Black coach
Moderator: misha
Black coach
Grałem ostatnio na black coachu i musze stwierdzić, że jest opłacalny. Jest bardzo wytrzymały, no i wsysa te kości.
Ja myśle nad zastosowaniami jego. Mając KB możemy sie wpieprzyć w oddział z jakimś lordem i mamy spore szanse na zatłuczenie go, a wtedy blokujemy dalej ten oddział. Nawet odważyłbym sie wpaść tym coachem w smoka bez S7. Ten KB + hate daje nam naprawdę duże szanse na zatłuczenie takiego kozaka.
Znakomicie sie sprawdzi na waraltar.
Co sądzicie o nim. czy używa go ktos z was?
Ja myśle nad zastosowaniami jego. Mając KB możemy sie wpieprzyć w oddział z jakimś lordem i mamy spore szanse na zatłuczenie go, a wtedy blokujemy dalej ten oddział. Nawet odważyłbym sie wpaść tym coachem w smoka bez S7. Ten KB + hate daje nam naprawdę duże szanse na zatłuczenie takiego kozaka.
Znakomicie sie sprawdzi na waraltar.
Co sądzicie o nim. czy używa go ktos z was?
Używam i bardzo lubię drania. Artyleria to problem, owszem, ale jakoś idzie przeżyć z wardem na 4+. Co mi się podoba w coachu, to to, że jako jedyny rydwan jest w stanie przejechać bez większych strat własnych przez lasek - przydatne jak można dopaść np. wardancerów z magiem czy mengili.
Wysysanie kostek bardzo losowe, wiadoma sprawa - raz coach lata już w trzeciej turze, a innym razem do końca bitwy nie można się hate'a doczekać. Ale mi się to akurat podoba, bo nie mamy zbyt wiele takich losowych zdolności w tej armii.
Generalnie, jak na razie sprawuje mi się lepiej niż Varghulf, który ma wielkie problemy z zabiciem czegokolwiek silniejszego niż samotny mag. W mojej armii brak marszu czarnej kanapy niespecjalnie przeszkadza, bo kawalerii wystawiam bardzo mało, albo wcale (z ósemką ruchu spokojnie nadąża za resztą sił i środków rażenia).
Takie mam spostrzeżenia i wnioski po półtorej miesiąca grania, chociaż wyjadacze turniejowi będą pewnie mieli inne, jako że jakoś nieczęsto widać black coach'a w rozpiskach.
Wysysanie kostek bardzo losowe, wiadoma sprawa - raz coach lata już w trzeciej turze, a innym razem do końca bitwy nie można się hate'a doczekać. Ale mi się to akurat podoba, bo nie mamy zbyt wiele takich losowych zdolności w tej armii.
Generalnie, jak na razie sprawuje mi się lepiej niż Varghulf, który ma wielkie problemy z zabiciem czegokolwiek silniejszego niż samotny mag. W mojej armii brak marszu czarnej kanapy niespecjalnie przeszkadza, bo kawalerii wystawiam bardzo mało, albo wcale (z ósemką ruchu spokojnie nadąża za resztą sił i środków rażenia).
Takie mam spostrzeżenia i wnioski po półtorej miesiąca grania, chociaż wyjadacze turniejowi będą pewnie mieli inne, jako że jakoś nieczęsto widać black coach'a w rozpiskach.
-
- Mudżahedin
- Posty: 259
- Lokalizacja: [Oko Terroru] - Toronto
Wystawilem raz i padl przy pierwszym strzale i odrazu sie zniechecilem 

Paraszczak pisze:Wszyscy sapią na wymaxowane rozpiski, wszyscy się zarzekają, że ich to nie dotyczy, wszyscy walą na turnieje z jakimś syfem. A potem się okazuje, że g... prawda i na 30 VC, 29 ma BSB z Regeneracją, a ten ostatni to też miał, tylko nie dojechał.
Hipokryzja!
-
- Mudżahedin
- Posty: 259
- Lokalizacja: [Oko Terroru] - Toronto
Wystawilem raz i padl przy pierwszym strzale i odrazu sie zniechecilem 

Paraszczak pisze:Wszyscy sapią na wymaxowane rozpiski, wszyscy się zarzekają, że ich to nie dotyczy, wszyscy walą na turnieje z jakimś syfem. A potem się okazuje, że g... prawda i na 30 VC, 29 ma BSB z Regeneracją, a ten ostatni to też miał, tylko nie dojechał.
Hipokryzja!
Coatch to zmora moim zdaniem. Osobiscie gram przeciw VC i wiem jak to wyglada. Jak masz armaty to walisz po nim i albo albo.... Jak nie masz (gram lizakami) to zlap drania, a czas z kazda tura ucieka a magicznego dwuraka nie mam
Jak dla mnie swietna jednostka. Z flyem to jak smok nawet grozniejszy.

