Rozpiski Imperialne

Empire

Moderator: #helion#

Zablokowany
Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2434
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

więcej piechoty i regimencik flagellantów
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
Sa!nt
Falubaz
Posty: 1472
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Sa!nt »

Drugi na koniu (koń tak beznadziejny ;/)
Wiem coś o tym.
Ja bym pomyślał o jakiś fastach i hellblasterze lub hellstormie.
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.

Janiszek
Masakrator
Posty: 2032

Post autor: Janiszek »

ale jakiej piechoty ? zastanawiam się nad halabardnikami . CO wy na to? Bo raczej napewno kupie great swordów ale to nie odrazu bo wole dokupic cory i machiny

Awatar użytkownika
Toni
Wodzirej
Posty: 705
Lokalizacja: Opole

Post autor: Toni »

Hmm

Lepiej swordsmanów, ja do detaczów czasem używam halabard ale to raczej na jakieś orki czy inne low-WS stwory

na wszystko inne jak mówiłem swordsmani

Awatar użytkownika
Wilqu
Falubaz
Posty: 1250

Post autor: Wilqu »

napewno pistoliersów 5 konnych fastów zawsze sie przydaje
napewno jeszcze przynajmniej 1 armatke
i dalej jak widzis zarmie piechotna czy konna jak konna to dalej konnice jak piechotna o mieczników klocuszek
cos do rarów bys mógł kupic tanka czy hellblastera
jak masz priesta mozna pokusic sie o flagelantów


P.S. mag na koniku wcale nie taka beznadzieja :wink:
Obrazek






_________________

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Armia na 1410 na Zgierz.

Idea armii i jej historia.

W prowincji Nordland w pobliżu granicy z Hochlandem rozpanoszyła się silna banda wyjętych spod prawa dowodzona przez ich wodza Kane Wagnera. Banda na tyle urosła w siłe by terroryzować pobliskie wsie i miasteczka i czuć się na tyle bezkarnym w czasie po Burzy Chaosu że nawet działać jawnie. Nieprzeciętne zdolności przywódcze Kana sprawiły że odziały lokalnych milicji były szybko rozbite a dzięki bezczelności i szczęściu zdobyto nawet niewielki zameczek w którym osiadł. Nordland nie ma wystarczająco sił by zająć się problemem jednak udało się wysłać w tamte strony kapitana Vitennberga by starł się z Kanem.


Kapitan Vittenberg jest weteranem Burzy Chaosu wsławionym podczas oblężenia Middenheimu. Został mianowany dowódcą skromnych sił przeznaczonych do zniszczenia bandy Kana na pograniczu. Dla Vittenberga jest to swoista szansa do dalszej kariery wojskowej.

Kapitan Aruvio Vitennberg
Ikona Magnusa,sword of Might

Czarodziej Bitewny Otto został przydzielony do Kapitana Vittenberga jako doradca do spraw magicznych. Sam jest biegły w arkanach magii ognia a jego impulsywna natura pcha go do podjęcia działań nie zawsze rozsądnych.

Mag 2lv Otto Klump
rod of power

Jahor Bluesten

Jahor to bursztynowy czarodziej samotnie przemierzający lasy Nordlandu.
Przyłączył się do Vittenberga przypadkowo i jako lojalny członek kolegium Bursztynu zobligował się po usłyszeniu historii Vittenberga do przeprowadzenia lasami armii Imperialnej by zajść bandytów od tyłu.

Jahor Blusten mag 2lv
2xDispell Scroll

III Regiment Włoczni Nordlandzich. Zawodowi żołnierze oddani pod komendę Vittenberga.

25 Włóczników
full command
detach1:9 mieczników
detach2:7 łuczników


II Regiment strzelczy Nordlandu. Strzelcy zawodowi oddani pod komendę kapitana Vittenberga.

10 Crossbowmen
Bateria dział z Salezmund oddana do dyspozycji Vittenberga na czas wyprawy.

Wielkie działo "Duży chłopiec"
Wielkie działo "Gruba Berta"

Szwadron kawalerii zakonnen która wspomaga armię Imperium swoją stalą. Zakon Gwiazdy Polarnej jako obrońcy Nordlandu nie mógł nie wysłać cząstki swoich sił z Vittenbergiem.

6 Rycerzy Gwiazdy Polarnej Wewnętrzny Krąg
full command,Banner of Arcane Warding

Biczownicy to nieszczęsne dusze niegdyś zamieszkające tereny teraz terroryzowane przez Wittenberga a teraz pozbawione domów, rodzin i oszalałe z tego powodu. Pod sztandary imperialnej armii ściągały w miarę jej pochodu. Dla Wittenberga są źródłem utrapienia wpływając niespecjalnie korzystnie na morale głosząc rychły koniec lecz nie może nic na to poradzić. Biczownicy są zdecydowani rzucić się do nadchodzącej bitwy przeciw bandytom mimo że wszyscy mogą wyginąć.

