Czym zatem jest CS ?
Zbiorem określonych reguł dotyczących w tym przypadku wfb.
Skoro Wfb jest produktem tworzonym przez firmę która bierze pieniądze za swoją działalność - w jakim celu tworzyć dodatkowe zasady.
I tutaj pojawia się pierwszy problem.
Otóż jedną z alternatyw jest "Takie przygotowanie zasad aby armie wszystkich graczy miały równe szanse na wygraną" - w praktyce da się to przełożyć na stwierdzenie - aby fakt grania taką a taką armią ( nie konkretną rozpiską ) nie wpływał na startowe szanse gracza - żeby wynik turnieju wskazywał umiejętności graczy a nie siłę armii samych w sobie.
Kolejnym możliwym rozwiązaniem jest "Stosowne pozmienianie pewnych elementów systemu tak aby same gry nabrały bardziej taktycznego charakteru"
Ostatnim z logicznych powodów może być "chęć wprowadzenia takich modyfikacji aby gry były przyjemniejsze i bardziej klimatyczne"
Problem polega na tym że nie da się zrobić CS który wypełni wszystkie 3 postulaty. Zawsze będzie się skłaniał w stronę któregoś z nich.
Wiąże się to z najbardziej zawodnym w tym wszystkim czynnikiem - Ludzkim.
Na pożytek dalszej dywagacji użyje tu CS Furiona - naturalnie tylko dlatego że stanowi on jaskrawy przykład - podobnie jak w jego mniemaniu Empire 2+4.
Furion pisze
Ma natomiast zmusić graczy do zbudowania rzeźnickiej rozpiski innej niż imperium 4+2.
Zdanie "Imperium jest 0-1 bo niektóre armie nie mają szans z tym wygrać" jest prawdziwe.
Jerzyn, wygrywałem (starymi) VC z Imperium. Największe zwycięstwo to... 13:7.
Szanse zostały przekreślone w 1 turze, kiedy nie zdispelowalem flary z War Altara. Stracilem wtedy zbyt wiele rzeczy.
Nie trzeba być asystentem na wydziale psychologii żeby zobaczyć że Empire OP poświęca szczególnie wiele czasu - Jak i przyznaje się do traumatycznych przeżyć z nim związanych.Dziwne, że Empire wygrało najwięcej masterów w poprzednim sezonie. Tu nie ma żadnego zboczenia.
Co z tego przykładu wynika ?
Że przy tworzeniu CS potrzebna jest odpowiednia motywacja - często zracjonalizowane jak w tym przypadku problemy odbijają się na obiektywności układającego a co za tym idzie samym CS-ie.
Czy istnieje zatem możliwość ułożenia takiego CS-a który będzie wypełniał jedno z 3 opisanych wyżej zadań ?
Pytanie pokroju czy jest realna szansa na prawdziwy komunizm - Ja się pytam gdzie taki funkcjonuje ?
CS-y są domeną środowisk gdzie dominuje jeden lub kilku bardzo dobrych graczy i wielu przeciętnych którzy zamiast nauczyć się jak radzić sobie z tymi lepszymi wolą dopasować reguły gry do swojego poziomu. Żaden bowiem gracz nie zgodzi się świadomie na zmiany - które w jego odczuciu zwyczajnie zmieniają tylko układ sił a nie wyrównują go.
Z sytuacji jest jedno wyjście - Ułożenie CS-a dla każdej armii z osobna - bardzo szczegółowego - zespół który miałby go układać musiałby się składać z dokładnie tylu osób ile jest AB i każdy AB musiałby mieć swojego przedstawiciela - który zadeklaruje że na każdym turnieju organizowanym na danym CS będzie grał reprezentowaną przez siebie armią. Do tego CS powinien opierać się nie na zabranianiu wystawiania określonych jednostek - kombinacji itd tylko na bonusach i karach za wystawianie określonych kombinacji.
Osobiście sądzę że taki CS mógłby po wielkim wysiłku i długim okresie testowania powstać - ale tak długo jak nie zabiorą się za to poważni gracze , tak długo będziemy dostawać parodie tego typu akcji.
Podsumowując - zachęcam do dyskusji w tym temacie odnośnie sensowności jakichkolwiek CS - Celu ich wprowadzania , Pożądanego kształtu itd.
Możliwe że uda się utworzyć w PL przy tak zacnym środowisku grupę która taki CS złoży - w tej chwili w żadnym miejscu na świecie jeszcze się to nie udało.
ps. Prośba do drobiu w śmiesznym kapelusiku aby nie wklejał w topic zdjęć - po 1 zjadają server - po drugie trudno się połapać w dyskusji po 3 lepsze będą linki do jakiś zewnętrznych źródeł.
Pozdrawiam
END