fantazje
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
rozumiem twoj pogląd ale takie unikanie strzał zamiast ich odbijanie jest bardziej klimatyczne
poza tym taki schemacik : lucznik wypuszcza strzałe-->SM probuje ją odbić-->oczywiście trafia-->ale ma zbyt ostry mieczyk który rozszczepia strałe--> dalej opcjonalnie albo savujesz albo dwa odłamki malowniczo ci sterczą z oczu
moze nieprawdopodobne ale nie porównujmy świta WFB z rzeczywistością nie?
PS: jak wyglądało to odbijanie tych strzał w poprzednich edycjach bo nie jestem obeznany
poza tym taki schemacik : lucznik wypuszcza strzałe-->SM probuje ją odbić-->oczywiście trafia-->ale ma zbyt ostry mieczyk który rozszczepia strałe--> dalej opcjonalnie albo savujesz albo dwa odłamki malowniczo ci sterczą z oczu
moze nieprawdopodobne ale nie porównujmy świta WFB z rzeczywistością nie?
PS: jak wyglądało to odbijanie tych strzał w poprzednich edycjach bo nie jestem obeznany
Leszczu napisał :
"a reszta moze possac jaja."
"a reszta moze possac jaja."
po prostu -1 do hita
a co powiesz, zę takie rpzyapdki w historii sie zdarzaly? przykladowo falanga macedońska odbijala swoimi dlugimi na 7 metrów sarisami strzaly lecące w nich. Oczywisćie to dzialalo na innej zasadzie, bo gdy maszerowali pod gradem strzal mieli sarisy uniesione w góre i nimi machali w obie strony tak wiec strzaly tracily swą skuteczność.
A taki elf z dwurakiem na pewno robilby to zdecydowanie lepie i nie widze tutaj niczego zlego i przegietego ani tym bardziej sprzecznego z fluffem.
Dzięki temu byliby dużo bardziej grywalni, bo już zwykle bretońskie chlopy z lukami trafialiby ich nie na 5+ i o zgrozo na 4+ ale na 6+ i 5+, również mieliby szanse z lesnymi lucznikami, w końcu jedna salwa jednego oddzialu nie robilaby miazgi z 12 SM...
a co powiesz, zę takie rpzyapdki w historii sie zdarzaly? przykladowo falanga macedońska odbijala swoimi dlugimi na 7 metrów sarisami strzaly lecące w nich. Oczywisćie to dzialalo na innej zasadzie, bo gdy maszerowali pod gradem strzal mieli sarisy uniesione w góre i nimi machali w obie strony tak wiec strzaly tracily swą skuteczność.
A taki elf z dwurakiem na pewno robilby to zdecydowanie lepie i nie widze tutaj niczego zlego i przegietego ani tym bardziej sprzecznego z fluffem.
Dzięki temu byliby dużo bardziej grywalni, bo już zwykle bretońskie chlopy z lukami trafialiby ich nie na 5+ i o zgrozo na 4+ ale na 6+ i 5+, również mieliby szanse z lesnymi lucznikami, w końcu jedna salwa jednego oddzialu nie robilaby miazgi z 12 SM...
- Szrederator
- Chuck Norris
- Posty: 646
- Lokalizacja: Gdańsk-SNOT
fajnie by było jak by można było dokupić do maga 2 sm ,a do arcy 2 blade masterów i by mogli dawać look out sir poruszali by sie jak skirmish i można by było wejść nimi do oddziału
fajny pomysl a w CC póki zyją ci strażnicy nie da sę trafić w maga bo oni go tak oddania oslaniają
- Szrederator
- Chuck Norris
- Posty: 646
- Lokalizacja: Gdańsk-SNOT
odział ng goblinów mógłby dostać w dupę od takiego arcysia z blademasterami
statystycznie nie :p
to jest tylko 6 ataków trafiających na 3+, 4 wejdą, 4 zabitych przy optymistycznej opcji...
ale pomysl mi się bardzo podoba.
to jest tylko 6 ataków trafiających na 3+, 4 wejdą, 4 zabitych przy optymistycznej opcji...
ale pomysl mi się bardzo podoba.
- Szrederator
- Chuck Norris
- Posty: 646
- Lokalizacja: Gdańsk-SNOT
a arcymag?? a jakby był na koniu? 2 slivery?ale to by mogli być nie wiem fastem
no ale straż przyboczna to tylko swordmasterzy, nie widze innego rozwiazania. Owszem moglby być na koniu i to bylby wyjątek co do skirmishu i przylączaniu się konnych do skirmishu, bo to są strażnicy, z resztą nawet koń i arcymag to daje remis przegrywany o muzyka
- Szrederator
- Chuck Norris
- Posty: 646
- Lokalizacja: Gdańsk-SNOT
to sie zda ta liderke na 8 dwa razy i już sie jest do przodu ale i tak głupio nie mieć arcy maga przez 3 tury ale nie zginie:P
W 5ed jak sie nie mylę to był skirmisz konny. Też kiedyś przyszedł mi do głowy pomysł z takim chłopakami max 3 w jednostce. Mogą sie dołączyć do każdej jednostki i i stanowią swego rodzaju wsparce. Pomysł z gwardią mi się podoba. W 40k farseer ma do dyspozycji warlook;ów wiec na wzór podobieństwa mogło by być cos takiego również w HE
a nie lepiej wrzucić do rozpuszczalnika i później szczoteczką?
- Szrederator
- Chuck Norris
- Posty: 646
- Lokalizacja: Gdańsk-SNOT
żeby można było na great eagla wejść herosem pieszym wtedy przez jedną turę by sie wchodziło a w drugiej już latać można oczywiście żeby wejść na orła trzeba by było sie z nim spotkać na polu bitwy
ta gratis... a do lorda na star dragonie to dochodzi straż przyboczna DP na słonecznych smokach tez dwóch to by było coś.....oczywiście jakby byli gratis xD aha i smoczki nie zabierają slota bohaterów tylko slota core chciałbym tak...
Z tymi bodygardami to sie zgodze ale tylko w klocku piechotnym np. White lioni albo SM dla maga tak jak napisał kosa wystarczy zwykły champion z lepszym AS np na 4+ reszta jak champion dokupiony do arcy jako bodyguard aż mi sie stary wypasiony korchil przypomniał a nie ta miss geja jaka z niego teraz zrobili ;(
- Szrederator
- Chuck Norris
- Posty: 646
- Lokalizacja: Gdańsk-SNOT
wsv 4+ nastrzelanie dla tych sm?
fajny.. z zasadą bodyguard, ktora nie pozwalała atakowac (czy tylko wyzywac) postaci, ktorą ochraniał KorhilFensir pisze:A jaki był stary Korhil dokładnie?