperium jest największy problem z trafieniem przeciwnika A modlitwa działa na czempiona.
Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad tym czy modlitwa hammer of Sigmar rzucona na czempiona z reapeter handgunnem nie daje mu magicznych ataków. Jest to jakiś sposób czar więc powinno tak być a wtedy eterycy zaczeliby się bać.
Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad tym czy modlitwa hammer of Sigmar rzucona na czempiona z reapeter handgunnem nie daje mu magicznych ataków. Jest to jakiś sposób czar więc powinno tak być a wtedy eterycy zaczeliby się bać.
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.
Fajnie by było ale nic nie jest o tym powiedziane. Jest napisane że daje tylko przerzuty. Gdyby widniało że ataki modelu są traktowane jak magiczne ataki to co innego. Swoją drogą mógłby być taki przedmiot umagiczniający ataki w CC lub dystansowe strzały
Ogień oczyszcza ciało i dusze nawet największych wrogów Imperium...niech zapłoną stosy!
PG...czyli jak wygrać bitwę przed jej rozpoczęciem. 100% HATE!!!
PG...czyli jak wygrać bitwę przed jej rozpoczęciem. 100% HATE!!!
O czymś takim pisałem powyżej . Ciesze się , że coraz więcej osób widzi taką potrzebę. Myślę, że Twórca tego Army Listu mysli o nad tym... . W CC każda magiczna broń ci to daje i Dragon Bow... Rozumiem, że chodzi o mgiczne A dla oddziału.argoth pisze:Swoją drogą mógłby być taki przedmiot umagiczniający ataki w CC lub dystansowe strzały
Oczywiście dla całego oddziału Ale tanie to to nie może być. Już widze biedne leśne duchy i inne tego typu jednostki z wardem...
Ogień oczyszcza ciało i dusze nawet największych wrogów Imperium...niech zapłoną stosy!
PG...czyli jak wygrać bitwę przed jej rozpoczęciem. 100% HATE!!!
PG...czyli jak wygrać bitwę przed jej rozpoczęciem. 100% HATE!!!
A ja myślę że on myśli że Wy myślicie że on będzie o tym myślałpelcu pisze:Myślę, że Twórca tego Army Listu mysli o nad tym... Smile
A ja sądzę że 15 pkt to wystarczająca cenaOczywiście dla całego oddziału Wink Ale tanie to to nie może być. Już widze biedne leśne duchy i inne tego typu jednostki z wardem...
Aura of Holy Power:…………………………15 points
The character and unit of State Troop within 6” from character has magic attack (including shooting).
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.
Czytam sobie te Wasze Army listy (bo ostatnio jest ich wysyp na forum Empire) i mam taką myśl dlaczego tylko My jesteśmy skuszeni na wymyślanie nowych przedmiotów , itemy, zasady, jednostki??? Dlaczego na forum orczym , vc, czy niedługo DE nie będzie takich postów czy tematów.. ponieważ są 2 warianty odpowiedzi:
1. jedynie nasz book jest tak kichowacie sklejony trzeba wyciskać maxx komba(zupełnie nudne na marginesie i nie dające satysfakcji z gry)by wygrywać
2. Tu zrodziła mi się w główce 2 ewentualność ..wszyscy cierpimy na syndrom imperialisty czyli co by nie było jest źle .. wybraliśmy armie ludzi , armie przeciętniaków w świecie fantasy w którym nawet goblin szaman jest momentami mocniejszy od naszego kapitana, wybraliśmy armie ludzi nie silnych bestii, nie zwinnych elfów, nie twardych krasi.....wybraliśmy tę właśnie armie i podświadomie cierpimy ...dlaczego gram tymi cieniasami przecież to oczywiste ze człowiek nie może mieć t4 ani super wypasionych itemow , mega silnych unitów które jak np Blood Kipuchy w co by nie wjechały zawsze łamią to i jada dalej... nie mozemy tego mieć bo gramy zwykłymi ludźmi narażonymi na ataki stworów które są inne niż człowiek.
Jasne można by spodziewać sie czegoś więcej ale bez przesady nasz book poza kilkoma "miejscami" jest IMO poprawnie złożony to następne są po prostu trochę przesadzone i nierealne w stosunku do armii które opisują.