20 Biczowników z prorokiem
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

Awatar użytkownika
Blaesus
Kretozord
Posty: 1506
Lokalizacja: "Twierdza Wrocław"
Kontakt:

Post autor: Blaesus »

Murmandamus pisze: Aruvio Vitennberg[/b]
Ikona Magnusa,sword of Might
A cóż to za imperialne imię? :D Aruvio? Tileańczyk? :D Może Ariel.. heheh
Murmandamus pisze:Biczownicy to nieszczęsne dusze niegdyś zamieszkające tereny teraz terroryzowane przez Wittenberga a teraz pozbawione domów, rodzin i oszalałe z tego powodu. Pod sztandary imperialnej armii ściągały w miarę jej pochodu. Dla Wittenberga są źródłem utrapienia wpływając niespecjalnie korzystnie na morale głosząc rychły koniec lecz nie może nic na to poradzić. Biczownicy są zdecydowani rzucić się do nadchodzącej bitwy przeciw bandytom mimo że wszyscy mogą wyginąć.

20 Biczowników z prorokiem
A tutaj dowiadujemy się ciekawych rzeczy z przeszłości Vitennberga, gdy znany był jako Wittenberg i pustoszył ziemie Imperium. Po metamorfozie w Vittenberga zaczął bronic tych ziem :D W dodatku nie znosi faktu, iż ludzie którym spalił domy i zniszczył życie, nie chcą go słuchać :D
Prawdziwa metamorfoza z Kmicica w Babinicza :D

Przepraszam Murmandamus, bo prostu mam jakiś zryty humor dzisiaj, na końcu się troszkę pomyliłeś, a ja już robię z tego polewkę. Tak na prawdę to fajnie, że pobawiłeś się trochę w fabularyzację swojej armii, ja jakoś nigdy do tego nie miałem czasu ani głowy. Mógłbyś jeszcze trochę posiedzieć na regimentami regularnej piechoty. Ktoś może się czepiać, że "Gruba Berta" to już obcykana nazwa, ale co GREAT cannon, to great... Pomyśl może jeszcze nad czempionami. Np w książce "Mark of Chaos" prorok był byłym rycerzem Reiksguardu, nosił na sobie resztki srebrzystej zbroi... Jeszcze raz przepraszam i mam nadzieję, że nie wziąłeś tego do siebie :)a

Janiszek
Masakrator
Posty: 2032

Post autor: Janiszek »

mam problem .jutro ważny turniej na 525 pts. Co ja mam wziąść ?? Pomóżcie błagam .
Moja rozpa (zła czy dobra ?)

Captain 78 PTS
General ; Barding ; Lance ; Pull Plate Armour ; shield ;
warhorse

5 Knightly Orders 115

Great cannon 100

10 Crossbowmen 80


4 KotIC 112 PTS
Musican :

4 Huntsmen 40 pts

TOTAL : 525

Armia ma cannona (więcej nie można dać niż jednej machinki :P ) ma dwa mocne klocki kawy , ma strzelająych (kusze) to będą osłaniać armatkę .
NO i z tego co wiem , będą orki i krasie czyli czaki i organki . Dlatego huntsmeni mogą się spisać . Co o tym myślicie ?

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3158
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Grasz na jakieś specjalne limity ilości ludzi w oddziale? Bo huntsmeni są 10+, a rycerze 5+ jeśli chodzi o liczebnośc oddziału. Więc rozpiska nielegalna w takim wydaniu.

Janiszek
Masakrator
Posty: 2032

Post autor: Janiszek »

tak gramy na limity . warbandy jeśli ci to coś mówi .

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3158
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Spotkałem się z tym gdzieś :-) W takim razie rozpiska swoje potrafi zapewne. Jest i czym poszarżowac, i czym postrzelac. Ja na takie punkty preferuję raczej fasta niż armatę, ale to już kwestia gustu. Oczywiście na maszyny przeciwnika armata lepsza. Jedyny problem, że ta nasza kawaleria do najsilniejszych nie należy, jestem bardzo ciekaw jak Ci się spisze w takim ustawieniu.
Powiedz mi tylko proszę jak się niszczy wrogą artylerię myśliwymi w takiej ilości? Ostrzał jest niewystarczający, a w walce cudów chłopaki nie zdziałają raczej (chyba że przeciw goblinom, wtedy szanse są). Chyba że masz jakiś inny pomysł na te ustrojstwa ;-)

Awatar użytkownika
argoth
Mudżahedin
Posty: 290
Lokalizacja: Oświęcim

Post autor: argoth »

Ja bym zamiast kapitana wziął Priesta i do konnicy wsadził. Huntsmeni to fajny pomysł jeśli można wystawić mniej niż 10. Poza tym może być.
Ogień oczyszcza ciało i dusze nawet największych wrogów Imperium...niech zapłoną stosy!