Ja osobiście wystawiałwem go przez długi okres czasu. Potem przez wmówienie mi pewnej rzeczy został zniszczony przez driady i się zniechęciłem. W tej edycji jeszcze nim nie grałem, ale po ostatniej klęsce z imperium postanowiłem nim zagrać...pewnie sprawdzi się lepiej niż duchy bo ma niezłego sava, a do tyc hrzutów to mam niesamowite szczęście
Swoją drogą to czy BC sam z siebie "wsysa" kości mocy czy to ja decyduję o tym?

Ahaa...i żeby dostać jakąś nową umiejętność z tej tabelki to na tej kości trzeba wyrzucić 6? Tak właściwie jedynym minusem BC jest to, że się rozpada od ataku z siłą 7...ale zawsze może wyjść przypadkowo takie połączenie, że będzie eteryczny i magic resistance (3)...to wtedy jest praktycznie niezniszczalny...
On sie laduje jak akumulator, kazda kolejna kosc daje nastepny efekt, nie rzuca sie zadnymi kosciami na efekt, poprostu ilosc kosci wessanych okresla ilosc zdolnosci Coacha, ktore sa kolejno aktywowane wedlug tabeli. Oplaca go wystawiac, wprawdzie niekiedy moze pechowo szybko spasc, ale moze tez sie szybko podladowac a z lataniem jest prawdziwym morderca. Potencjal ma spory. Gralem nim w 6 edycji i teraz tez go uzywam w kazdej bitwie. Jeszcze ucze sie nim grac w tej edycji bo troche zmienila sie taktyka gry nim, poniewaz stracil US 5 a takze LT. Niemniej jednak jestem zadowolony, choc trzeba nauczyc sie nim grac zeby go glupio nie tracic.
- Christos
- Kretozord
- Posty: 1590
- Lokalizacja: FKCC, sekcja Gdańsk Południe, oddział Zakoniczyn (na emeryturze)
No właśnie, może raz wreszcie ktoś mi wyjaśni jak to jest:
" At the start of every Magic phase, the Black Coach can absorv magical energy. Roll the dice in the power dice pool[...]"
Czym jest "power dice pool"? Do tej pory myślałem, że chodzi o wszystkie kości powera strony której tura ma miejsce. Co za tym idzie nie kumałem o co chodzi w dalszej części tekstu mówiącej a kościach generowanych przez magów w 6".
Z waszych wypowiedzi rozumiem, że chodzi tylko o kości "na wejście" (zwykle dwie), zgadza się?
Dodatkowo bierze sie kości powera magów w 6" + ewentualne kości z przedmiotów itp.
Teraz przykład:
jeśli mamy turę wampirów i nie ma w pobliżu coacha żadnych magów to rzucamy tylko dwiema kośćmi??

" At the start of every Magic phase, the Black Coach can absorv magical energy. Roll the dice in the power dice pool[...]"
Czym jest "power dice pool"? Do tej pory myślałem, że chodzi o wszystkie kości powera strony której tura ma miejsce. Co za tym idzie nie kumałem o co chodzi w dalszej części tekstu mówiącej a kościach generowanych przez magów w 6".

Z waszych wypowiedzi rozumiem, że chodzi tylko o kości "na wejście" (zwykle dwie), zgadza się?
Dodatkowo bierze sie kości powera magów w 6" + ewentualne kości z przedmiotów itp.
Teraz przykład:
jeśli mamy turę wampirów i nie ma w pobliżu coacha żadnych magów to rzucamy tylko dwiema kośćmi??
No jak widać nie koniecznieNordri pisze: Naprawdę, opis w army booku jest wyczerpujący.

A to nie jest tak, że rzuca się wtedy kośćmi dwiema strony magującej oraz wszystkimi kośćmi strony dispelującej bo jej wszystkie kości są w poolu?