Podsumowując mamy peszek , że nasz book poszedł na pierwszy rzut ...dyby miał wyjść np teraz cóż sikalibyśmy z wrażenia a tak ...Tylko należy mieć nadzieje ze spotka sie na ulicy ten znany większości ryjek grahama i delikatnie sie go pogłaszcze.. albo nakarmi go "boblami" gołębi.
Nie wiem jak wy ale ja przekopałem kilka WD i znalazłem w końcu zdjęcie tego pana ... lubię znać twarz swojego celu Na marginesie wygląda tak jak złożył book czyli niezabardzo rozgarnięta twarzyczka
1. jedynie nasz book jest tak kichowacie sklejony trzeba wyciskać maxx komba(zupełnie nudne na marginesie i nie dające satysfakcji z gry)by wygrywać
2. Tu zrodziła mi się w główce 2 ewentualność ..wszyscy cierpimy na syndrom imperialisty czyli co by nie było jest źle .. wybraliśmy armie ludzi , armie przeciętniaków w świecie fantasy w którym nawet goblin szaman jest momentami mocniejszy od naszego kapitana, wybraliśmy armie ludzi nie silnych bestii, nie zwinnych elfów, nie twardych krasi.....wybraliśmy tę właśnie armie i podświadomie cierpimy ...dlaczego gram tymi cieniasami przecież to oczywiste ze człowiek nie może mieć t4 ani super wypasionych itemow , mega silnych unitów które jak np Blood Kipuchy w co by nie wjechały zawsze łamią to i jada dalej... nie mozemy tego mieć bo gramy zwykłymi ludźmi narażonymi na ataki stworów które są inne niż człowiek.
Jasne można by spodziewać sie czegoś więcej ale bez przesady nasz book poza kilkoma "miejscami" jest IMO poprawnie złożony to następne są po prostu trochę przesadzone i nierealne w stosunku do armii które opisują.
Podsumowując mamy peszek , że nasz book poszedł na pierwszy rzut ...dyby miał wyjść np teraz cóż sikalibyśmy z wrażenia a tak ...Tylko należy mieć nadzieje ze spotka sie na ulicy ten znany większości ryjek grahama i delikatnie sie go pogłaszcze.. albo nakarmi go "boblami" gołębi.
Nie wiem jak wy ale ja przekopałem kilka WD i znalazłem w końcu zdjęcie tego pana ... lubię znać twarz swojego celu Na marginesie wygląda tak jak złożył book czyli niezabardzo rozgarnięta twarzyczka
_________________
Jeśli chodzi o imperium to ja widzę to tak. W 6 edycji był to chyba najbardziej niezbalansowany AB ze wszystkich a w 7 niewiele lub nic w tej sprawie nie zrobiono tylko nawrzucano tam parę zupełnie niepotrzebnych rzeczy a żeby pograć z innymi to ludzie montują jakieś dziwactwa wiec niezadowolenie graczy imperialnych w tym mnie jest w pełni uzasadnione zwłaszcza jak widzimy że znaczne zmiany są możliwe (np HE, VC nie wiem co tam zrobią z DE bo nawet nie patrze bo nie chce sie denerwować ale pewnie po Grahamowsko do tej armii nie podejdą).
tu macie zdjądko tegoż to osobnika odpowiedzialnego za cały stan rzeczy.
tu macie zdjądko tegoż to osobnika odpowiedzialnego za cały stan rzeczy.
Jakoś nie widzę takich problemów w BrettoniWilqu pisze:2. Tu zrodziła mi się w główce 2 ewentualność ..wszyscy cierpimy na syndrom imperialisty czyli co by nie było jest źle .. wybraliśmy armie ludzi , armie przeciętniaków w świecie fantasy w którym nawet goblin szaman jest momentami mocniejszy od naszego kapitana, wybraliśmy armie ludzi nie silnych bestii, nie zwinnych elfów, nie twardych krasi.....wybraliśmy tę właśnie armie i podświadomie cierpimy ...dlaczego gram tymi cieniasami przecież to oczywiste ze człowiek nie może mieć t4 ani super wypasionych itemow , mega silnych unitów które jak np Blood Kipuchy w co by nie wjechały zawsze łamią to i jada dalej... nie mozemy tego mieć bo gramy zwykłymi ludźmi narażonymi na ataki stworów które są inne niż człowiek.
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.