PG...czyli jak wygrać bitwę przed jej rozpoczęciem. 100% HATE!!!

Janiszek
Masakrator
Posty: 2032

Post autor: Janiszek »

argoth , priesta nie bo :
1.za drogi i nie ma rewelacyjnych statów
2.żaden bound spell nie wejdzie * kazda armia 2 podstawowe dispel dice)

Huntsmeni albo będa blokwali marsz albo będą mięsem armatnim . WYobraźmy sobie taką sytuację :
na górce stoją organki . NIe daleko moja kawaleria . Gracz krasiowy pewno już planuje ich zestrzelenia ale nagle wyskakuje 4 huntsmenów . i w co tu strzelać ? jak w kawe to zaszarzuje im huntsmenami i zablokuje im maszynę .Jak w huntsmenow to kawa dojdzie . ;-)
Zresztą dobzi będą na np: ratlingi , jakiegoś maga , czy czake goblińską . A cannon musi być . NIe ma to jak k6 woundów ;-) A kawa będzie dobra . Zastanawiam się jeszcze nad takim czymś , żeby nie wywalić huntów i dać capitana na pegazie . CO o tym myślicie ?

Awatar użytkownika
argoth
Mudżahedin
Posty: 290
Lokalizacja: Oświęcim

Post autor: argoth »

Pegaz to łatwy cel. A co do Priesta to nie był bym tak sceptycznie nastawiony na twoim miejscu. Niby każda armia ma 2 DD ale to nie oznacza że żaden bound spell nie wejdzie. Szansa jest zawsze. A poza ty masz te przerzuty na trafienie dla konnicy.
Ogień oczyszcza ciało i dusze nawet największych wrogów Imperium...niech zapłoną stosy!

PG...czyli jak wygrać bitwę przed jej rozpoczęciem. 100% HATE!!!

Janiszek
Masakrator
Posty: 2032

Post autor: Janiszek »

Priest za drogi . Wole coś mocnego i pewnego . A hate nie jest taki przydatny na takie pts . Ta rozpa IMO jest dobra . Ale zastanawiam się czy czegoś nie wywalić i dac więcej huntsmenów .

Awatar użytkownika
Blaesus
Kretozord
Posty: 1506
Lokalizacja: "Twierdza Wrocław"
Kontakt:

Post autor: Blaesus »

Priest kiepskie staty? Od kapitana niewiele się różni... o jeden atak mniej, WS 4 zamiast 5 i inicjatywa troszkę niższa... za to mamy Ld takie same, S i T także... Nienawiść do wszystkich, a przyłączony do kawalerii powoduje, że nie tylko rycerze, ale i konie mają przerzuty.... Dodatkowy dispel, potężne boundspelle... Co poradzisz, jak przeciwnik weźmie maga? Co pomogą Ci 2 DD? 3 to już coś... Poza tym kapitan na pegazie to dopiero drogi koleś....

Nigdy nie zgodzę, się że priest jest słabszym wojownikiem, niż kapitan... przerzuty robią swoje, nie mówiąc o modlitwach wspomagających w walce... Gdyby jeszcze priest mógł latać na pegazie :D

Janiszek
Masakrator
Posty: 2032

Post autor: Janiszek »

Blaesus zastanowię sie nad priestem .Ale w takim razie nie biore huntmenow

Awatar użytkownika
Czopek
Masakrator
Posty: 2695

Post autor: Czopek »

Blaesus pisze:Nienawiść do wszystkich, a przyłączony do kawalerii powoduje, że nie tylko rycerze, ale i konie mają przerzuty....
Konie mają przerzuty? :roll: z tego co wiem działa tylko na ludzi, ale jak się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu :wink:

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3158
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

W tej edycji jest zasada, że specjalne zasady psychologii jeźdźca przechodzą na jego hmmm środek lokomocji ;-) Stąd kawaleria orczaska (savage boar boys) ma więcej ataków dzików za szał jeźdźców. A kawaleria Imperialna dzięki obecności kapłana ma nienawiśc do wszystkich, tak, konie też.

Awatar użytkownika
Toni
Wodzirej
Posty: 705
Lokalizacja: Opole

Post autor: Toni »

Nienawidzący koń :D

Ale ta edycja jest wesoła :D

Zablokowany